Z krwi i kości

Ocena: 3.67 (3 głosów)
Życie Kyle'a Byrne'a legło w gruzach w chwili, kiedy w wieku dwunastu lat w stracił ojca, wziętego filadelfijskiego prawnika Brak ojca odcisnął na jego życiu bolesne piętno. Kyle pracę raczej miewa niż ma, dni spędza przy grach wideo, wieczorami zaś przesiaduje w barze, ale nawet on sam zdaje sobie sprawę, jak niewielki sens ma takie życie. Ta bezproduktywna, ale przynajmniej spokojna egzystencja kończy się, gdy w brutalny sposób zostaje zamordowany były wspólnik ojca Kyle'a. Wkrótce potem zgłasza się jeden z dawnych klientów ojca, ujawniając informacje, które zmuszają młodego Byrne'a do rozpoczęcia własnego śledztwa. Zaskakujące tropy prowadzą go ku najwyższym kręgom politycznego establishmentu. Zadający niewygodne pytania i rozdrapujący stare rany Kyle ściąga na siebie gniew ludzi, którzy nie zawahają się przed niczym, żeby zachować bogactwo i władzę.

Informacje dodatkowe o Z krwi i kości:

Wydawnictwo: Akurat
Data wydania: 2015-03-11
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7758-584-9
Liczba stron: 448

więcej

Kup książkę Z krwi i kości

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Z krwi i kości - opinie o książce

Avatar użytkownika - bambi12
bambi12
Przeczytane:2015-04-22, Ocena: 2, Przeczytałam, Mam,

Choć nasz bohater od dawna już jest dorosły nieprzerwanie dryfuje przez życie. Spędza mnóstwo czasu grając w gry i pijąc zbyt wiele w barach. Dodatkowo jako towarzyszki uciech cielesnych wybiera niewłaściwe kobiety. I żyje sobie tak na luzie do czasu, gdy dochodzi do brutalnego morderstwa wspólnika jego dawno nieżyjącego ojca. Policja zaczyna zadawać niewygodne pytania o okoliczności śmierci rodziciela. Kyle podejmuje próbę rozwikłania intrygi na własną rękę. Jednak nie wie, że pakuje się w poważne kłopoty, ponieważ nie jest świadomy z kim zadarł...

Morderstwo, podejrzani, pościgi, śledztwo. Mógł z tego wyjść naprawdę dobry thriller. Jednak niestety nie udało się. Ani razu nie poczułam przechodzącego po plecach dreszczyku podczas tej lektury. A przecież powinnam. Poza tym opisana tu przemiana głównego bohatera brzmi mało realnie. Trudno mi było uwierzyć, że próżniak nagle staje się wnikliwym detektywem-amatorem. Nie mogę także nie wspomnieć o tempie akcji, które zamiast przyspieszać wraz z zagłębianiem się w historię - zwalnia. Nie jestem w stanie zapomnieć również o niekiedy wręcz ckliwym tonie lektury. A zakończenie jest tak przewidywalne, że aż trudno w to uwierzyć. Co to za thriller? Dla mnie nijaki.

Dodatkowo autor porzucił niektóre wątki. Mam wrażenie, że te bardziej intrygujące. Może jakby poświęcił im więcej miejsca to lektura okazałaby się ciekawsza? Odczuwałam także niedosyt w kwestii charakteryzacji bohaterów drugoplanowych. Szczególnie mam tu na myśli parę detektywów policyjnych Hendersona i Ramireza. Z chęcią dowiedziałabym się o nich nieco więcej. Wydaje mi się również, że zbyt wiele zatajono przed czytelnikiem w kwestii motywów postępowania postaci. Nie poznałam powodów ich działania. Poza tym autor skacze nieudolnie pomiędzy wątkami, dodatkowo jakby specjalnie przeciąga sceny pozbawione kszty napięcia lub emocji.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Williama Lashera i przewiduję, że niestety ostatnie. Może to tylko jedna, nieudana historia przez niego stworzona, jednak nie mam ochoty ponownie tracić czasu na tego typu thrillery. Jeśli w ogóle można tak nazwać tą powieść. Nigdy wcześniej nie trafiłam na podobną powieść i mam nadzieję, że los mi tego oszczędzi w przyszłości. Niestety "Z krwi i kości" ma tylko intrygujący tytuł, który wiele obiecuje. I na tym się kończy. Książka okazała się po prostu nudna. Nawet dialogom brakuje tu energii. Sprawiają wrażenie mdłych, jakby wymęczonych. Jednym słowem - rozczarowanie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ppolzi
ppolzi
Przeczytane:2015-03-29, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2015, Mam,
Ciemna okładka, na tarasie tajemniczy człowiek palący papierosa, w tle mroczne miasto - tak można by w skrócie opisać okładkę książki ,,Z krwi i kości" - Williama Lashnera . Na obwolucie znajdziemy też rekomendację jednego z moich ulubionych autorów - Harlena Cohena, który poleca tę książkę słowami : ,,Od książek Williama Lashnera nie sposób się oderwać". Chciałam na własne oczy się przekonać czy to prawda. Głównego bohatera Kyle'a poznajemy w wieku, gdy ma 12 lat i udaje się na pogrzeb swojego ojca. Jest to dla niego dość przykre doświadczenie. Swojego ojca prawie nie znał i nie utrzymywał z nim zbyt dobrych kontaktów. Pechem jest też to, że na tę smutną okoliczność nie posiadał dpowiedniego odzienia. Podczas ceremonii dochodzi do pewnego incydentu. Kyle kradnie urnę z prochami ojca i wybiega na zewnątrz kościoła... Chce mieć tatę tylko dla siebie. Niestety potyka się o grób i rozsypuje prochy zmarłego.... Życie naszego bohatera nie jest łatwe. W dorosłym życiu nie ma stałej pracy. Za to ma dużo wolnego czasu, który spędza nieefektywnie. Ciągle tylko gra w gry, ogląda telewizję i prowadzi nocne życie w barze. Można by rzecz, że takie życie to sielanka. Niestety do czasu. Po 14 latach zostaje zamordowany były wspólnik ojca - mecenas Toth. Z naszym bohaterem zaraz po pogrzebie kontaktuje się Pan Robert O'Malley w poszukiwaniu swojej teczki. Kyle jest bardzo zainteresowany tą sprawą, ale czy podejmie wyzwanie i zacznie szukać dokumentów aby poznać prawdę o własnym ojcu i wspólniku? Przekonajcie się sami - gorąco do tego zachęcam. Więcej szczegółów nie zdradzę, gdyż opowiedziałabym wszystko o tej książce. Książka jest bardzo ciekawie napisana. Główny bohater z obiboka w miarę prowadzenia śledztwa przeradza się jak ,,feniks z popiołów" w zupełnie innego człowieka. W miarę uzyskanych postępów i widocznych efektów coraz bardziej drąży dany wątek. Bardzo skutecznie łączy ze sobą fakty i wyciąga wnioski. Postać Kyle uświadamia nam zatem, że każdy ma jakieś ukryte zdolności tylko potrzebny jest odpowiedni bodziec . Książkę tę słusznie sklasyfikowano jako powieść sensacyjną. Główny wątek, który przewodzi całej fabule jest dosyć interesujący. Nawet na szczycie władzy politycznej, każda osoba ma pewne tajemnice. Wstydzi się własnej przeszłości i chciałaby ją ukryć za wszelką cenę. Każda grupa społeczna także prawnicy zdolni są do pewnych poświęceń. Jeżeli chcecie się przekonać o czym mówię sięgnijcie po tę książkę. Autor zastosował w książce kilka istotnych zwrotów akcji przez co od samego początku nie można się od niej oderwać. Krótkie dialogi, zwarta akcja i ciekawe osoby przykuwające uwagę czytelnika czynią tę książkę wyjątkową. Serdecznie ją polecam wszystkim lubiącym sensacyjne powieści.
Link do opinii
Avatar użytkownika - salemeczka
salemeczka
Przeczytane:2015-11-05, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki - 2015,
Inne książki autora
Fatalne zauroczenie
William Lashner0
Okładka ksiązki - Fatalne zauroczenie

Opowieść o pożądaniu, zdradzie i morderstwie. Pożądanie może zrobić głupca z każdego, ale tylko miłość jest w stanie doszczętnie zniszczyć mężczyznę. Tak...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy