W dżungli zabija się anioły

Ocena: 1 (1 głosów)
Opowieść o zakonnicy, na którą wydano wyrok śmierci.\r\nSześć strzałów oddanych przez płatnego mordercę. Tak zginęła siostra Dorothy Stang. Spotkanie z zabójcą nie było dla niej zaskoczeniem. Wiedziała, że za jej głowę wyznaczono cenę. Mimo to powtarzała: \"To moi ludzie. Chcę być z nimi w ich walce\". Siostrze Dorothy Stang, przez najbliższych zwanej po prostu Dot, nikt nie odebrał życia. Miała wybór. Oddała życie w sposób wolny. \r\nW dżungli zabija się anioły to oparta na faktach opowieść o kobiecie, która przez ponad trzydzieści lat mieszkała w amazońskiej dżungli wśród najuboższych. Była nauczycielką, walczyła o ich prawa, wzywała do zaprzestania rabunkowego wyrębu tropikalnych lasów. Kochała ludzi i Ziemię. Śmierć Dorothy dla tych, z którymi żyła była ogromnym ciosem. Nie odebrała im jednak nadziei. \r\nTo historia zwykłej kobiety, której pełne poświęcenia i pasji życie jest dowodem na to, że warto podążać swoją drogą.

Informacje dodatkowe o W dżungli zabija się anioły:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2010-04-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-240-1300-5
Liczba stron: 232

więcej

Kup książkę W dżungli zabija się anioły

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

W dżungli zabija się anioły - opinie o książce

Avatar użytkownika - asza
asza
Przeczytane:2013-04-07, Ocena: 1, Przeczytałam,
Historia zakonnicy, która zawsze przede wszystkim była człowiekiem. Lubiła, co lubiła; była, jaka była i tego nikomu nie udawało się zmienić. Zresztą- nawet nie próbowano. Jako siedemnastolatka przyjmuje... habit. I w tym momencie kończy się beztroskie życie młodej dziewczyny, a zaczyna się istnienie młodej zakonnicy. Początkowo było ciężko dostosować się do rygoru panującego w klasztorze, przestrzegać ślubów czystości. Z przysięgą ubóstwa jakoś sobie radziła- nigdy nie wiodło jej się dobrze w sprawach finansowych. Marzyła o wyjechaniu na misje i to marzenie- po latach nauki- spełniło się. Wyjechała z Ohio. Posługując i szerząc Dobrą Nowinę, zjednywała sobie sympatię równie łatwo, jak przysparzała wrogów. Była kochana przez "swoich ludzi" i znienawidzona przez swoistą mafię. Nie nosiła habitu- w pierwszych dniach swej posługi pocięła tę szatę i zrobiła z niej spódnicę, było bowiem strasznie gorąco. Mimo że za jej głowę oferowano 50 tys. dolarów, ona była spokojna. "Nikt nie odważy się zabić tak starej kobiety, jak ja!"- twierdziła ze śmiechem. Lubiła ubierać się w żółtą sukienkę i stawiać na swoim. Była niewiarygodnie uparta- w ty swoim uporze dokonała żywota- jeśli można tak powiedzieć w jej przypadku. Kochała Boga, "swoich ludzi" i Ziemię- właśnie w tej kolejności. Tytuł imponujący. Okładka interesująca. Historia prawdziwa. Niewiarygodnie barwny język. A Asi się nie podoba... Jak zwykle muszę się czegoś czepić. Tym razem chodzi o brak dialogów. Cała książka drobnym maczkiem od lewej do prawej... Męczyłam się, czytając ją. I wcale mnie nie porwała.
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy