Wilgość

Ocena: 3.75 (4 głosów)

Wilgość” to domena rzeczy – zdawałoby się – znanych i zwykłych, ale siłą tej prozy jest jej nieoczywistość. Źródłem zagrożenia nie jest tu typowa dla horroru zewnętrzna siła, lecz coś, z czym bohaterowie mają do czynienia na co dzień, coś z ich świata lub wnętrza. Koszmary, z jakimi muszą się mierzyć, choć rodzą się w ich głowach, są osadzone we współczesnej polskiej rzeczywistości.

Opowiadania z tego tomu tworzą uniwersalną opowieść o człowieku nieprzystosowanym do świata, w którym przyszło mu żyć, i o rozpaczliwych próbach mierzenia się z nim.

 

Anna Maria Wybraniec – pochodząca ze Śląska mistrzyni małej formy, autorka zbioru opowiadań „Niebo, ptaki i robaki” (Phantom Books Horror 2020) oraz współtwórczyni licznych antologii, m.in. „Grobowiec. Zaraza” (Vesper 2021) czy „Żertwa. Antologia słowiańskiego horroru” (Wydawnictwo IX 2021).

Informacje dodatkowe o Wilgość:

Wydawnictwo: Vesper
Data wydania: 2022-03-16
Kategoria: Horror
ISBN: 9788377314111
Liczba stron: 212
Język oryginału: polski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Wilgość

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wilgość - opinie o książce

Avatar użytkownika - mysilicielka
mysilicielka
Przeczytane:2024-06-08, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2024,

Ciężko ocenić zbiór opowiadań tak artystycznych, nieoczywistych, w których zdania układają się jakby w niepokojącą i nieprzewidywalną muzykę. Za sam język i takie twory jak „wniebowzięcie, wpiekłozstąpienie, wwodzieutonięcie” mogłabym wystawić najwyższą ocenę. Czasami jednak tego eksperymentu było dla mnie za dużo, aby dojść od nitki do kłębka trzeba było przejść za daleką drogę. Mimo wszystko będę książkę wspominać pozytywnie i polecać fanom grozy.


„Lanie ołowiu”   Opuszczony szlaban, wróżby po terminie, rozbite szkło. Błoto na podłodze - ktoś wszedł Nataszy buciorami w życie. Myśli wlewające się do narracji. Dobry początek, mamy już jako takie pojęcie, z jakim stylem będziemy mieli do czynienia. 
„Nefalim”  Schody. Sny. Anioły. Rozciąganie, przeciąganie, wydrapywanie. Wieczna wędrówka aż do rozkładu. Słowa, które mają znaczenie. W tym opowiadaniu rzeczywistość mocno się deformuje, aby uwypuklić przedstawione symbole.


„Pogrzebek”   Cierpienie uszlachetnia. Kiedy do małża wpadnie ziarenko piasku, to boli go to i uwiera. Pokrywa je masą perłową, aby było mu wygodniej. Czy to samo rozwiązanie sprawdzi się w przypadku człowieka?


„Głodna woda”   „Roznosi się drogą kropelkową, przez łzy, wino i krew, dlatego tak wielu było męczenników, bo jak myszy przenoszące toksoplazmozę przestają bać się kotów, jak wściekłe zwierzęta szukają ludzi, tak misjonarze chcą zbawiać świat”. Bardzo pomysłowe wykorzystanie doświadczeń pandemii. Całe opowiadanie jest po prostu wow. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2024-11-09, Ocena: 1, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2024,

Okej, może się nie znam, ale jedyną zaletą książki było to, że miała ledwie 200 stron, poprzetykanych obrazkami. A mimo to lektura zajęła mi kilka dni. A nastawiałem się na coś przyjemnego. Po pierwsze Vesper - raczej (poza Dunkielem Bielawskiego) nigdy mnie nie zawiódł. Nawet nowi autorzy przynajmniej zadowalali, a często zachwycali (McCammon, Urbanowicz). Po drugie bardzo lubię opowiadania. Sam napisałem ich sporo, niektóre nawet zyskały uznanie i pojawiały się w czasopismach i antologiach.

No i zasiadłem do lektury i zobaczyłem, że autorka jest dumna, że ktoś sprawił jej komplement, że gdyby on pisał - zrobiłby to w ten sposób. Czy jakoś tak...

Nigdy nie napisałbym czegoś w ten sposób. Chaos przetykany religijną papką (wieloreligijną), usiłujący być chyba opowiadaniami typu horror czy fantastyką (nie potrafiłem tego określić). Jestem na tyle ograniczony, że nie zrozumiałem większości z nich, a już na pewno nie wiem po co zostały napisane. To tak jak z moim odbiorem filmu (książki jeszcze nie czytałem) 13 wojownik. Obejrzałem - klimat 6/6, ale w sumie nie wiem po co to zostało nakręcone, bo poza klimatem nie znalazłem w tym żadnego sensu. Podobnie tu, tyle, że zabrakło do tego klimatu. Choć przepraszam - był - schizofreniczno-oniryczny. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem (np. autorkę), to po prostu nie jest książka dla mnie, ale o ile w Bielawskim momentami znajdowałem jakieś światełka w tunelu - tu nie dostałem ani jednego. Ale dojechałem do końca i jestem z siebie dumny. Książka mnie nie pokonała (choć rozważałem nie skończenie jej). Ja odradzam...

Link do opinii

"Wilgość" to jedenaście niesamowicie nieoczywistych opowiadań w nurcie weird fiction poprzedzony wspaniałym wstępem Wojciecha Guni.

Groza tu zawarta nie wynika z zetknięcia się bohaterów z nadprzyrodzonymi czynnikami czy plugawymi tworami, ale wypływa z ich wnętrza. Lęki i niepokoje bohaterów rodzą się w ich mrocznych zakamarkach umysłu. To niesamowite jak niepozorne rzeczy mogą urosnąć do rangi koszmaru. Bohaterowie są niezrozumiani przez otoczenie, wyalienowani. Ich życie naznaczone jest cierpieniem i dezorientacją. Dojmujące poczucie bezsilności powodujące pustkę i samotność. Utknięci we własnych koszmarach, walczą o przetrwanie.

Samo życie tworzy koszmary, a w przypadku człowieka niedostosowanego do współczesnego świata zwykłe dramaty doprowadzają do eskalacji strachu. Ile różnych odcieni życia tyle tragedii słabszych istot nie radzących sobie z otaczającą ich rzeczywistością.

Forma podania jest niezwykła, napisana pięknym językiem, pełnym metafor i ukrytej symboliki. To nietypowa, mocno niepokojąca groza bazująca na naszej wrażliwości. Autorka potrafi oddać niesamowicie klaustrofobicznie poczucie osamotnienia i zagubienia bohaterów. Atmosfera mroku i niepokoju jest tu namacalna. Smutek wyziera tu z każdej historii. Niełatwo było mi czytać je od razu po kolei, po każdej musiałam chwilkę odetchnąć.

Gorąco polecam nie tylko fanom weird fiction, ale i lubiącym połączenie grozy z literaturą piękną. Piękna groza, która mnie urzekła.

Link do opinii
Inne książki autora
Niebo, ptaki i robaki
Anna Maria Wybraniec0
Okładka ksiązki - Niebo, ptaki i robaki

Zbiór opowiadań. ,,Pisarstwo Wybraniec wyrasta jednak ponad narzekania kanonu konwencji, tak jak w ogóle samo w sobie wyrasta poza gatunek, rozszerzając...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy