Jako wierzący przyzwyczajeni jesteśmy do myśli, że wiara wyzwala - z niewoli grzechu, złych przywiązań, błędnych przekonań na temat Stwórcy i egoizmu... Przecież ,,ku wolności wyswobodził nas Chrystus". I to prawda. Ale wiara może być też przeżywana w taki sposób, że zamiast przynosić wolność - więzi. np. w lęku, niedojrzałości, bezrefleksyjnych schematach i demonicznych obrazach Boga.
Jacek Prusak, jezuita, psycholog i psychoterapeuta, pokazuje, że choć związki psychologii z wiarą nie są proste, to trudno pomijać obie dziedziny, jeśli tylko chcemy żyć i wierzyć w pełni. Otwiera przed nami drzwi do lepszego zrozumienia siebie i relacji, jakie budujemy. Pokazuje, że Bóg jest zwykle inny, niż sądzimy, a spotkanie z Nim bardziej uwalniające, niż przypuszczamy.
Ostatnie słowa Jezusa na krzyżu wyrażają najgłębszy paradoks duchowej przemiany, jaką opisuje Biblia. Jeśli chcemy ,,zobaczyć" Boga musi umrzeć w nas ,,stary człowiek"; aby Bóg żył w pełni w nas, musi umrzeć nasze ego. Krzyż objawia także ,,drugą stronę" tego procesu, będącą jego największym skandalem, że owa śmierć dotyczy także samego Boga. Wszystkie nasze religijne idee i wyobrażenia muszą umrzeć, aby Bóg mógł się narodzić, łącznie z samym pojęciem Boga.
Jacek Prusak SJ jest chrześcijaninem kłopotliwym. Oprotestowuje Kościół pozłacany, skostniały w doktrynie i robiący deal z politykami. Z drugiej strony pokazuje, jak fascynująca może być medytacja i poszukiwanie Boga oraz - pośrednio - jak zarozumiały bywa naiwny i agresywny ateizm. Trudno godzić rolę i zadania duszpasterza z perspektywą psychoterapeuty - Jackowi się to udaje, a ta książka jest tego dowodem.
prof. Bogdan de Barbaro
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2023-02-15
Kategoria: Duchowość, religia
ISBN:
Liczba stron: 240
Język oryginału: polski
W jaki sposób samotność odsłania nam prawdę o nas samych i naszej relacji z Bogiem? Jak pokochać siebie, jeśli w życiu doświadczaliśmy odrzucenia? Jak...
Czy od religii można się uzależnić? Czym różni się depresja od nocy duchowej? Czy w naszym postępowaniu częściej kierujemy się sumieniem, czy raczej...