Wyścig po miłość
Elizabeth Bevarly

Nigdy wcześniej nie słyszałam o Jane Costello autorce Wyścigu po miłość. W księgarni szukałam lekkiej, kobiecej literatury, takiej pasującej do kubka gorącej czekolady. Nie chciałam czytać, niczego co mogłoby mnie zdołować i popsuć nastrój. Książkę wybrałam spontanicznie, nie wiedząc czy będę zadowolona. Zaryzykowałam z wielkim znakiem zapytania.

Powieść jest przepełniona zabawnymi sytuacjami, które spotykają główną bohaterkę. Czytając nie mogłam powstrzymać się od wiecznego chichotania. Autorka zadbała o to, żeby narracja była dowcipna, a porównania oryginalne i wesołe. Z życia Abby możemy dowiedzieć się jak ciężko jest prowadzić własną firmę i być dobrą szefową. Ponadto kobieta nie jest idealna, mimo że w pracy zachowuję się perfekcyjnie w życiu osobistym jest roztrzepaną ciamajdą. Próbując przypodobać się mężczyznom wymyśla małe niewinne kłamstewka. Kobieta z krwi i kości.

Lektura to nie tylko humor. Abby dowiadując się, że jej koleżanka jest ciężko chora, stawia sobie cel. Chce zebrać odpowiednią kwotę pieniędzy na badania związane z chorobą oraz w ramach zbiórki charytatywnej pobiec w półmaratonie. Nienawidzi wysiłku fizycznego, jednakże zapisuje się na treningi. Pokazuję to wielkie serce i empatię głównej bohaterki,. Myślę, że każdy zrobiłby wszystko dla swojego przyjaciela. Wniosek? Drobne kłopoty bledną w obliczu dramatu jakim jest choroba. Życie nie przypomina opery mydlanej, to melodramat w którym każdy ma swoją rolę do odegrania.

Ponadto książka przedstawia, że nikt nie jest idealny w relacjach damsko-męskich, a dziwne nieprzewidziane sytuacje wynikają z namiętności kobiety. Bohaterowie na każdym kroku spotykają przeciwności losu, popełniają błędy, mimo to znajdują miłość. Najbardziej zachwycona byłam, promowaniem w powieści zdrowego trybu życia. Osobiście brakuję mi motywacji do ćwiczeń. Dzięki lekturze, poczułam chęć ruszenia się z ciepłego fotela.

Czytanie Wyścigu po miłość sprawiło mi wiele radości. Jestem pod wrażeniem osobowości głównej bohaterki. Z wielką przyjemnością poznałabym ją osobiście. Lektura jest lekka, łatwa, przyjemna i bardzo, bardzo pozytywna. Jestem na tak i chętnie kupię kolejną książkę Jane Costello.

Gorąco polecam !