Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 288
Marek Popławski - prawnik, scenarzysta i polityk - znalazł się w stanie zawieszenia. Stracił najlepszego przyjaciela i współpracownika, reżysera światowej...
bohaterowie ratują przed upadkiem schronisko dla zwierząt problem adaptacji w nowym otoczeniu, humor, polskie realia, Po rodzinnej tragedii Tomek z...
Przeczytane:2023-11-23, Ocena: 3, Przeczytałam, 26 książek 2023,
"Właściwe życie" to powieść o pewnym prawniku, który zostaje politykiem. I w sumie to wszystko, co można powiedzieć na temat fabuły, która w kółko międli ten sam temat i nic tak w zasadzie się nie dzieje. Główny bohater mający się za super-faceta, męczy od samego początku książki do końca. To taka postać pozbawiona rozwoju, ale i możliwości zrobienia czegokolwiek w tym kierunku, bo jest nieświadoma własnych wad i wielu innych związanych z tym rzeczy. To historia o kimś kto ma się za supermana, żyje we własnym świecie i ma pretensje do wszystkich wokół o wszystko, bo sam jest przecież taki super, więc dlaczego inni nie robią tego, co on chce. Tylko ja, ja i ja. Zero spojrzenia empatycznego na potrzeby i sytuację życiową innych. I było by to może ciekawe, gdyby postać z biegiem czasu się rozwinęła, coś zrozumiała, była by jakaś poprawa, coś by zaświtało mu w głowie - ale nie. Tutaj się tego nie doczekamy. Tutaj mamy jasno i konkretnie określoną postać i z jej punktu widzenia opisany świat. Jednym słowem nuda. Przykre życie, smutne, ciągłe problemy, kłótnie - męcząca lektura. I to męcząca tym bardziej, że pisana trochę jak streszczenie powieści, trochę jakby pamiętnik bohatera - takie wymieszane coś, co dodatkowo pogłębia to znudzenie. Może czytałoby się to lepiej, gdyby powieść ta została napisana w zwykły sposób i moglibyśmy jako czytelnicy uczestniczyć w kolejnych wydarzeniach razem z bohaterami. Może wtedy było by nieco żywiej, mniej nudno. W formie jaka tu jest to mamy sprawozdanie z wydarzeń i jak bohater się z tym czuł - dość drętwo. Strata czasu, nuda, przewidywalność sto procent i nie chce się do tego wracać.