Wśród nowoczesnych knajpek i wyszukanych restauracji kryją się kamienice, gdzie wciąż jeszcze tajemnice zamiata się pod dywan,
a trupy trzyma w starych szafach.
Gośka marzy o tym, żeby zostać dziennikarką śledczą. Kilka miesięcy temu wprowadziła się do swojego chłopaka, do stuletniej kamienicy. Pewnego dnia los się do niej makabrycznie uśmiecha - jedna z lokatorek zostaje brutalnie zamordowana. Gosia, wyposażona tylko w kobiecą intuicję, rozpoczyna prywatne śledztwo.
Sprawę traktuje bardzo ambicjonalnie, zakłada, że znalezienie winnego pomoże jej zmienić dotychczasowe życie. Coraz mniej lubi swoją dotychczasową pracę i coraz bardziej nie może się doczekać kluczowej zmiany.
Niestety, rozwiązanie zagadki nie jest takie proste jak w szwedzkich powieściach kryminalnych.
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2022-05-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Gośka jest niespełnioną pisarką. Co prawda publikuje w sieci- prowadzi swojego bloga Gochalandia, jednak bez spektakularnych sukcesów. Co trochę podcina jej skrzydła, bowiem jest to dla niej nie tylko hobby, jednak nie potrafi o siebie zawalczyć. Na co dzień pracuje w gastronomii i choć nie pała sympatią do tej pracy to doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że musi w jakiś sposób zarobić na swoje utrzymanie. Mieszka z Jankiem, swoim chłopakiem, choć lepszym dla niego określeniem byłby współlokator. Nie łączy ich wielka miłość i namiętność, raczej zwykła, szara codzienność, przyzwyczajenie i wygodnictwo. To ostatnie to przede wszystkim zasługa Jacha, bowiem dzięki Gośce ma wszystko podstawione pod nos i żadne obowiązki domowe nie zaprzątają mu głowy. Dziewczyna nie ma swojej rodziny, nie posiada też oddanego grona przyjaciółek, którym mogłaby się zwierzyć ze swoich trosk i wątpliwości. Dzień mija jej za dniem, rzeczywistość nie ulega większym zmianom i wydawać by się mogło, że tak już zostanie. Przypadkowa, niewyjaśniona zbrodnia wstrząsa nią ale też daje nadzieję na spełnienie dziennikarskich marzeń. Pierwsze w jej życiu śledztwo może przynieść wiele ciekawych doświadczeń. Tylko czy Gośka na pewno jest gotowa na to, co odkryje?Sięgając po tę książkę miałam o niej pewne wyobrażenia. Spodziewałam się lekkiego kryminału z dozą powieści obyczajowej, natomiast to, co otrzymałam przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Trudno zaszufladkować tę powieść, niemniej jednak jest ona dość wstrząsająca. Zmowa milczenia jaka panuje w kamienicy oraz specyfika jej mieszkańców są naprawdę wykreowane genialnie, w sposób od którego włos jeży się na głowie. Obraz mieszkańców jaki maluje Autorka, przybliżając nam ich codzienność, to niesamowity nakład pracy, bowiem stworzyła ona całą społeczność, niebanalną, z charakterem i mnóstwem tajemnic, o które trudno byłoby ich posądzić na pierwszy rzut oka. Narracja teraźniejsza przeplata się ze wspomnieniami sprzed wielu lat, nakreślając nam życiorysy starszych mieszkańców, ukazując ich grzeszki oraz sytuacje, które sprawiły, że są takimi, a nie innymi ludźmi. Jednak najbardziej ze wszystkiego uderza w nas prawda, gdy ją poznajemy i wcale nie mówię tu o rozwikłaniu zbrodni, a o wszystkich brudnych sekretach osób mieszkających w tej specyficznej kamienicy na Jeżycach. Pomoc przychodzi z nieoczekiwanych stron, podobnie jak zawód, który jest udziałem osób, w które trudno było zwątpić na początku. Autorka zgrabnie porusza także całą paletę form trwania w toksycznych relacjach, ukazuje różne portrety kobiet, które na pozór bardzo się od siebie różnią, łączy je jednak tkwienie w niezdrowych i działających na ich szkodę związkach. Tego typu związki mogą być naprawdę odmienne, bazować na szerokiej gamie nieodpowiednich zachowań, ale wspólnym mianownikiem jest powolne aczkolwiek skuteczne wyniszczanie jednej strony. Ta powieść to nie tylko świetnie napisana historia, która mimowolnie wciąga nas w wykreowany świat i pokazuje poznańskie Jeżyce od specyficznej strony. To także ciekawa, wielowątkowa i zmuszająca do przemyśleń opowieść o sile podobno słabszej płci i o tym, że w życiu zawsze należy walczyć. O siebie. Gorąco zachęcam Was do sięgnięcia po tę nietuzinkową pozycję, nie powinniście się zawieść.
Święta pozwalają uwierzyć, że zawsze można zacząć od początku. Tuż przed świętami Wanda otrzymuje propozycję służbowego wyjazdu do Pragi. Na miejscu dociera...
W każdej kobiecie drzemie wielka siła, tylko trzeba ją obudzić. Ale jak obudzić coś, czego istnienia się nawet nie podejrzewa? I w dodatku bliscy w imię...
Przeczytane:2022-06-08, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2022, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, 12 książek 2022, 26 książek 2022, 52 książki 2022, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022,
Ta powieść z gatunku romans z wątkiem kryminalnym otwiera cykl zatytułowany: Agentki bez licencji. Autorka ujęła mnie nieco humorystycznym podejściem do zagadnień poruszonych w książce jak i bardzo przyjemnym i lekkim w odbiorze stylem. Po raz pierwszy zetknęłam się z piórem autorki, ale nie miałam problemów z czytaniem i odnalezieniem się w fabule, a dzieje się wiele.
Stuletnia, poznańska kamienica mieści w sobie mieszkańców, którzy od kilkudziesięciu lat mieszkają tu, ale tak naprawdę, oprócz zdawkowego uśmiechu i szybkiego dzień dobry, nic o sobie nie wiedzą, lub udają, że nie słyszeli o niczym. Jednak za zamkniętymi drzwiami toczy się życie ludzi, którzy mają wiele na sumieniu. Gośka wprowadziła się niedawno do swojego chłopaka. Marzy by porzucić pracę w gastronomii a zając się dziennikarstwem śledczym.
Nawet nie zdaje sobie sprawy, że niebawem będzie mogła przekonać się, czy nadaje się do tego zawodu.
Kto i dlaczego został zamordowany piętro niżej? Czy bohaterka sprawdzi się w roli tropiącej zbrodnie? Co przyniesie jej dociekliwe podejście do sprawy? Czy odkryte szokujące sekretynie odstraszą jej i nie spowodują, że porzuci marzenia?
Z tą pozycją nie sposób się nudzić, a niezwykle gęsty, tajemniczy klimat tworzy idealną atmosferę, która powinna towarzyszyć czytelnikowi podczas poznawania lektury. Historia zabójstwa fotografki tylko z pozoru wydawała się prosta, jednak im dłużej dziewczyna dociekała prawdy tym ohydniejsze czyny ujrzały światło dzienne.
Początkowo mnogość imion postaci z książki mogą przerazić, lecz szybko poznajemy kto jest kim i od tej pory przez lekturę się płynie w ekspresowym tempie.
Podobała mi się kreacja bohaterów. Każda osobowość znacznie różniła się od siebie, wyglądem czy charakterem, jednak przypisana im rola idealnie donicy pasowała. Te zabiegi spowodowały, że utożsamiałam się z Gośką, tak jak ona wnikliwie obserwowałam i analizowałam informacje, które wcale nie były oczywiste, a często bardzo mylące.
Lubicie takie połączenie gatunków, a powieść wydaje się pasować do waszych preferencji, to zachęcam do sięgnięcia po tą lekturę. Nie obawiajcie się lejącej krwi, brutalności. Polecam!