Wstrząsający i wpełzający pod skórę thriller o rosyjskich służbach specjalnych, napisany przez byłego oficera ABW!
Były pułkownik ABW wie o czym pisze. Arcyciekawe i zatrważające.
-Maciej Siembieda
WYDARZENIA W TEJ POWIEŚCI SĄ FIKCYJNE.
ALE TO NIE ZNACZY, ŻE NIE MOGĄ WYDARZYĆ SIĘ NAPRAWDĘ.
To miał być spokojny dzień. Spokojny jak na polskie służby specjalne. Krzysztof Formik z sekcji przeciw rosyjskiej Agencji Wywiadu nie spodziewał się, że to właśnie tego dnia, stary wróg wróci do gry. Tym bardziej nie spodziewała się tego porucznik Ida Sawro, o którą upomni się jej przeszłość.
Zdemaskowany wiele lat temu przez polskie służby specjalne i wydalony do Rosji szpieg GRU ,,Skorpion" przybywa z Moskwy, aby osobiście zainicjować i nadzorować przebieg rosyjskiej akcji destabilizacyjnej w Polsce. Do gry wkraczają polskie służby specjalne, które chwytają się każdej możliwości i eksperymentalnie włączają w operację Sztuczną Inteligencję.
Rozpoczyna się wyścig z czasem - zostały dwadzieścia cztery godziny do synchronicznego zdetonowania bomb rozmieszczonych w całym kraju.
Czy Ida Sawro i Krzysztof Formik zdołają unicestwić śmiertelne zagrożenie, które nadciąga?
SĄ LUDZIE, KTÓRZY WSZYSTKIE PRZYPADKI MAJĄ ZWASZE ZAPLANOWANE.
Thriller szpiegowski Ryszarda Oleszkowicza Zanim zabijesz moją śmierć to porażająca realizmem opowieść o akcji rosyjskich służb wywiadowczych w Polsce. Obudowana faktami fikcja oraz fachowy, choć wciąż niezwykle plastyczny język autora, są niekwestionowanym atutem tej powieści. Dzięki swemu doświadczeniu autor daje czytelnikowi możliwość zajrzenia pod obudowę mechanizmu, o istnieniu którego wiedzą tylko nieliczni. Powieść jest zatem zapowiedzią nie tyle autora z ogromnym potencjałem, co autora ukształtowanego, który ma do zaoferowania coś więcej aniżeli zwykłą rozrywkę.
-Anna Rozenberg, autorka serii z Redfernem i trenerka pisania w Kuźni Bestsellerów
Ryszard OLESZKOWICZ
Oficer rezerwy polskich służb specjalnych i doktor nauk humanistycznych. Pracował m.in. w Urzędzie Ochrony Państwa, Departamencie Bezpieczeństwa Narodowego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Służbę pełnił m.in. w Bieszczadach, Rzeszowie, Warszawie, brał też udział w zagranicznych misjach w Brukseli i Kijowie.
Od wielu lat publikuje artykuły naukowe na temat bezpieczeństwa wewnętrznego i historii służb specjalnych. Jest autorem monografii pt. ,,Kontrwywiad kresowy". Obecnie prowadzi pracę dydaktyczną jako adiunkt w Uczelni Państwowej w Sanoku.
Prywatnie fan dobrego wina z lokalnych podkarpackich winnic.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2024-10-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Akcja jedna z wielu
1 czerwca o godz. 17 w wielu miejscach w Polsce wybuchną bomby. Będzie głośno, bo to stukilowe bomby. Wiele osób pożegna się ze światem. Ruiny i pożoga dla tego kraju niewdzięcznego i przeklętego to prezent. Tak o Polsce myśli rosyjski szpieg, który wie co się stanie jutro. Milutin. Iwan Denisowicz Milutin. Skorpion. Szycha. To on planuje ten zamach terrorystyczny w ramach destabilizacji Polski i osobistej zemsty na majorze Formiku. W ilu miejscach zainstalowano bomby? Nad bezpieczeństwem kraju czuwa Agencja Wywiadu. Jej szef, wspomniany wcześniej, major Krzysztof Marek Formik, jego zastępca kapitan Piotr Seraj, porucznik Ida Monika Sawro oraz agenci Bianka Napora, Kasia Nowik, Adam Kubas i Romek Dziuk. Wywiad zauważył nadmierną ruchliwość Rosjan w Warszawie, zarejestrował też śmierć wśród ich agentów. Do Agencji Wywiadu spływają informacje o nietypowych działaniach znanych im, rosyjskich szpiegów. Coś się dzieje w mieście. Tylko co? Jakie będą straty w ludziach? Książka jest dobra. Akcja szybka. Zakoczyła mnie liczba kobiet w Agencji. Ciekawe czy to też fikcja? Szpiedzy, romanse i kret. Koniecznie kret. On zawsze zaostrza akcję. Szpiegostwo i miłość. To też się ładnie zgrywa szczególnie gdy kończy się ... A to już samemu trzeba sprawdzić jak.
"Zanim zabijesz moją śmierć" Ryszarda Oleszkowicza, to wciągający thriller o tematyce szpiegowskiej, idealny dla wszystkich fanów sensacji i zagrożenia. Bo chociaż, jak sam autor wspomina, przedstawione w książce wydarzenia są tylko fikcją, ale ich ujęcie jest tak realistyczne (zwłaszcza w dzisiejszej rzeczywistości), że wydają się wysoce prawdopodobne.
Oczywiście, że nie zależy czytelnikowi na tym, żeby się ziściły, ale nawet ciarki po plecach w trakcie lektury mi przeszły, gdy wyobraziłam sobie katastrofę, jak może się zdarzyć...
Myślę, że nawet mógłby powstać film na kanwie tej powieści, chociaż nie wiem, czy lepiej tego nie robić, żeby nie podsyłać nikomu pomysłów. A dodać jeszcze wypada, że autor jest byłym oficerem służb specjalnych, więc wiedzę czerpał z pierwszej ręki na temat szpiegostwa, zagrożeń terrorystycznych czy procedur z tym związanych, nie musiał więc prosić nikogo o pomoc w tej kwestii.
"Granatowe chmury szybko rozpełzały się nad stolica. Ponure gmaszysko Pałacu stało się szaroczarne. Ida podniosła głowę. Ukryty za neonem, wykuty w kamiennym portalu napis głosił: Pałac Kultury i Nauki im. Józefa Stalina."
"Dawno nie była w Pekinie - lubiła ten skrótowiec utworzony od "PKiN" i od lat prześmiewczo stosowany przez warszawiaków."
Fabułę autor umieścił przede wszystkim w Warszawie, w okolicach słynnego pomnika będącego "darem" od narodu radzieckiego. W pobliżu spotykają się agenci rosyjscy żeby dopiąć planowane działania, które w naszym kraju mają wprowadzić chaos. Polscy wywiadowcy nie są jednak bezczynni, również mają swoje wejścia we wrogim obozie i kontakty z agentami, dzięki którym zaczynają się domyślać, że Rosjanie planują jakąś większą akcję. Tym bardziej, że z Moskwy do Warszawy przyjeżdża emerytowany pułkownik rosyjskich służb specjalnych, były szpieg GRU „Skorpion”. Nie przyjechał on z pewnością w celach turystycznych do Polski.
"Emerytowany pułkownik rosyjskich służb specjalnych, potomek carskiego feldmarszałka i ministra wojny Dimitra Aleksiejewicza Milutina, stał na balkonie wynajmowanego od kilkudziesięciu lat przez ambasadę Rosji mieszkania w szarym bloku przy skrzyżowaniu ulic Puławskiej z Rakowiecką."
"Świecące od zachodu wprost na balkon słońce oślepiało, Milutin nie mrużył jednak bladoniebieskich oczu. Patrzył na dół i wyobrażał sobie, co wydarzy się tutaj jutro, o tej samej porze. Właściwie nie musiał wysilać wyobraźni, bo wiedział, co będzie."
Obok intrygi obcych służb wywiadowczych i planowanych działań mających na celu destabilizację naszego kraju oraz wysiłki polskich służb specjalnych, które zrobią wszystko żeby im to uniemożliwić, autor prowadzi wątek obyczajowy. Ida, jedna z agentek ma romans ze swoim szefem, którego żona również jest członkiem grupy specjalnej. Obie kobiety wiedza o sobie a napięta sytuacja w zespole nie pozwala na profesjonalne zachowanie. Gdy jednak zagrożenie jest bardzo realne, osobiste animozje odchodzą na bok, ważniejsze stają się sprawy związane z bezpieczeństwem kraju.
Książka nie tylko jest bardzo wciągająca i intryguje swoją fabuła, lecz przede wszystkim przeraża. Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak ważne są działania służb specjalnych. Gdy wyobraziłam sobie, co mogłoby spotkać moje rodzinne Bieszczady, to aż żal było mi nawet o tym czytać. Wiem, że pozostałe zagrożenia również są przerażające, lecz przecież koszula zawsze jest bliska ciału...
Książka przeczytana w ramach Akcji recenzenckie serwisu Lubimy Czytać.pl i Wydawnictwa MUZA.
Były oficer ABW Ryszard Oleszkowicz powraca do nas ze swoją najnowszą książką pod tytułem "Zanim zabijesz moją śmierć". Jest to historia o rosyjskich i polskich służbach specjalnych. Polskie służby otrzymują informacje o planowanych przez Rosję zamach. Oficerowie Krzysztof Formik i Ida Sawro będą mieli okropny problem stając oko w oko z legendarnym "Skorpionem" szpiegiem GRU. Nikt nie wie, gdzie mogą być rozłożone ładunki wybuchowe ani czy to jest prawda czy tylko umyślna destabilizacja. Oficerowie walczą z czasem. Czy uda im się ocalić społeczeństwo oraz siebie? Jest to ciekawa, wielowątkowa historia, której akcja nabiera tempa strona po stronie. Jwestia rozpracowywania rosyjskich służb specjalnych jest bardzo ciekawa, skomplikowana i niebezpieczna. Wykreowane postacie są wiarygodne, barwne i charakterne. Poznajemy ich losy zarówno te prywatne jak i służbowe. I teraz nasuwa się pytanie ile autor przemycił w swojej książce prawdziwych wątków a ile jest fikcją literacką? Ale chyba tego się nigdy nie dowiemy.
Autor poddaje analizie funkcjonowanie terenowych komórek operacyjnych Oddziału II SG, które działając w ramach Dowództwa Okręgu Korpusu...
Przeczytane:2024-11-24, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, 26 książek 2024,
Wybuch wojny na Ukrainie był dla nas wszystkich sporym zaskoczeniem. Ze strachem śledziliśmy napływające stamtąd wiadomości. Myślę, że nie raz zastanawialiśmy się co będzie jeśli Rosja postanowi zaatakować także nasze państwo, lub co by się stało jakby to Polska zamiast Ukrainy stała się rosyjskim celem. Jeśli jesteście ciekawi jak mógłby wyglądać potencjalna atak Rosji na Polskę warto sięgnąć po "Zanim zabijesz moją śmierć" Ryszarda Oleszkowicza.
Do Warszawy przybywa wydalony z Polski wiele lat temu rosyjski szpieg Milutin. W tym samym czasie z różnych źródeł do Agencji Wywiadu spływają informacje o możliwym zamachu terrorystycznym szykowanym przez Rosję. Celem ataków miałaby być kluczowa infrastruktura energetyczna w państwie, dworce i galerie handlowe. Dwójka agentów: Krzysztof Formik i Ida Sawro rozpoczynają walkę z czasem. Czy uda im się przeszkodzić w rosyjskim ataku?
"Zanim zabijesz moją śmierć" jest ciekawym thrillerem o tematyce szpiegowskiej. Chociaż mamy tu kilku ciekawych bohaterów, są oni tylko tłem tej powieści, a sednem jest tutaj akcja. W odniesieniu do bohaterów bardzo korzystnie wypadło ich przedstawienie jako ludzi z traumami, słabościami, a nie niezniszczalnych o stalowych narwach niczym James Bond czy Jason Bourne. W związku z tym, że powieść rozgrywa się na przestrzeni niecałych trzech dni akcja jest dynamiczna, a autor ani na chwilę nie zostawia nam przestrzeni na oddech. Zawodowe doświadczenie Ryszarda Oleszkowicza, który pracował w służbach specjalnych sprawia, że książka jest niezwykle realistyczna i to właśnie ten realizm jest największym atutem tej powieści. To on sprawia, że autor stworzył atmosferę napięcia i niepewności, która utrzymuje się do samego końca.
Ryszard Oleszkowicz za pośrednictwem swojej powieści pokazuje, że nigdy nie wiemy komu możemy zaufać, szczególnie w kręgach politycznych, szpiegowskich. Czasem najbardziej oddany pracownik może okazać się zdrajcą. Ta książka uświadamia również, jak potencjalnie łatwo można doprowadzić do paraliżu całego państwa. Wystarczy za cel ataku obrać kilka kluczowych dla państwa obiektów by wywołać chaos i duże utrudnienia. Ciekawą kwestią poruszaną w powieści jest tematyka sztucznej inteligencji. To temat bardzo aktualny, a autor pokazuje jej możliwe wykorzystanie w celach obronnych kraju.
"Zanim zabijesz moją śmierć" gwarantuje niezapomniane emocje podczas lektury. Ciekawy temat, szybka akcja i niesamowity realizm są gwarancją przyjemnie spędzonego czasu. To powieść obowiązkowa dla wszystkich fanów tematyki szpiegowskiej.
Recenzja powstała w ramach akcji recenzenckiej na portalu lubimyczytać.pl