Zemsta Castillo
Agnieszka Brückner

Dalsze losy Evy i Ivo, którzy coraz mocniej się do siebie zbliżają. Kobieta postanowiła opowiedzieć ukochanemu o swojej przeszłości, a następnie wspólnie postanowili opracować plan zemsty na oprawcy  Evy. Gdy we trójkę, wraz z Mędrcem Komisji Cosa Nostry, myśleli, że mają plan idealny, na ich życie spadają kolejne kłopoty i nieoczekiwane sytuacje, które niosą za sobą ogromne niebezpieczeństwo.
Eva i Ivo to jak dla mnie bohaterowie idealni. Wręcz uwielbiam silne, waleczne i charakterne postacie w książkach. Nie ukrywam, że Eva to moja ulubienica. Kocham jej charakter i pazur, a także to jak radzi sobie z problemami.
Wciągająca akcja, interesująca fabuła, nieoczekiwane sytuacje, trudne momenty. Niebezpieczeństwo, brutalność, strach. Ogromna miłość i oddanie. Namiętność, pożądanie i bardzo gorący romans. Zemsta, walka, strata, ból, cierpienie. Ta książka to prawdziwy rollercoaster emocji.
Całość napisana jest w naprawdę świetny sposób i czyta się ją z zapartym tchem. Ogromne brawa należą się Autorce za sceny tortur, które w tej historii wręcz uwielbiam. Podobnie jak w poprzedniej części, sceny z przesłuchań czytałam z tymi cudownymi ciarkami na plecach. Autorka swoimi historiami wciąga czytelnika do świata bohaterów i nie pozwala się z niego wydostać aż do momentu przeczytania ostatniej strony. Potem pozostaje tylko żal, że to już koniec i wyczekiwanie na jej kolejną książkę.
"Zemsta Castillo" to bardzo wciągająca historia, którą czyta się niezwykle lekko i szybko. Jako fanka romansów mafijnych jestem zakochana w tej serii i już wyczekuję kolejnej części opowiadającej dalsze losy Rodziny Castillo. Coś czuję, że tam to dopiero będzie naprawdę gorąco.
Koniecznie musicie przeczytać tę serię. Gwarantuję, że nie będziecie żałować, a historia Evy i Ivo pochłonie was bez reszty.
Dziękuję Wydawnictwu Niezwykłe oraz Agnieszce Bruckner za egzemplarz.

Wciąż nadrabiam imponujące zaległości i w końcu dotarłam do niesamowicie intrygującej książki, do drugiego tomu świetnej, mafijnej serii “Zemsta  Castillo”. Pierwszy tom był zarazem pierwszą wydaną książką autorki i niezmiernie mi się spodobał. Eva Casco w momencie wybiła się na szczyt moich ulubionych bohaterek książkowych. Postać niezwykle wyrazista, silna, wytrwała i tak jak kocham - sarkastyczna i złośliwa. Zaimponowała nie tylko mnie, bo z kretesem zdobyła serce Ivo Castillo. 

W finale pierwszego tomu, w łamiących serce, okolicznościach uwolniła się spod władzy swojego “tatusia” i zamieszkała w domu Ivo obmyślając zemstę na rodzinie Valenti. Z pozoru zadanie proste, w końcu to kobieta, która na każdego znajdzie sposób, nikt się przed nią nie skryje, więc powinna bez problemu zlikwidować wroga, przez którego tyle wycierpiała. Ale mafia rządzi się swoimi prawami, swoim kodeksem i bez zgody komisji, bez satysfakcjonującego ich powodu, zabić Francisco im nie wolno. Dlatego potrzebny im dobry plan pogrążenia tego potwora i co najmniej jednego z jego synów.

Z pomocą przybywa mędrzec Cosa Nostry, czuwający nad przestrzeganiem praw przez wszystkie oddziały. Mężczyzna podsuwa pomysł na umocnienie pozycji Evy w mafii, a zarazem na dyskwalifikacje jej ojca, ale czy ten plan się powiedzie?

Z pozoru książka prosta, przewidywalna. Lecz ta zemsta to nie jedyne czym będą zajmować się bohaterowie. Nie będą tu mieli łatwo, wręcz przeciwnie, a autorka zaskoczy wielokrotnie zarówno ich jak i czytelnika.

Wyjdą tu na światło dzienne, z pozoru zamiecione pod dywan sprawy rodzinne Castillo, których zupełnie się nie spodziewałam. Rodzina się powiększy i to w sumie nie raz… Niejednokrotnie też nasi bohaterowie będą w niebezpieczeństwie, stracą więcej niż byli gotowi stracić. Czy zniosą to i będą się wspierać w trudnych momentach ? Czy fundamenty ich związku są dość silne by znieść próbę na jaką wystawi ich ciężkie życie członków mafii?

Wrogów nie brakuje ale mają też przyjaciół, sojuszników, rodzinę i siebie nawzajem. Oby to wystarczyło. 

Eva pokazuje się w tej części z takiej bardziej wrażliwej strony. Jest kobietą, nie maszyną do zabijania i ma też uczucia, które tu lepiej poznamy. Ivo z kolei jest wręcz idealnym partnerem, wpatrzonym w nią jak w przysłowiowy obrazek. Może się wydawać, że jest słabszy od niej, bo w końcu nie przeszedł tak nieludzkich szkoleń, nie ma tylu umiejętności, jednak to on jest dla niej taką kotwicą, oparciem dzięki któremu jest w stanie otrząsnąć się z każdego koszmaru. 

Świetna seria mafijna, której ciąg dalszy nastąpi. Jeszcze z pewnością niemało emocji przed nami, bo Agnieszka wcale ich nie żałuje. Zemsta Castillo ma w sobie wszystko czego potrzebuje świetny romans mafijny . Będzie sporo namiętnych scen, nie oklepanych czy nudnych, ale zdecydowanie gorących, w których czuć tę szczególną więź między Evą i Ivo. Chwil niepewności czy to odnośnie powodzenia ich planu, czy też bezpieczeństwa, lub nawet wspólnej przyszłości, mamy też pod dostatkiem. Książka wciąga, angażuje czytelnika w przeżycia bohaterów i trzyma w napięciu. Czego chcieć więcej? 

Jestem pod wrażeniem i teraz ponownie czekam na więcej. Ale zanim dorwę w swe pazerne łapki tom trzeci, trafi do nas druga część serii Rodzina Santo . Czekacie ?

Serdecznie dziękuję za egzemplarz tej książki zarówno autorce jak i wydawnictwu NieZwykłe

  Eva i Ivo umacniają swoją więź. Kobieta na tyle zaufała ukochanemu, że wyjawia mu całą prawdę. Prawdę o tym jak została Krukiem - ze wszystkimi mrocznymi i bestialskimi szczegółami. Ivo zrobi wszystko, aby ulżyć w cierpieniu kobiety, która zdobyła jego serce. Obmyślają plan jak zemścić się na jej oprawcy. Aby jak najszybciej pozbyć się Francesco Valentiego, Ivo występuje z prośbą o pomoc do samego Mędrca Komisji Cosa Nostry. Antonio De Niro jest przychylny i już wkrótce zaczynają działać w trójkę. 
   Ale plany planami a los idzie własną ścieżką. Już wkrótce wystawi ich próbie. Wyzwaniu, które złamie najtwardszego - czy ich także? Co ich czeka? Z kim i z czym przyjdzie im się zmierzyć? 
  Jedno jest pewne - powiedzenie "włożyć kij w mrowisko" pokaże się z zupełnie innej odsłony. 

   Agnieszka Brückner to autorka, która hipnotyzuje czytelnika, wciąga go niczym tornado w wir wydarzeń i dostarcza całej gamy emocji. A z każdą kolejną premierą tylko utwierdzam się w tym, że warto dla jej twórczości przyszykować więcej miejsca w domowej biblioteczce. 
   Kontynuacja losów Evy i Iva okazała się być jeszcze bardziej zagmatwana i totalnie nieprzewidywalna - tak jak sami bohaterowie. Oni tutaj tylko potwierdzili swoją siłę. Odwagę, hardość, niezłomność, stanowczość. Odpowiednie osoby na odpowiednich stanowiskach. Ale przy okazji pokazywali swoje drugie oblicze - zarezerwowane dla najbliższych. Nie zabrakło empatii, troski, ochrony oraz przyjaźni. A przede wszystkim miłości, która była prawdziwa. 
   Pokazana mafia dla mnie była strzałem w dziesiątkę. Odpowiednia dawka mroku i okrucieństwa. Opisy bestialstwa, które mroziły krew w żyłach. To ryzyko, ten oddech śmierci na plecach. To oblicze diabła najgorszego z możliwych. 
    To co się tutaj działo było bardzo dobrze przemyślane i jeszcze lepiej poprowadzone. Nie zabrakło dynamiki oraz sensacji z najwyższej półki. Elementy zaskoczenia ładnie budowały napięcie. A pojawiające się sekrety i tajemnice rozbudzały ciekawość. 
  I oczywiście nie można zapomnieć o scenach erotycznych, które rozpalały do czerwoności. Zawarta w nich pasja, pożądanie a przede wszystkim szczerość uczuć działała na wyobraźnię. Zostały napisane ze smakiem i z wyczuciem. 
   Kolejna świetna historia. Kolejna powieść, która skutecznie oderwała mnie od rzeczywistości i dostarczyła wielu wrażeń. Emocji zmieniających się niczym w kalejdoskopie. Przeczytałam ją z zapartym tchem. Z ogromną przyjemnością i już żałuję, że muszę czekać na kolejny tom. Na ciąg dalszy, który najchętniej przeczytałabym od razu, bo kończy się w takim momencie, że moja ciekawość dosłownie sięga zenitu. 
  A was zachęcam do czytania. Koniecznie z zachowaniem chronologii. 

