W sieci pożądania
Nana Bekher , A.T.Michalak

Nana Bekher, AT. Michalak „W sieci pożądania”

Riley Mitchell postanawia odpocząć od pracy i wyjechać w środku zimy do ciepłego kraju. Na Barbadosie poznaje Hudsona Crawforda, z którym miło spędza czas. Wakacyjny romans nie trwa długo, ponieważ mężczyzna zostawia kobietę samą i bez żadnego wyjaśnienia. Riley układa sobie życie z innym facetem. Po latach dawna miłość daje o sobie znać. Czy wpadną sobie w ramiona?

„— Intrygujesz mnie, Riley — wychrypiał seksownie, aż zmiękły mi kolana. — Nie jesteś dziewczyną, o której można zapomnieć — dodał i chwycił dłońmi moją twarz, patrząc mi prosto w oczy.”

Pełna namiętności i pożądania, lekka i spokojna historia miłosna o zranionych osobach, żalu, tęsknocie, stabilizacji oraz nowych szansach. Jeśli lubisz dużo uniesień, harmonii i nie straszna ci jest różnica wieku to nie wahaj się i sięgnij po tę powieść. 🙂

Nikt nie powinien tracić nadziei na to, że kiedyś się jeszcze jego życie uczuciowe ułoży. Wiadomym jest, że trzeba mieć oczy szeroko otwarte i nie być niedostępnym dla swego otoczenia. Często bywa tak, że jak się szuka na siłę to nic dobrego z tego nie wychodzi, natomiast jak się poczeka żyjąc swoim trybem, to właśnie wtedy spotykamy kogoś wartościowego.

 
Zarys fabuły

 
W książce spotykamy Riley, która poświęciła się swojej pracy na tyle, że pewnego razu odszedł od niej chłopak i została sama. W końcu doszła do wniosku, że musi trochę odpocząć i w tym celu wybrała się na urlop, który zamierzała spędzić na słonecznych plażach Barbadosu. Będąc tam poznała przystojnego prawnika o imieniu Hudson, który skradł jej serce i powstał z tego gorący romans. Niestety mężczyzna nagle wyjechał nie zostawiwszy żadnej wiadomości dla Riley, łamiąc jej w ten sposób serce. Wkrótce po tym dziewczyna zmieniła miejsce zamieszkania oraz pracę na dużo spokojniejszą, choć też w branży reklamowej, a niebawem po tym zakochała się w przystojnym mężczyźnie po pięćdziesiątce o imieniu David, który również był prawnikiem. Jaka przyszłość czeka Riley i Davida? Kto zagraża im wspólnemu szczęściu? Skąd David zna Hudsona? W jaki sposób Hudson pojawi się znowu w życiu Riley? O tym w książce „W sieci pożądania” autorstwa Nany Bekher oraz AT. Michalak.

 
Uczucie

 
W tej pozycji odnajdujemy przykład tego, że w dowolnym momencie naszego życia możemy spotkać osobę, która będzie naszą drugą połówką. Niestety w chwili kryzysu, jaki pojawił się w życiu prywatnym Hudsona, nie potrafił on pomyśleć o tym, by jakkolwiek powiadomić ukochaną o powodzie nagłego wyjazdu, a mało tego chciał ją odnaleźć dopiero po kilku miesiącach. Nic nie usprawiedliwia jego postępowania i sprawia wrażenie, jakby mu na niej nie zależało. Oczywiście później okaże się, że naprawdę ją kochał, ale najwyraźniej nie wiedział, jak należy postąpić w takiej sytuacji. Jedno jest pewne, oboje pocieszali się innymi związkami zamiast poszukać kontaktu do siebie i sobie to wszystko wyjaśnić, a jest to możliwe, bo w dobie dzisiejszego Internetu łatwo kogoś znaleźć. Czasem tak bywa, że ludziom brakuje odwagi na szczerą rozmowę, a potem żałują tego latami, a nawet przez resztę życia.

 
Podsumowanie

 
Książkę czytało mi się powoli dlatego, że zabrakło mi jakiegoś dodatkowego wciągającego wątku, który dałby ten efekt „wow”. Dodatkowo nie potrafiła mnie niczym specjalnym zaskoczyć, gdyż w większości przypadków domyślałem się, jak dalej historia się potoczy. Natomiast książka, jako erotyk jest bardzo dobrze napisana spełniając wszelkie znamiona gatunku i zapewne wciągnie niejedną fankę poszukującą opowieści o miłości dwojga młodych ludzi. Okładka przyciąga wzrok czytelnika i pasuje do treści pozycji. Polecam ja wszystkim poszukujących lekkich historii idealnych na wakacje, które dzięki poruszanym w niej uczuciom sprawią, że ten wolny czas stanie się bardziej atrakcyjny i bogaty w emocje.

 Riley Mitchell oddaje się pracy w stu procentach. W końcu ma tylko ją. Aż tu nagle w środku zimy postanawia wziąć urlop i wyjechać na Barbados. Nie przewidziała tylko tego, że ta wyprawa zmieni jej życie.
   Los na jej drodze stawia przystojnego mężczyznę, który bardzo fascynuje Riley. Hudson Crawford ma wszystko to, czego ona pragnie. Nie szukała a znalazła.
   Jednak pewnego dnia bańka szczęścia pęka. Mężczyzna znika. 
    Riley wraca i postanawia zmienić swoje życie. Po trzech latach w końcu może powiedzieć, że znowu jest szczęśliwa. Trafiła na Davida, który daje jej potrzebne wsparcie i miłość. 
   Lecz Hudson nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Ponownie zjawia się w życiu kobiety i tym razem nie popełni błędu.
   Czy Hudson jest szczery? Kim jest David? Czy Riley będzie umiała wybrać?

   Twórczość obu autorek lubię. Dlatego też nie wahałam się sięgnąć po ich wspólną książkę. Ba, byłam jej wręcz ogromnie ciekawa. 
   Miałam jakieś przypuszczenia co do tej historii, ale nie przypuszczałam, że będzie tak poplątana. Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. 
   Mamy tutaj miłość do dwóch mężczyzn. Do tego gorące wakacje pełne ognia i chemii. Scen rozpalających do czerwoności, okradzionych nutką romantyczności.
   Z każdą kolejną stroną pojawiało się coraz więcej pytań. Dlatego z uwagą śledziłam tekst. A szczególnie rozwój wydarzeń od momentu, gdy obaj mężczyźni stanęli do walki o serce głównej bohaterki.
     Bardzo dobrze zostały powiązane ze sobą wątki. Gdzieś coś zbaczała z kursu, myliło, wprowadzało zamęt by później ukazać zaskakującą prawdę.
   Tylko przy takiej jej ilości aż prosi się aby jeszcze bardziej spowolnić akcję. Właśnie od połowy książki miałam wrażenie, że wszystko dzieje się zbyt szybko.
    Muszę się wam również przyznać do tego, że miałam przypuszczenia co do powiązań Hudsona, które okazały się być strzałem w dziesiątkę. 
   Podziwiałam Hudsona za determinację a Davida za szczerość i dobroć. Obaj tak prawdę powiedziawszy byli dobrzy. Wcale się nie dziwię, że Riley miała niełatwy orzech do zgryzienia. Dylemat konkretny.
   Autorki stworzyły historię pełną emocji. Trzymającą w napięciu i pokazującą, że z przeznaczeniem nie można walczyć, bo i tak się wypełni. A miłość miłości nigdy nie jest równa. Do tego różnica wieku o fakt, jak inny odbierają takie relacje.
   Zobaczcie sami, jak ten trójkąt miłosny się rozwinie i co spotka głównych bohaterów, bo jak wiadomo, życie nigdy nie jest łatwe i lubi rzucać kłody pod nogi.

Polecam.

Współpraca: Wydawnictwo PASCAL

Riley poświęca się pracy dzięki czemu, ma w niej niemałe osiągnięcia jednak nie ma czasu dla swojego chłopaka. Co prawda udaje jej się zaplanować romantyczny wyjazd z okazji walentynek, jednak do niego nie dochodzi, ponieważ on z nią zrywa, informując, że znalazł sobie kobietę, która ma dla niego czas. To sprawia, że jeszcze bardziej zatraca się w pracy i tak naprawdę ma tylko ją.
Mija trochę czasu i Riley dochodzi do wniosku, że ona też musi chociaż trochę odpocząć. Postanawia wziąć urlop i wyjechać do Barbadosu. Zaraz po przyjeździe „podbiera” taksówkę pewnemu mężczyźnie. Na dodatek okazuje się, że nastąpił błąd podczas rezerwacji i jeden pokój został przydzielony dwóm osobą, na dodatek tym drugim jest mężczyzna z taksówki. Na szczęście dochodzą do porozumienia, a Hudsonem umawia się na kolację. Ich znajomość rozwija się bardzo szybko, łączy ich namiętność, wdają się w wakacyjny romans, który mają nadzieję nie skończyć razem z powrotem do codzienności. Zaczynają czuć do siebie coraz więcej, zaczynają mieć wspólne plany, nic nie wskazuje na to, co ma się stać. Pewnego dnia Hudson po prostu znika, nie zostawiając po sobie żadnego śladu. Dla Riley to mocny cios.
Kobieta wraca do domu rozczarowana, zraniona, z pękniętym sercem. Postanawia całkowicie zmienić swoje życie. Zmienienia nie tylko pracę, ale także wyprowadza się do innego miasta. Kiedy zaczyna od nowa układać sobie życie i wpuszcza do niego, pewnego mężczyznę on nagle wraca. Co takiego się stało, że Hudson wyjechał bez słowa? Jak Riley zareaguje na jego powrót? Jak potoczy się dalsze życie tej dwójki?

Historia Riley, Hudson i jeszcze jednego mężczyzny (a jakiego to musicie już sami odkryć) była ciekawa, wciągająca, a momentami dość zaskakująca. Bardzo podobało mi się to, jak autorki ją poprowadziły. Książkę czytało się dość szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. To niebanalna historia nie tylko o miłości, ale również o w związku ze sporą różnicą wieku, o problemach rodzinnych, przyjaźni damsko-męskiej, nowym początku, przeszłości, która wraca w najmniej odpowiednim momencie. Historia pełna namiętności, a jednocześnie tajemnic, problemów, przyjaźni, miłości. Z tą książką po prostu nie dało się nudzić, osobiście nie mogłam się od niej oderwać i przeczytałam całą naraz.

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani. Historię czytamy oczami trzech głównych, czyli Riley, Hudsona i jeszcze jednego dość ważnego mężczyzny, który pojawia się w drugiej połowie książki.
Riley wychowała się w domu dziecka. Tak naprawdę ma tylko pracę, nie ma ani rodziny, ani przyjaciół. Co prawda czasami wychodzi po pracy (chociaż to dość rzadkie) jednak to tylko znajomi, który mało o niej wiedzą. Początkowo sprawia wrażenie zamkniętej w sobie pracoholiczki. Wakacyjny wyjazd pokazuje jej zupełnie inną twarz, odważną, beztroską, seksowną. Jednak to, co stało się pod koniec wakacji, mocno ją zabolało i sprawiło, że zmieniła nie tylko całe swoje życie, ale również siebie. To bohaterka, którą zdecydowanie polubiłam, której mocno kibicowałam.
Męskich bohaterów musicie poznać sami, powiem tylko tyle, że mocno mnie zaskoczyli i to niejednokrotnie.

„W sieci pożądania” to książka, która mnie się podobała, z którą spędziłam miły czas, którą z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu -Mama, żona - KOBIETA

Riley była pracoholiczką, przez to posypał się jej związek. Kobieta dopiero wtedy zdała sobie sprawę z tego, że zaniedbywała swojego byłego już chłopaka, a zwłaszcza samą siebie. W końcu stwierdziła, że potrzebny jej urlop. Musiała chociaż trochę odpocząć, by nie zwariować. Zmienić coś w swoim życiu. Okazało się, że ten wypad był najlepszym i jednocześnie najgorszym, co mogło ją spotkać. Bowiem na Barbadosie poznała seksownego Hudsona, który był wprost cudownym mężczyzną i kochankiem. Przy nim czuła się jak bogini. Niestety ich wspólny czas miał się zaraz skończyć. Nie chciała tak szybko wracać, nie po tym co tu przeżyła. Jednak sielanka nie trwała zbyt długo, pewnego dnia obudziła się, a go już nie było. Pękło jej serce... Co było powodem zniknięcia mężczyzny jej marzeń? Czy Riley pozbiera się po tym wszystkim?

