Weneckie zaręczyny

Ocena: 3.5 (2 głosów)
Wenecja pod władzą Habsburgów, październik 1863 roku. Rozpoczęły się pertraktacje mające na celu ustanowienie arcyksięcia Austrii Maksymiliana cesarzem Meksyku. Oznaczałoby to dla niego polityczne i finansowe uniezależnienie się od brata, cesarza Austrii. Nic dziwnego, że jest niezwykle zainteresowany wynikami rozmów. Rzecz staje jednak pod znakiem zapytania, kiedy kochanka arcyksięcia pada ofiarą morderstwa. Wydaje się, że aby dotrzeć do zabójcy, wystarczy znaleźć tego, komu zależy na zdyskredytowaniu Maksymiliana i przekreśleniu jego meksykańskich planów - niestety, już na pierwszy rzut oka podejrzanych jest wiele osób.

Informacje dodatkowe o Weneckie zaręczyny:

Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: b.d
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-245-8841-1
Liczba stron: 288

więcej

Kup książkę Weneckie zaręczyny

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Weneckie zaręczyny - opinie o książce

Avatar użytkownika - monalizka
monalizka
Przeczytane:2015-01-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2015,
Muszę przyznać, że tym razem pisarz skutecznie podsuwa mylne tropy zarówno komisarzowi, jak i czytelnikowi. Karty w tej grze ciągle tasowane są na nowo. Zaczyna się od morderstwa pewnej dziewczyna, którego to świadkiem jest nastolatka Angelina, drobna złodziejka. Gdy okazuje się, kim jest zamordowana (kochanką arcyksięcia Austrii- Maksymiliana) sprawa nabiera zarówno wymiaru politycznego, jak i kościelnego. A co słychać u skromnego i niepozornego Trona? Jest zaręczony z Marią, ale na ślub z różnych względów się jeszcze nie szykuje. Komisarz ma nadal problemy finansowe i nadal pracuje w policji, ponieważ ,,to jest to uczucie, że robię coś, czego wartości nie da się wyrazić pieniędzmi." Metodycznie prowadzi to śledztwo, stanie przed meksykańskim patem- albo zrujnuje siebie albo straci szacunek do samego siebie. Nie ułatwia mu tego narzeczona, w której życiu pojawia się pewien ,,duch z przeszłości". Czy niekonwencjonalne metody śledcze przyniosą pewien rezultat? W sumie wrażenia mam podobne, jak z poprzedniej lektury kryminału retro Remina. Trochę klimatu Wenecji XIX wieku, klasyczne śledztwo kryminalne, skąpy opis postaci plus prywata komisarza Trona oraz ironiczne poczucie humoru. Do tego polityczne niuanse, które były podane w przystępnej formie. W sumie cykl niepozorny, rozrywkowy, ale przypadł mi do gustu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - speedi
speedi
Przeczytane:2010-03-15,
Trochę zbyt mało dynamiczna powieść historyczno-kryminalna. Z tym, że historia jest tu potraktowana z dużą swobodą i fantazją. Bohaterowie myślą i mówią podobnie jak my. Trochę żmudna lektura, nie pozbawiona jednak uroku. Wątek kryminalny jest niezbyt złożony, ale nie stanowi jakby centrum książki. Raczej stosunki społeczne, problemy sercowe, zjawiska obyczajowe.
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy