Pracownik muzeum i detektyw amator wyrusza na poszukiwanie zagrabionych i ukrytych w czasie wojny skarbów dziedzica Dunina. Pan Tomasz zostaje też właścicielem pokracznego samochodu, od którego zaprzyjażnienie harcerze wymyślą mu przydomek. Książka zawiera wiele ciekawostek historycznych oraz antropologicznych, a także super przygodę.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 1988 (data przybliżona)
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 232
Język oryginału: Polski
Ilustracje:Szymon Kobyliński
"Pan Samochodzik i Wyspa Złoczyńców" to pierwsza część przygód pana Tomasza. Rozpoczyna się gdy główny bohater dowiaduje się, że odziedziczył pewien samochód, który wizualnie pozostawia wiele do życzenia. Początkowo nawet chce się go pozbyć, lecz po zajrzeniu pod maskę zauważa, że ten 'wehikuł" na o wiele więcej do zaoferowania, niż mogłoby się wydawać. Wyrusza więc ku przygodzie aż do Ciechocinka, gdzie ma poszukiwać ukrytych skarbów. I choć miejscami okazuje się to dużo mroczniejszą wyprawą, niż ta na którą liczył, pan Tomasz wspólnie z nowymi znajomymi odkrywa kilka tajemnic tego regionu.
Zbigniew Nienacki stworzył postać detektywa, który sprawia wrażenie, jakby dokładnie wiedział co robić. Dodatkowo zna się na ludziach i wie, kiedy rozsądnie będzie im zaufać, a kiedy lepiej milczeć. W stylu tej opowieści czuć klimat dawnych lat. W pewien sposób wydaje mi się charakterystyczne dla tego okresu czasu to, jak bohaterowie zwracają się do siebie nawzajem. To jednak dodaje tylko uroku. Jest to przyjemna opowieść przygodowa - nie tylko dla dzieci, lecz także starszy czytelnik może odnaleźć tu rozrywkę i z zaciekawieniem śledzić przygody Tomasza.
Pierwsza przygoda Pana Samochodzika. Harcerze, archeolodzy, dziwny wehikuł, kości w studni, dziwne zdarzenia... Wciąga i trzyma w napięciu.
Chcielibyście odziedziczyć garaż, a w nim samochód amfibię? W tej książce właśnie to dostaniecie. A potem Pan Samochodzik - tak właśnie nazywa się nasz bohater - poszuka powojennych zbiorów. Okazuje się jednak, że ktoś już je znalazł i próbuje sprzedać.
W przypadku serii o panu Samochodziku niemal za każdym razem można napisać to samo. Interesująca, choć nieprzesadnie skomplikowana historia. Drażnić mogą tendencje do dydaktyzowania, główny bohater też czasem bywa irytujący.
Super książka o Tomaszu Włóczędze który szuka ukrytych skarbów Dnina. Polecam.
Tym razem Pan Samochodzik poszukuje pamiętnika oficera armii hitlerowskiej. Nie sam - z grupą niby to przypadkowo napotkanych osób. Czytelnik podąża ich...
Ktoś sprzedaje niezwykle rzadkie monety po zaskakująco niskich cenach. Odkrycie tożsamości pasera to nowe zadanie Pana Samochodzika. Natychmiast wkracza...
Przeczytane:2016-09-14,