Wakacje wśród duchów

Ocena: 4.33 (6 głosów)

Wyjątkowy zbór opowieści grozy autorstwa wybitnych przedstawicieli gatunku

Gdy zapada zmrok, co powiesz na przerażające opowieści? Usiądź wygodnie. Nie przejmuj się skrzypieniem desek podłogowych, szmerem w piwnicy, przeraźliwym wyciem psa. Niech cię nie zatrwoży migoczące światło, przelotny cień, zimny dotyk na twoim ręku. Coś się poruszyło? Na ścianie widać zarys twarzy? Zachowaj spokój. Oto zbierają się duchy minionych lat...

Zbiór klasycznych opowieści o nawiedzonych domach, mściwych duchach i upiornych ostrzeżeniach gwarantuje doskonałą rozrywkę i zarazem wgląd w realia XIX wieku. Pomysłowo łącząc grozę, melancholię i humor, historie te zachowują swoją pierwotną moc wywoływania lęku i zaskoczenia.

Zebrana kolekcja obejmuje utwory takich pisarzy jak Oscar Wilde, Charles Dickens czy William Butler Yeats. Pozycja obowiązkowa nie tylko dla wielbicieli gatunku.

Informacje dodatkowe o Wakacje wśród duchów:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2021-07-06
Kategoria: Horror
ISBN: 9788382022643
Liczba stron: 568
Tytuł oryginału: Wakacje wśród duchów

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Wakacje wśród duchów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wakacje wśród duchów - opinie o książce


Mamy grudzień, a ja przychodzę do Was z antologią „Wakacje wśród duchów", podczas gdy na półce czeka zeszłoroczne „Z duchami przy wigilijnym stole", a z wystaw księgarń patrzy z wyrzutem najnowsza „Gwiazdka z duchami", ale czasami to nie my wybieramy lekturę, a lektura wybiera nas.

Do akurat tej antologii Tadeusz Zysk wybrał jedenaście opowiadań jednych z ważniejszych czy ciekawszych twórców literatury grozy, a każdy z nich miał swój pomysł na przedstawienie opowieści o duchach. Niektóre miały czytelnika zaniepokoić a niektóre wywołać uśmiech. Niektóre bawiły się klimatem a niektóre atakowały wprost. Taka mieszanka natomiast sprawia, że zbiór daje szansę każdemu do znalezienia czegoś dla siebie.

Ludzie u Oscara Wilda straszą ducha („Duch Canterville"), a człowiek słysząc przepowiednię, postanawia ją spełnić jak najszybciej, by nie żyć w lęku przed nią („Zbrodnia lorda Artura Saville'a"). Fitz James O`Brien („Co to było?") oraz Artur Quiller-Couch („Dwie rączki") bawią się opowieścią o nawiedzonym domu i robią to w zupełnie inny sposób. Pierwsza z nich ma budzić zaniepokojenie, druga zostawia z ciepłem.
Margaret Oliphant jest jedynym kobiecym głosem w zbiorze i dostała miejsce dla dwóch swoich tekstów. W jednym („Biblioteczne okno") kreśli historię o obsesji, szaleństwie i starej zemście, a w drugim („Podnieść martwych z grobu") opowieść o duchach, które opanowały miasto, by przypomnieć ludziom o tym, co ważne. Na koniec natomiast Charles Dickens przedstawia historię dróżnika („Dróżnik"), który próbuje zrozumieć, co chce przekazać mu zjawa.

Spotkamy tutaj również Granta Allena, George'a MacDonalda, Williama Butlera Yeatsa czy Abrahama Merritta.

Wybiórcze teksty podobały mi się lub nie podobały wcale, ale większość była... Neutralna. Ani dobra, ani zła. Do przeczytania i najpewniej zapomnienia, ale również do miłego spędzenia czasu. Spodziewałam się, że to Wilde i Dickens przypadną mi do gustu najbardziej (chociażby dlatego, że moja miłość do tego pierwszego rok w rok jedynie rośnie), ale uczciwie muszę przyznać, że najpiękniej do mojego serca przemówiła Margaret Oliphant i już nie mogę się doczekać kolejnych z nią spotkań. Kto nie lubi ścian tekstu, ten może się jej prozy wystraszyć, ale warto od czasu do czasu wyjść ze strefy komfortu.

Antologia została bardzo estetycznie wydana, a na okładce widnieje obraz Aleksandry Zwolankiewicz, który pięknie buduje klimat. W środku natomiast na początku kolejnych opowiadań znajdują się subtelne ozdobniki i tyle w pełni wystarczy, by lekturę umilić. Ale czego innego spodziewać się po wydawnictwie Zysk i Sk-a? Zawsze wydają swoje tytuły z dbałością o detale i nie byłabym sobą, gdybym przy niemalże każdej okazji o tym wspominała.

Ale! Teraz najważniejsze pytanie! Czy warto po zbiór sięgnąć? Chyba już wiecie, że jedyną odpowiedzią, jaką mogę udzielić jest „oczywiście". Powiedziałabym, że poziom opowiadań nie był równy, a jednak każde z nich jest częścią klasycznej grozy, o której pamięć cenię i którą systematycznie staram się poznawać.

przekł. Jerzy Łoziński, Janusz Ochab

Link do opinii
Avatar użytkownika - Czytomanka
Czytomanka
Przeczytane:2021-07-25,

Wakacje wśród duchów to antologia opowiadań grozy. To drugie podobne wydanie- ostatnie było w grudniu, które pochłonęłam w kilka dni. Bardzo się ucieszyłam widząc kolejną antologię!

IG: Czytomanka

👉Wracamy do klasyków! Mało tego, to klasyki zebrane w jedną książkę, co jeszcze bardziej doceniam. Zebrana kolekcja obejmuje utwory takich pisarzy jak Oscar Wilde, Charles Dickens czy William Butler Yeats. Opowiadania są niepokojące, przerażające i lepiej każde opowiadanie sobie dawkować. Świetne historie, które każdy pokocha- nie tylko wielbiciele gatunku :)

👉Szczerze polecam! Kocham antologie, uwielbiam kino grozy, książki grozy i lubię się czasami bać 🙂 Wracać do klasyków to czysta przyjemność!! Drugie wydanie i tak samo udane jak poprzednie, szczerze polecam! Idealnie na wakacje :-)

❗Ocena: 10/10

Link do opinii
Avatar użytkownika - karolinaosewska
karolinaosewska
Przeczytane:2022-05-14, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2022,

Wiktoriański świat duchów

Opowieści o duchach w zaskakujący sposób zawsze są na czasie i lubimy po nie sięgać. Nie inaczej jest z kolejną antologią od wydawnictwa Zysk, która tym razem przedstawia wiktoriańskie opowiadania o duchach.

W zbiorze tym odnajdziemy same perełki, w tym dwa opowiadania Margaret Oliphant, która dołożyła swoją cegiełkę do rozwoju tego gatunku literackiego, jakim jest opowiadanie grozy.

Opowiadania ponownie są zróżnicowane, dostajemy tu historie pełne niesamowitości, niepokoju, ale także odrobiny humoru, czy mądrej lekcji, cennych wskazówek czy przestrogi. I tak czytelnik może w antologii przeczytać historie pióra Oscara Wilde'a, Charlesa Dickensa czy Williama Butlera Yeatsa. Przyznam, że nie wszystkie opowiadania skradły moje serce, ale tych, które mi się podobały jest na całe szczęście więcej.

Urzekło mnie opowiadanie Wilde'a o duchu Canterville, którego nikt się nie bał, a on był tym faktem załamany, jak i drugie opowiadanie autora, Zbrodnia lorda Arthura Savile'a, które przywołało mi w pamięci jeden odcinek serialu Miodowe lata, a mianowicie ten o wizycie głównego bohatera u wróżki, która przepowiedziała mu coś strasznego. Podobnie jest w tym opowiadaniu, z tą różnicą, że bohaterowi chiromanta przepowiada coś strasznego, a rozwiązanie fabuły tej historii jest doprawdy zaskakujące i dość przewrotne.

Opowiadania z motywem fantastycznym bardziej niźli z pozagrobowym, to na pewno Pallinghurst Barrow, o pewnym kurhanie i jego mieszkańcach, Co to było?, o tajemniczym niewidzialnym ktosiu złapanym w łóżku, który zagrażał życiu narratora tej historii, Leśne kobiety, pełne magii i czaru lasu, opowiadanie o wojnie toczonej od lat między drzewami a ludźmi z jednej rodziny.

Wzruszyło mnie opowiadanie Dwie rączki, a także Biblioteczne okno, natomiast najdłuższe z opowiadań tej antologii, mianowicie, Podnieść martwych z grobu Margaret Oliphant mimo pięknego i ważnego przesłania, strasznie mi się dłużyło i gdyby było trochę krótsze, myślę, że lepiej by je się czytało. Ciekawym opowiadaniem jest Dróżnik Dickensa, spodoba się ono tym czytelnikom, którzy lubią opowiadania Stefana Grabińskiego.

Każde z opowiadań jest na swój sposób ciekawe i co innego w nim zachwyca i przyciąga uwagę czytelnika, wszystkie zaś czyta się bardzo dobrze, mimo że powstały w epoce wiktoriańskiej, język jest przystępny, dzięki czemu przez opowiadania się płynie, duży wpływ ma na to zapewne doskonałe tłumaczenie Jerzego Łozińskiego (prawie wszystkie opowiadania tej antologii są jego tłumaczenia) i Janusza Ochaba, który tłumaczył Podnieść martwych z grobu.

Zachwyca również wydanie tego zbioru, które idealnie oddaje klimat i nastrój zebranych w nim opowiadań. Idealnie pasuje ono także do poprzednich antologii wydanych przez wydawnictwo, pięknie prezentują się razem na półce. Jest piękne, co tu dużo mówić.

Podsumowując, polecam Wam gorąco lekturę tego zbioru opowiadań, bo skrywa on w sobie perełki literatury grozy i fani gatunku będą nim zachwyceni. Ale fani krótkiej formy także tu się odnajdą i ci, którzy nie mieli jeszcze styczności z opowieściami o duchach, a chcieliby zacząć z nimi przygodę, to Wakacje wśród duchów będą dobrym początkiem. Ja bawiłam się wyśmienicie, polecam !

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Zysk i S -ka.

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2021-08-18, Ocena: 6, Przeczytałam,

,,To krew lady Eleanore dl Canterville, która dokładnie w tym miejscu została zamordowana w tysiąc pięćset siedemdziesiątym piątym roku przez swojego męża, sir Simona de Cantervillea. Sir Simon przeżył ją o dziewięć lat po czym nieoczekiwanie zniknął w tajemniczych okolicznościach. Ciała nigdy nie odnaleziono, ale jego obciążony winą duch ciągle straszy w Chase".

Niesamowita klimatyczność! Każde z opowiadań jest przesycone strachem, który nam się udziela podczas czytania. Ja kocham takie klimaty, gdzie są opowieści o duchach, nawiedzonych starodawanych domach, zjawach i ucieczce od tego, od czego nie da się uciec.
Każda opowieść jest inna i może wyzwolić w was mieszane uczucia. Ogólnie priorytetem jest tutaj strach, aczkolwiek będzie się on zmieniał. Czasami podczas czytania powstaje gęsia skórka, a my będziemy rozglądać się na boki. W innym przypadku poczujemy się dość dziwnie i naszym ciałem wstrząśnie niebywały smutek. Ale są też i takie, które nas rozśmieszą i sprawią, że do pewnych rzeczy nabierzemy dystansu. Pamiętajcie tylko, że to opowiadania z dziewiętnastego wieku, więc ich styl się nieco różni od tych, które powstają teraz. Żadna historia nie będzie prosta, a przy niektórych trzeba się trochę pogłowić.
Odczujecie tutaj historyczny klimat, gdyż postacie zwracają się do siebie z pewną wyższością. Są przedstawione bardzo pobieżnie z mocno dopracowanym przekazem. Będą tu osoby, które z upływem lat przyzwyczaiły się do dodatkowych lokatorów, ale i takie, które mają z nimi do czynienia dopiero teraz.
Najbardziej polecam ją osobom, które nie są przekonane do tego, czy duchy faktycznie mogą istnieć. Tutaj ich wątpliwości się rozwieją i być może wiele niejasnych dla nich wcześniej sytuacji się rozwieje. Oczywiście pozycja niezastąpiona dla obozowiczów. Mrok, ognisko i ta książka to idealny pakiet, aby przeżyć niezapomniane historie z duchami. Nigdy nawet nie wiadomo, czy wywołane się pojawią. Czasami jednak wystarczy o nich przeczytać, by przywołane zrobiły coś, co sprawi, że w nie uwierzymy.
Zaryzykujecie?

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zaczytana1001_
Zaczytana1001_
Przeczytane:2021-08-18, Ocena: 2, Przeczytałam,

Duchy to coś co mnie ciekawi więc z przyjemnością sięgnęłam po te opowiadania. Miałam w planach każdego wieczoru przeczytać jeden i mieć ciarki na plecach na dobranoc.
Ale niestaty nie wyszło. Czytając czułam wielkie rozczarowanie ponieważ nie znalazłam ani jednego opowiadania które na prawdę by mnie przeraziło albo zabrało w inny świat. Czytając momentami się nudziłam. Opowiadania miały wywołac lek i zaskoczenie nie dostałam nic. Wiedziałam że znajdzie się tu historia ale słownictwo niektórych opowiadań sprawiało że niektórych momentów nie rozumiałam a niektóre odrywały mnie od opowieści bo musiałam przeczytać znaczenie danego słowa. Były trupy ale tak na prawdę wrażenia żadnego to nie robi. Nic mnie nie zaciekawiło do takiego stopnia żebym wpisała go na top. Momentami czułam że marnuje czas a wakacje z duchami to tak naprawdę opowieści historyczne. Miałam duże wymagania co do tej książki i nie zostały one spełnione niestety.

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2021-07-19, Ocena: 4, Przeczytałem,

WAKACJE Z DUCHAMI

Wakacje i groza uwielbiają się tak samo, jak wakacje i przygody. Bo któż z nas nie zna schematu młodzi ludzie + wyjazd na łono natury + morderca ścigający ich po lesie albo złe siły czające się w piwnicy? Właśnie. Ale wakacyjna groza to nie tylko backwood slashery czy tacy reprezentanci rape and revenge, jak „Pluję na twój grób”, ale i klasyka literatury. I wcale nie chodzi tu o klasykę młodzieżową w stylu „Wakacji z duchami”, która pierwsza ciśnie się na myśl, co potwierdza niniejsza antologia.

Po raz kolejny zajrzyjcie za zasłonę rzeczywistości i poznajcie grozę wlewającą się do spokojnego życie w wieku XIX. Spokojnie chciała żyć amerykańska rodzina, która przeniosła się do brytyjskiego zamku. Szybko jednak odkrywa, że straszy tam duch. Ale czy to na pewno duch, którego trzeba się bać?
Spokojnie mógł też żyć pewien lord. Zanim jednak miał zawrzeć małżeństwo – jak doszedł do wniosku – powinien najpierw kogoś zabić. Zamordować.
Z morderstwem wiele wspólnego mają też żołnierze, którzy trafiają do pewnego klasztoru. Jednak ich czyny nie pozostaną bez kary. Ale jaka ona będzie?
Potem poznajemy historię dziewczyny, która z fascynacją wpatruje się w oko domu jej ciortki. Okno, w którym widać ducha. Kim jest zjawa? I jaką skrywa historię?
Ze zjawami do czynienia ma także pewien dróżnik. Z tym, że ich pojawienie się niesie ze sobą zapowiedź tragedii. Ale czy da się ich uniknąć?

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/07/wakacje-wsrod-duchow-oscar-wilde-grant.html

Link do opinii

Wilde, Dickens, Yeats - jak ja ich uwielbiam! Ich książki to klasyka, z którą ciężko się równać innym, a dla mnie czysta przyjemność z czytania. „Wakacje wśród duchów” to antologia opowiadań o nawiedzonych domach, duchach i upiorach, których akcja dzieje się w XIX wiecznych realiach. 

Przy takich autorach chyba nie trzeba wspominać, że całość napisana jest bardzo dobrze. Oczywiście styl autorów jak na XIX-wieczną literaturę przystało dla współczesnego czytelnika może okazać się być specyficzny. Jednak osobiście oceniam go jako przyjemny i dość prosty. Opowieści są pełne grozy, niepokoju, przerażające i trzymające w napięciu. Każda z nich opowiada inną historię, jest wyjątkowa oraz na swój sposób oryginalna. Dla współczesnego czytelnika wnosi coś zupełnie innego i przenosi go w inny świat. Jestem pewna, że nie znajdziecie takich opowieści we współczesnych publikacjach. Każde opowiadanie przypadło mi do gustu, a na szczególne wyróżnienie zasługują „Duch z Canterville” oraz „Dróżnik”.  Było także kilka słabszych jednak całość oceniam jak najbardziej pozytywnie.

 


Nie będę ukrywać, że nie przepadam za antologiami jednak ta jest dla mnie idealna pod każdym względem. Wydawnictwo wybrało sobie idealny moment na wydanie tego tomu. Wakacje, duchy… Jak dla mnie połączenie idealne! Jeżeli chcecie poczuć odrobinę grozy to zdecydowanie sięgnijcie po „Wakacje wśród duchów”. 

 

Link do opinii
Inne książki autora
Samotnia II
Charles Dickens0
Okładka ksiązki - Samotnia II

W drugim tomie satyry na brytyjski system sądowniczy klasyczna powieść nabiera detektywistycznego charakteru. Dickens prowadzi czytelnika tropem morderstwa...

Maleńka Dorrit
Charles Dickens0
Okładka ksiązki - Maleńka Dorrit

Amy Dorrit, urodzona i wychowana w więzieniu, opiekuje się swoim ojcem osadzonym tam przed laty za długi. Nie zna innego świata, ale staje się w tym ponurym...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy