Jeśli raz pozwoli się na zło, ono wraca, by zebrać kolejne żniwo…
Na obrzeżach Gniezna policjanci odkrywają zwłoki Piotra Nowaka, znanego i powszechnie szanowanego urzędnika, zamordowanego w brutalny sposób. Sprawę prowadzą komisarz Michał Fuks oraz psycholog policyjny Jan Witold. Z każdym dniem staje się jasne, że ujęcie zabójcy będzie znacznie trudniejsze, niż zakładali oni na początku. Nowak najwyraźniej nie był wzorem do naśladowania: w jego życiorysie policjanci odkrywają szantaż, gwałt, pranie brudnych pieniędzy, porwanie dziecka, gejowskie układy, a wszystko to pod przykrywką luksusowego stylu życia. Podejrzanych przybywa niemal tak samo szybko, jak pytań bez odpowiedzi. Czy orientacja seksualna denata ma związek z jego śmiercią? Jak wiele osób zginie, nim uda się dotrzeć do prawdy? Ile jest w stanie zapłacić człowiek, by ukryć przed całym światem swoją prawdziwą twarz?
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2021-08-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 292
Język oryginału: polski
Książka jest bardzo ciekawa, początkowo dzieje się dość dużo. Fabuła rozpoczyna się od porwania dziecka, po czym autorka przerzuca nas w czasie, w pogoni za głównym bohaterem. Tu jest dość haotycznie, ale z kolejnymi stronami historia zaczyna się klarować. Dochodzi do morderstwa Piotra Nowaka, szanowanego i znanego ppwrzechnie urzędnika. W trakcie śledztwa wychodzi na jaw, że mężczyzna wcale nie był taki kryształowy, na jakiego pozował. Na jaw wychodzą szantarze, porwanie, gwałt, gejowskie związki, pranie brudnych pieniędzy, oraz fakt, że bardzo dużo osób pragnęło śmierci denata. Lista podejrzanych się wydłuża....
Na pewno nie podobał mi się w tej książce, chwilami bardzo dosadny język, wulgarne sceny, które były dla mnie niesmaczne, aczkolwiek nadają one autentyczności fabule. Po prostu nie trafiają w moje gusta. Po za tym książkę oceniam bardzo pozytywnie, a to za sprawą ciekawej, wciągającej historii. Dzieje się tu bardzo dużo, ale autorce udało się to wszystko posklejać w fajną, spójną całość. Zakończenie też oceniam bardzo na plus, przyznam, że byłam zaskoczona.
Pogoń za pieniądzem, prestiż i nieskazitelna opinia są to cechy wielu osób, które bogactwo stawiają na pierwszym miejscu zamiast szczęście rodzinne. W przypadkach, gdy komuś się po prostu poszczęści to nic strasznego się nie dzieje, natomiast gorzej, jeśli cały majątek został zdobyty brudnymi zagrywkami, a dla tej osoby uczucia innych znaczą tyle, co nic. Wtedy istnieje ryzyko, że człowiek nie będzie miał przy sobie przyjaciół, a samych wrogów.
Zarys fabuły
W książce spotykamy Piotra Nowaka biznesmena, szanowanego urzędnika, którego prestiż przyciąga wzrok niejednej kobiety chętnej do tego, by znaleźć miejsce obok niego w życiu prywatnym. Tymczasem piętrzą się różnorakie problemy związane z jego prawdziwym życiem oraz powiększa się coraz to bardziej grono ewentualnych wrogów. Bohater jest na tyle niebezpiecznym i nieprzyjemnym człowiekiem, ponieważ potrafi rzucić partnerki, a ich życie zamienić w piekło. Dodatkowo ukrywa tajemnicę, a mianowicie to, że jest gejem i również na byłym partnerze postanowił się zemścić. Pewnego dnia zostaje znaleziony martwy i zaczyna się dochodzenie w sprawie zabójstwa. Kto okaże się winny? Jaki miał do tego motyw? O tym w książce „Velveteen youth” autorstwa Karoliny Kasprzak-Dietrich.
Przyszła ofiara
W przypadku Piotra Nowaka to, aż dziw bierze, że to, co go spotkało nie stało się znacznie wcześniej. Jego postawa nacechowana brakiem empatii, uczuć oraz chęcią zdobywania sławy niekiedy kosztem innych jest przerażająca. Ilość osób, które skrzywdził rosła w dość dużym tempie, przez co otrzymaliśmy typowy czarny charakter kryminału w najczystszej postaci, który jednocześnie po jakimś czasie stał się również ofiarą. To daje domyślenia, jak należy traktować ludzi i jakich błędów nie popełniać, by i nas nie spotkało smutne i tragiczne zakończenie egzystencji.
Łączenie gatunków i odczucia
W tym przypadku mamy kryminał z domieszką erotyku w dwojakim wydaniu, a mianowicie heteroseksualnym i homoseksualnym z dość wnikliwymi szczegółami. Mi osobiście jakoś erotyk, czy jego elementy nie pasują do kryminału i każdy ewentualny czytelnik musi się zastanowić nad tym, czy jest w stanie czytać takie treści, bo w moim przypadku sceny związane z dwoma gejami trochę mnie zniesmaczyły, gdyż nie byłem na to gotowy sięgając po kryminał. Sama fabuła i przedstawienie wszelkich postaci jest na bardzo dobrym poziomie. Książka zaczyna się ukazaniem motywów poszczególnych bohaterów, którzy mogli dokonać zbrodni. Z takim rozwiązaniem spotykam się rzadziej, ale w tym przypadku wyszło na plus, gdyż nie ma mowy o zgubieniu wątku, bądź pomyleniu postaci jednych z drugimi. Mnogość różnych motywów daje możliwość wciągnięcia się w akcję, gdyż chcemy poznać sprawcę i nie ma od razu oczywistego faworyta.
Podsumowanie
Książkę czyta się dość powoli ze względu na mnogość sytuacji, bardzo dużą szczegółowość opisywanych zdarzeń oraz przez dość niewielką czcionkę. Czytelnikiem targają różne emocje zarówno te pozytywne, jak i negatywne zwłaszcza czytając o poczynaniach głównego bohatera. Okładka oddaje klimat książki, który cechuje dosyć duża tajemniczość i mrok związany z nielegalnymi czynami postaci opisanych w książce. Polecam książkę fanom gatunku, którzy lubią w kryminale doszukać się jakiegoś przesłania i zdarza im się sięgać po pozycje typu romans/erotyk.
👉Wracamy do korzeni kryminałów. W tej książce od początku sporo się dzieje, akcja goni akcję, a zło czai się wszędzie. Okładka przypomina mi starodawce, dobre kryminały typu Agata Christie!
👉Pewnego ranka Piotr Nowak, szanowany urzędnik zostaje odnaleziony zamordowany. Policja nie znajduje praktycznie żadnych dowodów. Morderca bardzo dokładnie po sobie posprzątał. Im dłużej trwa sprawa, tym więcej wychodzi smaczków z życia Piotra, wychodzi niewygodna prawda, ciemne strony urzędnika. Niektóre sprawy łączą się z denatem jak gwałt, szantaże, nielegalne interesy, porwanie. Zatem kim był tak naprawdę Piotr? Dlaczego został zamordowany i kto to zrobił?
👉Sam opis brzmi intrygująco. Zostaje znaleziony zamordowany człowiek, który powszechnie jest lubiany, szanowany i pracowity. Prawda z czasem okazuje się coraz brutalniejsza i nasuwa się pytanie, czy nie zrobił czegoś co zmusiło morderce to jego zabicia? Książka intrygująca, jak dla mnie pisana w starym stylu kryminałów. Wciągająca i naprawdę dobra!
❗Ocena: 7/10
Dziękuje @wydawnictwo_novaeres za egzemplarz!
Pozycja nieco przerażająca, jak nocne cienie pojawiające się ilekroć zbyt długo wpatrujemy się w jeden punkt. Nieprzewidywalna i powiedziałabym nawet, że nieco wielowątkowa, bo nie byłam pewna na czym mam się skupić. Na porwaniu, przekrętach, czy homoseksualiźmie. Co nie świadczy o tym, że każda z tych rzeczy nie była ciekawa. Mnie akurat książki o gejach w ogóle nie dziwią. Jestem na tyle tolerancyjna, że jeśli takie osoby widzę, to przechodzę obok. To wszystko. Każdy z nas jest człowiekiem i skoro niektórzy z tego czerpią przyjemność, a do mnie się nie wtrącają, to niech robią, co chcą;-)
Pozycja od razu z samego początku wystrzeliła z grubej rury. Ujrzałam porwanie małego dziecka, które było dokładnie zaplanowane. Serce mi się zatrzęsło, bo nawet nie chcę myśleć, jak ja bym się zachowała na tym miejscu.
Kolejną rzeczą poruszaną przez autorkę jest zaniedbanie swojej osoby. Być może będąc już w małżeństwie faktycznie nie trzeba codziennie wyglądać jak królowa, jednak takie zaniedbanie, jakie tu występuje faktycznie daje do myślenia. Miłość powinna nas sklejać, a nie my się do niej przyklejać;-)
Bardzo dużo się teraz mówi o handlu dziećmi, dlatego podobało mi się to, że znalazłam tu jego odbicie. Może to uświadomi ludziom jak sprawy odbierają sami poszkodowani, skoro dla nich osoba równa się tylko zysk.
Gwałt. Myślę, że samo hasło wystarczy, by domyśleć się, że nie należy do przyjemnych.
Morderstwo. Czy aby zawsze musi być w niesłusznej sprawie? Akurat tutaj osoba na której je dokonano była najpodlejszą z najpodlejszych, zajmująca się ogromnymi przekrętami i jeszcze większymi zyskami, gdzie godność i czyjeś uczucia nie miały dla niego znaczenia.
Bardzo lubię książki autorki, bo ukazują przykrą życiową prawdę. Według mnie, im więcej osób je przeczyta, im ich myślenie ulegnie zmianie. Zobaczą to, co zgrabnie się pomija w innych pozycjach.
Ma krótkie rozdziały, z uwagi na postacie występuje tutaj wulgarność. Choć trudna, to jednak bardzo wciągająca. Jedynym jej minusem jest malutki druczek;-)
"Oczko 4 autorstwa Karoliny Kasprzak-Dietrich, tak samo jak poprzednie trzy części, uczy, bawi i rozwija wyobraźnię młodszych odbiorców. Jest to opowieść...
Bajka opowiada o sześcioletniej Kasi i jej rodzinie. Pewnego jesiennego dnia, dziewczynka oraz jej starszy brat Bruno, udają się na spacer do pobliskiego...
Przeczytane:2022-11-21, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Zaglądając na mojego bloga, możecie zauważyć, jak bardzo cenię sobie twórczość Karoliny Kasprzak- Dietrich. Każda jej książka wywołuje sporo emocji i nie inaczej jest w przypadku tej pozycji. Spodziewałam się szybkiej akcji, mnóstwa postaci i wielu wątków, myślałam, że już nic mnie nie zaskoczy... a tu niespodzianka. Pani Karolina ponownie uruchomiła zapalnik, a ja czekałam tylko na wybuch. Nie musiałam tego robić długo, bo emocje eskalują już od pierwszej strony.
Jedyny zarzut, jaki mam do tej historii to taki, że początkowo odczuwałam pewien dyskomfort ze względu na częste "skakanie" w czasie i mnogość postaci, które na pierwszy rzut oka są niepowiązane i wydawałoby się, że znalazły się w tej historii przez totalny przypadek. Jest to jednak zabieg celowy, bo mniej więcej od połowy książki wszystko zaczyna powoli się klarować, a te, wydające się nieistotnymi, wątki, splatają się ze sobą i tworzą wybuchową mieszankę.
Dlatego też warto czytać ze sporą dawką skupienia i szczególnie zwracać uwagę na daty, w których aktualnie dzieje się akcja.
Fabuła zaskoczyła mnie wiele razy, autorka miesza wątki, urywa snutą historię w najmniej spodziewanym momencie, by ta sama historia wypłynęła ponownie kilka stron później, i znów porządnie wszystko wymieszała- kiedy już byłam pewna, że rozwiązałam zagadkę, pojawiał się kolejny trop, który totalnie burzył całą moją koncepcję.
Mroczny i duszący klimat powieści podsyca tylko atmosferę niepewności i obawy co do dalszych losów bohaterów.
Głównych postaci jest sporo. Genialnie wykreowanych i poprowadzonych. Są one niejednoznaczne, poranione psychicznie. Ich dusze przepełnione złem i chęcią zemsty wzbudzają całą gamę uczuć i emocji. Niejednokrotnie odczuwałam złość i współczucie jednocześnie.
Autorka, budując w szybkim tempie napięcie, rozbudza ciekawość i nie pozwala, by odłożyć książkę na bok bez poznania zakończenia. "Velveteen youth" to totalnie rozpędzony rollercoaster.
Akcja płynie szybko, niesamowicie wciąga, zmusza do refleksji nad ważnością uczuć w naszym życiu. Pokazuje, jak ważne jest przebywanie w środowisku, w którym jest się sobą, chcianym i kochanym, jak ważne jest, by mieć obok siebie kogoś, kto nas kocha i rozumie, ale dla którego również my jesteśmy życiowym oparciem. I co najważniejsze jak ważne jest żyć w zgodzie samym ze sobą, swoimi marzeniami i przekonaniami. Wniosek płynący z tej historii zmusi do refleksji, zadania sobie ważnych pytań i poszukania na nie odpowiedzi.
Pokaże także, że "Oliwa sprawiedliwa..." i każdy prędzej czy później dostanie to, na co sobie zapracował.
Książkę przeczytałam dosłownie w jedno popołudnie. Czyta się szybko (początkowo, może się trochę dłużyć), choć pani Karolina pisze dosadnie i nie owija nic w bawełnę, pojawia się sporo wulgarności, książka jest doskonała.
Z wielką niecierpliwością czekam na kolejne książki, które wyjdą spod pióra pani Karoliny.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Wbrew pozorom, to wielowątkowa powieść z ważnym przesłaniem, otulona świetnie skonstruowanym kryminałem.