Lektura obowiązkowa dla dzieci i rodziców, którzy po jej przeczytaniu stają się bogatsi duchem – tak o tej książce mówi Tersa Schwarz, Nauczyciel Małopolski 2016. Za duży na bajki to opowieść o chłopcu, który – przez chorobę matki – zmuszony jest zrobić wielki krok w dorosłość, ale dzięki bliskości przyjaciół, niezwykłej ciotce i swojej otwartej głowie, robi go śmielej i pewniej. To historia, która wydarzyła się naprawdę lub właśnie dzieje się obok nas, uwrażliwiająca na wiele problemów, z jakimi stykamy się każdego dnia. Nie nachalnie – bo poprzez ciekawą opowieść, wartką akcję i zabawne przygody bohatera uczy empatii i optymizmu. Książka ta, oprócz tego, że bawi i wzrusza, zmusza także do zadania sobie pytania o to, co jest w życiu najważniejsze, dając ogromne możliwości dobrej rozmowy z naszymi dorastającymi dziećmi. Za duży na bajki to lektura dedykowana grupie wiekowej 9-13 lat, napisana językiem nastoletniego chłopaka.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2017-05-10
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 9-12 lat
ISBN:
Liczba stron: 148
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: polskie
Przeczytane:2019-01-19, Ocena: 6, Przeczytałam, Książki XXI wieku, 26 książek 2019, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2019,
Najnowsza książka autorstwa Pani Agnorszki Bloski pt.'' Za duży na bajki'' to realistyczny sposób spojrzenia na młodego bohatera, który pozwoli się poznać Czytelnikom zarówno pozytywnie, jak i negatywnie na początku drogi do ku wczesnej dorosłości.
Wypowiedzi głównego bohatera Waldusia dają wiele do myślenia już na samym początku czytanego pierwszego rozdziału, który po części zachęca do przeżywania wraz z nim jego przygód i przyjrzeniu się im z bliska.
Słownictwo, którym się posługuje Walduś to opowieść, w której wplecione są dialogi stosownie dobrane do danej opisywanej sytuacji.
Walduś chętnie dzieli się swoimi słabościami oraz tym, co go tak naprawdę cieszy.
Wyjaśnia w sposób przejrzysty problemy wynikające z jego negatywnego zachowania. Chwilowa samotność z powodu choroby mamy i tym, że ma w niedługim czasie zająć się nim ciocia Mariola.
Moim zdaniem jest to prawidłowa postawa bohatera, gdyż sam potrafi dokonać samooceny względem uchwycenia swojego towarzyszącego mu na co dzień zachowania.
Walduś ma twardy charakter pomimo tego, że poznajemy go na początku jego mocne, jak i słabe strony. Przykładem tego jest: wrażliwość, uczuciowość, uczciwość, kreatywność.
Szczególną uwagę zwróciłam na opisywane w rozdziałach występujące relacje pomiędzy Waldusiem, jego mamą, ciocią Mariolą, przyjacielem Stasiem.
Autorka w sposób kreatywny zmierzyła się z losami głównego bohatera Waldusia, który to w zasadzie powinien być dla wielu młodych Czytelników wzorem do naśladowania, a dla Rodziców uświadomić im, że czas, jaki poświęcają, dzieciom na każdym etapie ich życia jest ważny, a nie tylko praca.
Jak dla tę książkę powinien przeczytać zarówno Rodzic jak wspólnie z dzieckiem, ponieważ:
- została poruszona tematyka kompleksów uczniów z powodu wyglądu w klasie Waldusia oraz niewłaściwych zachowań.
- pomoc osoby dorosłej jest niezbędna w dążeniu do dobrego, a chwilami swobodnego wychowania, w celu pokazania, wyjaśnienia danej czynności, której dziecko nie miało okazji wykonać np. pomoc w kuchni przy czynnościach wykonawczych — lepienie przez Waldusia klusek.
- ocenianie samodzielne głównego bohatera jest tutaj pozytywnym walorem jego mocnego charakteru, który pozwala mu przełamać trudne bariery, jakie ma przed sobą do pokonania w tak młodym wieku dzięki temu, że choroba jego mamy towarzyszy mu przez cały czas w trakcie trwania jego przygód.
Elementem dodatkowym są tutaj występujące ilustracje nawiązujące do danego przedstawionych z 11 rozdziałów.
Książka ta prezentuje się całościowo i przejrzyście zarówno pod każdym względem literackim, jak i estetycznym dzięki opiece redakcyjnej Pana Jacka Tokarskiego.
Czy Walduś polubił ciocię Mariolę, za co kocha dziadka Ignacego i swoją mamę o tym warto, się przekonać czytając tę świetnie przedstawioną powieść?
Polecam przeczytać tę książkę.