   Zaskakująca, pełna namiętności, bólu i różnych zawirowań. Ta książka to istna petarda. Emocje aż się z niej wylewają. To co Autorki tu zrobiły, to istny majstersztyk. Zafundowały mi świetną historię, której się nie spodziewałam ani trochę. Akcja cały czas gnała do przodu, zapierając dech w piersi. Czytałam ją jak zahipnotyzowana, nie zważając na to, co się działo wokół mnie. Nie mogłam się od niej oderwać. Zbliżenia bohaterów w książce rozpalały całe moje ciało i budziły moją wyobraźnię do działania. Dosłownie czułam, jak rumieńce wypływały na moje policzki, a uśmiech nie schodził mi nawet na chwilę. Strasznie się niecierpliwiłam i z wielkim zainteresowaniem przekładałam stronę za stroną. Wyczekiwałam końca, gdyż nie mogłam przestać zastanawiać się, co będzie dalej. Co jeszcze zaserwują mi Autorki. Końcowe strony zwaliły mnie z nóg, powodowały, że serce zaczynało mi bić jak szalone, w oczekiwaniu na tak niepewny finał. Łzy strumieniem sunęły po moich policzkach, a ja powoli zaczynałam przyswajać, co tam się właśnie zadziało. Po przeczytaniu musiałam ochłonąć, bo takich emocji się nie spodziewałam...

   Całym sercem polecam tę książkę, zapewniając ogrom emocji. Koło niej nie można przejść obojętnie. Ten duet to strzał w dziesiątkę! Dziękuję serdecznie Autorkom @at.michalak.autor i @nana_bekher_autorka oraz @wydawnictwo_pascal_books. Ta powieść już ma specjalne miejsce w moim sercu, które podczas czytania biło coraz szybciej.

zisiaj chcę wam wspomnieć o historii pięknej, ciekawej i tak intrygującej, że pochłonęłam ją prawie jednym tchem, bez robienia sobie chwili przerwy. Książkę napisał znakomity duet autorek, których przystępny, plastyczny styl jak i lekkie pióro dobrze znam i cenię.

Na łamach kart poznajemy Riley, kobietę którą właśnie rzucił chłopak. Zraniona wyjeżdża na Barbados i nawiązuje płomienny romans z Hudsonem. Jednak dzień przed walentynkami mężczyzna znika zostawiając ją ze złamanym sercem. Splot nieszczęśliwych wydarzeń zmusza ją do zmiany pracy jak i miejsca zamieszkania. W nowym otoczeniu poznaje Dawida, starszego, statecznego mężczyznę, który nareszcie zapewnia jej spokój, bezpieczeństwo i oparcie. Szczęśliwa Riley przeżywa wstrząs, gdy ponownie do jej życia wkracza Hudson?

Kim on naprawdę jest i jakie tajemnice skrywa? Czy jego pojawienie zagraża jej związkowi z Dawidem? Czy kobieta zrealizuje swe plany i znajdzie prawdziwą miłość oraz stworzy stały związek z ukochanym?

Muszę przyznać, że fabuła jest genialna, pełna intryg, napięcia i w pewnym momencie mocno przyśpiesza. Już od pierwszych stronic zatracamy się w czytaniu i jak w transie poznajemy dalsze losy bohaterów. Postaci są świetnie wykreowane, charakterne, zdecydowane, silne i prawdziwe.

Nie wiem jakim cudem pewną tajemnicę od razu odkryłam, ale takiego zakończenia nie przewidziałam. Czy finałowe karty kryją happy end musicie przekonać się sami, ja na pewno tego wam nie zdradzę.

Zapewniam, że jest to pozycja warta waszej uwagi i zachęcam do sięgnięcia po nią. Nie obawiajcie się, że będziecie znudzeni. Tu dzieje się naprawdę dużo, wątki zaskakują i przeplatają się z mega akcją.

Ten duet pisarek uważam za jak najbardziej udany i chętnie sięgnę po ich kolejne dzieła jeśli tylko powstaną. Wrażenia są mega intensywne, moja wyobraźnia pracowała na wysokich obrotach a serce rozpływało się w zachwytach.

Nie zwlekajcie zbyt długo, nie traćcie czasu tylko czytajcie. Zapewniam, że oczaruje was ta lektura pełna uczucia, pożądania, namiętnych scen, ale także i cierpienia jak w prawdziwym życiu, które nie zawsze usłane jest różami.

Z całego serca polecam!!! 

"W sieci pożądania" Nany Bekher i AT. Michalak to bardzo emocjonujący romans.

Riley to zapracowana młoda kobieta. Urlop na Barbadosie miał ją zrelaksować i dać wytchnienia od nadmiaru pracy. Jednak poznała tam, bardzo seksownego i przystojnego mężczyznę, Hudsona, który złamał jej serce zostawiając ją, bez słowa wyjaśnienia. Dziewczyna postanawia zmienić wszystko w swoim życiu. Zmienia pracę, miejsce zamieszkania i postanawia zapomnieć o mężczyźnie, który poruszył jej serce. Po trzech latach poznaje Dawida. Jest on od niej starszy o dwadzieścia pięć lat. Riley postanawia dać mu szansę. Chce stabilnego i bezpiecznego związku.

Ale co zrobi, gdy mężczyzna, za którym tak tęskni, znów stanie na jej drodze ?

Książka to duet autorek. Jak dla mnie bardzo udany. Pisarki świetnie się zgrały ze sobą, tworząc bardzo namiętną historię. Tyle emocji, wrażeń i domysłów to jeszcze nie miałam w żadnym romansie.

Powiem w sekrecie, że czekałam na lekki dramat. I tu się nie rozczarowałam! Był! Ale takiego obrotu sprawy, to ja się nie spodziewałam !

Wybuchy namiętności, fatum lub przeznaczenie, rozum czy serce, zemsta czy miłość, zazdrość czy zaufanie tyle skrajnych emocji spotykało naszych bohaterów.

A ja czytając tą historię siedziałam jak na szpilkach! Przeżywałam wszystko to, co bohaterzy tej powieści!

Na pewno zapamiętam ją na dłużej i drogie autorki poproszę o więcej takich książek w waszym wydaniu! ❤️

💙RECENZJA PRZEDPREMIEROWA💙

„Zaskakiwała mnie jego śmiałość, a jednocześnie bardzo ciekawiła. Miał w sobie coś takiego, że nie można było przejść obok niego obojętnie”

Riley jest bezapelacyjnie pracohiliczką. Stanowisko zastępcy szefa działu, w znakomicie prosperującej agencji reklamowej, zobowiązuje, ale bez przesady. Wyrzuty sumienia brakiem czasu dla swojego ukochanego, chce zamydlić walentynkowym wyjazdem do Paryża, jednak, ani romantyczny wyjazd, ani dalsze życie z Troyem nie jest jej dane.
Zdruzgotana, postanawia odpuści,zatrzymać się na chwilę w tym pędzie szczurów, przynajmniej na chwilę, więc funduje sobie niezapomniane dwa tygodnie na Barbadosie.
No i takie będą.
Najpierw będzie totalne zauroczenie, morze przyjemnych chwil i ocen gorącego seksu. Jednak,gdy przygoda na Barbadosie,mogłaby być dla niej początkiem czegoś wspaniałego, sprawca jej niezaprzeczalnego szczęścia i przyjemności znika.
I to w same cholerne walentynki.
Pozostaje tylko rozpacz, ból i wściekłość na siebie za zbytnie zaangażowanie w wakacyjną przygodę, ale to popycha ją, do całkowitej zmiany swojego życia, z miejscem zamieszkania włącznie. Czy tam ma szansę na miłość i spełnienia zawodowe?
Czy uda jej się zapomnieć o Barbadosie.
O tak i to bardzo, bo w kolejnym, poznanym w zaskakujących okolicznościach mężczyźnie, znajdzie nie tylko wspaniały seks i pożądanie, ale też spokój, wsparcie i dojrzałość życiową.
Lecz życie potrafi być na prawdę przewrotne, bo po latach na horyzoncie pojawia się ten, o którym nie udało jej się niestety zapomnieć.
Wybór, którego będzie musiała dokonać Riley, jeszcze nigdy, dla nikogo nie był taki trudny i bolesny.
A może wręcz przeciwnie, może ta cała sytuacja była po coś?
Na prawdę, nic więcej nie powinnam pisać jeśli chodzi o samą fabułę by nie psuć wam emocjonalnego rollercoastera i prawie wypadnięcia z pędzącego wagonika, takie tu na Was czekają wydarzenia.
Jednym zdaniem : gorąco i pikantnie polecam, ta historia Was rozgrzeje do czerwoności, roztrzaska emocjonalnie, a potem przejedzie się po Was tak, że będziecie mogli tylko sobie zadać pytacie WTF???

Dałyście czadu Laski 💙
Zarówno jeden jak i drugi bohater nieźle mnie zauroczyli, ale z chęcią poznałabym także historię takiego jednego, bardzo „niegrzecznego chłopca”, pojawiającego się na chwile-Masona, bo czuję, że ten bohater miałby wiele do zaoferowania czytelnikowi, szczególnie tej damskiej części.

Zatem czekam na więcej Waszego duetu i ogromnie gratuluję bo ta książka to istna petarda!

Witajcie wieczorową porą ? przychodzę dziś do Was z opinia książki "W sieci pożądania" autorstwa @nana_bekher_autorka i @at.michalak.autor ?

Riley ciężko pracuje w agencji reklamy, wypoczynek jej się wręcz należy. Celem podróży zostaje słoneczne Barbados ?? całe dwa tygodnie wakacji ? kto by nie chciał. Na miejscu okazuje się iż do jej apartamentu przypisano kogoś jeszcze. Tym o to sposobem poznaje przystojnego Hudsona ? przypadek czy przeznaczenie?
Niewinne spotkanie przeradza się w namiętny wakacyjny romans ??Para umawia się, iż będzie spotykać się również po zakończeniu wakacji. Lecz nagle któregoś dnia Hudson znika bez śladu. O nie i co teraz ?
Załamana Riley wraca do domu i postanawia dokonać pewnych zmian. Rzuca pracę i wyjeżdża do innego miasta. Po jakimś czasie poznaje Davida i zaczyna sobie z nim układać życie. Niespodziewanie pojawia się Hudson, który zamierza walczyć o Riley. Czy w sercu Riley nadal gości chłopak z wakacji ? Czy tych dwoje ma szansę być razem? Co ta no David, też będzie walczył o dziewczynę? Który z nich wygra? A może żaden?
Na te wszystkie pytania odpowiedź znajdziecie w książce ??
Jak tylko zobaczyłam iż Ada i Nana tworzą wspólnie, stwierdziłam iż muszę mieć tą książkę ? Autorki stworzymy wspaniałą historię, pełną namiętności i zwrotów akcji. Wątki są tak poprowadzone iż człowiek nie jest w stanie przewidzieć następnych wydarzeń. Na końcówce doznałam lekkiego szoku. Pomysł na fabułę moim zdaniem był bardzo udany. Historia była tak wciągająca że książkę przeczytałam na raz. ? Także Kochane moje śmiało możecie tworzyć wspólnie dalej ??

"Męczyły mnie te walki, gdyż musiałam wybierać między uczuciami a rozumem. W końcu mogłam odetchnąć z ulgą i wkrótce utonąć w jego ramionach"

@nana_bekher_autorka 

@at.michalak.autor

Pracoholiczka Riley ze złamanym sercem postanawia wreszcie odpocząć, nabrać sił i wyjechać. Wakacje na Barbadosie wydają się idealne. Już po przylocie wpada na mężczyznę, z którym ciągle łączy ją pech. Taxi, pomyłka w hotelu, w końcu postanawiają wspólnie spędzić czas. Nawiązuje się między nimi gorący romans, iskry lecą lecz po kilku dniach wszystko nagle pryska i Hudson znika. Mijają lata a Riley wciąż rozpamiętuje wakacyjną przygodę. Z biegiem czasu zmieniła pracę, otoczenie i nie jest już tą samą kobietą. Przypadkiem poznaje dużo starszego Davida. Od początkowych rozmów, coraz częstszych spotkań zbliżają się do siebie. Wiek nie gra roli bowiem Riley wreszcie czuje się bezpieczna. Czeka ich ogrom trudności, przeszłość mężczyzny nie jest łatwa ale jakoś dochodzą do porozumienia. Dzień ślubu się zbliża, ale kiedy wszystko pięknie się układa, wraca przeszłość Riley w postaci Hudsona. Sprawy się skomplikują, uczucia nie zgasły całkowicie. Jednak wszystkich wiąże pewna sprawa, która kiedy ujrzy światło dzienne wstrząśnie dogłębnie. Nie ma idealnego wyjścia z patowej sytuacji. Serce nie sługa, tylko przy kim zostanie Riley? 

O rajuniu. Jestem mile zaskoczona biegiem tej historii. Przyznam, że duet autorski Nana Bekher i A.T. Michalak stworzył wspólnie rewelacyjny romans. Historia pełna zawirowań, namiętnych związków, szaleństwa chwili, życiowych zakrętów, nowych startów i spotkań z bolesną przeszłością. Riley wychowana w domu dziecka szukała miłości, niestety jej los nie był łaskawy i na drodze stawiał samych niewdzięczników. Ale kiedy trafiła na wartościowego wydawało by się człowieka, przeszłość wraca i burzy wszystko. Rozum podpowiada swoje ale żądze przejmują władzę nad rozumem. Wcale nie zazdroszczę Riley decyzji przed którymi musiała stanąć. Jak wykonać krok, by nikt nie ucierpiał? Czasem się nie da. Niestety szczęściu czasem trzeba pomóc, miłość wspierać a błędy naprawiać nawet kiedy wydaje się na to za późno. Ogromnie polecam i zachęcam do przeczytania. Wow.