Zabić Cień


Tom 1 cyklu Kraina mgieł
Ocena: 4.5 (8 głosów)

W królestwie opanowanym przez złowrogą mgłę zdeterminowana dziewczyna walczy o powrót słońca.

 

Osiemnastoletnia Kiara Frey jako pierwsza kobieta od ponad pół wieku dołącza do Rycerzy Wiecznej Gwiazdy. To bractwo ma jedno zadanie - ochronić królestwo Asidii przed mgłą, która zatruwa ziemię, zwierzęta i ludzi, zarażając ich złem. Buntownicza i waleczna Kiara ściąga na siebie uwagę wszystkich wokół. Jedni są zachwyceni jej szybkością i wyjątkowymi umiejętnościami, inni zaś... szepczą o sekrecie, który dziewczyna skrywa pod rękawiczkami.

W czasie szkolenia Kiara poznaje Jude'a, Rękę Śmierci, do którego coś ją przyciąga. Legendarny kapitan rycerzy dostał od króla rozkaz: ma znaleźć wojowników. Większość z nich zginie. Ale może to właśnie kobieta dokona tego, co nie udało się innym rycerzom...

 

Epickie fantasy w najlepszym wydaniu, niezwykłe połączenie Mgły Stephena Kinga i Gry o tron George'a Martina.

Informacje dodatkowe o Zabić Cień:

Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2024-11-13
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788382664881
Liczba stron: 424
Tytuł oryginału: To Kill a Shadow. Mistlands
Tłumaczenie: Małgorzata Kaczorowska

Tagi: fantasy Fantasy dla dzieci i młodzieży

więcej

Kup książkę Zabić Cień

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Zabić Cień

Avatar użytkownika - marta_czyta
marta_czyta
Przeczytane:2025-01-28, Ocena: 6, Przeczytałem,
Cześć, Moliki. Też czekacie na wiosnę ? Cieszycie się za każdym razem tak jak ja, gdy słońce zaszczyca nas swoją obecnością ? A teraz wyobraźcie sobie całe lata, dekady bez słońca… Przerażające ? Królestwo Asidii już bardzo długo cierpi z powodu klątwy w wyniku której wielu mieszkańców nigdy nie zaznało ciepła słonecznych promieni. Otoczeni mgłą skrywającą w sobie najgorsze potwory i koszmary, muszą co roku w Dniu Powołania oddać jedno dziecko z każdej rodziny. Kiara była pewna, że to dzień gdy straci brata ale jednak to ona zajęła jego miejsce i dołączyła do Rycerzy Wiecznej Gwiazdy. Wybrana przez niego - Rękę Śmierci.  Można wierzyć, że wybranie jej to był zwykły impuls. Zaimponowała mu odwagą, umiejętnościami, uporem. Ale z czasem, czym dalej brniemy w tę historię, tym przekonanie, że zostali uwikłani w coś na co nie mieli wpływu, coś zupełnie od nich niezależnego, było coraz silniejsze.  Zdrada, zazdrość, zachłanność…  Klątwa, przepowiednia i walka dobra ze złem…  Bogini słońca została okrutnie zdradzona przez śmiertelnika, któremu zaufała, którego pokochała. Od tego dnia ludzie nie ujrzeli słońca, a jej moc, rozszczepiona została na trzy części. Kiara wraz z przerażającym wszystkim prócz niej, Kapitanem i przyjaciółmi, wyrusza w mgłę.  Na rozkaz króla.  Na pewną śmierć.  Czy uda im się uratować królestwo ?  Od samego początku ta historia przypominała mi taką mieszankę “Igrzysk śmierci”

Kiedy zobaczyłam zapowiedź książki, byłam nią mocno zaintrygowana. Prezentowała się całkiem nieźle i opis, że to połączenie "Gry o tron" Martina z "Mgłą" Kinga skutecznie zachęciły mnie do sprawdzenia czy faktycznie tak jest. Generalnie po lekturze czuję pewien niedosyt, mam uwagi i z całą pewnością mogę stwierdzić, jako fanka cyklu, że do "Gry o tron" książce daleko, to zupełnie inny typ fabuły i kogoś nieco poniosło z tym stwierdzeniem, jednak jako całokształt wypada poprawnie i finalnie dostała ode mnie ocenę 6/10.


Kiara Frey została wybrana jako pierwsza kobieta od ponad pół wieku, aby dołączyła do rycerzy króla, których zadaniem jest wyprawa w złowrogą mgłę, aby ocalić królestwo. Mocno zwraca na siebie uwagę wszystkich poprzez swój buntowniczy charakter, ale także tajemnicze rękawiczki, z którymi się nie rozstaje. Jej uwagę przyciąga kapitan Jude, zwany Ręką Śmierci, budzący lęk i strach rycerz, którego Kiara się nie boi, wręcz przyciąga ją do niego magnetyczna siła.  Wyprawa na ratunek królestwu pełna jest niebezpieczeństw, ciężkiego treningu, ale także strachu o przyjaciół.


Kiedy zaczęłam czytać książkę, to jej pierwszą połowę przeczytałam bardzo szybko. Był cięty język głównej bohaterki, intrygujący dreszczyk i magnetyczne przyciąganie na widok Ręki Śmierci, które były okraszone tajemnicą, a także poznawanie złowrogiej mgły oraz trening rekrutów. Jednak z każdą kolejną stroną zaczynałam być nieco zmęczona lekturą, a wynikało to z prostego faktu, nadmiaru "zabawnych" tekstów i przepychanek słownych, które padały z ust Kiary i które z twardej dziewczyny zrobiły z niej postać o napompowanym ego. Prosto stwierdzając, nie polubiłam głównej bohaterki. To nie jest typ silnej kobiety, tylko dziewczyny, która myśli, że jest najlepsza i każdego częstuje "zabawnymi" i często chamskimi wypowiedziami. Przyjaciół, których zdobywa podczas treningu u króla, ciężko było dobrze poznać, ponieważ osobowość Kiary każdego przyćmiła i wręcz cała ich interakcja z nią opierała się na tym, że nadskakiwali nad nią. Co do samego Jude'a i zapowiedzi jaki to jest niebezpieczny, poczułam pewien zawód. Generalnie bardziej odebrałam go jako człowieka pełnego bólu i wewnętrznych ran, niż jako niebezpiecznego zabójcę. Trochę zabrakło mi w nim charakteru, a w zestawieniu z Kiarą wypadał jak zwykły rycerzyk, a nie potężny wojownik budzący lęk. To co najbardziej irytowało mnie obok języka Kiary, to właśnie nadskakiwanie nad nią wszystkich bohaterów, jakby nie wiadomo kim tak naprawdę była.


Jeśli chodzi o motyw złowrogiej mgły, to generalnie ciekawie został przedstawiony, a siła, którą w sobie ma oraz potwory, które w sobie skrywa, były zdecydowanie dobrym pomysłem i fajnie przedstawionym. Jednak uważam, że autorka nie wykorzystała potencjału drzemiącego w motywie i skupiając się na miłosnych rozterkach, zepchnęła tak fajny wątek na dalszy plan. Akcja, która rozgrywa się wewnątrz mgły, nie była dla mnie jakoś super zaskakująca czy emocjonująca, ponieważ od samego początku spodziewałam się takiego rozwoju sytuacji. Momentem zaskoczenia były zdecydowanie bestie i to była chwila, która spodobała się mi najbardziej, jednak pozostała część akcji, która się rozgrywa w środku ciemności, jest po prostu przyjemna do przeczytania, ale bez zaskoczeń. Nie wczułam się w nią, ponieważ autorka zarzuciła zbyt szybkie tempo i wszystko potoczyło się ekspresowo.


To co przykuło moją uwagę i bardzo mi się spodobało, to dodanie motywu bogów do fabuły. Jest to fajne urozmaicenie i smaczek wzbogacający całość. Dodatkowym atutem książki jest wplatanie przed rozdziałami fragmentów listów, które odkrywają pewne tajemnice lub naprowadzają na ciekawe tropy. Jednak sam motyw bogini Rainy na ten moment jest dla mnie niezrozumiały, tym bardziej po zakończeniu książki. I tu mam nadzieję, że w drugim tomie zostanie wyjaśnione, dlaczego porzuciła ludzi i nie powróciła, aby ich uratować i co tak właściwie się z nią stało.
Z elementów, które mnie zaskoczyły i jednocześnie rozczarowały, jest wysunięcie na pierwszy plan wątku romantycznego. Liczyłam na więcej akcji i miałam nadzieję, że ewentualna miłość będzie w tle, a tutaj jest zupełnie inaczej i nieco mnie to przytłoczyło, ponieważ jestem zwolenniczką książek, gdzie akcja wysunięta jest na pierwszy plan. Miałam jednak dobre przeczucie, że poczucie szybszego bicia serca od pierwszego wejrzenia zostanie jakoś wyjaśnione, jednak szczerze przyznaję, że nie usatysfakcjonowało mnie ono i niezbyt wiele wyjaśniło. Nie podoba mi się również stawianie miłości ponad wszystko, ponad dobro ludzi, którzy z głodu i cierpienia umierają. I tutaj mam nadzieję, że Kiara wykaże się charakterem w kolejnym tomie. 


"Zabić cień" to książka, której dałam ocenę 6/10. Sięgając po nią należy się nastawić na więcej romantyczności niż akcji oraz fabułę, w której akcja przyćmiona jest miłosnymi troskami. Wątek romantyczny nie wciągnął mnie, ponieważ zbyt szybko autorka go rozwija i nie czuć tego napięcia między bohaterami, stopniowo budującej się relacji. Ponadto znajdziemy w środku klasyczny motyw, w którym pojawia się wyjątkowa osoba, jedyna mogąca pokonać zło, którego innym nie udało się ujarzmić. Autorka mogła w lepszy sposób wykorzystać motyw mgły, którego kreacja była ciekawa, ale potencjał niewykorzystany. Jednak nie brakowało też ciekawych momentów jak podróż przez jaskinie czy walka z bestiami. Finalnie jest to jedna z tych książek, które fajnie jest przeczytać na rozluźnienie, jednak ma trochę niedociągnięć. Ciekawi mnie dalszy rozwój fabuły i czy autorka wykorzysta potencjał króla oraz tematyki bogów, więc być może skuszę się na kontynuację. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - dianawiszniewska
dianawiszniewska
Przeczytane:2025-01-06, Ocena: 4, Przeczytałam,

Klasyka fantasy, świat któremu coś zagraża, wielu śmiałków próbowało z tym walczyć, jednak ponieśli porażkę i w końcu przychodzi ktoś nietypowy, kto być może ma szanse w walce ze złem.
Tak jest i w tej książce, w której to złowroga mgła zagraża królestwu, niestety wszelkie próby powrotu słońca spełzły na niczym, póki w szeregi armii nie zostaje wcielona pierwsza kobieta. Kiara jest bohaterką której nie da się nie lubić, nigdy się nie poddaje, jest bardzo impulsywna, często mówi szybciej niż myśli i ma niesamowite umiejętności. Kiara skrywa też pewien sekret, dlatego też zawsze nosi rękawiczki.
Jej dowódcą jest Ręka Śmierci, z jednej strony chłodny i wyrachowany, z drugiej mający poczucie, że jest chłopcem do zabijania, co coraz mniej mu się podoba.
Tych dwoje wraz z innymi rekrutami wkracza w mroczny świat jaskiń, w których rządzi mgła, która potrafi nieźle namieszać w umysłach.
W książce tej znajdziesz wytrwałość w dążeniu do celu, poświęcenie, przyjaźń, rodzącą się miłość, zdradę, intrygi, głęboko drzemiące moce - które być może się przebudzą.
Na początku miałam wrażenie, że książką ta przypomina mi "Burzę", której autorką jest Sunya Mara, na szczęście dalsze losy bohaterki były zupełnie inne. Muszę przyznać, że niektóre z przygód były naprawdę bardzo ciekawe, inne jak droga do jaskiń trochę mi się dłużyły. Na pewno książka ta ma dobry wstęp i zakończenie, takie, że od razu chce się sięgnąć po drugą część.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Anitka_170
Anitka_170
Przeczytane:2025-01-02, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,

„Na moich rękach pojawiła się gęsia skóra, ogarnęła mnie nieznana dotąd fala niepewności. W odróżnieniu od wcześniejszego lodowatego złego przeczucia to zimno paliło jak ogień”.

Państwo ogarnięte klątwą i król, który nie spocznie, póki nie znajdzie sposobu na jej przełamanie. Rycerze Wiecznej Gwiazdy to ludzie, którzy swoim poświęceniem udowadniają, że są wierni swojej ojczyźnie.

