„A jednak się kręci!” O wynalazcach, którzy udowodnili, że krytycy ich pomysłów nie mieli racji Wynalazców wyrastających ponad swoje czasy krytykowano, wykpiwano, zniechęcano na wiele sposobów. Nie poddawali się, niektórzy walczyli latami, robiąc to, co uważali za słuszne. I wygrywali… To lekcja, której nie wolno zapomnieć. Albert Jack złożył hołd ludzkiej kreatywności i wytrwałości: opracował bogaty katalog wynalazków z różnych dziedzin i związanych z nimi historii, przeważnie zabawnych, czasem smutnych, ale nieodmiennie fascynujących. Błyskotliwa narracja, pełen humoru styl i parada zadziwiających faktów tworzą literacko-naukowy koktajl, od którego trudno się oderwać. Z tej książki dowiemy się na przykład, że zanim wynaleziono sprzęt ochronny, strażacy zapuszczali długie wąsy, a przed akcją moczyli je i wkładali do ust, żeby móc oddychać w zadymionych pomieszczeniach. Że pierwsze puszki z żywnością powstały kilkadziesiąt lat przed wynalezieniem otwieracza do puszek. Że wynalezienie spadochronu zajęło 500 lat i kosztowało życie wielu upartych eksperymentatorów. Kiedy czytelnikowi wydaje się, że nic go już nie zdziwi, autor serwuje mu kolejną osobliwość. Wszystko okraszone jest cytatami sprzed lat: wypowiedziami znanych ludzi i fragmentami artykułów z gazet, krytycznymi wobec rodzących się nowych idei, trendów i wynalazków. Ich przewidywania i obawy dziś brzmią absurdalnie, a w konfrontacji z obecnym stanem wiedzy dają komiczny efekt (weźmy choćby pogląd, że podróże koleją z dużą prędkością nigdy nie będą możliwe, bo grożą uduszeniem pasażerów)
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2016-05-11
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 352
Przeczytane:2017-02-09, Mam,