Wołając do Hille

Ocena: 3 (1 głosów)

Co się stanie, gdy nagle włączysz światło w darkroomie?

Robert, Piotr i Sebastian spotykają się na czacie internetowym dla homoseksualistów. Choć każdy z nich związany jest z kobietą i prowadzi pozornie poukładane życie, pod przykrywką nicków chętnie oddaje się najbardziej wymyślnym seksualnym fantazjom. Jedna rozmowa wystarcza, by rozpoczęła się między nimi niebezpieczna gra pełna manipulacji i kłamstw, która nieodwracalnie zmieni życie każdego z nich…

Ta brutalna, wywrotowa odpowiedź na „Anioły w Ameryce” niesie ze sobą ogromny bagaż emocjonalny, który wstrząśnie każdym, bez względu na światopogląd: zarówno nobliwymi konserwatystami, jak i liberałami, dla których słowo „tolerancja” jest najbardziej wyświechtanym frazesem.

Informacje dodatkowe o Wołając do Hille:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2018-10-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-8147-096-4
Liczba stron: 432
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Wołając do Hille

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wołając do Hille - opinie o książce

Avatar użytkownika - malgosialegn
malgosialegn
Przeczytane:2018-11-07, Ocena: 3, Przeczytałam, 26 książek 2018,

Trzech młodych - dobrze wykształconych, spełniających się zawodowo, z ustabilizowanym życiem osobistym – mężczyzn, spotyka się na czacie internetowym dla homoseksualistów. Oddają się wymyślnym i trudnym do wyobrażenia fantazjom seksualnym. Dlaczego? Trudne pytanie, które niektórzy z nich również sobie zadają. Co ich do tego skłania, dlaczego to robią? Być może dla rozrywki i zabawy, a może nie czują się spełnieni w swoich związkach z kobietami? A może ta druga, ciemniejsza strona natury nagle wyszła z ukrycia i daje o sobie znać? Między Piotrem, Robertem i Sebastianem tworzy się dziwny, pełen manipulacji i niezdrowych emocji związek. Wirtualny związek. Jakie będą konsekwencje ich wirtualnego spotkania?

Powieść „Wołając do Hille” od pierwszych stron szokuje, wstrząsa dogłębnie, przeraża aż do bólu, otrzymujemy zatrważający obraz homoseksualnych relacji, trudny do wyobrażenia. Zrozumieć ani pojąć tych relacji nie jest się w stanie. Szok i przerażenie.

Pierwsza część powieści jest niesamowicie wstrząsająca i brutalna, przeznaczona tylko i wyłącznie dla osób o mocnych i stalowych nerwach. Mocno perwersyjne i wyuzdane techniki zaspokajania seksualnego homoseksualistów, niewyobrażalne świadectwo upodlenia jednego człowieka przez drugiego, psychiczny i fizyczne mobbing.

Ale po chwili refleksji dochodzi się do wniosku, że ta powieść skłania jednak do głębszych przemyśleń. Oprócz wstrząsającego obrazu fizycznego zaspokajania popędu seksualnego przez homoseksualistów, otrzymujemy do analizy szeroki wachlarz łączących bohaterów powieści wzajemnych relacji i stosunków. Przykładem jest relacja „partnerska” łącząca policjanta Roberta z Sebastianem Hillem. Gliniarz, świadomie i z cynizmem, na każdym kroku upodla „swoją miłość”, z premedytacją niszczy go psychicznie, uzależnia od siebie, dosłownie traktuje go jak PiDi - „personal dog”.

„-Robert, co znaczy PiDi?

Nie wiesz? Hehehe. To pieszczotliwie, z miłości do ciebie.
(…) - To skrót od mojego nowego imienia? - zapytałem …

Po części tak, kochanie. Hehehe.
Robert, wytłumacz mi proszę ten skrót.
(…) - PiDi, personal dog!

Od tego czasu zaczęła się moja „przygoda”, która miała się skończyć przemianą w ludzkiego psa. Robert coraz częściej zwracał się do mnie w ten sposób. Niby niewinnie i słodko, a jednak z dużym podprogowym przekazem. Czasem w sklepie rzucił do mnie tym zwrotem. (…) Byłem już nie tylko Sebastianem dla innych, ale przede wszystkim pieskiem dla Roberta. Małym, słodkim PD. Zabaweczką, tresowaną i wychowaną od szczeniaka. Uczoną odruchów Pawłowa i przyzwyczajaną do całkowitej uległości. Robert kochał psy za ich oddanie, wierność, miłość i posłuszeństwo. Za to, że były w stanie zrobić wszystko dla swojego właściciela”.

Rafał Grysiak i Artur Matusz posługują się dość specyficznym, bardzo wulgarnym i brutalnym językiem, językiem maniaków seksualnych, często padające w powieści stwierdzenia są wzburzające. Ale zapewne autorzy chcieli w sposób bardzo wyrazisty i dosadny nakreślić obraz świata zdeprawowanych homoseksualistów. Przyznam, że im się to udało. Jednak pewien niesmak po przeczytaniu tej powieści pozostaje na długo.

O czym jest ta powieść? To powieść ciężkiego kalibru o „wyrafinowej i przerażającej miłości” pomiędzy gejami, wstrząsający obraz psychologicznych sztuczek i metod zmierzających do uzależnienia i podporządkowania sobie drugiego człowieka, zniszczenia psychicznego i moralnego. Osoby słabe psychicznie i uległe są manipulowane i sterowane przez innych, nie potrafią się przeciwstawić, uważają, że tak powinno być, nie przyjmują innego punktu widzenia. Smutna prawda.

Powieść dla osób o silnych nerwach, które potrafią swoje emocje trzymać na wodzy!

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Szepty jeziora
Grażyna Mączkowska
Szepty jeziora
Tropem miłości
Izabela M. Krasińska
Tropem miłości
Oszpicyn
Krzysztof A. Zajas ;
Oszpicyn
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy