Wszystko o psach
Mateusz Kęsy

Psach to moim zdaniem dość fascynujące zwierzęta i tak naprawdę każdy z nas w pewnym momencie swojego życia ma z nimi kontakt. Dlatego warto dowiedzieć się o nich więcej, poznać je bliżej. Dziś chciałabym Wam pokazać książkę, dzięki której wraz z dzieckiem możemy to zrobić.

Książeczka nie należy do tych grubych, ma tylko 64 strony, ale zdecydowanie jest bogata w treść. Dowiemy się między innymi, kiedy psy zostały udomowione, jaka jest ich budowa, kto i kiedy dokonał naukowego opisu psa, o jego etapach rozwoju, czy mogą jeść kości, co robią, kiedy nie ma nas w domu i wiele więcej.

Wszystko napisane jest zrozumiałe, czytelnie i z humorem. To sprawia, że dziecko z przyjemnością słucha, a starsze samodzielnie czyta. Mamy „podstawową” treść, a także wiele ciekawostek. Przyznam szczerze, że chociaż moja wiedza o tych zwierzętach nie jest mała, sama dowiedziałam się z niej czegoś, o czym wcześniej nie miałam pojęcia.

Wizualnie książka jest naprawdę ładna. Ilustracje ładne, przyciągające wzrok, niektóre zabawne.

„Wszystko o psach” to świetna książka o psach dla dzieci. Z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Czasami słyszy się, że rodzina chce kupić/adoptować psa, bo to taka piękna przyjaźń między zwierzęciem a dzieckiem. A może pierwszym krokiem powinno być poznanie stworzenia bliżej? Skąd się wzięło? Co lubi, a czego nie? Jak się nim opiekować? Z pomocą przychodzą różne publikacje. Chciałabym opowiedzieć wam o jednej z nich – "Wszystko o psach" (tekst: Mateusz Kęsy, ilustracje: Katarzyna Kołodziej).

Kompendium wiedzy o psach
Jak tytuł wskazuje, książka jest kompendium wiedzy o czworonożnych przyjaciołach. Zakres poruszanych zagadnień jest bardzo szeroki; oto tytuły rozdziałów: "Wszystko o psach", "Budowa psa", "Historia"", Pies i człowiek", "Etapy rozwoju psa", "Wielkość psów", "Rasy psów", "Zmysły", "Psie zwyczaje i bolączki", "Psie smakołyki", "Zabawy z pupilem", "Higiena", "Psie choroby", "Psy na służbie", "W schronisku", "Emocje", "Znani i lubiani", "Prawo a pies". Na 60 stronach upchano naprawdę dużo wiedzy.

Forma
Informacje przedstawione są w bardzo atrakcyjny sposób. Nie ma nudnej rozprawy, tylko krótkie akapity. Autor posiada wielki dar: wie, jak w małej ilości słów przekazać ogrom wiedzy. Tym, co mnie i moje dziecko zachwyciło, są ilustracje. Każde zagadnienie zostało zobrazowane, co pomaga jeszcze lepiej zrozumieć tekst. Rysunków jest dużo, są prześliczne i bije z nich radość. Nadają całej publikacji bardzo ciepły charakter.

Dla kogo?
Przy klasycznych książkach (tutaj format A4, twarda oprawa i tradycyjne strony) zazwyczaj wydawcy podają, że są przeznaczone dla dzieci od 3 lub 4 lat. Ta publikacja zainteresowała również moją dwulatkę. M. bardzo dobrze radzi sobie z przekładaniem stron, więc nie obawiam się podsuwać jej „dorosłych” książeczek. Temat piesków jest nam bardzo bliski, bo mieszkamy z jednym. Może nie jest to filmowa miłość, gdzie pies przykrywa dziecko kocykiem, ale obie wzajemnie się szanują. Informacje z książki "Wszystko o psach "odnosimy do dnia codziennego. M. wie, że pieska trzeba wyprowadzić i nakarmić, pomaga pieska szczotkować, uczymy ją, jak można się ze zwierzęciem bawić. Oglądając książkę była zafascynowana, że są różne rasy psów oraz, że mogą one spełniać różne funkcje.

Na końcu książki dodana jest karta pupila. Można wpisać dane swojego psa, narysować go lub wkleić zdjęcie. Świetny pomysł, żeby zaangażować dziecko.

Podsumowanie
"Wszystko o...." to wspaniała seria. Kompendium wiedzy dla młodego czytelnika wzbogacone o piękne ilustracje. Moja M. może jeszcze dokładnie nie zrozumie treści, ale bardzo entuzjastycznie zareagowała na książkę. Lubi ją oglądać i lubi rozmawiać o tym co w niej zawarto.