Dobrze zarabiał jako dyrektor w branży IT. Po poważnym wypadku zdecydował się jednak rzucić bezpieczny etat, żył na kredyt i mocno wierzył, że będzie mógł się utrzymać z pisania bloga. Po sześciu latach ma 250 tysięcy czytelników miesięcznie, 7 milionów złotych przychodu i doskonale zna przepis na sukces. Ciężka praca, dużo szczęścia czy może jeszcze coś innego?
AUTOR BLOGA „JAK OSZCZĘDZAĆ PIENIĄDZE” I BESTSELLERA „FINANSOWY NINJA” KROK PO KROKU ZDRADZA KULISY SWOJEGO SUKCESU
„Zaufanie, czyli waluta przyszłości” to dokładna analiza mojej pięcioletniej drogi od zera do 7 milionów złotych przychodu z blogowania. To manifest budowania biznesu opartego na zaufaniu, otwartości, szczerości i transparentności – z licznymi dowodami na to, że dobro powraca. W książce przedstawiam krok po kroku cały mój proces decyzyjny, zmieniające się cele, wnioski i konkretne efekty – także finansowe. Otwarcie przyznaję się do błędów i omawiam powody porzucenia niektórych projektów. To rzetelna analiza nie tylko moich sukcesów, ale również porażek. Pokazuję też na przykładach, jak wielka jest siła dobrych relacji z innymi i że małe dobre uczynki potrafią wywołać lawinę korzystnych skutków ubocznych.
Michał Szafrański
Wydawnictwo: Relacja
Data wydania: 2018-05-22
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 380
Miałam tę książkę przeczytać znacznie później, ale nieopatrznie po nią sięgnęłam i wsiąkłam. Czyta się to jednym tchem, a kończy z niesamowitą energią do działania. Myślę, że będę do niej wracać nie raz.
Książka „Finansowy ninja” to esencja mojej wiedzy i doświadczenia na temat finansów osobistych. To podręcznik, który uzupełnić ma braki w edukacji...
Przeczytane:2019-03-13, Ocena: 5, Przeczytałem, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2019 roku,
Książka, w której autor bardzo szczegółowo, żeby nie powiedzieć drobiazgowo analizuje swoje pierwsze i kolejne lata blogowania. Szafrański bez lukru opisuje swoją drogę do sporych pieniędzy z bloga. W książce znajduje się bardzo dużo odsyłaczy interenetowych, które wzbogacają i czynią książkę jeszcze bardziej autentyczną i pomocną dla tych, którym marzy się kariera blogera.
Dzieło Michała (książka jest dosyć duża i dosyć gruba) jest raczej analizą niż syntezą. Pojawia się bardzo dużo danych: dat, nazwisk, faktów, różnorodnych przeliczeń i obliczeń.
Szafrański dzieli się swoimi sposobami na monetyzowanie wiedzy eksperckiej w internecie.
Książkę poleciłabym wszystkim, których ciekawi jak wygląda od kuchni życie blogera. Nie podglądamy go przez dziurkę od klucza, raczej otwiera nam szeroko drzwi do tej wiedzy. Szczerze dzieli się swoimi rozterkami, wątpliwościami, porażkami i sukcesami, zachowując jednak pewną dozę prywatności.
Książka inspiruje do szukania własnej drogi zawodowej, niekoniecznie w roli blogera. Szafrański opisuje jak wyglądało jego życie zawodowe przed założeniem bloga i jak się zmieniało na przestrzeni lat.
Cenne jest to, że Michał opisuje swoją drogę do siedmiu milionów z bloga, podkreślając jednocześnie, że jego droga, to jego droga i trudno byłoby ją powtórzyć w innych okolicznościach i uwarunkowaniach. Kilkakrotnie powtarza się w tekście stwierdzenie, że autor chce raczej inspirować do działania niż zachęcać do kopiowania jego ścieżki zawodowej i sposobów działania. Inspirowanie idzie mu świetnie!
Oceniłabym książkę na sześć, ale zmęczyła mnie trochę ilość szczegółów i drobiazgowość Michała. Piątka za to, że z książki wyłania się obraz człowieka, a nie ikony polskiej blogosfery.