Zapomniane miejsca Warmińsko-mazurskie. Część zachodnia


Tom 17 cyklu Zapomniane miejsca
Ocena: 5 (1 głosów)

133 opuszczone miejsca województwa warmińsko-mazurskiego: część zachodnia

Jeden z najbardziej oczekiwanych tomów serii: wreszcie opisujemy zrujnowane zabytki z krainy jezior.

Przewodnik poprowadzi Ciebie do miejsc, których ,,się nie zwiedza" i ,,się nie opisuje". Zrujnowane pałace, zamki i dwory, budynki fabryczne, opuszczone kościoły, cmentarze ewangelickie, fortyfikacje, bunkry Armii Radzieckiej, dziwne pomniki, zabytki techniki.

Patronat medialny:
Forum Miłośników Pana Samochodzika
Zapomniana Biblioteka

Ze wstępu:
Przewodnik prezentuje obraz zapomnianych miejsc i ginących zabytków zachodniej części województwa warmińsko-mazurskiego. Za linię podziału przyjęto granicę Warmii, obejmując opisem wszystkie krainy położone na zachód od niej, czyli Wysoczyznę Elbląską, Żuławy i cechujący się pagórkowatym ukształtowaniem terenu Oberland (używa się także określenia Prusy Górne, Kraj Górny czy Pogórze, ale nazwa Oberland jest preferowana przez związanych z tymi ziemiami regionalistów). Do zbioru odwiedzanych miejsc dodano również położone w zachodniej części województwa tereny pogranicza, czyli Ziemię Lubawską oraz okolice Nidzicy i Działdowa.
W przewodniku zaprezentowano różnego typu miejsca i obiekty. Znajdują się tu opuszczone lub przerobione świątynie, młyny, wiatraki i inne zabytki techniczne, szczególnie ciekawe pomniki, pozostałości zamków czy ślady wymarłych wsi. Gros stanowią jednak dawne siedziby arystokracji, bo taki był charakter mało zindustrializowanego terenu Prus Wschodnich.

Informacje dodatkowe o Zapomniane miejsca Warmińsko-mazurskie. Część zachodnia:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-02-20
Kategoria: Przewodniki turystyczne
ISBN: 9788366022072
Liczba stron: 200
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Zapomniane miejsca Warmińsko-mazurskie. Część zachodnia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

W Jarnołtowie można zobaczyć resztki majątku, w którym pracował Immanuel Kant, oraz ruinę dworu zbudowanego przez jego ucznia.


Więcej

Specyfiką prezentowanego regionu są niszczejące junkierskie dwory i pałace. W ich przypadku bardzo często powtarza się ta sama historia - budynki popadły w ruinę nie w okresie PRL-u, ale w wolnej Polsce, pod "opieką" Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa lub prywatnego właściciela. Skala strat z ostatnich dwudziestu kilku lat jest ogromna.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Zapomniane miejsca Warmińsko-mazurskie. Część zachodnia - opinie o książce

"Specyfiką prezentowanego regionu są niszczejące junkierskie dwory i pałace. W ich przypadku bardzo często powtarza się ta sama historia - budynki popadły w ruinę nie w okresie PRL-u, ale w wolnej Polsce, pod "opieką" Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa lub prywatnego właściciela. Skala strat z ostatnich dwudziestu kilku lat jest ogromna."
To ostatnia część z serii "Zapomniane miejsca" dotycząca  regionu Warmińsko-mazurskiego. Część zachodnia właściwie jest pierwszą w kolejności, lecz ja zaczęłam czytać od najbardziej sobie znanej okolicy. Tę część napisała Emilia Jaroszewska, a trzy pozostałe są już autorstwa Marka Dudziaka i Tomasza Sowińskiego. No i wyszło mi, że czasem ostatni są pierwszymi...
W tej części autorka opisuje nam zapomniane i częściowo zrujnowane zabytki Żuław i Wysoczyzny Elbląskiej, okolic Nidzicy, Działdowa, Ziemi Lubawskiej a także tereny Oberlandu, to znaczy tereny dawnych Prus Górnych, nazywanych również Pojezierzem Iławskim lub Ostródzko-Iławskim, chociaż ostatnio coraz częściej mówi się o tych terenach właśnie "Mazury Zachodnie".
Zgadzam się w pełni z autorką, że przez ostatnie dwadzieścia kilka lat najwięcej budowli, którymi kiedyś się zachwycano, teraz są w opłakanym stanie.
Sama pamiętam piękne dwory i parki, w których czasami mogliśmy się bawić, co prawda w tamtych czasach nie interesowały mnie zbytnio jakieś tam zabytki, ale po latach zamiast pięknego sadu wokół dworskich zabudowań zobaczyłam tylko rachityczne drzewa i ruiny dworu. To samo dotyczy starych cmentarzy, po których lubiłam spacerować i podziwiać piękne nagrobki, niespotykane w dzisiejszych czasach. Teraz stały się latem jakby meliną dla drobnych pijaczków, którzy w gęstych zaroślach stają się niemal niewidzialni.
Pani Emilia Jaroszewska opisuje nam 133 opuszczone miejsca w części zachodniej województwa warmińsko-mazurskiego. O niektórych z nich przyznam, że nawet nie słyszałam, więc bardzo się cieszę, że sięgnęłam po tę publikację.
Z ciekawostek wspomnę o kilku z nich: cesarska majolika, którą możemy obejrzeć w Kadynach, dosyć dobrze jeszcze zachowany dwór w Bądkach, synagoga w Dąbrównie, młyn w Miłakowie, piękna brama cmentarna w Ostródzie, dwór w Wenecji nieopodal Morąga, podcieniowe domy w Jelonkach, ale najbardziej zaskoczył mnie fakt, że przez jakiś czas mieszkał tu Immanuel Kant.


"W Jarnołtowie można zobaczyć resztki majątku, w którym pracowała Immanuel Kant, oraz ruinę dworu zbudowanego przez jego ucznia."
Warmińsko-mazurskie to bardzo częsty kierunek wakacyjnych wyjazdów, chociaż zauważyłam, że ostatnio coraz więcej turystów przyjeżdża tu bez względu na porę roku. W mojej okolicy coraz więcej osób z dużych miast kupuje działki położone najbliżej linii brzegowej jeziora i spędzają tu przez większą część roku a niektórzy sprowadzają się na stałe. Zatem jest jakaś nadzieja na ocalenie od zapomnienia dawnych ośrodków wczasowych, które niszczeją w zastraszającym tempie. 
Polecam, oglądajcie, bo nie wiadomo czy jeszcze przetrwają kilka lat.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy