Przejmująca historia o pierwszej miłości i niesamowitym mieście, napisana w duchu neapolitańskich powieści Eleny Ferrante.
Wiadomość, którą Heddi otrzymuje od Pietro kilka lat po opuszczeniu Neapolu, wywołuje u niej lawinę wspomnień i z powrotem przenosi do studenckich lat spędzonych w tym pięknym mieście, które na zawsze pozostanie w jej pamięci.
Książka Heddi Goodrich osadzona w zabytkowej scenerii Quartieri Spagnoli - Dzielnic Hiszpańskich Neapolu - opowiada o szukających miłości młodych ludziach i tętniącym życiem, pełnym namiętności mieście, które urasta tu do rangi prawdziwego bohatera. Dla Amerykanki Heddi Neapol staje się symbolem miłości i młodości, miejscem zderzenia z inną kulturą i językiem, natomiast dla jej włoskich przyjaciół - uosobieniem wolności i ucieczki z rodzinnych domów.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2020-07-07
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: Perduti nei Quartieri Spagnoli
Przeczytane:2020-09-15, Ocena: 5, Przeczytałam,
Debiut literacki Heddi Goodrich pt. „Zagubieni w Neapolu” to rewelacyjna, poetycka opowieść o pierwszej miłości i życiu w Neapolu pod koniec lat 90tych XX wieku.
Autorka w spokojnym, przyjemnym i pełnym środków stylistycznych języku przedstawia nam opowieść związku głównej bohaterki, jej imienniczki z Pietro. Historia zaczyna się, gdy ta dwójka się poznaje i powoli zaczyna się ich wzajemna fascynacja. Warto podkreślić, że całość przedstawiona jest oczami Heddi, a rozdziały poświęcone tamtemu życiu w Neapolu poprzetykane są wymianą mailową jej i Pietro po latach. Przez to od początku wiemy, że tamten związek nie skończył się szczęśliwie. Powoli odkrywamy całą ich historię miłości, jak do zakochania i fascynacji przeszli przez głęboką miłość i przyzwyczajenie, po rozpad związku. To zderzenie ludzi o różnych światopoglądach, gdzie jedno nie jest skore do żadnego kompromisu, nie ma też siły i odwagi by sprzeciwić się tym, którzy tego związku nie akceptują. To historia głównie piękna, jednak momentami trudna, wywołująca dużo uczuć. Ogólnie, mimo dosyć trudnego początku, książka bardzo mi się podobała, oczarowała mnie klimatem Sycylii, pięknym językiem i szczerze przedstawioną głęboką historią miłosną zmuszającą do refleksji. Polecam tym, którzy kochają język i lubią nieśpieszne lektury.