Vendetta. Leo Renado
Anna Wolf

Lubicie romanse mafijne? Mam tu dla Was bardzo fajną propozycję. „Vendetta” od Anny Wolf to pierwszy tom z nowej serii autorki. Cała poprzednia seria z braćmi Tarasow przyjęła się bardzo dobrze. Czy z tą będzie tak samo?

Porównując pierwsze części obu serii, można zauważyć, że w tej z braćmi Tarasow autorka zaczyna z dużym kopem. Tutaj jest mniej wybuchowo. Ta książka to nowy początek, ale gdzieś tam w tle przewijają się słynni bracia, Szewczenko i inni. Ta historia sama w sobie jest fajna, ale mało pikantna. Natomiast wątki z innych książek są trochę przytłaczające. Ja, choć jestem wielką fanką tych powieści, niestety się pogubiłam. Już nie wiem, kto jest kim, ciągle pojawiają się nowe postacie. Nowe, ale bardzo podobne. Wszystkie uważają się, za kot wie, kogo, i każdy każdemu naskakuje. Wydaje mi się, że dobrze byłoby wymyślić całkiem nowe wątki. Aczkolwiek książka sama w sobie jest niezła. Tradycyjny model zakochiwania się w kimś bardzo nieodpowiednim i cięte języki kobiet, rządzące się gospodynie to kilka z elementów tej powieści. Ku mojemu zaskoczeniu, większość książki jest raczej taka obyczajowa i przewidywalna. Dopiero na sam koniec coś zaczyna się dziać i dopiero wtedy można powiedzieć, że nie da się oderwać.

Podsumowując, książka jest dobra na początki przygód z autorką. Mimo że akcja dzieje się później, to jeśli chodzi o kopa, to ta ewidentnie powinna być pierwsza. Zakończenie sugeruje ciąg dalszy, wiadomo już z kim. Ja nie mogę się doczekać. Oczywiście wezmę w ciemno. Polecam. 6/10

Mia Caruso jest młodą kobietą, chwilę przed swoimi urodzinami dowiaduje się, że jej ojciec jest gangsterem. Jakby tego było mało, chce zaaranżować jej małżeństwo. Dodatkowo przez zupełny przypadek dziewczyna dowiaduje się, że była okłamywana i tak naprawdę nie jest biologicznym dzieckiem osób, których uważała za rodziców. Postanawia odciąć się od nich i być od nich niezależna. Jednak w świecie mafii nie jest to takie proste. Z pomocą jej przychodzili Leo Renado. Mężczyzna oficjalnie jest właścicielem hotelu, jednak nieoficjalnie jest jednym z szefów mafii. Postanawia wesprzeć Mię a przy okazji wyrównać porachunki. Z nim dziewczyna może czuć się bezpieczna.

Czy rzeczywiście Mii nic nie grozi? Czy uda jej się uciec od nieprawdziwych rodziców? Czy Leo ochroni dziewczynę przed czyhającym na nią niebezpieczeństwem?

Bardzo lubię twórczość Anny Wolf, temu też bez wahania postanowiłam przeczytać tę książkę.

Nowa seria, a jednak trochę powiązania do braci Tarrasow mamy i to mi się bardzo podobało. Oczywiście innym, którzy nie znają poprzednich serii może się wydawać, “ale o kim tu mowa”. Ale jest to też świetny powód by nadrobić wcześniejsze książki.

Mia to młoda kobieta, która chce być niezależna od ojca, jednak on okazuje się nie być jej biologicznym rodzicem. Jej opiekun postanawia wydać córkę za mąż, za kandydata, który ma mu przynieś korzyści w biznesie. Biznesie jakim jest mafia. Tu nasuwa mi się myśl, jakim cudem, przez ponad dwadzieścia lat główną bohaterka nie wiedziała czym zajmuje się ktoś kto ją wychowuje. Zupełnie nie mogę sobie tego wyobrazić.

Z pomocą dziewczynie przychodzi mężczyzna, który jest zupełnie inny niż pozostali szefowie mafii. Takie przynajmniej odniosłam wrażenie. Leo nie zgrywa ważniaka i nie udaje, że jej na niej nie zależy. Mówi prosto z mostu jakie ma wobec niej zamiary.

Widząc tytuł tej książki myślałam, że poznamy najstarszego z braci Renado i jego rodzinę, jednak podczas czytania przekonałam się, że dużo bardziej skupiamy się na Mii. To ją oraz jej rodzinę poznajemy. Nie twierdzę, że to źle, lecz tytuł wskazywał by na coś innego.

Jednak nic to zbytnio mi nie przeszkodziło, jak wspominałam lubię książki autorki i z tą historią również przyjemnie spędziłam czas. Z przyjemności będę wypatrywać kolejnej części.

Lubicie mafijne klimaty?

Ja uwielbiam twórczość Anny Wolf i każdą książkę spod pióra autorki biorę w ciemno.
W książce pt. "Vendetta" poznajemy Leo Renado, biznesmena i niebezpiecznego szefa mafii. Mia Caruso przypadkowo trafia na Leo, gdy ucieka przed tym, co wymyślił jej ojciec. Leo postanawia pomóc dziewczynie i dopiec jej ojcu. Dlaczego? Sięgnijcie po tę książkę to dowiecie się.

Przyznam, że autorka potrafi zaskoczyć i sprawić, że z przyjemnością czyta się jej książki. Fabuła wciąga i trzyma w napięciu. Tajemnice, sekrety rodzinne, zemsta,intrygi, niebezpieczeństwo i uczucie. Bohaterowie zapewnili mi niesamowitą rozrywkę, masę wrażeń i emocji. Zaskakujące zwroty akcji nie pozwoliły mi nudzić się. Książkę przeczytałam szybko, a kartki przewracałam, by dowiedzieć, jakie tajemnice skrywają bohaterowie. Styl i lekkie pióro autorki są bardzo przyjemne.
Czekam z niecierpliwością na kolejny tom.

Czytajcie!

BRUNETTE BOOKS

🔥Nowa seria mafijna Anny Wolf pobudza wyobraźnię do odkrywania razem z bohaterami skrywanych tajemnic przez najbliższych.
Sięgając po książkę miałam duże oczekiwania względem niej,ponieważ seria braci Tarasow pokochałam i chciałam więcej historii w podobnym gatunku.W tej powieści gościnie pojawiają się niektórzy członkowie tej rodzinki.Jednak nie trzeba znać poprzedniej serii,by zrozumieć tą historię.

🔥Leo jest wykreowany na pewnego siebie mężczyznę,który wie ją rządzić interesami mafijnymi.Nie uznaje zdrady w swej rodzinie! To jego słowo jest najważniejsze od pozostałych braci.Spotkanie Mii daje mu chęć rozwiązania sekretów,które zostały zatajone z życia dziewczyny.Potrafil dopasować się do sytuacji i pokazać,że nikt nie powinien lekceważyć go.
Mia żyjąca w nieświadomości powoli pokazuje swój ognisty charakter.To doprowadza do wściekłości najbliższych.Umie powiedzieć nie w odpowiednim momencie.I dzięki temu bardzo mi się podobała!

🥀Otrzymamy romans mafijny daje wszystko czego możemy oczekiwać od dobrej historii.Sa nie tylko tajemnice,zdrady,zemstę oraz nieoczekiwana miłość,która powoduje zamęt!Mamy niebezpiecznych mężczyzn,którzy rządzą twardą ręką oraz dynamiczną akcje dzięki której nuda nie grozi.Już czekam na kolejnego z braci Renado,ponieważ są oni bardzo ciekawymi postaciami.

➡Koniecznie poznajcie najnowszą książkę autorki z którą spędzicie wspaniały czas.
🔥Gorąco polecam🔥

Leo Renado jest szefem mafii w mieście Jersey City, a zarazem gościem, z którym nikt nie zadziera. Okazuje się, że jednak ktoś uknuł przeciwko niemu spisek. Jest nią osoba, która również związana jest ze światem przestępczym. Mia Caruso, córka innego mafiozy odkrywa swoją prawdziwą, jak jej się wydaje, tożsamość i postanawia uciec z domu, nie chcąc być uwikłaną w małżeństwo, które ma być zawarte tylko po to, aby połączyć interesy dwóch rodzin. Los sprawia, że staje ona na drodze Leo. Od tej pory zawierają pewien układ. Jednak pojawienie się Mii w życiu Renado skomplikuje życie im obojgu.

"Nie toleruję niesubordynacji ani złodziejstwa. Mnie się nie okrada. Każdy, kto zaczyna wchodzić ze mną w biznes, kto dla mnie pracuje, dobrze o tym wie. Każdy, kto dla mnie pracuje, ma być lojalny. Jeśli nie, niech zacznie się modlić".

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, aczkolwiek czuję, że będę musiała sporo nadrobić z jej poprzednimi seriami. Pomimo tego iż mafijne romanse to gatunek, który staram się unikać (prawdopodobnie ze względu na to, że jedyną powieścią tego rodzaju jaką dotychczas czytałam to "365 dni" i mocno mnie zraziła) to "Vendetta" bardzo mi się spodobała. Początek był nieco ciężki, bo akcja wystrzeliła z grubej rury, ale potem się uspokoiła i powolutku mogliśmy poznawać historię zarówno Leo jak i Mii. Podwójny POV pozwolił mi zbliżyć się do obojga bohaterów, co z kolei sprawiło, że chciałam bardziej zgłębić ich relację. Anna Wolf ma bardzo lekkie pióro, książkę czyta się bardzo przyjemnie. Minusem była tak szybko postępująca akcja, bo cały czas coś się w pewnym momencie działo i nie chciało to ani trochę zwolnić.

Jeżeli lubicie romanse i dużo akcji, to polecam, a jeżeli jeszcze nie mieliście styczności z mafijnym romansem, to uważam, że jest to świetna pozycja, aby przygodę z nimi rozpocząć.
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Muza.

Po więcej zapraszam na IG: @strazniczka_ksiazekx.

? Recenzja ? 

Autorka @annawolf.autor 

Wydawnictwo @wydawnictwo.akurat 

Moje serducho aż fikołka zrobiło, że w kolejnej historii zawitają bracia Tarrasow. Ale nie oni tu będą grali pierwsze skrzypce. Poznamy w tej serii braci Renado. Leo   jest prawdziwym samcem alfa, ma wyrazisty charakter, piekielnie przystojny, głowa rodziny, ale to co uważam za najważniejsze to iż ma on jasne zasady, której przestrzega za wszelką cenę. Dla niego obietnica słowna jest tak samo ważna, a czasem nawet bardziej niż pisemną umowa. W takim mężczyźnie, aż grzech się nie zakochać ?? .

 Akcja w książce pędzi jak szalona, czytelnik na pewno nie będzie się tu nudził. Niebezpieczne akcje, mafijne porachunki, intrygą, romans, niebezpieczeństwo, walka o prawo wyboru, własne zdanie i własne szczęście. Rewelacyjnie jest tu potęgowana tajemnica, aż czułam całą sobą ekscytację by już jak najszybciej rozwiązać zagadkę i dociec prawdy. Autorka wprowadziła w życiu bohaterki takie zawirowanie, że emocje będą tu sięgały zenitu. 

Czy odkrycie prawdy stanie się oczyszczające dla Mia Caruso? Czy można traktować bliskich jak swoją własność ? Czy kłamstwa wyjdą w końcu na wierzch ? Kim tak naprawdę okaże się finalnie Mia Caruso? Czy romans w świecie mafii może się zakończyć szczęśliwie ? 

Walka o władzę, dominację, przeplatana z zemstą pokoleń, odkrywaniem prawdy o sobie, rozwiązanie tej zagadki będzie trudne, czy Leo znajdzie rozwiązanie ? 

Kobieta w świecie mafii nie jest w cale zlękniona i podporządkowana mężczyźnie, to są twarde kobiety, które walczą o swoje zdanie, o swoje racje mimo chwil słabości. Potrafią udowodnić , że są silne zaradne i mężczyźni muszą liczyć się z ich zdaniem.

Czekam już z utęsknieniem na historię kolejnego z braci Renado, oj tam też pewnie będzie się działo ??

#helloinstagram#hellobookstagram#wolfanna

#recenzenciposzukiwani#lubimyczytać2024

#recenzenci#molikiksiążkowe#kochamyczytac

#romansmafijny 

Ale to jego spojrzenie... Słodki Jezu, było tak chłodne, a zarazem tak elektryzujące, że chyba zapamiętam je do końca życia. Nie wiem jednak, kim jest, ale nic mnie to nie obchodzi."

Współpraca reklamowa z @annawolf.autor

Leo trzymał się zawsze sztywnych zasad, szedł naprzód i rzadko obracał się w tył. Razem z braćmi żył po mrocznej stronie świata mafijnego, trzymał wszystko w ryzach i on był głową, na której karku spoczywały największe problemy. Nie spodziewał się, że w życiu coś go jeszcze zaskoczy dopóki na jego drodze nie pojawiła się ona. Mia, która pragnąc ucieczki przed planem układania jej życia na siłę wpadła w ramiona wroga ojca. Od początku otrzymała jego zainteresowanie i pomoc, choć próbowała zgrywać twardą sztukę. Nie spodziewała się, że jej dotychczasowe życie okaże się totalną fikcją, której poszczególne elementy dzięki Leo zaczną trafiać na swoje miejsce. Rozpocznie się gorąca i niebezpieczna przeprawa przez życie, której bez niego nie była by w stanie pokonać. Gdzieś pomiędzy obowiązkami, porządkami i próbą zaprowadzenia ładu w zaistniałym chaosie, znajdą drogę do siebie, lecz nim dopuszczą uczucia do głosu wiele się wydarzy złego i dobrego.

Mafijny romans, kolejny już w dorobku Anny Wolf, który rozpoczyna nową serię. Dawni bohaterowie poprzednich powieści nie odeszli w zapomnienie, pojawiają się także i tutaj, co sprawia, że seria choć jest odrębną historią nowych postaci, łączy dobrze nam już znane elementy. Dużo się dzieje i akcja pędzi w zastraszającym tempie. Jest to romans mafijny więc przewija się ogrom bohaterów, sytuacje zmieniają się w oka mgnieniu i niekiedy trzeba się dobrze wczytać by nie pominąć ważnych szczegółów. Głównymi bohaterami są tutaj Leo Renado głowa mafijnej rodziny, która w swoim rejonie pragnie zaprowadzić ład i porządek, oraz  Mia Caruso, której życie właśnie rozsypało się jak domek z kart. Odkryła prawdę a wraz z nią, straciła dotychczasowe życie. Teraz z Leo będzie szła nową ścieżką w nieznane, próbując znaleźć odpowiedzi na wiele nurtujących pytań, a także odkrycie prawdy o sobie samej. Nie wie dokąd ją to zaprowadzi, ale woli to, niż powrót do kłamców. Mimo początkowych obaw mężczyzna będzie jej pomagał, łącząc przyjemne z pożytecznym, bowiem odgrywając się na jej ojcu, zaprowadzi ład w swoich szeregach, łapie wsparcie i udowadnia swoją wartość. Bardzo miło spędziłam czas z bohaterami, brnąć przez ich skomplikowany świat, gdzie wróg może okazać się najlepszym przyjacielem, a przyjaciel najgorszym wrogiem. Życie zweryfikuje dla nich wszystko. Całość jest dobrze skonstruowana, ciekawa, skomplikowana i ekscytująca, ale to także zapowiedź do dalszych części, których już dziś nie mogę się doczekać. Trzymam kciuki za Anię by nie zwalniała tempa. 

"Zemsta jest obowiązkiem, ale miłość jest wszystkim"

"Vendetta. LEO RENADO #1", której autorką jest Anna Wolf, znana z fascynujących opowieści o gangsterach, powraca z nową serią, która wciągnęła mnie od pierwszej strony. Jest to historia najstarszego z braci Renado, Leo, oraz uroczej Mii Caruso, której życie nagle zostaje wyrwane ze schematu. Mafijny świat rządzi się swoimi prawami i często przeznaczeniem kobiety jest aranżowane małżeństwo.

Spotkanie z Leo Renado stawia ją na drodze nie tylko niebezpieczeństwa, ale i szansy na odkrycie prawdy o sobie i swoim życiu. Oszukiwana przez całe życie, może zaufać tylko najgroźniejszemu mężczyźnie. Uciekła od losu, jaki zgotował dla niej ojciec a ona nie zamierza być posłuszna.
Leo Renado to postać intrygująca, a Mia, mimo swojego wieku, wkracza w świat, który do tej pory był dla niej obcy. Ich losy splatają się w nieprzewidywalny sposób, tworząc fascynującą historię, która trzyma w napięciu.

Dla fanów braci Tarasow, seria o braciach Renado jest prawdziwym powrotem do ulubionego świata gangsterskich intryg. Powrót bohaterów z poprzednich książek dodaje głębi i kontekstu nowej opowieści, pozwalając lepiej zrozumieć świat wykreowany przez autorkę.

Akcja pędzi szybko, nie dając chwili wytchnienia, podtrzymując zainteresowanie do samego końca. Mia Caruso, poznając prawdę o swojej rodzinie, staje w obliczu nowej rzeczywistości o której nie miała pojęcia a tajemnice tylko się mnożą.

Autorka zgrabnie układa wątki romansu mafijnego, tworząc postacie, które wykraczają poza szablony i schematy. Dodatkową atrakcją jest postać gosposi Leo, która zasługuje na spotkanie z Aliną. Co myślicie?

"Vendetta. LEO RENADO #1" to kolejny sukces Anny Wolf, który z pewnością przypadnie do gustu fanom jej poprzednich książek.
A ja Oczekuję z niecierpliwością na kolejne tomy serii "Renado"!

Leo to człowiek mafii, praktycznie od urodzenia. Jak to mafia, ludzie czują przed nim respekt. Teraz mężczyzna dowiaduje się, że przeciw niemu uknuto spisek, więc zapowiada się pracowity czas dla niego, jego braci i współpracowników ?.
Zupełnie przypadkowo poznaję Mię dziewczynę mafii, która o zgrozo nie miała o tym pojęcia! Postanawia jej pomóc... Bo okazuje się, że całkiem sporo ich łączy!

Polubiłam oczywiście Leo, choć w porównaniu z rodzinką Tarasow, on wydaje się być wręcz delikatny ?. Jednak podoba mi się jego podejście do spraw morderstw znacznie bardziej niż braci Tarasow.
Mia mnie zaskoczyła, jest tak naiwna, że naprawdę ciężko w to uwierzyć, dobrze że spotkała Leo i pomógł jej otworzyć oczy.
No co tu dużo mówić? Po raz kolejny Anna Wolf nie zawodzi, widać, że świat gangsterski bardzo jej siedzi, że niegrzeczni chłopcy to jest jej żywioł
Książki Autorki to dla mnie gwarancja dobrej zabawy, oraz ciekawych postaci. Ogromny plus za ponowne spotkanie braci Tarasow.
Akcja tej książki leci szybciutko, tutaj zdecydowanie nie ma nudę i to mi się podoba.ogromny plus za świetne postacie drugoplanowe, autorka tworzy je takie, że czytelnik ma ochotę poznać wszystkie osoby osobno! Myślę, że nie zabraknie nigdy na nie pomysłu!

Serdecznie Was polecam książki Autorki! Bezapelacyjnie. ?