Polecam

Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe

"Pamiętaj, że im gorszy potwór, tym piękniejszą maskę musi przywdziać, by ukryć swoje oblicze."

Eva zamieszkuje u dona Ivo Castillo. Ich więź tak bardzo się rozwija iż Kruk odkrywa swoje karty z przeszłości, opowiada o swoim przygotowaniu szkoleniach, torturach do jakich zmuszał jej ojciec. To jeszcze bardziej ich zbliża do siebie aż Eva zostaje doną Evą Castillo. Jednak w świeci mafii ich spokój nie trwa długo. Ojciec Kruka pała zemstą i postanawia zagrozić młodym małżonką. Ivo dowiaduje się że ma przyrodnia siostrę, którą chce poznać bo rodzina dla niego jest najważniejsza. Eva dostaje nowe stanowisko w świecie mafii, które wymusza na niej wgłębienie się w świat w którym nie chciała żyć.

Zemsta Castillo utrzymuje wysoki poziom jak jej pierwsza część. Tak naprawdę to historia gdzie na pierwszym planie jest mafia i jej ciemnie interesy, zagrożenia, brutalność a na drugim planie jest romans. Tu poznajemy dzieciństwo Kruka, jak wyglądały szkolenia, do czego została zmuszona aby stać się silną kobietą, tortury, poznanie anatomii człowieka, której później mogła wykorzystać, samoobrona jak i uwodzenie aby łatwiej było jej omamić klienta. Kruk pokazuje nam również kobiecą stronę, załamania, próby walki z demonami przeszłości. Nie widzimy tylko ciemną stronę Evy ale poznajemy jej słabości i kobiecość.

Po drugie świat mafii, który ukazała w drugiej części autorka to nadal kawał dobrej roboty. Układy układziki między donami, Kodeks Mafii, pojawia się postać Mędrca coś nowego, interesującego. Handel narkotykami i nie tylko, zagrożenia i obrona swojej rodziny, tortury, lojalność żołnierzy, kret w szeregach, walka o życie i przetrwanie.
W tej części historia nadal pędzi, autorka doskonale porusza się między jednym zagrożeniem a drugim, ta historia nie przytłacza, raczej przez tyle wydarzeń nie pozwala złapać oddechu.

Zesta Castillo to doskonała pozycja w tematyce romansu mafijnego, jest rewelacyjna historia i są mocne wielobarwne emocje. Polecma

Recenzja

Zemsta Castillo

Tom 2 

Agnieszka Brückner 

Romans Mafijny 

18 +

Czytali Alicja Karat, Szczepan Kadłubek

Początkowo ciężko było mi przyzwyczaić się do męskiego głosu, ale miło się zaskoczyłam, gdy męskie pov czytał Szczepan Kadłubek , a damskie Alicja Karat. To było ciekawe doświadczenie. 

Skończyłam ją słuchać przed 2 w nocy, tak mnie wciągnęła. Znałam ją gdyż jakiś czas temu już ją czytałam, ale zapomniałam jak wiele emocji tam jest i co się dzieję. (Z wielką chęcią za chwilę będę się zabierać za słuchanie kolejnej części). 

Bohaterowie nie zmienili swoich osobowości, byli tacy sami tylko zmieniło się ich podejście do niektórych tematów. 

Tom 1 koncentrował się na Evie, ale już w drugim tomie pierwsze co usłyszeć możemy to jest pov Iva co ma naprowadzić, wokół kogo się to będzie kręcić. Co nie oznacza, że Evy nie będzie, bo jest I zmaga się z kolejnymi problemami, które ją załamanią. Następuje również przedstawiona część historii Laury i jest hipnoza. 

Jest więcej pov, bo dochodzi Laury jeszcze. 

Wciągająca, poruszająca, smutna, przykra, ściskająca serce i powalająca to tylko ułamek tego co może zrobic jeśli się da jej szanse. Nie jestem wstanie przypomnieć sobie, czy za pierwszym razem płakałam, gdyż za drugim nie płakałam. 

Miłego dnia! 

[...]- Weź się w garść! Jesteś jebanym Krukiem! Jesteś donną! Jesteś Mędrcem, przed którym kłaniają się szefowie Cosa Nostry! Znajdź w końcu swoją siłę![...] 

Jeszcze bardziej emocjonalna, jeszcze więcej sytuacji w których serce staje. 

Eva wraz z mężem przygotowują zemstę, która w końcu sprawi że będzie szczęśliwa i wreszcie wolna. Po cichu tak aby nikt nie wiedział, chce w końcu doprowadzić, aby jej oprawca i kat w końcu zginął. Pomaga im zaprzyjaźniony Mędrzec. Jednakże dochodzi do... Do czego? Tego musicie się sami przekonać. 

Myślałam, że w Zemście Kruka było sporo emocji. Jednakże myliłam się. To właśnie ta część dostarczyła mi ich najwiecej. Takich które mnie sponiewierała, takich w których moje serce stanęło, z moich łez zaczęły lecieć łzy. Bałam się. Nic nie było przewidywalne. Każda strona niosła ze sobą tajemnicę, a ja otwierałam ją z obawą czego się tam dowiem i co odkryje. Autorka trzymała mnie w szachu i nadal mnie trzyma. Matko zbieram się i próbuje się uspokoić i zadaje sobie pytanie: ,,Co się tam odwaliło?!" Czułam się jakbym oglądała rewelacyjny film. Chłonęłam wszystko, a momentami przestawałam nawet oddychać. Jednakże droga autorko czemu zakończyłaś tą część w takim momencie? Jak możesz! Powiedz, że trzeci tom już niedługo. 

Siła jest w nas kobietach. Jak przyjdzie zagrożenie to potrafimy się obronić, chronić to co nasze i się nie poddać. Tak jak Eva. Walczyła o swoją rodzine jak lwica, ale też wiedziała, że jej mąż jej nie zostawi. To się nazywa miłość ponad wszystko. Polecam

? Recenzja?

"Kłamstwo to zdrada, a jej nie wybaczamy..."

"Zemsta Castillo" to kontynuacja losów Evy oraz Ivo, których mogliśmy lepiej poznać w Zemście kruka, dlatego tych książek nie można czytać oddzielnie.

Ta część jest jakby otwarciem się bohaterów na siebie. Oboje ukazują swoją przeszłość, która nie była kolorowa. Była mroczna, pełna bólu i cierpienia, ale także sprawiał, że narodziła się pomiędzy nimi chęć zemsty, więc dlaczego by nie połączyć sił?

Eva wyznaje Ivo całą swoją drogę. Wszystkie kroki, które doprowadziły ją do roli Kruka, roli, której nie chciała, ale ten świat nie pyta nas się, czego my chcemy, tylko wciąga swoimi szponami do zła, które czai się na każdym kroku.

A za tym wszystkim stoi jej ojciec, osoba, która powinna być wsparcie, a stała się celem, który chce zniszczyć.

Plan jest prosty, zabić sprawcę, wszystkich jej cierpień. Nie przewidzieli tylko problemów, które staną na ich drodze.

Czy uda im się pokonać zło? Jak wiele będą musieli poświęcić? Czy gra jest warta świeczki?

"Zemsta Castillo" to książka, która pokazuje nam, że głęboko zakorzeniona zemsta, jest w stanie poświęcić wszystko, aby w końcu się ziścić.

Autorka po raz kolejny sprawiał, że nie potrafiłam wyjść z zachwytu. To była tak dobra książka, że aż brakuje słów.

Zacznijmy od tego, że akcja, z każdą kolejną stroną nabierała rozpędu. Kiedy myślałam, że w końcu zapanuje spokój, działo się coś, co mnie szokowało. Nie były to jednorazowe sytuacje. Takich tajemnic, które pojawiały się z zaskoczenia, dostaniecie tutaj kilka. Wiele razy przeszłość ponownie przejmie głos. Na światło ukarzą się zdrajcy, którzy tylko udawali przyjaciół. Czy można jeszcze komuś zaufać?

Będą emocje, które opanują wasze ciało i umysł. Staniecie się jednością z tą historią. Wszystko będziecie przeżywać razem z nią, aby na koniec pozostać w totalnym szoku. Czy to naprawdę musiało skończyć się w takim momencie?

Kiedy myślałam, że wiem, jakie będzie zakończeni, autorka utwierdziła mnie, że jednak się mylę... Jesteście ciekawi, co takiego się wydarzyło? Koniecznie musicie sięgnąć po tę książkę.