Kiara obawiała się momentu, w którym jej brat zostanie powołany do służby. Ten dzień nadszedł i nie było odwrotu. Jak się okazuje, nasza bohaterka nie poddaje się tak łatwo. Przez jej wyrywność i waleczne zachowanie sama stanie się członkiem straży, a to niezbyt często się zdarza. Kobiety uznawane za słabe i zbyt delikatne dlatego nie są powoływane.

Kiara jest jednak zupełnie inną dziewczyną niż reszta. Czy uda jej się przetrwać wśród samych mężczyzn?

Od pierwszej chwili książka zwróciła moją uwagę. Lubię i dobrze odnajduje się w takim klimatach, więc nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Czułam wręcz, że mnie przyciąga.

Przeczucie mnie nie myliło. Historia okazała się strzałem w dziesiątkę i została pochłonięta przeze mnie na jeden raz.

Książka obfituje w zaskakujące i nieprzewidywalne zwroty akcji. Z każdym kolejnym rozdziałem fabuła nabierała tempa, by w pewnym momencie osiągnąć punkt kulminacyjny. Okazuje się, że to dopiero początek wielkiej przygody gdzie na każdym kroku czyha śmierć i niebezpieczeństwo.

Barwną postacią jest Kiara nasza główna bohaterka. Odważne zachowanie plus cięty język dają mieszankę, przy której nie można się nudzić. Zyskała moją sympatię od pierwszej strony. Coś czułam, że z nią odbędą się najlepsze momenty w książce.

Zakończenie jak zwykle nadeszło o wiele za szybko i to w tak kluczowym momencie. Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na kontynuację, a Wam polecić książkę.

„-Dobry człowiek to często ten, który widział najwięcej zła — powtórzyłam szeptem stare asidiańskie powiedzenie, zawierające wszystko, czego nie potrafiłam ubrać w słowa”.

Link do opinii
Avatar użytkownika - PopKulturowyKoci
PopKulturowyKoci
Przeczytane:2024-12-29,

POPKULTUROWY KOCIOŁEK: Fabuła Zabić cień opiera się na historii młodej dziewczyny – Kiary Frey, która dołączając do zgromadzenia Rycerzy Wiecznej Gwiazdy – armii króla Asidii, walczy o ochronę świata przed zabójczą mgłą.
Kiara jest dla mnie połączeniem Katniss z Igrzysk Śmierci i Cealiny Sardothien z serii Szklany Tron. Jest bohaterką silną i zdeterminowaną. Staje w obronie najsłabszych i pokonuje przeciwności losu nie tylko swoją walecznością, ale głównie wrażliwością na innych. Dodatkowo skrywa mroczny sekret, który w każdej chwili może zmienić nastawienie otoczenia do jej uroczej osoby. Jej relacja z kapitanem zgromadzenia dodatkowo komplikuje jej losy, co dodaje książce głębi emocjonalnej.
Największym plusem tej książki jest moim zdaniem świetny opis bohaterów. Autorka potrafi rozwijać swoje postaci i sprawiać, że można się z nimi utożsamiać. Podoba mi się także kreacja świata i stopniowanie napięcia, które ma swój punkt kulminacyjny dopiero na kilku ostatnich stronach. Zdecydowanie czekam na kolejną część....

Link do opinii
Avatar użytkownika - ilovebook26
ilovebook26
Przeczytane:2024-11-18, Ocena: 5, Przeczytałam,

"Jude spoglądał na mnie, jakby widział ukrytą w mojej głębi wojowniczkę. Silną kobietę, którą mogłam się stać. Ja zaś w odbiciu w jego oczach widziałam najlepszą wersję samej siebie"

Kiara Frey dołącza do Rycerzy Wiecznej Gwiazdy. Ich celem jest pozbycie się złowrogiej mgły, która niszczy królestwo. 

Czy Kiara da sobie radę? Czy Rycerze pokonają mgłę i uratują królestwo? Jakie zagrożenia będę na nich czekać? I jakie tajemnice wyjdą na jaw? 

Klątwa. W momencie, kiedy zniknęła bogini słońca Raine pojawiła się mgła, która zaczęła się rozprzestrzeniać jak nieuleczalna choroba. Co stało za zniknięciem bogini? Jakie były przyczyny?

Nad całym królestwem wisi ciemność. Wszystko to wina klątwy, która zaczyna zbierać coraz większe żniwo. Mgła, która pojawiła się za jej sprawą coraz bardziej się rozprzestrzenia i coraz bardziej zagraża. Jest jej coraz więcej. Czy uda się ją powstrzymać? 
Życie staje się coraz bardziej trudniejsze. Wszędzie ciemność, bieda i zaczyna brakować jedzenia. Lada chwila może go całkowicie zabraknąć. I tutaj swoją rolę ma odegrać bractwo. Rycerze Wiecznej Gwiazdy, których celem jest pokonanie mgły. Znalezienie rozwiązania, które znowu przywróci w królestwie światłość. Tylko czy im się uda? 

Warunki są tak złe, a mgła tak się rozrasta, że z rozkazu króla sam kapitan, zwany Ręką Śmierci wyrusza po okolicznych miasteczkach, aby wcielić w swoje szeregi młodych mężczyzn. Mężczyzn, którzy wyszkoleni mają wyruszyć na wyprawę i pokonać mgłę. Na skutek pewnych okoliczności Kiara również ma wyruszyć na wyprawę. Sama Ręka Śmierci ją wybrała i w ten sposób staje się pierwszą kobietą od pół wieku, która dołącza do Rycerzy Wiecznej Gwiazdy. 

"Zostałam zwerbowana przez Rycerzy Wiecznej Gwiazdy...
Wybrana osobiście przez Rękę Śmierci"

Wszyscy rozpoczynają szkolenie, które ma ich przygotować na to co znajduje się we mgle. Tylko czy to jest w ogóle możliwe? Czy jakiekolwiek szkolenie jest w stanie przygotować ich na to co ich czeka? 

Kiara to silna i zdeterminowana bohaterka. Od razu się wzbudza sympatię. Szkolona przez długie lata przez wujka jest obecnie jedną z lepszych walczących. Ma pewną tajemnicę. Jaką? Co takiego skrywa? Co zdarzyło się w jej przeszłości? Co spowodowało, że prawie wszyscy się od niej odwrócili? I dlaczego nosi rękawiczki?
Jest to dziewczyna, która nie zgadza się z niesprawiedliwością. Wkraczając do bractwa zyskuje kompanów, a wśród nich nawet przyjaciół, co jest dla niej dosyć zaskakujące ze względu na dotychczasowe traktowanie przez ludzi. Zyskuje przyjaciół, dla których zrobi wszystko i nie pozwoli, aby coś im się stało. 

Jude, kapitan, Ręką Śmierci. Jego przydomek nie wziął się z niczego. Okrutny, nie wahający się zabijać. Od dziecka mający styczność z okrucieństwem. Matka go opuściła, a od ojca doświadczył tylko zła i obojętności. Ma traumatyczne wspomnienia. Osobiście przekonał się co skrywa mgła. Jest na usługach króla od najmłodszych lat i jest nie tylko kapitanem, ale także wykonuje inną pracę. Nie wierzy, że będzie lepiej. Ale do pewnego czasu. Wszystko się zmienia, kiedy w jego życiu pojawia się Kiara.

Jude i Kiara. Coś ich do siebie ciągnie. Nie potrafią się trzymać od siebie z daleka. Ich relacja rozwija się bardzo szybko, co dla mnie początkowo było trochę dziwne. No bo jak to? Jude jest okrutny a tutaj już od pierwszego spotkania zaczyna się troszczyć o całkiem obcą dziewczynę, opiekować się nią. Nie znają się, prawie w ogóle ze sobą nie rozmawiają a mężczyzna już od początku ma do niej inny stosunek. Oczywiście, Kiara również jest zainteresowana mężczyzną. Ale o ile, ich początek był szybki to następnie cała ich relacja rozwijała się w powolnym, naturalnym tempie. A po zapoznaniu się z historią wyraźnie widać dlaczego tak jest. Widać, dlaczego od początku ich do siebie ciągnie. Co się za tym kryje? 

 "Jude mnie rozumiał. Nie potrafiłabym tego wyjaśnić, gdyby ktoś mnie zapytał, ale to nie miało znaczenia. Czułam to. Nasze bijące serca rozmawiały ze sobą w języku, które znaliśmy tylko we dwoje"

W końcu nadchodzi ten dzień. Dzień, kiedy król każe im wyruszyć na poszukiwania. Ale czego?  I jaki władca ma ukryty plan​? Co się za nim kryje? I co za tajemniczy rozkaz otrzymał Jude? 

"Zapewniono mnie jednak, że to nareszcie będzie właściwa droga. Że znajdziemy klucze do przełamania klątwy"

Wyprawa jest pełna niebezpieczeństw. Nie brakuje krwi, okrucieństwa i brutalności. Naprawdę jest bardzo brutalnie, a sceny są bardzo obrazowe. Na każdym kroku czyha niebezpieczeństwo. Czuć atmosferę niepokoju i grozy. Wiele razy bohaterzy znajdują się w dużym niebezpieczeństwie, ale czy wszyscy wyjdą z tego żywi? Kiara nie waha się żeby ruszyć przyjaciołom na ratunek. Ale czy uda się wszystkich uratować? 

Im bardziej głębiej ruszają w mgłę tym Kiara się zmienia. Wyprawa staje się dla niej walką i to nie tylko z mgłą. 

"To przerażające, ale im głębiej znajdowałam się we Mgle, tym łatwiej przychodziło mi zabijanie"

Wyprawa powoduje, że Jude i Kiara są ze sobą coraz bliżej. Starają się trzymać z daleka, ale wychodzi im to z wielką trudnością. W ich rozmowach nie brakuje docinek. Dziewczyna zawsze ma doskonałą ripostę dla chłopaka. Dla Jude Kiara jest pierwszą osobą w jego w życiu, która go nie osądza. Rozumie go. Pierwszy raz w życiu mężczyzna nie czuje się jak potwór. A on? On jej nie ocenia. Nie brzydzi się jej. Jest pierwszą osobą, z którą decyduje się podzielić swoją tajemnicą. Ale czy będzie im dane być razem? 

"Za każdym razem, gdy on patrzył na mnie, nawet tamtego pamiętnego dnia w mojej wsi, widział kobietę gotową do walki, pragnącą stać się kimś więcej, niż ktokolwiek mógłby sobie wyobrazić. Wszystkie nasze połamane kawałki mogły nie pasować do siebie idealnie, ale tworzyły prześliczną katastrofalną mozaikę"

Podczas wyprawy nie brakuje tajemnic. Im bliżej końca tym coraz więcej wychodzi na jaw. Bohaterzy coraz więcej dowiadują się o sobie. Wiele szokujących faktów wychodzi na jaw. Nic nie jest takie jak się wydawało. Wychodzi na to, ze niektórzy nie mówili prawdy a pewne osoby nie są tymi, za które się podawały. Pojawia się wiele emocji i napięcia. Nie brakuje szokujących wydarzeń. Wielu zwrotów akcji, których się nie spodziewałam. Mimo, że co do pewnych faktów miałam pewne przewidywania to jednak nie do końca się spełniły. Zakończenie bardzo zaskakujące. Ktoś ma pewne plany, ale czy uda mu się je zrealizować? 

"Jutro nastąpi początek końca"

"Zabić cień" to była bardzo wciągająca lektura. Bardzo mi się podobała. Poznajemy historię bogini słońca, historię mgły i to w jaki sposób do niej doszło. Również poznajemy innych bogów. Nie brakuje emocji czy smutku, bo autorka nie raz swoimi działaniami wywołuje smutek. 
Jest to bardzo dobry początek serii. Zapowiada się na wspaniałą historię. Mam nadzieję, że pozostałe tomy będę jeszcze lepsze. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. 
Polecam, miłego! 

Link do opinii
Avatar użytkownika - niezdarusia
niezdarusia
Przeczytane:2024-11-23, Ocena: 4, Przeczytałam,

"Zabić cień" to pierwszy tom serii "Kraina Mgieł". Opowiada on o królestwie ogarniętym złowrogą mgłą - zatruwa ona ziemię, ludzi, zwierzęta. Zaraża ich złem, sprawia, że widzą rzeczy, których nie ma, majaczą i doprowadza ich do szaleństwa.

 

Rycerze Wiecznej Gwiazdy to bractwo, które ma ochronić królestwo przed mgłą. Podróżują od wioski do wioski i zbierają nowych rekrutów, dołącza do nich Kiara - jest to jedyna kobieta w formacji. Kapitan Jude, znany również jako Ręka Śmierci wraz ze swymi kompanami i nowymi rekrutami zostaje wysłany przez okrutnego króla we Mgłę aby zdobyć klucze, które mają pomóc powtrzymać szerzące się zło. 

 

Początkowo nie mogłam oderwać się od lektury, potem w pewnym momencie utknęłam, ciężko mi się czytało ten tytuł przez kilkadziesiąt stron, na szczęście ciąg dalszy znowu okazał się bardzo ciekawy i wciągający. Całościowo bardzo podobała mi się ta lektura i z pewnością sięgnę po kolejną część, chociaż nie jest wolna od wad.

 

Według mnie główna bohaterka została nie do końca dobrze skonstruowana, była niedopracowana.

 

Kiara przechodziła trudne, wyczerpujące szkolenia, uczyła się dyscypliny i walki. Ciężko trenowała. A jednak kiedy trafia do Rycerzy Wiecznej Gwiazdy jako rekrutka nie umie się podporządkować, pyskuje, łamie wszystkie zasady i najlepsze jest to, że inni rekruci zostają zsyłani praktycznie na śmierć do innej formacji za przewinienia czy jak zawalą jakieś zadanie, a ona nie została praktycznie ani razu ukarana za swoje postępowanie. Nie słucha rozkazów i je kwestionuje, oczekuje specjalnego traktowania, uważa się za lepszą. Oj, trudno było mi z nią wytrzymać. Bardzo mnie irytowała. Wpłynęło to również na samą historię. Jednak gdy pisze się o rycerzach, wojownikach jest tam pewna hierarchia i dyscyplina, a gdy nie jest to pilnowane trafiają się kary. Był to duży minus książki.

 

Mamy tutaj różne wątki jak pierwsza miłość, found family, wątki polityczne, motyw podróży i poszukiwania siebie. 

 

Bardzo spodobał mi się wykreowany przez autorkę świat i bohaterowie (oprócz Kiary). Sama historia też jest bardzo ciekawa. 

 

Jeśli lubicie lekką fantastykę, myślę, że ten tytuł przypadnie Wam do gustu. Polecam!

Link do opinii

,,Zabić cień" to książka, która jest nie tylko ciekawa, ale również pięknie wygląda na półce. Posiada ponad 400 stron wspaniałej przygody z Kiarą. I jeśli mam być szczera, to szkoda, że tylko tyle.

 

Kiara to osiemnastolatka, która jako pierwsza kobieta od wielu lat dołączyła do Rycerzy Wiecznej Gwiazdy. Najpierw przeszła solidne przeszkolenie, a później wzięła udział w niebezpieczną misji ochrony królestwa przed mgłą. Większość wojowników zginie. Czy Kiarze uda ocalić siebie i innych?

 

Książka jest przepełniona walką. Ale nie ma tutaj zbyt brutalnych scen. Nie znaczy to jednak, że jest nudno. O nie! Kiara potrafi dostarczyć wielu emocji. Jest buntowniczką o ciętym języku. Jej waleczność i bezczelność sprawia, że nie jedna osoba zwraca na nią uwagę. To czego jej inni zazdroszczą to szybkość. W walce jest bardzo zwinna i posiada pewne zdolności. Nosi rękawiczki pod, którymi coś skrywa. Ale nie zdradzę co.

 

Uwielbiam fantastykę nie tylko za mroczny klimat, ale również za wątek miłosny. Ale nie taki przesłodzony, a bardziej dojrzały. I właśnie taki dostałam w ,,Zabić cień".

 

Książka wprowadziła mnie w opisy świat od razu. Nie potrafiłam oderwać się nawet na chwilkę. Napisana jest łatwym językiem. Posiada żywe dialogi, które sprawiły, że nie jeden raz uśmiechnęłam się pod nosem.

 

Mocną stroną tej opowieści są bohaterowie. Zarówno Kiara jak i Jude i inne postacie potrafią dostarczyć wielu emocji.

 

,,Zabić cień" to pierwszy tom świetnie zapowiadającej się serii ,,Krainy Mgieł" i już nie mogę doczekać się kolejnej części.

 

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Raj utracony
John Milton
Raj utracony
Kyle
T.M. Piro
Kyle
Krok do szczęścia
Anna Ficner-Ogonowska
Krok do szczęścia
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy