Yorgi tom 4: Sąd ostateczny

Ocena: 5 (1 głosów)
Yorgi Adams, ostatni z tajemniczych Świetlnych powraca! Po świetnie przyjętych pierwszych dwóch tomach komiksu o przygodach tego byłego członka oddziału superżołnierzy przyszła pora na finał niezwykłej historii. W tomach „Komiks, którego nie było” oraz „Sąd ostateczny” Philip K. Dick spotyka się ze Stanisławem Lemem, świat odległej przyszłości przenika z Polską epoki PRL-u, a komunistyczni działacze i milicja stawiają czoła kosmitom. A to wszystko, by ocalić stojący na skraju przepaści świat. Tylko czy to się może udać? W historii polskiego komiksu nie było zbyt wiele pozycji, które mogłyby powalczyć o miano następcy „Funky’ego Kovala”. Oto jednak ukazał się „Yorgi”, komiks który nie tyle dorównuje poprzednikowi, co zostawia go daleko za sobą. Paweł Deptuch, „Nowa Fantastyka” Pociąga mnie w „Yorgim” to, czego nie ma było w „Funkym Kovalu”. Świat niby techniczny, ale nie od linijki, rzeczywistość narkotyczna, lecz nie w jednej sekwencji a rozciągnięta na całości. Rzontkowski (współtworzący szalone teksty Mumio) oraz Ozga lekceważą ograniczenia i wymogi, których więziły Polcha, Rodka i mnie. Maciej Parowski, „Czas Fantastyki”, scenarzysta „Funky’ego Kovala” Udana, polska fantastyka naukowa – uwodząca rozmachem i szczegółowością wizji. Tomasz Pstrągowski, Komiksomania

Informacje dodatkowe o Yorgi tom 4: Sąd ostateczny:

Wydawnictwo: Kultura gniewu
Data wydania: 2015-08-01
Kategoria: Komiksy
ISBN: 978-83-64858-20-8
Liczba stron: 56

więcej

Kup książkę Yorgi tom 4: Sąd ostateczny

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Yorgi tom 4: Sąd ostateczny - opinie o książce

Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2015-08-17, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
YORGI - ALBUM NIEOSTATECZNY Czwarty album Yorgiego kontynuuje bezpośrednio wątki z ,,Komiksu, którego nie było". W odróżnieniu do poprzednika nie jest jednak historią sensacyjną z nutką paranormalności, a historią Science Fiction z odrobiną sensacji. Bez zmian pozostało jedno - to nadal tak samo dobry, a może nawet i jeszcze lepszy, komiks jak dotychczas. Cieślik, na którego życie czyha wiele osób, uniknął największego niebezpieczeństwa, ale jego życie wciąż jest zagrożone. Szansą staje się zbratanie z półświatkiem na zasadzie ochrona za informacje, które warte są fortunę. Trzeba jednak powstrzymać największe zagrożenie, jakie zaplanował dla nas Kraj Rad - jakkolwiek śmiesznie to brzmi, Rosjanie wraz z kosmitami chcą zniszczyć nasz świat. Zaczyna się wyścig, którego stawką są losy ludzkości. Jaką rolę w całej tej przygodzie odegrają znany pisarz SF, Stanisław Lem, dziewczynka, która wygrała konkurs co czeka nas w przyszłości i posiadający niezwykłe moce chłopiec? Przygotujcie się na szybką akcję, dużo zabawy oldschoolowymi motywami i ponad wszystko pastisz na najważniejsze dzieła literatury Science Fiction w historii! Rzontkowski zdecydował się na ryzykowny i szalony krok, ale ryzyko to opłaciło się. Zmienić proporcje, sięgnąć do czegoś, co mogłoby stać się banałem, podlać to koktajlem powstałym z wymieszania ,,Wojny Światów" i ,,Z archiwum X" i docisnąć pedał gazu. Zaprzęgnąć przy tym tajemnice, spiski, świetny klimat, strzelaniny... A wszystko to ponownie wcisnąć w ramy ciągłego puszczania oka do czytelnika obeznanego z fantastyką i trafnych spostrzeżeń. Wyszła z tego wybuchowa mieszanka, narracyjnie przywołująca komiksy z czasów PRL-u, w której nie brak niespodzianek. Te zaś, gdy wreszcie na nie trafimy, tylko podsycają apetyt. Taką niespodzianką w poprzedniej części była niezapomniana scena Lem-Dick, tu sekwencja z lodówkami - aż chciałbym powiedzieć coś więcej, ale to po prostu trzeba zobaczyć. A patrzyć także jest na co. Znakomite rysunki Ozgi, przemyślane kadrowanie, dynamika i realizm to największa siła strony graficznej. Te twarze, te budynki... Bez trudu można rozpoznać autentyczne postacie za nimi się kryjące, i wczuć się w klimat lat 80, tak różny od naszego. Świetne są też wycinki prasowe na wewnętrznych stronach okładek, które dodają całości, jak i w tomie poprzednim, realizmu i dodatkowej zabawy. I choć podtytuł tego tomu brzmi dość ostatecznie, komiks ten nie kończy przygód Yorgiego, a kolejna część zapowiadana jest już fragmentem na końcu albumu. Tak więc jest co czytać teraz, jest też na co czekać w przyszłości. Lubicie dobre rodzime komiksy? Przeczytajcie! Polecam i dziękuję wydawnictwu Kultura Gniewu za udostępnienie mi egzemplarza do recenzji.
Link do opinii
Inne książki autora
Yorgi tom 3: Komiks, którego nie było
Dariusz Rzontkowski, Jerzy Ozga0
Okładka ksiązki - Yorgi tom 3: Komiks, którego nie było

Yorgi Adams, ostatni z tajemniczych Świetlnych powraca! Po świetnie przyjętych pierwszych dwóch tomach komiksu o przygodach tego byłego członka...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy