Dlaczego pociągają nas określone typy osobowości?
Dlaczego głosujemy tak, a nie inaczej?
Co powoduje, że jesteśmy właśnie tacy?
Poznaj wyjaśnienie głęboko ukrytych tajemnic. Im więcej przecież się wie o sobie, tym łatwiej przejść przez życie i zrozumieć innych ludzi.
Dlaczego to powiedziałem?
Co mnie opętało, żeby tak postąpić?
Co się ze mną dzieje?!
Wciąż szukamy odpowiedzi na podstawowe pytania. Nauka zna rozstrzygnięcie. Źródłem uwielbienia pewnych potraw, wyboru partnera czy też odczuwanych emocji i naszych przekonań są: DNA, drobnoustroje i środowisko.
Autor z dużą dozą humoru i zrozumiałym językiem opowiada o tym, jak geny, ślady epigenetyczne, mikroby, procesy psychiczne i wzory zachowań wpływają na naszą osobowość i działania. Połączenie odkrywczych eksperymentów i lekkiej narracji z mnóstwem fascynujących spostrzeżeń sprawia, że Więcej niż DNA ułatwia zrozumienie, kim w istocie jesteśmy. Podpowiada też, jak stać się najlepszą wersją siebie.
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2020-01-15
Kategoria: Medycyna i zdrowie
ISBN:
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: Pleased to meet me
Zastanawiacie się czasem, dlaczego pociągają nas określone typy osobowości? Dlaczego lubimy pikantne jedzenie, dlaczego popadamy w depresję albo co powoduje, że jesteśmy właśnie tacy, a nie inni? Jeśli interesuje Was człowiek, jego budowa, możliwości, predyspozycje, to pewnie nie raz. Okazuje się, że podczas gdy my wciąż szukamy odpowiedzi na podstawowe pytania, nauka zna ich rozstrzygnięcie. Za wszystko odpowiedzialne jest nasze DNA, któremu zawdzięczamy znacznie więcej niż tylko kolor oczu czy posiadanie rąk. Warto więc przyjrzeć się mu bliżej i zobaczyć, jaką rolę w naszym życiu odgrywają geny i drobnoustroje.
Raz na jakiś czas lubię sięgnąć po książkę, która prócz rozrywki jest w stanie zaoferować mi coś jeszcze. Najczęściej wiedzę: o kosmosie, wynalazkach, kobiecym ciele, emocjach psa i wielu, wielu innych. Najważniejsze, by była interesująca i opisywane zjawiska przedstawiała zrozumiałym językiem. Gdy więc dowiedziałam się, że nakładem wydawnictwa National Geographic ukaże się książka „Więcej niż DNA”, byłam pewna, że to coś dla mnie. I wcale się nie pomyliłam!
Bill Sullivan, na co dzień pracujący jako profesor farmakologii i mikrobiologii na wydziale lekarskim Uniwersytetu Indiany w Indianapolis, z dużą dozą humoru i przystępnym językiem opowiada o tym, jak geny, ślady epigenetyczne, mikroby, procesy psychiczne i wzory zachowań wpływają na naszą osobowość i działania. Połączenie odkrywczych eksperymentów i lekkiej narracji, w której aż roi się od odwołań do popkultury: filmów, seriali, celebrytów, z mnóstwem fascynujących spostrzeżeń sprawia, że „Więcej niż DNA” jest klasycznym przykładem książki popularnonaukowej.
Czy książka poruszająca temat genetyki i uwarunkowań ludzkiego organizmu może okazać się interesująca dla laika, który nie ma w zwyczaju zgłębiania tajników nauki z zakresu chemii, biologii lub medycyny? Jeśli jest napisana tak jak „Więcej niż DNA” Billa Sullivana, to z pewnością tak. Anegdoty, intrygujące pytania, przykłady z życia wzięte i terminy specjalistyczne ograniczone do minimum to w tym wypadku klucz do sukcesu. „Więcej niż DNA”, podobnie jak „Zapytaj astronautę”, „Dziewczęta myślą o wszystkim” czy „Radości z kobiecości”, to dowód na to, że nauka wcale nie musi być nudna. Trzeba tylko odpowiednio ją ukazać.
Przeczytane:2020-03-13, Ocena: 6, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2020, 52 książki 2020, Zmieniły właściciela,
Sporo czasu minęło od przeczytania przeze mnie jednej z pozycji dotyczących człowieka i wszystkiego wokół, która zrobiła na mnie spore wrażenie. Mianowicie "Mikrobiom. Najmniejsze organizmy, które rządzą światem". Byłam pewna, że od tego czasu niewiele będzie w stanie zatrząść moim światopoglądem tak bardzo, jak właśnie ta książka. Aż tu nagle w moje ręce wpada "Więcej niż DNA. Geny, drobnoustroje...". Praktycznie na dzień dobry od pierwszych stron okazuje się, że to, co człowiek miał ładnie poukładane pod kopułką to tak naprawdę pic na wodę fotomontaż, który niewiele z prawdą ma wspólnego. Myślę, że w dzisiejszych czasach świadomi jesteśmy jak dzięki technice, badaniom, sprzętowi i umiejętnościom możemy brnąć do przodu, potwierdzać lub zaprzeczać twierdzeniom postawionym setki, a ostatnio już zaledwie kilka lata temu. Wiemy, że z dnia na dzień nasza wiedza się pogłębia i dowiadujemy się rzeczy, o których nam się nie śniło. "Więcej niż DNA. ..." to jedna z pozycji, która uświadamia nam, jak niewiele wiemy o człowieku i tym jacy jesteśmy. Okazuje się, że nie tylko otoczenie ma wpływ na to, jak się zachowujemy, co jemy czy co lubimy, a czego nie. Wciąż szukamy odpowiedzi na podstawowe pytania. Nauka zna rozstrzygnięcie. Źródłem uwielbienia pewnych potraw, wyboru partnera czy też odczuwanych emocji i naszych przekonań są: DNA, drobnoustroje i środowisko. Zaskakujący dla mnie był fakt, że za lubienie pewnych potraw odpowiedzialność ponosi konkretny gen, a nie to czy uczono nas ich jedzenia od dziecka, podobnie jak to, że bycie homoseksualnym osobnikiem również zakodowane mamy w genach. To nie tak, że rodzisz się i w pewnym wieku stwierdzasz: pociągają mnie tylko osoby tej samej płci i koniec. Nie, okazuje się, że stery w łapkach za te i inne sprawy trzyma DNA oraz drobnoustroje (np. bakterie w jelitach). Autor z ogromną dawką humoru oraz za sprawą jak najbardziej zrozumiałego języka opowiada nam jak geny, mikrobiom, procesy psychiczne oraz otoczenia wpływają na nasz charakter, naszą osobowość i nasze działanie. Za sprawą lekkiej narracji opisy wielu doświadczeń uświadamiają nam zawiłość wielu zjawisk z życia codziennego. Oczywiście nie da się uniknąć naukowego języka przez który momentami trzeba przebrnąć (powiedzmy sobie szczerze - nie wszystko da się wytłumaczyć łopatologicznie). Tak samo jak nie zapamiętamy, który konkretnie gen odpowiada za to, a który za tamto, które mikrobiota i na co mają wpływ (jeśli Wam się uda zapamiętać nazwę i to czym sterują to szacunek!). "Więcej niż DNA. ..." to książka, która zarazem bawi i uczy, stąd wydaje mi się idealną pozycją dla tych, którzy chcą powiększyć swoją wiedzę, ale boją się encyklopedycznej wiedzy i stricte naukowego języka. Pozycja ta pozwala nam zrozumieć nie tylko siebie, ale też ludzi wokół oraz otoczenie. Chciałabym więcej tego typu literatury na rynku. Przestępnej, pouczającej, a zarazem rozweselającej. Polecam Wam z całego serducha!