Wege w kwadrans
Katarzyna Gubała

Moim zdaniem książki traktujące o weganizmie to prawdziwe unikaty, a tutaj w przepieknie wydanej pozycji książkowej z przepisami na każdą porę roku mamy całą historię weganizmu w pigułce-czyli dlaczego warto nie jeść mięsa.Sa rownież porady dla początkujących, ktorzy chca zaczac byc wege ale nie wiedza od czego i o tym jaka wspaniala radosna tworczością jest kuchnia weganska .Dowiemy sie ze weganie wcale nie zamierzaja na siłe schudnąc, rowniez o trickach w kuchni i o zdrowych zamiennikach cukru,
A po lekturze oczywiscie idziemy uswiadomieni na zakupy.
I do dzieła w kuchni!
Przysmaków wystarczy na cały rok , nie trzeba sie bac ze tylko w sezonie letnim !
Smacznego wegetariańskiego! Nie trzeba bac sie zmian bo ida tylko w dobrym kierunku!

Wyjątkowość zaprezentowanych 125 przepisów kuchni roślinnej autorstwa Pani Katarzyny Gubały pt. '' Wege w kwadrans'' to prawdziwa uczta dla osób, które doceniają smak i odkrywanie nieznanych, ale przy tym zdrowych dań kuchni roślinnej.

Książka ta składa się z 6 rozdziałów podzielonych na 3 części: roślinne podstawy, w których to zostają wyjaśnione podstawowe zasady spożywania produktów, historia powstawania i co skłoniło Panią Katarzynę do zdrowego korzystania z darów natury, które lubi przy okazji zasmakować owoców, warzyw.

W drugiej części została zamieszczona baza zawierająca podstawowe przepisy, a natomiast trzecia część zawiera przepisy na każdą porę roku: wiosna, lato, jesień, zima.

Po bliższym zapoznaniu się z uzyskanymi informacjami na temat wiedzy o kuchni wegańskiej wyjaśnionych przez autorkę w sposób bardzo praktyczny i estetyczny, gdyż sama miała okazję przekonać o tym, że warto, jest zaufać instynktowi kulinarnemu, wykonać własne dania powstające z prawdziwą pasją w tle, charyzmą oraz pozwoliło jej stworzyć fantastyczne kompozycje dań i stworzyła własnoręczny jadłospis czyniący ją mistrzynią kreatywnych i stosownie dobranych przepisów na każdy dzień tygodnia.

Otwartość i dzielenie się własnym doświadczeniem kulinarnym z Czytelnikami, uczestnikami warsztatów kulinarnych, rodziną przyczynia się do tego, że zaproponowane przez nią dania skłaniają do ich wykonania wraz z nią.

Zwróciłam uwagę na następujące przepisy, które urzekły mnie niezwykłym wyglądem, ale większość z nich jest mi znana, gdyż miałam okazję je wykonać tj. owsianka- wersja podstawowa, twarożek słonecznikowy na słono, ekologiczna skórka pomarańczowa, szparagi z młodymi ziemniakami, kokosowy ryż z orzechami laskowymi, frytki z warzyw wszelakich, sałatka z ziemniaków i ogórka, kotlety kukurydziane, lemoniada sezonowa z miętą, kotlety z płatkami kukurydzianymi, owsianka z orzechami, pasztet fasolowy dla żołnierza, sałatka owocowa z wegańską czekoladą.

Ciekawostkę stanowią tutaj wplecione historie 125 przepisów opisanych barwnie, a przy okazji związanych z ich powstawaniem.

To wspaniale, kiedy widzimy, że pasja gotowania tworzona jest wspólnie z rodziną i jest to mocno uwidocznione w trakcie przygotowania zdrowych dań, pomysłowości męża oraz córki Asi, która zarówno pomaga, jak i podpowiada, mamie jak ma stworzyć jej ulubionych deserów czy lemoniad wypijanych w lecie bardzo chętnie.

Uważam, że ten pomysł na podanie przepisu na lemoniadę był trafny.
Wiadomo, że kwadrans nie zawsze wystarczy na przygotowanie potrawy, ale można, za pomocą tej książki zaczerpnąć inspiracji kulinarnej co można zaplanować i wykonać w danym dniu dań ugotowanych z ogromną pasją i sercem przez Panią Katarzynę Gubałę.

Propozycja wszelkiego rodzaju przepisów na sałatki, desery, napoje będą smaczniejsze, gdy użyjemy do nich zdrowych i smacznych produktów.
Elementami dodatkowymi są tutaj piękne wykonane zdjęcia przez Pana Bartosza Janiczka, estetyczna dekoracja dań ułożonych na talerzach, dobór odpowiednich przepisów, które są łatwe w ich przygotowaniu oraz zostawione na końcu książki na własne notatki.

Warto zaznaczyć, że Pani Katarzyna Gubała docenia pracę każdej osoby, która przyczyniła się do powstania tej książki od najważniejszej roli męża Krzysztofa, córki Joanny, Wydawnictwu, osób, z którymi ma okazję próbować i dzielić się nowymi daniami w czasie warsztatów kulinarnych i blogerów, od których czerpie nowe natchnienie, że należy promować zdrowe odżywianie się.

Kolejny raz przekonałam się, że warto, jest, przemierzać zdrowe walory smakowe kuchni roślinnej z uśmiechem na twarzy delektując się nimi każdego dnia.

Książka ta jest warta przeczytania i posiadania jej na półce w kuchni.