Na komisariat zgłasza się JP. Przyznaje się do włamania i pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Nie potrafi jednak wyjaśnić, co nim kierowało, ani podać tożsamości ofiary. Świadkiem zajścia była piękna żona zamordowanego, Julia. Dlaczego jednak nie próbowała udzielić mężowi pomocy? Dlaczego wezwała pogotowie ze znacznym opóźnieniem? Jej podejrzane zachowanie każe się zastanowić, czy miała powód, by pragnąć śmierci swojego męża. Cała sprawa komplikuje sie jeszcze bardziej, gdy okazuje się, że lista osób, które życzyły milionerowi jak najgorzej, jest alarmująco długa.
Wyznanie to porywający thriller psychologiczny, od którego nie pozwalają się oderwać niepokojące pytania: Kto naprawdę jest winny? Co kierowało oprawcą, kiedy na komisariacie przyznawał się do zbrodni? Poczucie winy? A może był to strategiczny ruch w śmiertelnej rozgrywce?
Wydawnictwo: RM
Data wydania: 2018-10-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 400
Na jeden z komisariatów w Irlandii, zgłasza się młody mężczyzna, przedstawiający się jako JP. Jest cały we krwi i ze spokojem informuje policjantów, że właśnie kogoś zabił. Początkowe zaskoczenie, zmienia się w niedowierzanie - dlaczego napastnik sam zgłasza się na komendę? Kto jest jego ofiarą? O co chodzi w tej całej sprawie?
Do rozwiązania zagadki wkracza najlepsza w swoim fachu, agentka Moody. Podejrzewa - wkrótce ma pewność - że ofiarą JP, jest pewien bardzo bogaty biznesmen. Świadkiem morderstwa jest jego młoda i piękna żona. W tym momencie śledztwo trochę się komplikuje...
Nie ma nic, co mogłoby łączyć napastnika z ofiarą, żona ofiary zachowuje się dosyć dziwnie, a sam biznesmen, nie był krystalicznie czysty...
Harry - był założycielem banku, udzielającego pożyczek deweloperom. Miał kontakty na całym świecie, kontakty z mafią, od wczesnych lat zdobywał masę pieniędzy (niekoniecznie legalnie) i nie miał skrupułów, gdy ktoś przez niego tracił cały dorobek. Na dodatek był czarusiem, potrafił wmówić wszystko każdemu tak, by siebie ustawić w tym najlepszym położeniu. Niestety był też kobieciarzem, który nie potrafił pozostać wiernym nawet swojej pięknej żonie...
JP - czyli John Paul do Irlandii przyjechał z Londynu. Nie miał łatwego życia, ani dzieciństwa. Chora psychicznie matka, ojciec alkoholik. Chłopak opiekował się swoją młodszą ukochaną siostrą, stworzył dla niej dom, mieli tylko siebie. Zajmował się różnymi rzeczami - pracował jako mechanik, był dilerem, a później kierownikiem w firmie komputerowej. Pewnego wieczoru, został na świecie całkiem sam...
Julia - jest żoną biznesmena. Pochodzi z całkiem innego świata i ciągle nie może uwierzyć, jakim cudem ktoś taki jak Harry zwrócił na nią uwagę. Stara się nie otaczać bogactwem, podejmuje pracę w szkole, ale gdy zaczyna podejrzewać zdrady męża, wpada w alkoholizm. Powoli, każdego dnia stacza się na sam dół... Nie kocha męża, ale nadal z nim jest. Aż do tego strasznego wieczora...
Kim jest JP? Co łączy te trzy osoby? I dlaczego Harry zginął?
"Wyznanie" jest thrillerem psychologicznym. Czytając go, odnosiłam wrażenie, że czytam rozmowę dwóch osób, może nawet spowiedź. Pomimo tego, że całą historię przedstawioną mamy z punktu widzenia Julie i JP, książkę czyta się szybko. Nie miesza się treść, wątki nie są pogmatwane. Podejrzewam, że to zasługa kilku wplecionych opowieści agentki Moody.
Przez całą historię czytelnik próbuję analizować sprawę morderstwa. Stara się wejść w rolę policji. Z początku bardzo żałuje młodego mężczyzny, później jednak dowiaduje się prawdy... W między czasie znika gdzieś jeden z bohaterów... A na dodatek Julie okazuje się nie tym, kim myślimy.
Kilkadziesiąt ostatnich stron, to istna gonitwa myśli. Wszystko co wcześniej ustaliliśmy, okazuje się błędem! Mamy natłok informacji, tylko po to, by na samym końcu dowiedzieć się dlaczego. Dlaczego stało się TO, co spowodowało furię u JP.
Początek książki jest... niezbyt zachęcający. Przynajmniej dla mnie. Mam na myśli 1 rozdział. Bardzo realistyczny opis, co przy mojej wyobraźni... Nie miałam ochoty czytać dalej. Ale spróbowałam i nie żałuję. Natomiast zakończeniem jest bardzo zaskoczona. Nie po raz pierwszy nie zgadłam zakończenia (detektyw ze mnie marny), ale po raz pierwszy myliłam się co do jednego z bohaterów historii...
Po więcej recenzji zapraszam www.zaczytanaemigrantka.eu
Przeczytane:2019-02-27, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2019 roku, Egzemplarz recenzencki, Nie da się zapomnieć,
Wyobraźcie sobie, że spędzacie czas w domu wspólnie z małżonkiem. Nagle wchodzi ktoś obcy do Waszego domu i zaczyna katować męża. A wy zamiast zareagować, siedzicie w miejscu i tylko patrzycie. Czy właśnie w taki sposób powinniście się zachować? Czy nie właściwszym byłoby rzucenie się na ratunek ukochanemu? Czy to wszystko nie jest podejrzane? Nasza bohaterka Julia nie robi nic. Siedzi i patrzy, a kiedy oprawca wychodzi ona zamiast najpierw wezwać pomoc idzie się przebrać i wziąć prysznic.
Na komisariat zgłasza się JP, mężczyzna który jest zakrwawiony i twierdzi, że zabił jakiegoś człowieka. Nie wie jednak dlaczego to zrobił.
Jedno wydarzenie łączy się z drugim. Czy zatem Julia i JP się znają? Czy razem zaplanowali napaść na jej męża? O co w tym wszystkim chodzi?
Julia to mężatka, która wiedzie życie u boku bogatego męża. Nie jest jednak szczęśliwa w swoim związku, a wręcz bym powiedziała, że się w nim dusi. Co z tego, że niczego jej nie brakuje skoro czuje się samotna.
Harry jej mąż to istny drań, którego nie polubiłam. Pracuje jako bankowiec, ale nie jest szczery i lojalny w swoich działaniach. Lista osób, które najchętniej wyrządziłyby mu krzywdę, wydłuża się z każdym dniem. Zostaje przedstawiony jako ofiara, ale z czasem sam staje się też i sprawcą. Czy zatem wygra dobra czy też zła strona jego twarzy?
Historię poznajemy z punktu widzenia Julii oraz JP. Im dalej brniemy w powieść, tym więcej istotnych szczegółów o ich życiu się dowiadujemy. Do tego pojawia się również trzecia narracja prowadzona przez agentkę Moody, która prowadzi dochodzenie mające wyjaśnić co tutaj tak właściwie się stało. Dzięki trzyosobowej narracji mamy lepszą możliwość poznania danych bohaterów i motywów ich działania. Z zapartym tchem śledzimy to co się dzieje. I choć akcja nie rozgrywa się jakoś specjalnie błyskawicznie to w tym przypadku mi to nie przeszkadzało. Powieść intryguje, zmusza nas do prowadzenia własnych dochodzeń, które w końcowej fazie książki zbijają nas z nóg. Doskonała kreacja bohaterów i zagłębienie się w ich psychikę. Doskonale widać ogrom pracy włożony w napisanie tejże powieści.
"Mówią, że jeśli w dzieciństwie wali ci się na głowę gówno, masz żywsze wspomnienia. To prawda."
Nie ma co ukrywać, iż światem rządzi pieniądz. Tam gdzie są pieniądze, są też i brudne zatajone sprawy, które nigdy miały nie ujrzeć światła dziennego. Ludzie żyjący w tym świecie są pozbawieni wszelkich skrupułów, nawet wobec swoich najbliższych. Nie liczą się z ich uczuciami, manipulują i kręcą na każdym kroku. Czy zatem jest możliwa miłość w związku, w którym to pieniądz stoi na pierwszym miejscu? Czy warto związać się z kimś tylko i wyłącznie dlatego, że ma kupę forsy i może nas obdarować luksusami o jakich nigdy nie śniliśmy? Miłość potrafi być ślepa, potrafi ranić a nawet i niszczyć. Tylko czasem uświadamiamy sobie to zbyt późno. W tej powieści poznajemy ten bogaty świat z dwóch różnych punktów widzenia. Autorka nie szczędzi nam emocji, są one odczuwalne niemalże na łamach całej powieści.
Każdego dnia na świecie ludzie borykają się z podobnymi problemami. Ta książka ukazuje „uroki” życia w bogactwie, problemy z alkoholizmem i uzależnieniami, ale także codzienność bohaterów i ich marzenia. Gwarantuję wam, że nie będziecie mogli się oderwać od tej powieści.
"Wyznanie" to wciągający od pierwszych do ostatnich stron thriller psychologiczny z świetnie wykreowanymi bohaterami i ciekawą fabułą. I chodź książka zmusza do próbowania rozwiązywania tych wszystkich zagadek i tajemnic, to wierzcie mi, że nie będziecie w stanie tego rozwikłać, gdyż książka nie jest przewidywalna w żadnym calu. Koniecznie musicie przeczytać. Polecam.