Zabójczy święty mikołaj

Ocena: 4.5 (2 głosów)

Pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów klasycznych kryminałów. Oczaruje każdego, kto szuka emocjonującej lektury na zimowe wieczory

Tak, ciotka Mildred miała rację, oświadczając, że nic dobrego nie może wyniknąć ze zjazdu rodzinnego Melburych. Gdy więc w Boże Narodzenie w wiejskiej rezydencji Flaxmere sir Osmond Melbury, patriarcha rodziny, zostaje znaleziony z kulą w głowie przez gościa przebranego za świętego mikołaja, świąteczna atmosfera zamienia się w chaos. Niemal każda z obecnych osób ma coś do zyskania na śmierci sir Osmonda - tylko święty mikołaj, jedyny człowiek, który miał możliwość oddania strzału, wydaje się nie mieć żadnego motywu. Mieszkańcy i goście przybyli do Flexmere mają swoje podejrzenia co do tożsamości mordercy, a szef policji, który rozpoczyna śledztwo i który dobrze zna całą rodzinę, wkrótce będzie sobie życzył, aby poznać ich dużo lepiej.

Zabójczy święty mikołaj, klasyczna zagadka kryminalna rozgrywająca się w wiejskiej rezydencji, została po raz pierwszy opublikowana w 1936 roku.

Informacje dodatkowe o Zabójczy święty mikołaj:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2024-11-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383354163
Liczba stron: 300
Tytuł oryginału: The Santa Klaus Murder

Tagi: Klasyka kryminału

więcej

Kup książkę Zabójczy święty mikołaj

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zabójczy święty mikołaj - opinie o książce

Avatar użytkownika - kulturowa_anihil
kulturowa_anihil
Przeczytane:2024-12-15, Ocena: 4, Przeczytałem,

,,Zabójczy Święty Mikołaj" to był swoisty powrót do złotej ery kryminału, gdzie niedomówienia, nieoczywistości i atmosfera szokowały, a powieść nie bazowała na brutalnych inscenizacjach (chociaż ja je akurat jak najbardziej lubię).

Ta powieść to klasyka w czystej postaci, ponieważ ma formę szkatułkową. Autorka bardzo pieczołowicie przedstawia skonstruowaną intrygę i krok po kroku, odsłaniała kolejne tropy i wodząc mnie za nos, co miało bardzo duże znaczenie w procesie budowania atmosfery.? Kolorytu powieści dodała perspektywa zdarzeń przedstawiona oczyma różnych postaci, co dodatkowo pozwalało na lepsze zrozumienie, chociażby relacji między bohaterami.

Tytuł dość jednoznacznie wskazuje, że jest to powieść świąteczna i przyznaje, że pisarka bardzo dobrze połączyła mrok intryg ze świątecznym klimatem. Historia jest często przełamywana humorystycznymi wstawkami i ja upatruje w tym dużą zaletę, bo jestem absolutną fanką angielskiego humoru.

Hay muszę docenić za konstrukcje bohaterów, ponieważ pomimo tego, że czasem napotykałam na stereotypy, to uważam, że postacie zostały dopracowane i każda na swój sposób jest charakterystyczna. Co najważniejsze każdy z bohaterów wnosi coś istotnego do powieści i zwyczajnie nie jest zapychaczem, a pełni jakąś rolę w całej historii.

Ja jestem absolutnie zachwycona tą historią, ponieważ oprócz tego, że konstrukcja szkatułkowa zawsze mnie ,,kupuje" to cała ta historia wywołała we mnie jak najlepsze wspomnienia i flashbacki z powieści Agathy Christie. Pewnie historia mogłaby być nieco bardziej zaskakująca jednak dla mnie pozycja obowiązkowa dla krymifanów klasyki.

Recenzja w ramach współpracy z Wydawnictwem Zysk i S-ka

Link do opinii

#współpracabarterowa
Poszukujecie klasycznego kryminału na zimowe wieczory? "Zabójczy Święty Mikołaj" nadaje się do tego idealnie! Zwłaszcza, że Święta Bożego Narodzenia tuż, tuż...

 

Cała rodzina zjeżdża na święta do wiejskiej rezydencji we Flaxmere. Atmosfera w domu jest napięta, zabiegani dorośli i szalejące dzieciaki. Głowa rodziny, sir Osmond Melbury dąży do tego, by nadchodzące święta były wyjątkowe dla wnuków, pragnie za wszelką cenę zorganizować Świętego Mikołaja. Nie przewidział jednego, że zostanie... zamordowany!

Świąteczna magia pryska niczym bańka mydlana. Morderca jest wśród nich! Totalny chaos! Pułkownik Halstock prowadzi śledztwo, ale rodzina nie ułatwia mu sprawy. Każdy skrywa jakiś sekret. Jak w tym chaosie dojść do prawdy?

Śledczy poprosił kilka postaci dramatu o zapisanie swoich wrażeń z dnia poprzedzającego morderstwo, dzięki temu poznajemy tę historię z różnych punktów widzenia. Bardzo mi się to podobało, jedna sytuacja, a tak odmiennie odbierana. I jak w tym wszystkim wyłapać niepozorne szczegóły mogące mieć znaczenie w rozwikłaniu zagadki?

Cała gama nietuzinkowych postaci, wyczuwalna gęsta atmosfera między potencjalnymi spadkobiercami, wzajemne animozje. To przede wszystkim fajna wycieczka do lat 30. XX wieku, ogrom tu drobnych szczegółów pokazujących jakie poglądy i zwyczaje kierowały ludźmi w ówczesnych czasach.
 
Nie sposób nie wspomnieć o dołączonym planie parteru domu, co się przydaje podczas analizy, kto gdzie przebywał podczas tragicznego wieczoru. Lubię to!
"Zabójczy Święty Mikołaj" jest niczym labirynt, fałszywe tropy potrafią zmylić, a ja dałam się zwieść i to kilka razy. Mordercą okazał się ktoś, kogo w ogóle nie brałam pod uwagę! Fajny myk!

Polecam każdemu, kto lubi klasyczne historie kryminalne. Spróbujcie swoich sił w rozwikłaniu zagadki, może Wam się uda, ale wątpię!

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy