LEKTURA OBOWIĄZKOWA DLA KAŻDEGO, KTO MARZY O PODRÓŻY NA ISLANDIĘ.
Kiedy 1200 lat temu wódz WikingówIngólfur Arnarson osiadł statkiem na mieliźnie na środku północnego Atlantyku, nie wiedział, że odkrył wyspę, która na zawsze zmieni świat.
To właśnie tam powstał naród, który po cichu odegrał kluczową rolę w kształtowaniu świata, jaki znamy. Zaczynając choćby od tego, że to Islandczycy (a nie Kolumb) pierwsi odkryli Amerykę, ale są zbyt skromni, żeby mówić o tym głośno.
Gdyby nie Islandia, Avengersi nie mieliby Thora, człowiek nie postawiłby stopy na Księżycu, a Tolkien nigdy nie napisałby Władcy Pierścieni i być może nie doszłoby do wybuchu Rewolucji Francuskiej.
Wielka historia małej wyspy jest pełna niezwykłych opowieści przedstawiających dzieje tego fascynującego kraju, który stał się jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc.
Islandia niezmiennie jest marzeniem podróżników. Ta mała wyspa na ,,końcu świata" to nie tylko oszałamiające widoki, wulkany, gejzery, lodowce, zorze polarne i czerwone domki w Reykjaviku. To również miejsce, gdzie doszło do pierwszego strajku kobiet, przywódcy mocarstw debatują o losach świata podczas spotkań w nawiedzonym domu, a najstarszy na świecie parlament usunął z alfabetu literę ,,z" (z wyjątkiem słowa ,,pizza" oczywiście).
Poznaj niesamowitą historię Islandii i jej mieszkańców.
,,Fascynujący wgląd w islandzką kulturę i świeże spojrzenie na jej globalny wpływ. UWAGA: może sprawić, że czytelnicy zapragną być Islandczykami". - Helen Russell, autorka Życia po duńsku
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2022-06-01
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 368
,,Wielka historia małej wyspy" to świetna i wciągająca książka, z której można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy.
Nie tylko sama treść jest doskonała, ale także i język. Ten tytuł jest napisany ze swadą i humorem. Porównania i anegdotki autora bardzo, ale to bardzo przypadły mi do gustu. Czasami czytałam dany fragment drugi raz, i trzeci, a potem czytałam to na głos mojemu lubemu.
Ponadto dodatkowy plus dla tej książki, to obecność... Tolkiena! Można z tekstu dowiedzieć się kilka ciekawostek na jego temat oraz jego twórczości.
Dlaczego taki tytuł? Dlatego, że autor pokazuje, iż losy Islandii, choć jest to wyspa nie taka duża i nie tak bardzo zaludniona, wpływały na losy innych narodów, a także świata. Niektóre informacje na pewno Was zaskoczą i rzucą nowe światło na pewne wydarzenia historyczne.
Na koniec powiem tyle, że ta pozycja mnie zachwyciła. Jest na pewno wartościową lekturą, świetnie napisaną oraz pełną interesujących wiadomości.
Na pewno wrócę do tej książki, a Wam gorąco ją polecam!
Ocena: 5, Chcę przeczytać,
"Przedziwną krainą jest Islandia, która poniekąd stanowi pępek tego świata, choć równocześnie bywa marginalizowana jako osobliwość."
Z książkami historycznymi bywa tak jak z lekcjami historii w szkole. Nie każdy potrafi odpowiedzieć o historii tak, żeby nie zanudzić a zaciekawić odbiorce. Dużo faktów, dat, postaci - wszystko to czasami zaczyna się mylić. Ale Egill Bjarnason podszedł do tego w odpowiedni sposób. Nakreśla historię Islandii skupiając się na najważniejszych wydarzeniach i postaciach, które miały też znaczenie na arenie międzynarodowej. Oprócz historii samej w sobie autor wspomina także o kulturowych i społecznych aspektach ważnych dla Islandii. Jest to więc książka, która pozwala poznać historię Islandii w pigułce.
Każdy rozdział opowiada o innym okresie. Można je czytać po kolei albo wybrać temat, który najbardziej nas interesuje. Dowiemy się m.in.:
🔸o początkach osadnictwa na Islandii,
🔸walce o niepodległość i tamtejszym ruchu narodowym,
🔸 jak w XVIII wieku Islandia spowodowała katastrofę klimatyczną,
🔸 o tym, jak to się stało, że kiedyś najuboższy kraj Europy stał się w kilka lat najbogatszym,
🔸 dlaczego Islandia uchodzi za najlepszy na świecie kraj dla kobiet.
To była naprawdę niesamowita lektura, która zachwyciła mnie i dostarczyła całkiem nowej wiedzy o krainie "ognia i lodu". Historia Islandii to prawdziwa podróż po dziejach ludzkości. Czyta się ją z łatwością i zaciekawieniem bowiem napisana jest bardzo przystępnym, codziennym językiem. W sposobie opowiadania autora czuć pasję i zamiłowanie do swojego kraju. Jestem tym zauroczona i polecam tę książkę z całego serca, szczególnie osobom, które interesują się Islandią 💙.