Zbrodnia z miłością w tle
Uczucia wymagają wyłączności i wzajemności, w innym przypadku każdy związek może zamienić się w piekło. Od miłości jest bowiem całkiem blisko do nienawiści. Wówczas już łatwo o tragedię. Gertruda Komorowska, Maria Wisnowska, Dagny Przybyszewska, Zyta Woronecka, Rita Gorgonowa, Iga Korczyńska, Andrzej Zaucha. Historie najsłynniejszych zbrodni z szaleńczym uczuciem w tle.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2018-04-18
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 352
Po książkę „Zbrodnie z namiętności” sięgnęłam zachęcona przez panią z biblioteki. A że znam twórczość Sławomira Kopera wiedziałam czego mogę się spodziewać. I nie rozczarowałam się. Ale o tym za chwilę.
Pisarz jest historykiem, absolwentem Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Napisał m. in.: "Tajemnic i sensacji świata antycznego", "Miłości, seksu i polityki w starożytnej Grecji i Rzymie", "Śladami pierwszych Piastów", "Wędrówek po Polsce piastowskiej", "Spaceru po Lwowie", "Życia prywatnego elit II Rzeczypospolitej". Dodatkowo zajmuje się muzyką i sportem.
Bohaterami „Zbrodni z namiętności” są ludzie, którzy wiążąc się z nieodpowiednimi partnerami płacili za to życiem. Możemy tu przeczytać o aktorce Marii Wisnowskiej, pisarce Dagny Przybyszewskiej, tancerce Idze Korczyńskiej, hrabinie Zycie Woronieckiej czy o tragicznej śmierci Andrzeja Zauchy.
Bardzo lubię książki Sławomira Kopera. Przede wszystkim dlatego, że czyta się je bardzo łatwo – prawie jak powieść. Pisarz świetnie opisuje klimat epoki, barwnie rysuje postacie. Nie zanudza historycznymi dywagacjami. Chociaż zawsze pojawia się to tło historyczne byśmy mogli wczuć się w tamtejsze czasy.
W przeszłości dalszej i bliższej było wiele przypadków tragicznych śmierci – morderstw, samobójstw a także niewyjaśnionych do tej pory spraw. W tej książce pisarz skupił się w dużej mierze na ludziach związanych z showbiznesem – aktorka, tancerka, piosenkarz. Ludzie znani i lubiani. Ale pisze też o zwykłych ludziach, których do zbrodni doprowadziła desperacja.
Książkę polecam każdemu. Nie jest to powieść ale czyta się ją jak dobry kryminał.
Sześc różnych historii, zbrodnie powiązane z namiętnością. Autor oposał m. in, śmierć Andrzeja Zauchy, akorki Marii Wisnowskiej, , Dagny Juel-Przybyszewskiej. Autor nie sugerował się znanym przekazem medialnym, ale dociekał sam przyczyn, które często nie były jednozanczne
Żadna inna epoka w historii naszego kraju nie zanotowała podobnej eksplozji talentów jak dwudziestolecie międzywojenne. Pisali wówczas...
Napoleon Bonaparte powiedział kiedyś, że jeden szpieg we właściwym miejscu jest cenniejszy niż 20 tysięcy żołnierzy na polu bitwy. Natomiast po szarży...
Przeczytane:2019-04-04, Ocena: 5, Przeczytałam,
Ciekawe powroty do spraw dawnych i dawniejszych. Tym razem autor sięga do annałów zarówno przedwojennych zbrodni z namiętności jak i tej, która wstrząsnęła światem poskiej muzyki rozrywkowej wcale nie tak dawno. Wszędzie przyczyną jest nieszczęśliwa miłość. Wiele z tych spraw znikło pod grubą warstwą zapomnienia i niepamięci.Niektóre z nich stały się kanwą dla sztuk teatralnych i choć w taki sposób o sobie przypominają. Jednak gdyby nie dociekliwość autora wielu z czytelników nigdy by się o nich nie dowiedziało. Nazwiska ofiar oraz ich morderców niejednokrotnie nic nam nie mówią, a co dopiero mówić o przyczynach i skutkach ich dlaczego powinniśmy je pamiętać. Mimo opisywanych wydarzeń zaliczyłabym książkę do lektur lekkich jednak myślę, że to zasługa samego autora. Pisze ciekawie czy to o czasach najdawniejszych czy tych nam bliższych. Polecam dla samego faktu zaspokojenia ciekawości jak to drzewiej bywało z tą miłością.