Czym dla autora książki jest ta równoległa teraźniejszość? Znasz ją, bo przebywasz w niej każdego dnia, interesuje cię to, co się w niej dzieje, przeżywasz to, identyfikujesz się z tym. Czy przebywanie w niej to jest życie, czy tylko jakieś istnienie, a jeżeli tak, to jakie? Czy można do niej przenieść problemy życia realnego?
W 1982 r. ukończyłem studia na Wydziale Prawa i Administracji UAM w Poznaniu razem z pewną panią Prezes, a w lutym i marcu 2018 r. wydałem dwie książki: ,,Akt oskarżenia przeciwko kompozytorowi..." oraz ,,Stwardnienie rozsiane a moje życie".
,,Ucieczka do równoległej teraźniejszości" w dużej mierze napisana jest na kanwie tej pierwszej, a problematyka niezgodnych z prawem działań osób w niej opisanych jest mi doskonale znana z wykonywanej w przeszłości pracy zawodowej, co więcej, sformułowane
w niej zarzuty pod adresem jej negatywnych bohaterów nie są tylko moim wymysłem. Książka w swej treści przepojona jest sarkazmem w stosunku do tego, co dzieje się w naszym państwie bezprawnego prawa. Przedstawiam w niej pewien fantastyczny pomysł na przeniesienie się do równoległej teraźniejszości, będący jednocześnie pomysłem na ratowanie życia śmiertelnie chorych ludzi. Obecnie piszę jej drugą część.
Wydawnictwo: Poligraf
Data wydania: 2020-09-21
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 264
„Moja odpowiedź na pozew o rozwód” Piotra Stanisława to krótka historia boleśnie zakończonego związku dla autora. Po kilku latach cichego...
Obecna sytuacja polityczna w kraju budzi wiele kontrowersji i sporów. Z każdej strony słychać o protestach, nieporozumieniach czy sprzeczkach. Są zarówno...
Chcę przeczytać,