Gdyby nie zgubiony telefon, Sophie Grates nigdy nie poznałaby Nica Maysona. Chłopak mógł wzbudzać lęk umięśnioną, wysportowaną sylwetką i licznymi tatuażami. Natomiast skromna, nieco nieśmiała, pracowita i bardzo poukładana Sophie zupełnie do niego nie pasowała. Była cichą szkolną bibliotekarką o trudnej przeszłości, podkochującą się w filmowym gwiazdorze i marzącą tylko o spokojnym życiu. Gdy pojawił się Nico, mroczny łowca nagród, który zwrócił jej telefon i za chwilę skradł jej serce, jej uporządkowany świat stanął do góry nogami.
Dla Nica od początku było jasne, że Sophie jest kobietą jego życia. On, który dotąd nie umawiał się z dziewczynami, tylko z nimi sypiał, stał się nagle łagodny, cierpliwy, kochający. Otoczył dziewczynę opieką i czułością, pragnąc tylko, by czuła się przy nim bezpiecznie. Ta słodka istota już po krótkim czasie zdała sobie sprawę, że poza tym wytatuowanym mięśniakiem nie istnieje dla niej żaden inny mężczyzna. I że dla niego może wyjść poza swoje ograniczenia, okazać odwagę, zmierzyć się z mroczną tragedią, która kiedyś zniszczyła jej pierwszą miłość...
Ta poruszająca powieść opowiada o miłości i o tym, że dla prawdziwego uczucia warto zaryzykować naprawdę wiele. Mówi też, że jeśli dwoje ludzi naprawdę się pokocha, będą o siebie walczyć i zrobią wszystko, aby ze sobą być. Traktuje o cudownym szczęściu, jakiego można doświadczyć podczas najbardziej banalnej chwili, jeśli się ją dzieli z ukochanym. O tym, że nawet bad boy może okazać wielkie serce, cierpliwość i łagodność, a w nieśmiałej, słodkiej dziewczynie drzemią pokłady siły i odwagi, dzięki której jest w stanie zwalczyć najgorsze demony przeszłości.
Aurora Rose Reynolds jest córką wojskowych i autorką bestsellerów „New York Timesa” i „USA Today”. Jej największą inspiracją stał się mąż: typowy samiec alfa, który służył w US Navy i pokochał ją bezgraniczną miłością. Reynolds mieszkała w różnych częściach kraju, obecnie, wraz z małżonkiem i złotą rybką, osiedliła się w Nowym Jorku. Uwielbia krótkie wypady w zapomniane części świata, wyprawy do kina i spotkania z przyjaciółmi. Cieszy się pięknem każdego dnia.
Będę przy Tobie zawsze bez względu na wszystko!
źródło opisu: Editio.pl
źródło okładki: editio
Wydawnictwo: Editio
Data wydania: 2018-10-02
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 256
Tytuł oryginału: Until Nico
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Olgierd Maj
Przeczytane:2019-01-18, Ocena: 6, Przeczytałam, Zmieniły właściciela, 52 książki 2019,
Aurora Rose Reynolds po raz kolejny w niepozornej książce zawarła niesamowitą historię naszpikowaną ogromną dawką emocji. Podziwiam autorów, którzy potrafią to robić. Zawsze myślałam, że żeby pozycja miała w sobie to coś, to musi mieć konkretną objętość. Aurora jest kolejną osobą, która otwarcie pokazuje, że to nie prawda i nawet cienka i skromna książeczka może zrobić ogromne wrażenie.
"Until Nico" i losy ostatniego już z braci Mayson.
Nico lubi się zabawić, ale na co dzień twardo stąpa po ziemi. Praca, którą wykonuje wymaga od niego sprawności fizycznej, więc wolny czas poświęca właśnie na ćwiczenia. Zdecydowanie wygląda na niegrzecznego chłopca, który stoi po drugiej stronie prawa, ale to tylko powierzchowne wrażenie. Owszem bywa niegrzeczny jak to młody mężczyzna, jest też niepokorny i uwielbia stawiać na swoim. W przeciwieństwie do braci nie ma czasu na "miłość do grobowej deski". Nie wierzy również w klątwę rodu Maysonów, czyli w pojawienie się "tej jedynej". No cóż... Nico musi przyznać, że to wszystko jednak istnieje i trzeba będzie przyznać rodzinie rację.
Gdy znajduje telefon myśli tylko o tym, by go oddać i mieć święty spokój. No niestety nic bardziej mylnego. Właścicielka znalezionego sprzętu zawraca mu w głowie i sercu od pierwszego wejrzenia. A najdziwniejsze jest to, że już bardziej by się od niego nie mogła różnić. Skromna, urocza i niepozorna Sophie, która na dodatek obdarzona jest niewielkim wzrostem wygląda w jego oczach jak ósmy cud świata.
„Nigdy wcześniej nie pozwoliłem, by jakaś kobieta na mnie wpływała, nigdy nie obchodziło mnie, co one myślą, mówią lub robią. Przez całe życie słuchałem o poznaniu tej jedynej i zawsze myślałem, że to stek bzdur. To znaczy do czasu, aż Asher poznał November, Trevor się ogarnął i zdobył Liz, a potem Cash zaczął być z Lilly. A później poczułem to na własnej skórze, gdy zobaczyłem Sophie.” *
Sophie od pierwszego spotkania wie, że Nico nie jest jej obojętny. Jednak dziewczyna ma za sobą trudne doświadczenia, unika kontaktu z ludźmi, a co dopiero związków. Chce odepchnąć młodego mężczyznę, ale wie, że ani on nie ustąpi, ani ona nie ma na to sił. Niestety nie ma też odwagi powiedzieć mu czego doświadczyła, a wie, że bez tego nie ruszy do przodu nawet o krok.
Zaskoczona jest cierpliwością i zrozumieniem ze strony Nica i postanawia dać szansę jemu, ale przede wszystkim sobie.
Czy Nico i Sophie zaznają szczęścia? Czy dziewczyna zdoła się otworzyć i wyjawić swoje tajemnice? Czy Nico ochroni dziewczynę przed jej lękami i nie tylko?
Raptem 250 stron. Jednak to wystarczy, by pokazać piękną i wzruszającą historię poprzetykaną ludzkim dramatem. Spodobało mi się ukazanie relacji między dwójką głównych bohaterów, zarysowanie ich portretów psychologicznych oraz emocji, jakie budzą się w każdym z nich. Dodany wątek kryminalny fajnie zabarwia powieść, ale nie nakręcajcie się, bo od początku wiadomo kto jest w to wplątany. Książka jak najbardziej utrzymana w stylu i na poziomie poprzednich części. Szybka do czytania, przyjemna w odbiorze, a momentami z nutami pikanterii. Polecam zapoznać się z całą serią i przygodami braci Maysonów i ich wybranek.
* - cytat z "Until Nico" Aurora Rose Reynolds