Przez lata krążyła plotka, że przed śmiercią van Gogh zdążył ukończyć swój ostatni autoportret. Historycy sztuki mieli nadzieję, że dzieło to będzie w stanie wyjaśnić niektóre z wielu tajemnic artysty, ale nawet oni musieli przyznać, że autoportret prawdopodobnie zaginął na zawsze.
Na trop zaginionego obrazu trafiają Luke Perrone, artysta i prawnuk człowieka, który ukradł Monę Lisę, i Alexis Verde, córka znanego złodzieja dzieł sztuki. Jednak zaledwie kilka dni później obraz ponownie znika, a do akcji wkracza agent INTERPOLU John Washington Smith. Rozpoczynają się śmiertelnie niebezpieczne poszukiwania, które nie tylko ujawnią sekrety ostatnich dni artysty, ale także wciągną bohaterów powieści w jedną z najmroczniejszych historii.
Wydawnictwo: Arkady
Data wydania: 2024-06-24
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 408
Tytuł oryginału: The Lost Van Gogh
„(…) każde ukradzione dzieło sztuki, reprezentuje skradzione życie”.
Przez lata krążyła plotka, że przed śmiercią van Gogh zdążył ukończyć swój ostatni autoportret. Historycy sztuki mieli nadzieję, że dzieło to będzie w stanie wyjaśnić niektóre z wielu tajemnic artysty, ale nawet oni musieli przyznać, że autoportret prawdopodobnie zaginął na zawsze. Na trop zaginionego obrazu trafiają Luke Perrone, artysta i prawnuk człowieka, który ukradł Monę Lisę oraz Alexis Verde, córka znanego złodzieja dzieł sztuki. Jednak zaledwie kilka dni później obraz ponownie znika, a do akcji wkracza agent INTERPOLU John Washington Smith. Rozpoczynają się śmiertelnie niebezpieczne poszukiwania, które nie tylko ujawnią sekrety ostatnich dni artysty, ale także wciągną bohaterów powieści w jedną z najmroczniejszych historii.
To fascynująca powieść kryminalna, która splata wątki artystyczne z zagadkami śledczymi. Fabuła kręci się wokół tajemniczego zniknięcia dzieła słynnego malarza, Vincenta van Gogha.
Autor umiejętnie łączy fikcję z faktami historycznymi (okres II wojny światowej i niechlubne czyny Niemców wobec m.in. żydowskiej ludności) i biografię prawdziwego artysty z zagadką kryminalną.
Opisy obrazów oraz procesów związanych z handlem sztuką i konserwacją dzieł są szczegółowe i wciągające, co dodatkowo potęguje wrażenia płynące z lektury i stanowi wątek edukacyjny.
Historia podąża trzema torami:
„Kiedy coś w tobie mówi: nie jesteś malarzem, WTEDY POWINIENEŚ MALOWAĆ… a ten głos zostanie uciszony”. Przedstawia życie i twórczość malarza pokazuje, że należy spełniać swoje marzenia i robić to, co się kocha.
Ukazuje II wojnę światową, holokaust, obozy koncentracyjne, kradzieże dzieł sztuki – niechlubny czas zgotowany nam przez Niemców. Powinno się o nim mówić jak najwięcej, aby w przyszłości się on nie powtórzył. Okupant powinien zapłacić odszkodowania poszkodowanym narodom i oddać zrabowane im kosztowności.
Dwa powyższe „tory tej historii” idealnie spaja fikcyjna zagadka kryminalna i postacie stworzone przez autora, które są wielowymiarowe i dobrze zbudowane. Luke Perrone to nie tylko detektyw-amator, ale też człowiek z osobistymi i emocjonalnymi problemami, które dodają głębi jego postaci. Pozostałe osoby również mają swoje motywacje i tło historii, co sprawia, że są przekonujące i interesujące. Powieść ta ma dynamiczne tempo akcji, co sprawia, że czytelnik nie może oderwać się od lektury.
To pozycja dla osób, które interesują się sztuką, historią i zagadkami kryminalnymi. Gwarantuję, że zostaną one wciągnięte w labirynt zagadek i emocjonujących zwrotów akcji, co czyni tę książkę niezapomnianą lekturą. Polecam.
[ Współpraca patronacka @WydawnictwoLetra ]
To najbardziej artystyczna książka jaką czytałam, a na dodatek mój patronat. Jeśli interesujesz się sztuką, kochasz malować, to z pewnością idealnie odnajdziesz się w wątku artystycznym.
Jeśli bardziej pociągają cię ciekawe historie, kłamstwa i intrygi to w tej książce też znajdziesz coś dla siebie.
Gdy nagle Luke i Alexis odkrywają nieznany portret, na pierwszy rzut oka Van Gogha na myśl przychodzi im legenda krążąca w świecie sztuki. Ponoć wielki mistrz namalował go przed śmiercią, jednak obraz znikł i nikt nie wiedział gdzie się znajduje. To ogromne odkrycie rozbudza nadzieje w naszej parze, muszą jednak potwierdzić jego autentyczność, jednak nim się to dzieje, portret zostaje skradziony i ginie po raz kolejny.
Luke i Alexis nie chcą się poddać i usilnie szukają obrazu, pomaga im agent Smith. Okazuje się jednak, że w grę zamieszani są bardzo wpływowi i niebezpieczni ludzie. Ta opowieść, to wielkie polowanie na obraz, stawianie zasadzek, szpiegostwo. Ci którzy lubią sensacje poczują ten dreszczyk emocji.
Drugim wątkiem, biegnącym w innej linii czasowej jest historia powstania tego portretu i jak długą drogę przeszedł, by móc w końcu zostać znaleziony na strychu z antykami.
To co podoba mi się najbardziej to wplecenie prawdziwych cytatów z Van Gogha, oraz pewne fakty. Mam poczucie, że nie tylko przyjemnie spędziłam czas przy tej lekturze, ale też się czegoś dowiedziałam.
W 1911 roku najbardziej znany renesansowy obraz, Mona Lisa Leonarda da Vinci, został skradziony z Luwru przez Włocha, Vincenzo Peruggię. Minęły dwa lata...
Przeczytane:2024-08-22, Przeczytałam, Mam, ulubione,
**PATRONAT MEDIALNY**
Uwielbiam książki, w których fikcja literacka połączona jest z autentycznymi wydarzeniami i postaciami. Jest to dla mnie nie tylko doskonała rozrywka, ale i niespotykana na co dzień forma poznawania faktów z przeszłości, o których miałam nikłe bądź nawet żadne pojęcie. Dlatego gdy padła propozycja patronatu nad tą historią nie zastanawiałam się nawet przez moment, zapoznając się z materiałami od wydawnictwa, wiedziałam, że to będzie coś wyjątkowego i się nie pomyliłam.
"Zaginiony van Gogh" jest to druga część cyklu o dziełach wielkich mistrzów, niestety nie znam "Ostatniej Mona Lisy" jednak w moim odczuciu nie wpływa to na odbiór tej powieści. Wprawdzie nie wszystkie wątki są początkowo jasne, ale w późniejszych wydarzeniach są one przypominane i wyjaśniane, więc ma się ogólny zarys poprzedniej historii i powiązań pomiędzy poszczególnymi postaciami.
Bardzo przypadł mi to gustu format, w jakim ta powieść została napisana. Nie dość, że jest niezwykle wciągająca i intrygująca, napisana i poprowadzona w iście bondowskim stylu, to dodatkowo zawiera mnóstwo cennych informacji na temat stylu i techniki, w jakiej tworzył (nie tylko) van Gogh, a także, (co ważne dla mnie) została przybliżona specyfika Entartete Kunst, czyli Sztuki wynaturzonej, która zrzeszała dzieła osób niewpisujących się w nazistowską ideologię (str.61). Swojego czasu bardzo mnie ten temat interesował i bardzo chciałam poznać jego specyfikę. Autor dokładnie opisuje co działo się z poszczególnymi dziełami w trakcie wojny jak i po niej, gdzie trafiały skradzione obrazy i jak były zabezpieczane przed kradzieżą. Naprawdę bardzo interesujący wątek, trudno sobie wyobrazić poświęcenie, z jakim ludzie walczyli by obrazy nie poszły na zmarnowanie.
Dużym plusem tej opowieści są również cytowane listy, które Vincent pisał do swojego brata, ukazują jego życie, motywy oraz rzucają światło na jego "szaleństwo", pokazują, jak bardzo był to człowiek zagubiony i nieszczęśliwy. Zachęcają one tylko do tego, by sięgnąć po bardziej szczegółowe biografie malarza.
Tak jak napisałam wyżej, powieść ta została napisana w iście bondowskim stylu. Nie będę ponownie streszczać fabuły, bo już z samego opisu wydawcy wiele się dowiadujemy, a nie chciałabym zaspojlerować czegoś, co mogłoby wpłynąć na Wasz odbiór tej historii. Zaznaczę tylko, że akcja rozpędza się tutaj naprawdę szybko i zapewnia całą gamę emocji i nieustający dopływ adrenaliny. Naprawdę wciąga, nie mogłam się oderwać od lektury i choć książka ma ponad 400 stron, przeczytanie jej zajęło mi naprawdę niewiele czasu, a emocjonalne wypieki na twarzy towarzyszyły mi do samego końca. Fabuła zaskakuje wiele razy, zwroty akcji są niesamowite, czułam się niejednokrotnie, jakbym oglądała dobry kryminalno-sensacyjny film. Intryga goni intrygę, w pewnym momencie, naprawdę trudno określić kto, po której stronie stoi.
Bohaterowie są wyraziści i doskonale poprowadzeni, każdy z nich wiele wnosi do tej historii, nikt tu nie jest zbędny. Autor pokusił się o opisanie kilku autentycznych bohaterów, między innymi takich jak Anne Frank- żydowska dziewczynka, autorka słynnych dzienników czy Simone Segouin- francuska bojowniczka ruchu oporu. Nadaje to całości autentyczności i przywołuje prawdziwe emocje.
Całość została okraszona barwnymi i szczegółowymi opisami, dającymi złudzenie bycia częścią wydarzeń, które mają miejsce, pozwalając wyobraźni rozwinąć skrzydła i przenieść się do największych muzeów i galerii na świecie. Opisy poszczególnych obrazów, rzeźb oraz procesów związanych z handlem sztuką i konserwacją dzieł są naprawdę interesujące, czuć, że Autor wie, o czym pisze i ma o tym pojęcie. Na końcu zamieszczone zostało kilka szkiców wykonanych przez Autora ołówkiem, a także krótki wywiad z nim samym.
Bardzo się cieszę, że poznałam tę historię i jeszcze bardziej z tego, że mogłam objąć ją patronatem. Rozbudziła ona moją ciekawość, nie tylko, by dowiedzieć się jeszcze więcej o samym van Goghu, ale i innych malarzach epoki, a także tym, co działo i dzieje się z ich sztuką.
Z wielką ciekawością sięgnę również po pierwszy tom "Ostatnią Mona Lisę".
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To genialny miks gatunkowy, w którym każdy się odnajdzie, zarówno ten, kto interesuje się sztuką jak i historią jak i ten, który kocha rasowe kryminały z mistrzowsko utkaną intrygą. Ja jestem zachwycona!