Zamknięty pokój

Ocena: 6 (3 głosów)

Emily i Elizabeth spędzają swoje dzieciństwo zamknięte w sypialni i terroryzowane przez matkę, która za dużo pije i znika na całe dnie. Bliźniaczki zostają uratowane przez inną rodzinę, niezwykle zdeterminowaną, by zostać ich opiekunami.

Ale są pewne okropieństwa, których miłość nie jest w stanie wymazać...

Elizabeth budzi się w szpitalu, przywiązana do łóżka i niezdolna do ruchu ani mówienia. Ostatnią rzeczą, którą pamięta, jest ciało Emily znalezione w ich łazience. Jeszcze kilka dni wcześniej była zakochana i rozpoczynała studia. Teraz otaczają ją mężczyźni, którzy mówią do siebie i kobiety, które wyrywają sobie brwi.

Gdy zagłębia się w tajemnicę otaczającą śmierć Emily, odkrywa szokujące sekrety i dziury w pamięci, które zmuszają ją do przypomnienia sobie tego, o czym tak bardzo chciała zapomnieć - o biciu, krwi i specjalnych przyjaciołach. Życie wymyka się jej spod kontroli z przerażającą prędkością, gdy rozpaczliwie próbuje rozwikłać psychologiczną zagadkę swojej przeszłości, zanim będzie za późno.

Informacje dodatkowe o Zamknięty pokój:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2024-08-07
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383576480
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: Phantom Limb

Tagi: Thrillery i suspens

więcej

Kup książkę Zamknięty pokój

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zamknięty pokój - opinie o książce

Avatar użytkownika - monikaswiatek
monikaswiatek
Przeczytane:2024-08-25,

„Zamknięty pokój” autorstwa Lucindy Berry to mrożący krew w żyłach thriller psychologiczny, który porusza trudne i bolesne tematy związane z traumą, tożsamością i destrukcyjną siłą przeszłości. Autorka, znana z bestsellerowej powieści „Idealne dziecko”, ponownie udowadnia, że doskonale potrafi wciągnąć czytelnika w labirynt ludzkiej psychiki.

Fabuła koncentruje się na losach dwóch bliźniaczek, Emily i Elizabeth, które w dzieciństwie były ofiarami okrutnej matki. Zamknięte w jednym pokoju, przez lata przeżywały piekło, które nie pozostawiło w nich jedynie fizycznych ran, ale przede wszystkim głębokie blizny psychiczne.

Narracja zaczyna się w momencie, gdy Elizabeth budzi się w szpitalu, przywiązana do łóżka, pozbawiona możliwości ruchu i mówienia. Pamięć o tragicznym zdarzeniu – śmierci siostry – jest jedynym, co wydaje się realne. Jednak z każdą kolejną stroną czytelnik, podobnie jak Elizabeth, odkrywa, że rzeczywistość jest dużo bardziej skomplikowana i mroczna, niż mogłoby się wydawać.

Lucinda Berry potrafi ukazać skomplikowane relacje międzyludzkie w sposób, który wstrząsa czytelnikiem. Każdy element fabuły jest starannie przemyślany, a postacie są pełne głębi i realizmu, co sprawia, że ich losy nie pozostawiają nas obojętnymi.

„Zamknięty pokój” to książka, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala się oderwać aż do samego końca. To thriller psychologiczny, który z pewnością zostanie w pamięci na długo, zmuszając do refleksji nad tym, jak daleko mogą sięgnąć konsekwencje naszych dziecięcych traum.

Link do opinii
Avatar użytkownika - olgamajerska
olgamajerska
Przeczytane:2024-08-11,

Elizabeth. Emily. 

Bliźniaczki.

Serca stłamszone. 

Tak bardzo udręczone.

 

dziewczynki zamknięte w cierpieniu

uwięzione dusze w zła natchnieniu 

niewinne istoty bólem otulone

zamiast beztroską, ranami oznaczone

co to matczyna miłość, nie wiedziały 

tylko jej mrok był tym, co poznały 

małe bezbronne dziecięce serca 

zło swe macki w nie boleśnie wwierca

 

Elizabeth i Emily. 

W pokoju zamkniętym przemocą.

Krzywdą i okrucieństwem.

Bezdusznością.

 

A to wszystko mama!

I „specjalni przyjaciele”!

 

Zostały im blizny. 

Na ciele i duszy. 

Została wdzierająca się w umysł trauma. 

I przywiązanie najgłębsze, jakiego można zaznać. 

Były jak „dwa ciała z jedną duszą”.

Bez słów oddawały sobie nawzajem swoje myśli.

Czuły wzajemne doświadczanie.

Aż w końcu nadszedł koniec.

I pustka dla drugiej nadeszła. 

Nie do opisania! 

Nie do przeżycia! 

Tak, jakby część duszy ktoś oderwał,

wyszarpał z wnętrza.

Tak, jakby kawałek istnienia ktoś odebrał,

wypruł, na strzępy rozerwał. 

I ostał się tylko ból, jakby fantomowy. 

 

skulona w swoim cierpieniu

z dłońmi przeciętymi żalem

z umysłem tak bardzo pogubionym

w zapachu przesiąkniętym szpitalem

z ludźmi wokół cierpiącymi 

z chorobami duszę niszczącymi 

z głosem serce męczącym 

z żalem duszę przeszywającym 

została...

Emily czy Elizabeth? 

Ile w jednej jest tej drugiej? 

 

Ile w „Zamkniętym pokoju” emocjonalnych wrażeń, ile psychologicznych zagrywek, które moją duszę porwały, moje zmysły i wyobraźnię. Moje poruszone wnętrze otuliły tak szczelnie, tak mocno, tak głęboko. Chciałam tkwić w tej historii, w jej emocjach, w obrazie umysłu ogarniętego traumą, w psychologicznym portrecie bohaterki. 

Czułam to. Czułam ten lęk, strach, krzywdę i ból. Miotanie się we własnym umyśle, taplanie w bólu i każdą myśl. Każde cięcie na skórze. Niepokój i niepewność. A zakończenie... Zakończenie sprawiło, że długo nie mogłam się po nim pozbierać. 

 

Jestem pod wrażeniem ogromnym. Polecam bardzo. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2008-08-07, Ocena: 6, Przeczytałam,

Autorka poruszyła tutaj bardzo ważny temat, choć ogólnie, to nawet jest tu kilka ważnych spraw z nim powiązanych. Po pierwsze, nasze dzieciństwo ma ogromny wpływ na naszą przyszłość. W tej historii życie bliźniaczek od początku było skalane. Matka więziła je w pokoju od dziecięcych lat. Znęcała się na nimi psychicznie, a jej ,,przyjaciele" fizycznie. Dziewczynki wiedziały, że mogą polegać tylko na sobie, więc zrobiły ochronny mur przez który nikt nie mógł się przebić. Nawet, kiedy opieka społeczna zabrała ich patologicznej sytuacji, to jednak nigdy nie dały radę kochać kogoś oprócz siebie. Po drugie, wykorzystywanie seksualne ogromnie niszczy psychikę człowieka. Jeśli już do niego doszło, to potrzeba wielu lat, by naprawić myślenie o sobie. W historii one robiły co mogły, by nikt się o tym nie dowiedział. Wstydziły się wszystkich, tylko nie siebie, bo przechodziły przez to razem. Autorka opisała jak ich późniejsze życie wpłynęło na te wszystkie sytuacje i jak blisko im było śmierci, gdyż w prawdziwym życiu, podczas snu, demony przeszłości powracały. Kolejną, bardzo niepokojącą rzeczą było samookaleczanie. Dokładnie wiem jak to jest, kiedy ból w sercu i duszy jest tak ogromny, tak duszny, że nie wiemy co możemy z nim zrobić. Przeważnie nie ma obok nas nikogo, komu byśmy mogli powiedzieć o naszej sytuacji, albo nawet jeśli chcemy coś szepnąć, to nikt nam nie wierzy. W tym świecie mogą przetrwać tylko najsilniejsi. Dziewczynki, a później młode kobiety, przeszły w życiu prawdziwe piekło. Cierpiały w ciszy, choć wewnątrz siebie krzyczały z bezsilności. A kiedy w życiu jednej z nich pojawił się ktoś, kto dawał więcej niż brał, otoczył opieką i troską, sprawił, że ciepłe uczucie zagościło po raz pierwszy, przeszłość pokazała swoje oblicze. Otworzyła wrota piekieł i walki o siebie. Podobno w ogromnym bólu można postradać zmysły, widzieć rzeczy, których nie ma i robić coś, czego się później nie pamięta. Jak sądzicie, czy autorka jeszcze czymś potrafiła nas tu zaskoczyć?
Ja to zawsze na końcu książki mam swoje przemyślenia. Znam bowiem dwa rodzaje świata: ten bezpieczny i ten zamknięty, dlatego staram się ukazywać wam to, co czuję jak najlepiej. Wiem, że znajdą się osoby, które powiedzą, że autorka przesadziła, choć książka jest dobra. Ja wam powiem, że ona tylko ukazała sceny, które dzieją się w zamkniętych domach, gdzie tylko ściany są w stanie potwierdzić te wydarzenia. Samookaleczanie jest w świecie bardzo ,,popularne" przez to, że obecność bliskich osób zajął nam internet i wszystko, co się z nim wiąże. W telewizji często się słyszy o znęcaniu fizycznym nad dziećmi i jedyne, co możemy w tej sprawie zrobić, to sprawić, by w naszym otoczeniu do tego nie dochodziło. Niektórzy rodzice, choć nawet nie zdają sobie z tego sprawy, przy bliźniętach zawsze opowiadają znajomym jakie one są, kto jest w czymś lepszy, kto sobie nie radzi. Nie pomyślą, że choć dziecko to nie pokaże, to czuję ciężar tych słów. Jest zazdrosne i złe na siebie, że nie mogło urodzić się tym lepszym. Może nawet pragnąć stać się takie jak to drugie, a wtedy nie trzeba wiele, by psychika pomyliła tożsamości. Jeszcze wiele rzeczy można dodać w tym temacie, dlatego cała historia była dla mnie ogromnym przeżyciem. Polecam wam wszystkie książki autorki, gdyż to ona pisze opowieści z życia wzięte, te najgorsze, najmroczniejsze, byście zobaczyli, że tylko wy macie wpływ na to, co się wokół was dzieje. Jeśli nie ma w waszym kręgu nikogo zaufanego, to zawsze są specjalne linie zaufania, którym możecie opowiedzieć co się złego dzieje. Pamiętajcie tylko, że nigdy nie jesteście sami. Ja wierzę w was i to, że cokolwiek postanowicie dobrego, to wam się uda:-)

Link do opinii
Avatar użytkownika - z_ksiazka_w_plec
z_ksiazka_w_plec
Przeczytane:2024-08-08, Ocena: 6, Przeczytałem,

,,Zamknięty pokój" to thriller, który mrozi krew w żyłach. Wciąga od pierwszych stron i otacza nas mroczną atmosferą.

 

Tutaj nic nie jest oczywiste. O nie! Jest to najbardziej ,,zakręcony" thriller jaki ostatnio czytałam. Posiada zaskakujące zwroty akcji, które sprawiają, że oczu otwierały mi się szerzej. Autorka w tej książce świetnie oddała portret psychologiczny postaci.

 

Jest to książka o dwóch bliźniaczkach, które miały nieciekawe dzieciństwo. Matka je zamykała w pokoju, nie karmiła a na dodatek sprowadzała dziwnych panów. Dziewczynki przeżyły tylko dlatego, że miały siebie. Dziewczynki uratowała pewna rodzina.

 

Po latach Elizabeth budzi się przywiązana do łóżka w szpitalu. Ostatnie co pamięta to ciało jej siostry, Emily. Gdy zagłębia się w to co wydarzyło się ostatnio w jej życiu, odkrywa szokujące sekrety. To z kolei sprawia, że zmuszona jest do przypomnienia sobie czasów dzieciństwa. Tego co próbowała zapomnieć. Jej życie wymyka się jej z rąk. Co takie odkryła? Przekonacie się sami.

 

W książce można znaleźć mały chaos. Ale chaos ten został przez autorkę celowo wprowadzony. I nie jest to w tym przypadku minusem tej opowieści, a wręcz przeciwnie. Gdy wszystkie elementy wskoczą na swoje miejsce na pewno szczęka Wam opadnie.

 

,,Zamknięty pokój" to hipnotyzujący thriller, którego jak zaczniecie czytać, to nie będzie mogli oderwać się od niego. Wciąga od pierwszych stron swoim mrocznym klimatem i ciekawym pomysłem na fabułę. Nie znajdziemy tutaj krwawych morderstw. Mrok jest tutaj ukryty w poranionych duszach bohaterek.

 

Jeśli lubicie thrillery psychologiczne, to bardzo polecam  ,,Zamknięty pokój". Spora dawka emocji gwarantowana.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zabkowa
Zabkowa
Przeczytane:2024-08-13, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Inne książki autora
Sekret sióstr
Lucinda Berry0
Okładka ksiązki - Sekret sióstr

Przybrane siostry Krystal i Nichole zawsze mogły na siebie liczyć, dlatego gdy Nichole zostaje przewieziona do szpitala psychiatrycznego po tym, jak próbowała...

Idealne dziecko
Lucinda Berry0
Okładka ksiązki - Idealne dziecko

Dlaczego wszechświat pozwala mieć dzieci ludziom, którzy je krzywdzą? Dlaczego nie daje ich ludziom takim jak ja, którzy ich pragną? Christopher...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Jak ograłem PRL. Na rowerze
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na rowerze
Dziewczynka ze srebrnym zębem
Andrzej Marek Grabowski
Dziewczynka ze srebrnym zębem
Mój brat Feliks
Regina Golińska-Barancewicz
Mój brat Feliks
Pies
Anna Wasiak
Pies
OdNowa
Anna Kasiuk ;
OdNowa
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Opowieści o porach roku
Karine Tercier
Opowieści o porach roku
Dori
Andrzej Kwiecień ;
Dori
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy