Bohaterami najnowszej książki Sławomira Kopra są ludzie, którzy za miłość i namiętność zapłacili najwyższą cenę, ginąc z ręki zazdrosnych lub porzuconych partnerów czy rywali. Aktorka warszawskich teatrów Maria Wisnowska, pisarka i muza artystów Dagny Przybyszewska, tancerka Iga Korczyńska, hrabina Zyta Woroniecka
każdy przypadek był inny, każdy jednak -- dramatyczny i poruszający. Szczególnie przejmująca jest najbardziej współczesna z tych opowieści -- historia śmierci uwielbianego przez publiczność piosenkarza Andrzeja Zauchy, zrekonstruowana na podstawie niepublikowanych dotychczas akt sądowych z procesu jego zabójcy. Autor znakomicie przedstawia sylwetki bohaterów i wnika w motywy zbrodni, ukazując ją na fascynującym tle epoki.
Wydawnictwo: Biblioteka Akustyczna
Data wydania: 2018-04-18
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Czyta:
Po książkę „Zbrodnie z namiętności” sięgnęłam zachęcona przez panią z biblioteki. A że znam twórczość Sławomira Kopera wiedziałam czego mogę się spodziewać. I nie rozczarowałam się. Ale o tym za chwilę.
Pisarz jest historykiem, absolwentem Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Napisał m. in.: "Tajemnic i sensacji świata antycznego", "Miłości, seksu i polityki w starożytnej Grecji i Rzymie", "Śladami pierwszych Piastów", "Wędrówek po Polsce piastowskiej", "Spaceru po Lwowie", "Życia prywatnego elit II Rzeczypospolitej". Dodatkowo zajmuje się muzyką i sportem.
Bohaterami „Zbrodni z namiętności” są ludzie, którzy wiążąc się z nieodpowiednimi partnerami płacili za to życiem. Możemy tu przeczytać o aktorce Marii Wisnowskiej, pisarce Dagny Przybyszewskiej, tancerce Idze Korczyńskiej, hrabinie Zycie Woronieckiej czy o tragicznej śmierci Andrzeja Zauchy.
Bardzo lubię książki Sławomira Kopera. Przede wszystkim dlatego, że czyta się je bardzo łatwo – prawie jak powieść. Pisarz świetnie opisuje klimat epoki, barwnie rysuje postacie. Nie zanudza historycznymi dywagacjami. Chociaż zawsze pojawia się to tło historyczne byśmy mogli wczuć się w tamtejsze czasy.
W przeszłości dalszej i bliższej było wiele przypadków tragicznych śmierci – morderstw, samobójstw a także niewyjaśnionych do tej pory spraw. W tej książce pisarz skupił się w dużej mierze na ludziach związanych z showbiznesem – aktorka, tancerka, piosenkarz. Ludzie znani i lubiani. Ale pisze też o zwykłych ludziach, których do zbrodni doprowadziła desperacja.
Książkę polecam każdemu. Nie jest to powieść ale czyta się ją jak dobry kryminał.
Sześc różnych historii, zbrodnie powiązane z namiętnością. Autor oposał m. in, śmierć Andrzeja Zauchy, akorki Marii Wisnowskiej, , Dagny Juel-Przybyszewskiej. Autor nie sugerował się znanym przekazem medialnym, ale dociekał sam przyczyn, które często nie były jednozanczne
Maria Skłodowska-Curie, Henryk Sienkiewicz, Władysław Reymont, Czesław Miłosz, Wisława Szymborska... Któż nie zna nazwisk polskich noblistów...
Żadna inna epoka w historii naszego kraju nie zanotowała podobnej eksplozji talentów jak dwudziestolecie międzywojenne. Pisali wówczas najwybitniejsi literaci...
Przeczytane:2019-04-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019,
Ciekawe powroty do spraw dawnych i dawniejszych. Tym razem autor sięga do annałów zarówno przedwojennych zbrodni z namiętności jak i tej, która wstrząsnęła światem poskiej muzyki rozrywkowej wcale nie tak dawno. Wszędzie przyczyną jest nieszczęśliwa miłość. Wiele z tych spraw znikło pod grubą warstwą zapomnienia i niepamięci.Niektóre z nich stały się kanwą dla sztuk teatralnych i choć w taki sposób o sobie przypominają. Jednak gdyby nie dociekliwość autora wielu z czytelników nigdy by się o nich nie dowiedziało. Nazwiska ofiar oraz ich morderców niejednokrotnie nic nam nie mówią, a co dopiero mówić o przyczynach i skutkach ich dlaczego powinniśmy je pamiętać. Mimo opisywanych wydarzeń zaliczyłabym książkę do lektur lekkich jednak myślę, że to zasługa samego autora. Pisze ciekawie czy to o czasach najdawniejszych czy tych nam bliższych. Polecam dla samego faktu zaspokojenia ciekawości jak to drzewiej bywało z tą miłością.