Wolf
Magda Mila

Powieści w klimacie BDSM pojawiło się na rynku już wiele, czasami mam wrażenie, że zostało już napisane wszystko, co na ten temat napisać można było. Do sięgnięcia po tę książkę przekonały mnie bardzo pozytywne opinie na jej temat. Nie bez znaczenia jest również to, że okładka idealnie trafia w mój gust. Czy książka Magdaleny Mila wyróżnia się czymś w morzu podobnych do niej powieści? I tak i nie...

Magdalena Mila-kolekcjonerka doznań. Z dystansem do świata i siebie, zwykle poza granicami i schematami. Kiedyś pisaniem zarabiała na życie, teraz, na ostrym zawodowym zakręcie, może to robić dla przyjemności. Erotycznie i pornograficzne, bo tak lubi.

Bohaterowie nie są jakoś szczególnie oryginalni. On swoją charyzmą mógłby zdobyć pół świata, jest szalenie przystojny, niesamowicie bogaty i bardzo lubi sprawować kontrolę nad wszystkimi aspektami życia swojego i ludzi, którzy go otaczają. Ona z wielką naiwnością wkraczająca w niebezpieczny i mroczny świat, w którym musi poświęcić nie tylko ciało, ale i duszę. Czy uda jej się przetrwać i zrealizować swój plan?

Przeczytanie najnowszej książki autorki pt. "Wolf" zajęło mi około pięciu godzin (licznik Legimi czasami się przydaje), ale były to godziny, kiedy nikt ani nic nie mogło mnie oderwać od lektury. Nie porwała mnie dość przewidywalna i mało oryginalna fabuła, swoją kreacją nie urzekli również bohaterowie. Co zatem sprawiło, że po miesiącu całkowitego nieczytania, rzuciłam się na tę książkę jak usychający z pragnienia na szklankę wody? Powody były dwa. Pierwszym jest niesamowicie lekkie pióro autorki. Jej styl pisania nie wymagał ode mnie żadnego oswajania się czy przyzwyczajania do jej stylu. Świetnie poradziła sobie ze scenami łóżkowymi balansując na granicy pomiędzy bardzo dosadną erotyką a perwersyjną pornografią.

Jeżeli miałabym określić jej książkę w dwóch słowach to byłyby to MOCNA i SZOKUJĄCA. Z całą pewnością nie jest to lektura lekka i romantyczna. Tu fizyczna strona relacji między bohaterami jest bardzo istotna i odpowiednio szeroko opisana, ale nie przytłacza mnogością i natężeniem scen łóżkowych. Jest ich na tyle dużo, żeby nie było wątpliwości co do natury "Związku" Inez i Jonatana, ale nie tyle by zdążyły znudzić. Sama nie mogę doczekać się "Kat", czyli drugiego tomu serii "Dzikie noce" i jestem pewna, że fanki gatunku nie będą zawiedzione lekturą "Wolfa"

"Wolf" Magdaleny Mila, to książka bardzo mocno erotyczna, która mimo swoich niewielkich rozmiarów, potrafiła pochłonąć osobę, która czytała dziesiątki podobnych książek. Tu ostrzeżenie, że książka jest przeznaczona dla dorosłych czytelniczek, jest całkowicie uzasadnione. Jeżeli tak jak ja, macie już dość wszechobecnych klimatów BDSM, to ta książka może to zmienić. Bardzo polecam i z niecierpliwością oczekuję kontynuacji!

Dominujący, drapieżny, zdeterminowany mężczyzna. Zawsze zdobywa to, czego chce i niszczy każdego, kto zagraża jemu i jego najbliższym. Silna i niezależna kobieta. Staje na jego drodze gotowa zrobić wszystko, by ocalić swoje marzenie. Rozpoczynają dramatyczną grę. Emocjonalna walka w mrocznym świecie BDSM prowadzi ich do nieznanych zakamarków własnych dusz. Przekraczają granice oraz odkrywają pragnienia i namiętności, o istnieniu których nie mieli pojęcia. Czy w tak płomiennej rozgrywce ktokolwiek może zwyciężyć? Czy układ, który zawarli zmieni ich życie na zawsze?

"Jeszcze próbowałam walczyć ze sobą, ale to na nic. Oboje chcieliśmy tego samego; tak samo mocno pragnęliśmy wykorzystać się nawzajem."

Po całkiem niedawnym poznaniu dwóch poprzednich książek autorki, widziałam czego mogę się spodziewać. Jednak moja psychika została kompletnie przeorana. Jest mocno, ostro, bez żadnego tabu. To powieść, w której nie ma miejsca na półsłówka i subtelności. Tu nic nie jest proste i oczywiste. Dominacja i uległość to główne składowe powieści. Niebezpieczna gra toczy się o najwyższą stawkę. Nie tylko tę finansową. Kto wyjdzie z niej zwycięsko? Przekonajcie się sami.

"Który był prawdziwy? Jeśli miałam wygrać, musiałam wierzyć, że ten pierwszy. Ten, który mnie krzywdził."

Mamy Pana i Władcę oraz uległą. Niby schemat ograny w literaturze erotycznej, ale moim zdaniem podany znacznie inaczej. Podczas lektury czytelnik zastanawia się czy w tej brutalnej, perfidnej grze jest szansa na coś więcej niż tylko zaspokojenie dzikich żądzy? Gdzie przebiega granica przyzwolenia, bólu? Czy można czerpać przyjemność z zadawania bólu, poniżania i upokarzania? I wreszcie czy spełniając czyjeś oczekiwania, żądania i pragnienia można czuć się dobrze z samym sobą.

"Chciałam też sprawdzić, gdzie jest moja granica, zbliżyć się do niej."

Początkowo nic nie wskazywało na to, by coś więcej się miało zadziać. Jednak szybko akcja rozkręca się i zostajemy wrzuceni na głęboką wodę. Wkraczamy do świata dominacji i uległości, psychicznych i emocjonalnych tortur, upokorzenia, oddania, BDSM, swingersów i innych przeróżnych kombinacji. Emocje buzują, pojawiają się bardzo odważne sceny erotyczne, które są dosadne, mogą budzić nasz sprzeciw czy zniesmaczenie.

"Czy proponując mu siebie, staję się prostytutką? Pewnie tak, ale czy to mogło mnie powstrzymać? Ukochana willa była tego warta. I w sumie, jakie to miało znaczenie, czy oddaję swoje ciało, bo potrzebowałam bliskości, czy dlatego, że walczyłam o swoją przyszłość."

Narracja prowadzona naprzemiennie z perspektywy obojga bohaterów to udany zabieg, gdyż pozwala nam zbliżyć się do nich, poznać ich myśli, uczucia i emocje. A wierzcie mi, uczucia również się pojawią. Jonatan to dość dziwny, specyficzny, a przede wszystkim zimny i wyrachowany mężczyzna, dla którego liczy się tylko on sam i pomnażanie zysków, ale po jakimś czasie zaczęłam go lubić. Jeśli zaś chodzi o Inez, to okazała się naprawdę odważną kobietą oddając własne ciało w posiadanie nieznajomego człowieka.

Całość napisana jest bardzo odważnie, bez owijania w bawełnę. Język i styl są proste, więc czyta się naprawdę sprawnie, bez przestojów. Opisy charakteryzuje dosadność, a pojawiające się dialogi skrzą napięciem, wyczekiwaniem na nieznane i zdecydowanie wibrują seksem. 

"Wolf" to powieść o przekraczaniu własnych granic i wytrzymałości, o kontroli nad drugą osobą. To książka, w której rozkosz, ból i lęk stanowią cienką linę, po której stąpają bohaterowie. Czy odważycie się na nią nadepnąć?