Zbiór dwunastu zimowych zagadek kryminalnych pióra mistrzyni gatunku.
Dni robią się coraz krótsze, a w powietrzu już czuć zbliżającą się zimę. Najprzyjemniej byłoby usiąść przed kominkiem, w którym wesoło trzaska ogień, i zatopić się w lekturze opowiadań Królowej Kryminału. Tu niebezpieczeństwo może pojawić się zewsząd – wraz z tajemniczymi gośćmi, w zatrutych smakołykach, a nawet w świątecznych podarunkach.
"Zbrodnie zimową porą" to lektura obowiązkowa dla wszystkich miłośników twórczości Agathy Christie i kolejna okazja, by powrócić do jej nieśmiertelnych bohaterów: Herkulesa Poirota i panny Marple.
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2020-02-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 296
Język oryginału: angielski
Kolejna zimowa książka za mną. Zbiór opowiadań, całkiem przyjemnych, ale co się dziwić, skoro wszystkie są autorstwa Agathy Christie. To proza elegancka i z klasą, krótka forma tym przyjemniejsza w odbiorze, że brak mi w głowie teraz było miejsca na dłuższą koncentrację i obcowanie z fabułą. Mimo, że opowiadania mieściły się w niewielkim formacie, absolutnie nic nie traciły na swej atrakcyjności, były pełne, jak zwykle u królowej kryminału. Słuchało mi się bardzo dobrze i z zainteresowaniem.
Wydarzenia, jakie rozegrały się siódmego maja 1915 roku na tonącym statku Lusitania były początkiem długiego pasma niezwykłych przygód Tommyego Beresforda...
Herkules Poirot i sławna autorka powieści kryminalnych, Ariadne Oliver, prowadzą śledztwo w sprawie Smierci pani McGinty. Niestety, każde z nich przekonane...
Przeczytane:2020-10-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2020,
„Zbrodnie zimową porą” to zbiór opowiadań Agathy Christie, których akcja – jak można się tego spodziewać – toczy się zimą. Mają w sobie niepowtarzalny klimat i czar dawnej epoki – epoki dam i dżentelmenów, wykwintnych kolacji, arystokratów i… zbrodniarzy. Tak, ten elegancji świat nie jest pozbawiony brudu, okrucieństwa, wyrafinowania i przebiegłości. A styl pisania Agathy Christie sprawia, że czytelnik przenosi się w tamte czasy i pozwala się prowadzić narratorom. Całości dopełnia eleganckie wydanie, któremu trudno się oprzeć: ta piękna twarda oprawa, subtelne wzornictwo, ładna czcionka, układ opowiadań… Wszystko to sprawia, że ta książka jest idealna na prezent świąteczny – więc jeśli znacie kogoś, kto lubi kryminały – nie wahajcie się. Akcja kilku opowiadań toczy się zresztą właśnie w okresie Bożego Narodzenia, więc tym bardziej pasuje.
Jeśli ktoś ma wątpliwości, czy słusznie powieści tej pisarki zaliczane są do kanonu klasyki literatury – to powinien przeczytać ten zbiór. Te opowieści nie tracą nic ze swej świeżości – zaskakują, ciekawią, bawią i intrygują. Napisane są pięknym językiem, choć przyznam, że irytują mnie liczne wstawki w języku francuskim – ale cóż, prawdziwej królowej kryminału można wybaczyć tę słabość – tym bardziej że właśnie te wstawki są jednym z elementów tworzących klimat. Klimat jest najmocniejszym atutem tych opowiadań, które bardzo mi się podobały i czytałam z zainteresowaniem, pomimo że niektóre z nich były mi znane i dobrze pamiętałam, jak się skończą. A jednak z przyjemnością oddawałam się lekturze i śledziłam intrygi, które autorka skonstruowała z godną podziwu inteligencją i przebiegłością. Autorka udowadnia, że była mistrzynią również w krótkich formach, takich jak opowiadania. Jest w nich namiętność, pasja, poczucie humoru, intryga i błyskotliwość. Spotkacie w tym zbiorze postaci znane z powieści Agathy Christie: Herkulesa Poirot, pannę Marple, tajemniczego Quinna. Jeśli ktoś jakimś cudem jeszcze ich nie zna – ten zbiór opowiadań jest świetną okazję do zapoznania się z twórczością pisarki. Poznacie również cała plejadę innych postaci: kapryśne hrabiny, skąpe bogaczki, wyrafinowanych oszustów, pospolite złodziejki i podstępnych zabójców.
Dawno już nie miałam styczności z powieściami mistrzyni kryminału i obawiałam się, czy teraz jej styl nie wyda mi się zbyt przestarzały, a tematyka – nieaktualna. Niesłusznie, bo to styl ponadczasowy, a tematyka – uniwersalna. Zbrodnie z miłości, chciwości czy zemsty istniały i istnieć będą pewnie zawsze. A wybitni detektywi? Cóż, ich epoka chyba minęła, co nie znaczy, że nie podziwiamy ich intelektu, dedukcji, przenikliwości.
Komu ta książka się spodoba? Miłośnikom klasyki gatunku, historii z klimatem i wiktoriańską elegancją. A także każdemu, kto chce choć przez chwilę przenieść się do świata pełnego niezwykłych barw, nietuzinkowych bohaterów, pięknych dam i dżentelmenów o nienagannych manierach. Mnie ten świat zaczarował i zapewnił mi dobra rozrywkę na dwa wieczory.
Podsumowując: bardzo udane spotkanie z królową kryminału. Książka idealna na jesienno-zimowy czas!