Wiedźmy

Ocena: 5.38 (16 głosów)

Trzy kobiety. Pięć wieków. Jeden sekret.

Rok 2019. Pod osłoną nocy Kate ucieka z Londynu do rozpadającej się chaty odziedziczonej po ciotecznej babci, którą ledwo pamięta. Porośnięte bluszczem i otoczone zarośniętym ogrodem Weyward Cottage dzielą lata świetlne od brutalnego partnera, który zatruwał jej życie. Kate zaczyna podejrzewać, że jej cioteczna babcia ukrywała coś przed światem; sekret ten drzemie w trzewiach chaty i sięga czasów XVII-wiecznych polowań na czarownice.

1619. Altha oczekuje na proces o zabójstwo miejscowego rolnika, który został stratowany przez własne bydło. W dzieciństwie matka nauczyła ją magii polegającej nie na rzucaniu zaklęć, tylko dogłębnej znajomości natury. Niezwykłe kobiety zawsze jednak budzą w mężczyznach strach, dlatego po usłyszeniu zarzutów o czary Altha wie, że jej droga do wolności będzie wyboista.

1942. Świat ogarnięty jest wojną, a Violet siedzi zamknięta w podupadającej rodzinnej posiadłości. Skrępowana towarzyskimi konwenansami nastolatka tęskni za solidną edukacją, którą odbiera jej brat i za nieżyjącą matką, która podobno przed śmiercią straciła rozum. Jedyną pamiątką po niej jest medalion z wygrawerowaną literą ,,W" i słowo ,,Weyward" wydrapane w listwie przypodłogowej w sypialni Violet.

Splatając ze sobą historie trzech nadzwyczajnych kobiet żyjących na przestrzeni pięciu wieków, Emilia Hart stworzyła trzymającą w napięciu powieść o kobiecym harcie ducha i przeobrażającej sile natury.

Jedyny w swoim rodzaju debiut rzucający światło na to, co znaczy być kobietą. Jestem oczarowana. - Gillian McAllister, autorka bestsellerów z listy ,,The New York Times"

Wzruszająca opowieść o kobiecej wytrwałości i ukrytej sile, z domieszką bezwstydnej, ekscytującej magii - Bridget Collins, autorka bestsellerów z listy ,,The Sunday Times"

Pięknie napisana i zawikłana niczym pajęcza sieć powieść Emilii Hart to międzypokoleniowa historia o tęsknocie, miłości i sile. Chociaż rozdzielone dziesiątkami czy nawet setkami lat, kobiety z rodu Weywardów - Altha, Violet i Kate - są dla siebie dziedzictwem, a siła drzemiąca w każdej z nich jest hołdem złożonym więziom między kobietami, naturą i rodziną - Sunyi Dean, autorka książki ,,The Book Eaters"

Informacje dodatkowe o Wiedźmy:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2023-09-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788328727854
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Weyward

Tagi: Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę Wiedźmy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wiedźmy - opinie o książce

Avatar użytkownika - marta_czyta
marta_czyta
Przeczytane:2024-02-10, Ocena: 4, Przeczytałem,

Lubicie książki wielowątkowe ? Takie, w których opisane wydarzenia dzieją się w różnych ramach czasowych ?


Debiut Emilii Hart to historia trzech kobiet, żyjących w zupełnie różnych czasach : Altha w 1619 roku, Violet w 1942, zaś Kate wręcz we współczesnych bo w 2019. Co może je łączyć ? Co mają ze sobą wspólnego ?


W sumie decydując się na przeczytanie tej historii liczyłam na ciekawą, magiczną historię z gatunku fantastyki. Otrzymałam…coś zupełnie innego co czytałam…długo, bo niespecjalnie porwała mnie zawartość tej książki.


Dlaczego ? 


Bohaterki łączy zamiłowanie do ziół, szczególna więź z naturą, swego rodzaju magia tu jest ale…no nie taka. Prędzej można to określić jako epizody paranormalne. Wiedźmy ja jakoś inaczej widzę. Ale przez właśnie to, czym te kobiety się interesowały, przez to jaki miały talent, czy też dar, te dwie bohaterki żyjące w odległych czasach, zostały uznane za wiedźmy. Jednak tak naprawdę powody tego zarzutu są dla mnie nie do końca zrozumiałe. Choć jakby nie patrzeć, wieki temu, kobiety palono na stosach pod byle pretekstem. 


Co tu jest wyraziste? Taki przekaz jakie to kobiety są silne, niepokonane, zdolne do wszystkiego. Ale czy tylko te mające w sobie taką szczególną moc ? Takie jak bohaterki tu opisane ? Czy każda z nas ? Nie mam w sumie pewności. 


Dziwne dla mnie było podzielenie bohaterów na : dobrych - kobiety i złych - mężczyzn. Feminizmem już ciężko to nazwać, bo nie lubię pakowania wszystkich do jednego wora. Bohaterki doświadczyły przemocy, Kate uciekała od przemocowego partnera, zanim zaczęła odkrywać historię pozostałych bohaterek. Ale nie wszyscy mężczyźni to tyrani znęcający się nad kobietami. Czy można ich traktować z góry jako potworów ? Nie wybielam, absolutnie nie usprawiedliwiam, jednak zabrakło mi tu takiego rozsądnego podejścia. Miałam wrażenie, że pewne kwestie są przekoloryzowane. 


A całość ? Ciągnęło mi się to, dłużyło, nie miałam zapału do czytania. Chyba nie koniecznie moje klimaty. Cóż, nie każda książka jak widać musi mnie zachwycić. A szkoda. 


Jednak dziękuję za egzemplarz do recenzji. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdaKa
MagdaKa
Przeczytane:2023-10-10, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2023,

Wiedźmy, czarownice, kobiety przeklęte, odrzucone - bo  wiedzą więcej, czują głębiej, doświadczają mocniej, kobiety niezwykłe, obdarzone szczególną mocą więzi z przyrodą, naturą, wrażliwe, współodczuwające, z tajemną wiedzą. To o takich kobietach spoza społeczności, wykluczonych, innych, ale na pewno nie gorszych, opowiada książka Emilii Hart “Wiedźmy”.

Ten literacki debiut Hart, jedyny w swoim rodzaju, to książka, która absolutnie mnie porwała i nie pozwoliła mi oderwać się od jej stron przez długi czas. 

Autorce, udało się stworzyć niezwykłą opowieść, która przenosi czytelnika przez pięć wieków historii, splatając ze sobą losy trzech niezwykłych kobiet: Althy, Kate i Violet. Każda z tych postaci ma swoją wyjątkową historię i charakter, ale łączy je tajemnicza chatka Weyward Cottage, która kryje w sobie sekret sięgający XVII wieku.

Historia Althy, oskarżonej o czary i toczącej się przeciwko niej procesu, przenosi nas w czasy, w których kobiety były często demonizowane i traktowane z nieufnością. Altha, posiadająca niezwykłą wiedzę o naturze i magii, jest bohaterką, która walczy o swoją wolność i godność. Jej historia pełna jest napięcia i emocji, a czytelnik z łatwością może się w nią wczuć.

 


Kate, młoda kobieta uciekająca przed przemocą psychiczną swojego męża, znajduje schronienie w Weyward Cottage. Mąż, tyran i oprawca, bezwzględnie podporządkował sobie Kate, ale ona  potrafiła znaleźć w sobie tę siłę, być może przekazywaną w genach przez jej dzielne przodkinie, by zawalczyć o swoją kobiecą godność i  osobistą wolność. Jej historia to prawdziwa opowieść o odwadze i determinacji, ale także o odnajdywaniu siebie i swojej prawdziwej natury. Czytając o jej losach, nie można się nie emocjonować i  nie współczuć Kate.  

Violet, zamknięta w swoim rodzinnym domu, ograniczona przez despotycznego ojca i konwenanse, to postać pełna tajemnic, która żyła w czasach  niesprzyjających kobietom, zwłaszcza tym wyrastającymi ponad przeciętność, wybitnym, ogarniętym twórczą pasją. Droga naszej bohaterki do samorealizacji, szczęścia nie była łatwa, została naznaczona walką o własne wybory, bolesnymi doświadczeniami. Jej pragnienie wolności i odnalezienia swojego miejsca w świecie jest głęboko poruszające. 

Wszystkie trzy kobiety, mimo różnic w czasach i okolicznościach, są silnymi, inspirującymi bohaterkami.

Emilia Hart zachwyciła mnie nie tylko fabułą, ale także stylem pisania. Jej język jest piękny i płynny, a opisy otaczającej przyrody i atmosfery chatki Weyward Cottage są tak realistyczne, że można się w nich zatracić. To prawdziwa uczta dla zmysłów.

Przeszłość i teraźniejszość splatają się w tej książce w sposób, który nie sprawia trudności w czytaniu. Wręcz przeciwnie, to zabieg, który nadaje powieści głębi i tajemniczości. Akcja jest trzymająca w napięciu, a tajemnice ukryte w Weyward Cottage odkrywane są stopniowo, co dodaje smaczku całej historii.

Podsumowując, ta książka to prawdziwa perełka literacka. Jeśli jesteś miłośnikiem historii splatających przeszłość z teraźniejszością, silnych kobiecych postaci i tajemnic, to koniecznie sięgnij po "Wiedźmy" Emilii Hart. To lektura, która zostanie w pamięci na długo po jej przeczytaniu. Polecam ją z całego serca.

Link do opinii
Avatar użytkownika - etiudyliterackie
etiudyliterackie
Przeczytane:2023-10-08,

„Czarownice to nie są osoby, które mają nadprzyrodzony dar i kontakt z mocami piekielnymi, one tylko wiedzą to, co powinni wiedzieć inni. Głupota ogółu robi z mądrych kobiet wiedźmy.” - Hanna Kowalewska, Tego lata, w Zawrociu

Ten cytat idealnie wpisuje się w historię trzech kobiet… Kobiet, które dzieli między sobą czas, ale łączy dużo więcej.

Altha, Violet i Kate, kobiety które nigdy się ze sobą nie spotkały, a mimo to ich historie wzajemnie się przenikały. Każda kolejna niosła na swoich barkach nie brzemię, a pewną „magiczną moc”, pewne tajemnice, które sprawiały, że mogły poczuć się pewniej. Co było „ich skarbem”, czymś najcenniejszym, czego inni nie posiadali i nie potrafili zrozumieć? Żeby znaleźć odpowiedź na to pytanie musisz wsiąść do wehikułu czasu i bacznie obserwować każdą z nich, miej otwarte zmysły, bo natura też wiele potrafi powiedzieć, a co więcej bardzo może Cię zaskoczyć.

HIstorię poznajemy z trzech perspektyw czasowych, zarówno Altha, Violet, jak i Kate zapraszają czytelnika do swojego świata, który jest bardzo zawiły. Mało w nim słońca, serdeczności, ciepła i miłości… każdej tego brakuje. Kobiety muszą się zmierzyć z różnymi bolączkami, a każdy z problemów, choć na pierwszy rzut oka inny to jego rdzeń jest ten sam.

Śledziłam z zapartym tchem kroki każdej z nich, aczkolwiek największą wieź poczułam z Violet, kobietą z roku 1942…
Nie sądziłam, że opowieść o walce z samym sobą i z całym światem zabarwiona intensywnie kolorami i siłą natury, tak bardzo mnie pochłonie, że tytułowe wiedźmy staną się moimi przyjaciółkami.

To magiczna, tajemnicza opowieść, oparta na smutku i nieustających utarczkach z całym światem. Lata płyną, ale pewne utrapienia zawsze są takie same… a więzy krwi mają niesłychaną, niezwykłą moc.

„Jestem kobietą z rodu Weyward. Nic nie okiełzna mojej natury.”

PS to debiut! to DEBIUT! … świetny 🙂

Link do opinii
Avatar użytkownika - NataliaDrazek88
NataliaDrazek88
Przeczytane:2023-09-29, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Jaką narrację wolicie w książkach? Trzecioosobową? Czy pierwszoosobowej? Ja chyba jednak bardziej skłaniam się do tej drugiej. Ostatnio trafiłam na książkę z narracją prowadzoną przez trzecią osobę, co wydawało mi się dość toporne w odbiorze, ale tylko na początku, ponieważ ostatecznie stwierdziłam, że była ona trafiona w punkt, ponieważ książka opowiadała historie trzech osób, które żyły w różnych czasach. Mowa tu o "Wiedźmach" Emilii Hart, która przyciągnęła mnie swoją okładką. Jednak to nie był jedyny powód, przez który sięgnęłam po ten tytuł. Długo zastanawiałam się, czy wsiąść ją do recenzji, ponieważ wiele książkę miało dziś premierę i kilka z nich miało przyjść do mnie w jednakowym czasie, jednak po dokładnym zapoznaniu się z opisem książki, wiedziałam, że muszę ją mieć w swoich rękach. Magia, wiedźmy i trzy różne epoki, rozbudziły u mnie zainteresowanie. Pewnie zastanawiacie się, o co chodzi z tymi różnymi czasami, nie jest to coś skomplikowanego, autorka przedstawiła w swojej książce historie trzech kobiet, które łączy ród, z którego się wywodzą. Każda z nich przeszła w swoim życiu wiele i każda z nich ukazuje różne podejście do magii, która je otacza. Zaciekawieni? Zatapiamy się w historię z roku 2019, w którym Kate ucieka od mężczyzny, który chce kontrolować jej całe życie. Dziewczyna nie ma zamiaru więcej dać się upokarzać i bić, dlatego ucieka z Londynu na wieś, do chatki, która odziedziczyła po ciotce. Kolejna historia zabiera nas w 1942 rok, w którym Violet próbuje poradzić sobie ze swoimi pragnieniami i potrzebami, które surowy ojciec stara się wytępić z niej w całości. Jednak pragnienia Violet nie są jedynym powodem jej złego samopoczucia, ponieważ społeczne konwenanse równie mocno ją uwierają. Ostatnią kobietą, jaką poznamy jest Altha, którą poznajemy w chwili, gdy została oskarżona o czary, a proces, który toczy się w 1619 roku, jest z góry przegrany, ale czy na pewno. Książka z silnymi kobietami? Jesteście na tak, bo ja bardzo. Uwielbiam jak bohaterka, nie daje sobie w "kaszę dmuchać" i jest w stanie postawić się nawet w najgorszej sytuacji. Właśnie takie bohaterki dostajemy w książkę "Wiedźmy" Emilii Hart, każdą z nich poznajemy podczas tak różnych od siebie sytuacjach, każda z nich jest postawiona pod mur i każda z nich musi sobie poradzić sama. Bardzo spodobało mi się, że książka nie opowiada o samych pozytywach, znajdziemy w niej wiele bólu i niesprawiedliwości, które doznają bohaterki, tak wiele razy. Najgorsze jest to, że doznają go od mężczyzn, najczęściej tych, którzy mieli być ich opoką i wsparciem. Nie mogę również zapomnieć o wszechobecnej maturze. Praktycznie z każdej strony wylewają się przeróżne stworzenia i rośliny, które mają spore znaczenie. Wiele spraw nie jest do końca wytłumaczonych, jednak jedno jest pewne, natura jest przepełniona magią i nie opuszcza kobiet z rodu Weyward. Przez książkę dosłownie się płynęło, ciężko było mi ją odłożyć. Myślę, że sporą zasługę mają króciutkie rozdziały i poprzeplatane historie trzech kobiet, które żyją w różnych czasach. Na początku trochę się gubiłam, która jest, która i jaka historia jest mi opowiadana, jednak ostatecznie nie mogłam się oprzeć tej książce i pochłonęłam ją w dwa wieczory. Pewnie gdyby czas mi pozwolił, to byłby jeden dzień. Bardzo was zachęcam do sięgnięcia po tę magiczną historię. Za książkę do recenzji dziękuję bardzo wydawnictwu Muza.

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - FascynacjaKsiazk
FascynacjaKsiazk
Przeczytane:2023-09-22, Ocena: 6, Przeczytałam,

Poznajemy trzy kobiety żyjące w różnych czasie.
Altha z 1619 jest oskarżona o czary i zabójstwo.
Violet z 1942 żyje pod kloszem czując się wyobcowana.
Kate z 2019 która ucieka od tyrana męża.
Losy tych kobiet tworzą magiczna historia łącząca się w jedna całość.

🧙 Histora napisana jest w trzech częściach.Jego rozdziały są opisane na przemian o każdej z bohaterek.Początkowo było mi trudno w zrozumieniu poznawanej treści i wydarzeń,które przeżywały nasze główne bohaterki.Z biegiem wydarzeń historia nabiera rozkiwitu.Widzimy spójność oraz powiązanie zdarzeń na przestrzeni lat.
Coraz bardziej intrygowała mnie fabuła wraz z odkrywaniem tego,czego chcą dowiedzieć się kobiety.Z czasem wiedzą o sobie więcej i nurtującej ich przeszłości.To powoduje w nich lęk i niepokój.

Byłam zaskoczona tym jak postrzegają i traktuje je otoczenie.Często nierozważne decyzje przynoszą im nieodwracalny ból i stratę.Nie dowiedzą się,co by się stało gdyby podjęły inne decyzje…

Dopiero przeczytanie całej powieści sprawia,że historia nabiera sensu.Widać przynależności i powiązanie kobiet do siebie.Dzięki temu ta lektura staje się ciekawsza i z chęcią sięgnę po nią ponownie,ponieważ będę wiedziała na jakie fakty z życia bohaterek zwrócić uwage.

Książka jest idealna dla osób które kochają tajemnicze historie z nutą magicznych zdolności przynoszących sławę i potępienie.
Polecam

Link do opinii
Avatar użytkownika - Grazyna_a_czyta
Grazyna_a_czyta
Przeczytane:2023-10-09, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Kate, ucieka od partnera, który stosował na niej przemoc zarówno fizyczną jak i psychiczną. Długo planowana ucieczka prowadzi ją do Weyward Cottage, niewielkiej chatki odziedziczonej po jej zmarłej ciotecznej babce. Otoczona przyrodą zaczyna odżywać, aklimatyzować się i coraz bardziej czerpać radość z wolności, którą dało jej opuszczenie partnera. Z czasem odkrywa coraz więcej tajemnic starego domostwa w tym tych, które skrywała jej ciotka Violet. Zanurzając się w przeszłość odkrywa sekrety swoich przodków, a dokładnie kobiet od których się wywodzi, a których krew nadal płynie w jej własnych żyłach.

 

,,Wiedźmy" to piękna międzypokoleniowa historia, która łączy w sobie opowieść o kobietach z rodu Weyward. Kobietach, które były niezwykłe, miały w sobie dar tak piękny i potężny co i przeklęty. Zanurzając się w tej lekturze, poznajemy losy trzech różnych kobiet, Althy, Violet i Kate. Dzieli je przepaść dziesiątek lat, ale łączy je z pewnością jedno - krew Weyward.

 

Książkę czyta się bardzo szybko. Choć śledzimy losy kobiet każdej z osobna, to bez problemu możemy się w niej zatracić przeskakując z czasów współczesnych, do tych umiejscowionych w okresie drugiej wojny światowej oraz tych sięgających siedemnastego wieku. Każda z tych historii jest unikatowa choć łączy je cierpienie, niezrozumienie przez otoczenie, ale również  przepiękna więź z naturą, w którą dosłownie mogłam się wyczuć w trakcie czytania tej pozycji. Autorka wzbogaciła fabułę przepięknymi opisami dzięki, którym bez problemu mogłam sobie wyobrazić otoczenie i życie bohaterek. Śledząc losy Althy, Violet i Kate, stopniowo poznajemy dzieje ich fascynującego rodu, przede wszystkim kobiet pochodzących z tej rodziny, narażonych wielokrotnie na ból i odrzucenie. Niejednokrotnie wykorzystywanych, poniżanych tak jakby przeklęte zostały za dar, który otrzymały. Posiadają one jednak siłę, by zawalczyć o siebie. Czy, któraś z nich wygra walkę z przeznaczeniem? A może z życiem?

 

Urzekła mnie ta historia, jest dosłownie niesamowita i wywołała we mnie ogrom emocji. Gorąco polecam Wam sięgnąć po nią. Gwarantuję, że tytułowe ,,Wiedźmy" zaskoczą Was i omamią.

 

Link do opinii

 

Klimatyczna, dotykająca duszy, hipnotyzująca! Właśnie taka jest powieść Emilii Hart, która funduje czytelnikom niezapomnianą, oniryczną, przesyconą odurzającymi emocjami podróż w czasie i przestrzeni, po której niełatwo się otrząsnąć. To nie tylko dopełniona wspaniałym magicznym realizmem, angażująca historia o niezwykłej więzi z naturą i jej siłami, ale przede wszystkim poruszająca opowieść o brutalnym, bezwzględnym i przedmiotowym traktowaniu kobiet, które zmuszone zostały do wykazania się ogromną odwagą i siłą, by móc ochronić siebie, najbliższych i swoje dziedzictwo.

 

Odurzający, magiczny klimat tej niespiesznej opowieści rozkochał mnie w sobie już od pierwszych zdań. Krocząc z wypiekami na twarzy po jej stronicach, doświadczyłam absolutnego zachwytu nad wytrwałością kobiet, jak i refleksji na temat ich bestialskiego traktowania na przestrzeni wieków. I choć formy uprzedmiotowienia przybrały innej formy, wciąż są obecne, toksyczne relacje zatruwają życie i odpierają spokój równie mocno, co dawne rządy ojców. Jak wielką odwagą i siłą musi wykazać się kobieta, by móc o siebie zawalczyć? Czy odnajdzie sojuszników? I jaką rolę odgrywa w tym wszystkim fascynująca, potężna natura?

 

Klimat, w jakim utrzymana jest ta nietuzinkowa historia, jest niewiarygodnie odurzający, zarazem fascynuje, jak i przeraża, porusza najczulszą strunę. Na ogromne brawa zasługują również kreacje bohaterek. To kobiety, skrywające w sercach mroczne sekrety, dramatycznie doświadczone przez niesprawiedliwy los i mężczyzn, traktujących ich bez szacunku. Każda z nich wreszcie buntuje się wobec karygodnego traktowania, każda udowadnia, jak wielka siła w niej drzemie, zwłaszcza, jeśli jest ona już jedynym rozwiązaniem.

 

"Wiedźmy"to piękna, oniryczna, ponadczasowa, wielowymiarowa, poruszająca najczulszą strunę opowieść, jaka nie tylko wywołuje całą paletę silnych emocji, ale też skłania do zadumy. Ta niezwykła historia jest jak kobieta, głęboka, sentymentalna, słodko-gorzka, lecz zarazem niebezpiecznie odurzająca i zapalczywa! Gwarantuję, że zawładnie ona zarówno waszym sercem, jak i duszą. Wybitna uczta literacka! Polecam gorąco!

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - niezdarusia
niezdarusia
Przeczytane:2023-10-01, Ocena: 4, Chcę przeczytać,

"Wiedźmy" to bardzo ciekawa lektura, opowiadająca losy trzech wyjątkowych kobiet, które pomimo tego co je spotyka nie tracą harta ducha.

 

To historia trzech kobiet z rodu Weywardów. Mamy tutaj trzy linie czasowe. Historia Kate rozgrywa się w 2019 roku, udaje jej się uciec od przemocowego partnera i odkrywa sekret swojej babci. Violet sprzeciwia się normom dla roku 1942, jest rządna wolności i edukacji. Altha to kobieta, która w 1619 roku czeka na proces związany z zabójstwem mężczyzny.

 

Te niezwykłe kobiety mają wiele wspólnego, choć są od siebie różne. Bardzo ważna jest dla nich natura, więcej wiedzą, więcej czują, wszystkie stawiają czoła trudnym wydarzeniom i niesprzyjającym im ludziom.

 

To książka, która porusza trudne tematy jak przemoc fizyczna czy brak równości płci, choćby w edukacji. Nie jest to lekki tytuł na jeden wieczór. To książka, która daje do myślenia.

 

Bardzo podobało mi się to jak została napisana, zarówno forma i język przypadły mi do gustu. Myślę, że to pozycja warta uwagi.

Link do opinii

Trzy kobiety, trzy historie, trzy linie czasowe. Połączone nazwiskiem i krzywdą ze strony mężczyzn.

Altha posądzona o czary o spółkowanie z diabłem. Violet, której największą krzywdę wyrządził ojciec i uwielbiany przez wszystkich kuzyn. Kate, która uciekła przed znęcającym się nad nią partnerem.

Każda żyjąca w innych czasach, każda borykająca się z własnymi problemami, a jednak połączone nie tylko nazwiskiem, ale i darem.

Już po opisie książki wiedziałam, że ta pozycja będzie dla mnie idealna. Od początku historia trzech kobiet mnie wciągnęła. Im więcej przeczytałam stron tym trudniej było mi się od niej oderwać. "Wiedźmy" to nie jest typowa książka o czarownicach. Bohaterki nie mają kotła, nie latają na miotle, ale mają dar związany ze zwierzętami, a zwłaszcza owadami i ptakami.

Oprócz tego mamy ukazane życie w różnych czasach. Jak traktowano i uprzedmiotowiano kobiety, będące córkami czy żonami. Dla niektórych nie warte więcej niż rozpłodowa klacz. To zdecydowanie nie jest lekka lektura, jednak kiedy się w nią zagłębi ciężko jest się od niej oderwać.

Mam nadzieję, że po tej lekturze nazwisko Weyward zapadnie Wam w pamięć.

Link do opinii
Avatar użytkownika - yoloczytam
yoloczytam
Przeczytane:2023-09-28, Ocena: 6, Przeczytałem,

"Wiedźmy" - Opowieść o Sile i Tajemnicach Przekazywanych przez Pokolenia.

Emilia Hart w swojej debiutanckiej powieści "Wiedźmy" zabrała mnie w magiczną podróż przez pięć wieków, splatając losy trzech wyjątkowych kobiet - Althy, Violet i Kate, którym przewodzą tajemnicze dziedzictwa i ukryte moce.
To opowieść o kobiecej wytrwałości, więzi między pokoleniami i potędze natury, która zawsze była blisko serc tych niezwykłych bohaterek.

Rok 2019 przyniósł mi spotkanie z Kate, uciekającą z Londynu przed partnerem. Jej ucieczka prowadzi ją do tajemniczego Weyward Cottage, które jest miejscem zarówno ukojenia, jak i trwającej tu niegdyś historii czarownic. Emilia Hart po mistrzowsku buduje atmosferę opuszczonej chaty i wzrastającego napięcia wokół sekretów ukrytych w jej ścianach.

Następnie przeniosłam się w czasy XVII wieku, gdzie poznałam Althę - kobietę, która posiągła władzę nad naturą i magią, co jednak budzi strach wśród mężczyzn. Jej historia to pełna trudności i wyzwań droga ku wolności, która wyróżnia się głębią i rzeczywistością epoki.

Lata 40. XX wieku przywołują Violet, skrępowaną konwenansami towarzyskimi i tęskniącą za edukacją. Jej życie i tajemnicza przeszłość są nierozerwalnie związane z Weyward Cottage, a zagadka związana z literą "W" wygrawerowaną na medalionie oraz słowem "Weyward" wydrapanym w podłodze w sypialni Violet wprowadza element nieodpartej tajemnicy.

Emilia Hart mistrzowsko splata te trzy opowieści, ukazując ich wspólną moc i dziedzictwo przekazywane z pokolenia na pokolenie. Jej piękny styl pisania, bogate opisy oraz wyraziste postaci sprawiły, że byłam całkowicie pogrążona w świecie książki.

Autorka nie tylko przekazuje opowieść, ale także eksploruje istotę kobiecości, sily natury oraz więzi rodzinnych.
"Wiedźmy" to powieść, która wzrusza, inspiruje i zachwyca. To hołd złożony kobietom, ich wytrwałości i ukrytym mocom. Autorka stworzyła niezwykłe literackie arcydzieło, które zostawia z głębokim wrażeniem i refleksją nad siłą kobiecego ducha.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy