Długo oczekiwane zakończenie bestsellerowego cyklu!
Chcieliście kiedyś znaleźć się w świecie ze swoich snów? Albo mieć moc zamieniania ich w rzeczywistość? Co jednak, gdyby to kto inny kradł wasze sny i powoływał je do życia?
Dzięki imponującemu arsenałowi magicznych cukierków Nate, Summer, Trevor i Gołąb pokonali już Belindę, złowieszczą właścicielkę sklepu ze słodyczami, oraz jej brata Jonasa, obłąkanego zarządcę salonu gier, który chciał przejąć kontrolę nad światem. Teraz przypuszczają, że przyjdzie im się zmierzyć z Camilą White, która do ich miasteczka sprowadziła niezwykły lunapark. Odwiedzających ciągnie, żeby tam wrócić. Goście nieraz znikają na wiele dni, a w środku nie działa żadna magia z zewnątrz.
Gdy wszystkich, którzy odwiedzili lunapark, zaczynają dręczyć dziwne sny, świat magii zderza się z rzeczywistością. Z pomocą nowego sojusznika przyjaciele muszą nauczyć się wykorzystywania magii lunaparku przeciw niemu samemu, w tym wielu nowych zaczarowanych cukierków, a także czerpania siły z własnych snów do walki z wrogiem prężnym jak nigdy dotąd.
Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 2023-10-25
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 432
Jest ciekawą kontynuacją serii i chyba jej ostatnią częścią, ma dobre zakończenie i poznajemy kolejne magiczne właściwości cukierków.
Całkiem emocjonujące podsumowanie cyklu. Brandonowi Mullowi z pewnością nie można odmówić bogatej wyobraźni, nawet jeśli niektóre pomysły w tej części wydają się nieco znajome. Czytało mi się dobrze, dzieć (lat 7,5) zachwycony, ale ja jakoś przy tej części miałam wrażenie, że czegoś mi brakuje. Lindy jest tu prawie całkowicie pominięta. Bohaterowie, których poznaliśmy w drugiej części, są całkowicie nieobecni, a przecież wydawałoby się, że nawiązali z Natem i resztą nic przyjaźni, a coś takiego jak wielki lunapark na pewno przyciągnąłby ich do Colson. No i samo zakończenie nieco siadło, zrobiło się jakoś tak nieco zbyt hollywoodzko, nieco zbyt enigmatycznie, a niektóre wątki zostały jakby zamiecione pod dywan. No ale cóż, to nadal dobra lektura. Pozostaje mieć nadzieję, że może kiedyś powstanie część czwarta?
To jest jeden z najgorszych momentów, kiedy wiesz, że czytasz finałowy tom serii. Autor w tym przypadku, Brandon Mull, po raz kolejny przenosi nas w świat, w którym wszystko może się wydarzyć. Jeżeli ktoś z was zna serię ,,Baśniobór", to tutaj znajdziecie coś podobnego. Mamy grupę dzieciaków, które swoją odwagą mogą zarażać, a nie jeden dorosły może brać z nich przykład. Kto z was nie marzy o magicznych rzeczach, dzięki którym dostaniecie super moce? Ręka do góry! No ja już trzymam w górze. A kto z was pamięta sny, w których walczył z jakimś potworem, ogólnie z kimś złym? rękę do góry! No ja już trzymam rękę w górze. A co, jeśli w waszej okolicy powstanie Luna Park, w którym to, co wymyślisz, będzie urzeczywistnione? Nasi bohaterzy przeszli przez wiele niezbyt ciekawych sytuacji, doświadczyli chyba więcej niż w poprzednich częściach, ale summa summarum rezultat jest fantastyczny.
Cała przygoda zaczęła się w sklepie z cukierkami, potem przeszliśmy przez salony gier, a teraz mamy kogoś, kto włada naszymi snami! Pamiętajcie, gdzie jest zło, tam i dobro, pamiętajcie, że w snach tylko wy decydujecie o tym, jak wszystko może się zakończyć. Kiedy dochodzi do kradzieży naszych snów, mamy pewność, że pojawią się w okolicy Nate, Summer, Trevor oraz Gołąb. Przyznaję, że kilka razy błędnie oceniłam kilka postaci i na głos mówiłam ,,nie nooo, tylko nie ty!" Uważam to za fantastyczne uczucie, bo autor idealnie wykreował każdego bohatera i sytuacje, jakie ich spotkały. Będę tęsknić za naszą młodzieżą, ale również mam nadzieję, że niedługo poznam kogoś nowego.
Książka idealna do rozwijania dziecięcej wyobraźni, a dzięki audiobookowi można przeżywać przygody, gdziekolwiek chcecie. Muszę przyznać się, że w ukryciu przed córką musiałam szybciej dowiedzieć się, jaki jest koniec. :p Zapraszam do zapoznania się z opisem, a może właśnie wasze pociechy (te mniejsze i większe) odnajdą tutaj coś dla siebie. Oprócz tej serii, polecam ,,Baśni obór", gdzie magiczne istoty żyją wśród nas.
W Baśnioborze dzieją się dziwne rzeczy. Spadła nań plaga, która zmienia byty świetlne w stworzenia ciemności. Kraina magii znalazła się w wielkim...
Przeczytane:2023-11-23, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Posiadam, współpraca,
„Tak wiele rzeczy zaczyna się od wiary. A bez niej tak wiele drzwi pozostaje zamkniętych”.
Dzięki magicznym cukierkom Nate, Summer, Trevor i Gołąb pokonali Belindę, złowieszczą właścicielkę sklepu ze słodyczami, oraz jej brata Jonasa, obłąkanego zarządcę salonu gier, który chciał przejąć kontrolę nad światem. Kiedy do ich miasteczka przybywa lunapark domyślają się, że przyjdzie im się zmierzyć z Camilą White. Odwiedzających lunapark przyciągają liczne atrakcje. Mieszkańców Colson zaczynają dręczyć dziwne sny, ludzie znikają, a świat magii zaczyna zderzać się z rzeczywistością. Z pomocą nowego sojusznika przyjaciele uczą się wykorzystywania magii lunaparku przeciw niemu samemu, ponieważ na jego terenie nie działa magia z zewnątrz. Bohaterowie wykorzystują do walki z wrogiem wielu nowych zaczarowanych cukierków, czerpią siłę z własnych snów, a także…
Kto pomoże bohaterom? Czy uda im się ostatecznie obronić miasteczko?
Historia ukazuje, że bardzo łatwo wyzwolić w człowieku to, co najgorsze – chciwość. Dla władzy i pieniędzy wielu potrafi poświęcić to, co jest najcenniejsze – rodzinę. Jednocześnie ukazuje siłę przyjaźni, „bo jak nazwać wroga, który zwycięża cię w samoobronie, a potem szczerze się tobą opiekuje”. Wskazuje, że współpracując dużo łatwiej jest walczyć ze złem, a wytrwałość i konsekwencja zawsze doprowadzą do celu. „(…) wiara to taki duchowy mięsień. Staje się silniejszy, im częściej go używasz”, dlatego warto jest wierzyć w sukces. Mówi, że w życiu człowieka wyobraźnia jest bardzo ważna, gdyż poprzedza ona każde działanie. „Należy fantazjować, unowocześniać, eksplorować. Życie powinno być przygodą, którą odkrywamy samodzielnie”. Dobrze jest wiedzieć jak powstaje tęcza, ale jeszcze lepiej poczuć jej smak. Uczy również, że niełatwo zmagać się ze wstydem i poczuciem winy, ale też nie można być zbyt pewnym siebie, ponieważ „można się sparzyć”. Zaś to, co zrobimy, może być wykorzystane przeciwko nam, dlatego należy być ostrożnym.
Autor ma dar tworzenia niesamowitych historii, w których nie brakuje tajemnic, zagadek, magii i ważnych w życiu wartości. Popycha do działania, próbowania i fantazjowania, ale ze wskazaniem na odpowiedzialność i rozwagę.
„Nie poznasz granic między magią, a rzeczywistością dopóki jej nie przekroczysz” i dlatego polecam przeczytanie tej książki i całej serii.
Dziękuję @wydawnictwo_wilga za egzemplarz recenzencki.