Yumi i Malarz Koszmarów

Ocena: 4 (1 głosów)

Samodzielna opowieść z uniwersum Cosmere, w której dwoje ludzi pochodzących z zupełnie różnych światów musi się porozumieć i współpracować, żeby ocalić swoje społeczności przed zagładą.
Yumi pochodzi z krainy ogrodów, medytacji i duchów, zaś Malarz żyje na świecie ciemności, techniki i koszmarów. Kiedy ich losy splatają się nagle w dziwny sposób, czy uda im się zapomnieć o różnicach i współpracować, by odkryć tajemnicę wiążącą się z ich sytuacją i uratować swoje wspólnoty?

Informacje dodatkowe o Yumi i Malarz Koszmarów:

Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2023-07-26
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788367793049
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Yumi and the Nightmare Painter
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Anna Studniarek-Więch
Ilustracje:Aliya Chen

Tagi: fantastyka fantasy

więcej

Kup książkę Yumi i Malarz Koszmarów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Yumi i Malarz Koszmarów - opinie o książce

Avatar użytkownika - Natalia_Katarzyn
Natalia_Katarzyn
Przeczytane:2024-02-11,

Yumi pochodzi z krainy ogrodów, medytacji i duchów, natomiast Malarz żyje w świecie ciemności, techniki i koszmarów. Pewnego dnia ich losy nieoczekiwanie się splatają i dwójka głównych bohaterów staje przed wyzwaniami, które wymagają od nich odwagi i współpracy. Oboje muszą zapomnieć o różnicach, aby móc uratować swoje wspólnoty. 


Na początku ciężko było mi wciągnąć się w fabułę, jednak po kilkudziesięciu stronach zakochałam się w tej powieści bez reszty. "Yumi i Malarz Koszmarów" to powieść, która okazała się historią o odwadze, poczuciu obowiązku i lojalności. Dodatkowo to również opowieść o przełamywaniu barier, wychodzeniu ze swojej strefy komfortu oraz szacunku do inności. Już od samego początku czuć, że autor inspirował się azjatycką kulturą - w tym przypadku japońską i koreańską. 


Dla mnie powyższa książka ma niesamowity vibe mangi, z tą tylko różnicą, że to czysta i pięknie napisana proza. Jednak nie ukrywam, że wyklejki i ilustracje są niesamowitą wartością dodaną do tej książki. Dodatkowo jak zwykle autor zmusił mnie nad refleksją nad pewnymi tematami - np. dotyczącymi odwagi wyjścia poza swój krąg kulturowy. Moim zdaniem Sanderson pokazuje, że czasem przywiązanie do tradycji i społecznych konwenansów nie wychodzi nam na dobre; dlatego też czasem wychodząc poza nie to jedyna dobra rzecz, którą możemy zrobić dla siebie i innych. Poza tym ta powieść Sandersona ma jeden niezwykły i niesztampowy wątek. Otóż w tym świecie wykreowanym przez autora największymi bohaterami oraz osobami, które mają kontakt z duchami są artyści. To dzięki sztuce Malarz może walczyć z koszmarami, a Yumi może przywoływać duchy oraz rozmawiać z nimi. I to jest niezwykłe, bo do tej pory wojownikami byli ci, którzy umieli walczyć lub uczyli się walki w trakcie rozwoju fabuły. Natomiast jeżeli chodzi o rozmowy z wszelakimi duchami oraz rzeczami związanymi z duchowością zajmowali się starsi święci mężczyźni. A tu mamy dwójkę artystów, którzy są ważnymi osobami w swoich społecznościach. 


Powyższą powieścią Sanderson kolejny raz udowodnił swój talent oraz wykazał się ogromną wyobraźnią. Dlatego tym bardziej cieszę się z tego, że jest bardzo płodnym autorem, bo jego książki do przeczytania nie skończą mi się zbyt szybko.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Vejne
Vejne
Przeczytane:2023-11-19, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2023,

Przeciwstawienie się koszmarowi to poniekąd przeciwstawienie się samemu sobie, czyż nie? Choć nie mamy pełnej kontroli nad tym, co dzieje się w świecie naszych snów, z całą pewnością kraina ta zbudowana jest przede wszystkim z tego co znajduje się w najmniej odkrytych przez nas zakamarków naszego umysłu lub w wersji bardziej romantycznej - duszy.

 

W swojej powieści Sanderson uderza w oba podejścia. Przeplata ze sobą nicie realizmu, rzeczowości i naukowości ze sztuką, emocjami i duchowością. Opowieść nabiera tempa z każdą kolejną stroną, uzupełniana pięknymi ilustracjami, wciągając czytelnika niby w ciekawy sen - nierzadko urywany, poszarpany i wieloznaczny. Dziwny, wynaturzony o powtarzających się elementach. 

 

Książka ma dwa minusy. Za jeden odpowiada wydawnictwo MAG, w którego polskim wydaniu tej powieści znajdujemy masę literówek. Nie jest to wina autora, ale nierzadko boli i wybija z rytmu. 

Druga związana jest już z samą historią. Powieść przekazuje ważne treści społeczno-filozoficzne, ale uderza nimi z taką brutalną otwartością, że w wielu momentach czułam się, jakbym miała do czynienia z książką edukacyjną. Bohaterowie zachowują się też niesamowicie infantylnie, co sprawiło, że po pierwszych kilkudziesięciu stronach rozważałam odłożenie powieści na dobre. Wiele zagadek jest budowanych przez kilka dobrych rozdziałów, by w kolejnych zostać nam podanych na tacy przez objaśniającego wszystkie wydarzenia narratora. Zakończenie mnie zawiodło, głównie dlatego, że to które zostaje zaprezentowane jako ,,pierwsze" bardzo mi się podobało. 

 

Czy warto? Warto. Mimo wszystko jest to piękna opowieść z pogranicza jawy i snu, bardzo romantyczna i bardzo eteryczna. Przyjemnie się przez nią płynie i odkrywa kolejne meandry losów dwóch pokrewnych sobie dusz - oddanych pasji i obowiązkom, każda na swój sposób.

Link do opinii
Inne książki autora
Legion: Kłamstwa patrzącego
Brandon Sanderson0
Okładka ksiązki - Legion: Kłamstwa patrzącego

Stephen Leeds, znany również jako „Legion”, cierpi na wyjątkowe zaburzenie psychiczne. W ciągu kilku godzin może stać się ekspertem...

Tancerka Krawędzi
Brandon Sanderson 0
Okładka ksiązki - Tancerka Krawędzi

Oficjalny opis ze strony autora: Three years ago, Lift asked a goddess to stop her from growing older–a wish she believed was granted. Now, in Edgedancer...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy