W odległym zakątku Szkocji na posterunku policji w Wick przez długi czas na parapecie stała zapomniana butelka z ledwo czytelnym listem. Kiedy wiadomość w butelce w końcu trafia do kopenhaskiego Departamentu Q, zajmującego się sprawami szczególnej wagi, odsłaniają się przerażające zdarzenia z przeszłości. Carl M?rck i jego asystent Assad odkrywają, że wołanie o pomoc, napisane ludzką krwią, jest prawdopodobnie ostatnim znakiem życia dwóch chłopców, którzy wiele lat temu zostali uprowadzeni. Dlaczego rodzice nie zgłosili ich zaginięcia? Czy to możliwe, że jeszcze żyją? Nagle staje się jasne, że sprawca jest wciąż na wolności...
Wydawnictwo: słowo/obraz terytoria
Data wydania: 2014-05-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 536
Tytuł oryginału: Flaskepost fra P.
Język oryginału: duński
Tłumaczenie: Joanna Cymbrykiewicz
#jussiadlerolsen w trzecim tomie serii zafundował mi niezłą przejażdżkę. To jak wsadzić mnie na pięknego konia, byłoby i cudnie i strasznie. Czyli zdecydowanie mnóstwo emocji.
Pewna trochę zapomniana butelka z listem w środku, trafia do Departamentu Q. Mimo wielkich wysiłków Carla by udawać, że jej nie ma, zaczyna ona odgrywać wiodącą rolę i coraz bardziej pochłania wszystkich tajemnica z nią związana. Jednocześnie poznajemy jeszcze kogoś i ta znajomość zaczyna nam mrozić krew w żyłach.
Podobały mi się pierońsko dwa pierwsze tomy, ale ten to było pierońsko max!!! #wybawienie jest genialne!
Cóż to była za historia, jakie to były emocje! Czułam ciarki na plecach i komuś gorąco kibicowałam, a co z tego wyszło? Nie powiem.
Czyż jest coś gorszego na świecie jak umysł psychopaty? Jak poznawanie jego chłodnych kalkulacji i poczucie, że mogę zaciskać pięści ze złości a historia i tak potoczy się swoim torem. Była we mnie taka niezgoda, taka niechęć i ogromna nadzieja, że finał nie będzie jak drzazga pod paznokciem...
A jeśli mogę coś dodać to może jeszcze tylko tyle, że #wartojakpieron bo to książka z serii #jeszczetylkojedenrozdział i na pewno odkładam ?
Następna sprawa Departamentu Q. I coraz więcej wiemy o naszych bohaterach. Tym razem skupiłam się przede wszystkim na Rose, a może Irsie? W tej części mamy do czynienia ze sprawami, które wynikają z fanatyzmu religijnego. Świetnie pokazane jak niszczy dzieci, ludzkie życie i do jakich patologii doprowadza. Za sam temat wielki plus.
To jeden z tych przypadków, gdy dopiero siedząc na sali kinowej orientujesz się, że to film na podstawie książki. Postanowiłam odczekać z czytaniem książki, by uniknąć porównywania na świeżo. Po jakimś czasie sięgnęłam po serię o Carlu Mørcku, nie zorientowawszy się, że to to. Dopiero w połowie książki ogarnęłam, że to przecież TA książka ;) Na szczęście znajomość zakończenia nie odebrała mi przyjemności z lektury, tym bardziej, że ekranizacja była dość luźna i wiele wątków wycięto/zmieniono na potrzeby filmu.
Przeczytane:2014-10-07, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 Książki - 2014 rok, Mam,