Dokąd doprowadzi cię głód prawdy?
Amanda, córka dyrektorki obozu dla zarażonych niebezpiecznym wirusem, za rok kończy szkołę i musi podjąć decyzję, co zrobić ze swoją przyszłością. Coraz częściej myśli o tym, by spróbować dostać się do obozu i poznać na własne oczy realia życia przebywających tam zarażonych, które są utajnione przez rząd. Amanda wie jedynie, że w tym owianym tajemnicą miejscu przebywa jej zarażony tata. Kiedy w końcu udaje jej się wejść do obozu dzięki pomocy zaprzyjaźnionego chłopaka, okazuje się, że wszystko wygląda zupełnie inaczej, niż do tej pory jej wmawiano…
Co zmieni w życiu Amandy prawda, którą wkrótce odkryje?
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2020-09-30
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN:
Liczba stron: 286
Tytuł oryginału: Wilczy apetyt
Język oryginału: polski
Już jakiś czas temu dotarła do mnie powieść „Wilczy apetyt” autorstwa Emilii Jabłonowskiej. Byłam z jednej strony bardzo ciekawa, a z drugiej istniała lekka obawa, że być może ta książka nie spełni moich oczekiwań. Swego czasu nie miałam szczęścia do tego typu literatury. Czy tym razem było inaczej?
Ludzkość dopadł niebezpieczny wirus. Chorzy są umieszczani w specjalnym obozie z dala od ludzi prowadzących zwyczajne życie. Jak można się domyślić, rząd ukrywa szczegóły dotyczące zarówno obozu, jak i zarażonych. Pewnego dnia Amanda postanawia dowiedzieć się więcej na temat tego sekretnego miejsca. Tym bardziej, że przebywa tam jej ojciec. Dzięki przyjacielowi udaje jej się dostać do wnętrza. Czego dowie się po przekroczeniu progu obozu?
Zdecydowałam się przeczytać tę książkę ze względu na tematykę. Chyba nie byłoby bardziej adekwatnego czasu na tę historię jak pandemia koronawirusa. Chociaż rzeczywisty wirus różni się od tego literackiego, to zachowanie wyżej postawionych w hierarchii, owianie tajemnicą, czy izolacja bardzo przypomina to, co dzieje się obecnie na świecie. Sytuacja nienaturalna, przerażająca, pełna napięcia.
Warto zwrócić uwagę, że świat przedstawiony w tej powieści ukazuje bardzo prawdopodobną kolej rzeczy w naszej rzeczywistości. Społeczeństwo nastawione praktycznie wyłącznie na rozwój i naukę. Brak życia towarzyskiego. Dobór partnera życiowego musi odbyć się w określonym czasie. Do tego coś, co może zaburzyć z pozoru idealny porządek życia społeczeństwa, ukrywane pod pozorem bezpieczeństwa ogółu. Brzmi niepokojąco...
Historia jest niebanalna i wciągająca. Bohaterów czeka sporo wyzwań i szokujących odkryć. Razem z nimi odsłaniamy coraz więcej kart i wchodzimy w coraz bardziej niebezpieczne realia. Akcja biegnie szybko i zachęca czytelnika do dalszej lektury. Powieść jest przy tym napisana przystępnym językiem.
„Wilczy apetyt” to bardzo dobra pozycja, po którą warto sięgnąć zwłaszcza teraz. Idealnie wpasowuje się w obecny klimat. Ciekawa fabuła, nieoczekiwane zakończenie, chęć na więcej. Osobiście czekam z niecierpliwością na kontynuację.
Amanda bardzo chciałaby poznać skrywaną skrzętnie tajemnicę i dowiedzieć się w końcu, jaki los spotkał jej ojca, podobno nieuleczanie chorego. Zaraza atakująca ludzi owiana jest tajemnicą, a sami zakażeni umieszczani są w specjalnym obozie, znajdującym się na obrzeżach miasta. Zajmująca w nim wysokie stanowisko matka dziewczyny, zdaje się robić wszystko, by jej córka nie poznała prawdy. Jest pod tym względem surowa i kategoryczna. W głowie Amandy wciąż jednak kłębią się i mnożą liczne pytania. Kiedy więc nowopoznany Kuba podpowiada jej, jak może dostać się do obozu i odnaleźć ojca, decyduje się na działanie. Prawda może okazać się jednak bardziej przerażająca, niż kiedykolwiek mogłoby się jej wydawać.
.
Swego czasu zaczytywałam się w pozycjach, których bohaterowie należeli do mrocznego świata cieni, dlatego chętnie sięgnęłam po powieść Emilii Jabłonowskiej „Wilczy apetyt”, która nawiązuje do postaci znanych nam przede wszystkim z legend. Historia przypadła mi do gustu, uważam, że ma ogromny potencjał. Akcja toczy się bardzo szybko. Może nawet odrobinę ZA szybko. Chętnie wgłębiłabym się w umysły bohaterów, poznała dokładnie ich przemyślenia i targające nimi uczucia, jak i z zainteresowaniem zapoznałabym się ze sprawą samej tajemniczej „zarazy”, oraz jej skutków. Kilka wątków pozostało niewyjaśnionych i chętnie ujrzałabym ich rozwiązanie w kolejnym tomie.
Przeczytane:2020-11-08,
Po świecie krąży choroba, która w bardzo krótkim czasie zamienia człowieka w krwiożerczą bestię. Dla zarażonych zbudowano specjalny obóz, gdzie sztab naukowców pracuje nad lekiem. Właśnie to miejsce jest celem Amandy. Bohaterka nie pragnie niczego bardziej od dostania się na wymarzony staż, bo wie, że za murami przebywa jej ojciec.
Dzięki pomocy kolegi ze szkoły udaje jej się przekroczyć próg laboratoriów. Unikając matki – dyrektorki ośrodka – próbuje odnaleźć tatę. Jednak nie wszystko idzie po jej myśli, a Amanda wplątuje się w niebezpieczną sieć wydarzeń.
Pierwsze, na co warto zwrócić uwagę czytając Wilczy apetyt to świat przedstawiony w powieści. Znajdujemy się we współczesności utrudnionej przez epidemię. Zasady tam panujące są dość interesujące i szokujące. Edukacja i społeczeństwo nastawione są na ciągły rozwój i naukę. Nie ma tu miejsca na życie towarzyskie (a przynajmniej takie, jakie byśmy chcieli prowadzić), dbano również o brak kontaktów międzypłciowych.
Postaci drugoplanowe są bardzo interesujące. Najbardziej zaciekawiła mnie matka głównej bohaterki. Była to kobieta zapracowana, dążąca do sukcesu w swojej pracy, jednocześnie dość apodyktyczna i nadopiekuńcza. Jej partner Kamil okazał się być moją ulubioną postacią. To opiekuńczy, bardzo odpowiedzialny mężczyzna o wielkim sercu, darzący całą rodzinę ogromnym ciepłem.
Najgorzej jednak wypadł Kuba. Dało się zauważyć, że autorka miała na niego jakiś pomysł, jednak w pewnym momencie ta idea przepadła. Jakub jest dość wycofany; zdawać się może, jakby był tłem, mimo że to jedna z głównych postaci.
Fabuła Wilczego Apetytu opiera się głównie na tajemnicy, do której odkrycia dążymy razem z Amandą. Akcja pomimo prostego przekazu, jest mocno rozwinięta, a skrajne emocje towarzyszą nam od początku do końca. Cała książka utrzymana jest w dość przyjemnym, choć nieco enigmatycznym klimacie.
Wilczy apetyt pochłania w całości, nie daje spać, dopóki nie skończymy czytać. Te nieco ponad 200 stron uzależni Was w kilka chwil!