Tożsamość Rodneya Cullacka

Ocena: 6 (1 głosów)

Czy warto się poświęcić, aby wyzwolić innych?

Wielowarstwowa powieść z elementami science fiction i cyberpunka, nawiązująca do Matrixa i twórczości Philipa K. Dicka.

Richard Zonga, agent 8. kategorii, poznaje sekret, który wywraca do góry nogami całą znaną mu rzeczywistość. Czy zdoła ujawnić prawdę w świecie, w którym być może nikt nie jest tym, kim się wydaje?

Informacje dodatkowe o Tożsamość Rodneya Cullacka :

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2014-05-21
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788328009301
Liczba stron: 384

więcej

Kup książkę Tożsamość Rodneya Cullacka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Tożsamość Rodneya Cullacka - opinie o książce

Avatar użytkownika - grejfrutoowa
grejfrutoowa
Przeczytane:2014-11-23, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Przemek Angerman był filozofem, karateką i podróżnikiem bez celu. Ma na swoim koncie scenariusz do ,,Skazanego na bluesa". Jest także autorem książki ,,Tożsamość Rodneya Cullacka", którą wydał Uroboros. Richard Zonga, agent 8. kategorii, trafia pod skrzydła Rodneya Cullacka. Nie jest z tego powodu zadowolony - ma to być dla niego rodzaj kary za burdę, którą urządził w jednym z barów. Rodney Cullack zdradza Richardowi pewną tajemnicę, która odmienia życie mężczyzny. Od tego momentu ścigają go wysłannicy Matki. Agenci chcą zarobić na jego głowie. Nie tylko oni są wrogo nastawieni do Zongi. Mężczyzna musi się ukrywać, zmienia ciągle miejsce pobytu i zastanawia się nad słowami Cullacka. Zonga postanawia dowiedzieć się, czy Cullack miał rację. Niestety, nie jest to łatwe - na każdym kroku stoją wrogowie, a i przyjaciele okazują się niegodni zaufania. Na szczęście Richard ma wielkie umiejętności - przecież jest agentem 8. kategorii. Ma też wiele szczęścia - nie raz wychodził cało z najgroźniejszych opresji. Richard może polegać na ludziach, po których nie spodziewał się wcześniej poparcia. Ratując własne życie, odkrywa powoli prawdę na temat swojej egzystencji. Książka napisana jest w pierwszej osobie. Narrator, Richard, przedstawia nam swój punkt widzenia, nie stroni przy tym od wulgaryzmów. Jest szczery, nieco chaotyczny, trochę zbyt pewny siebie, a z czasem zagubiony. Szczerze opowiada o tym, co czuje, nie przebiera w słowach. Poza tym często się przechwala, jest nieskromny. To bardzo charakterny bohater. Wraz z rozwojem akcji możemy zobaczy, jak ta postać się zmienia. Nie wszystko też dostajemy od razu - Richard dawkuje nam informacje na swój temat, przekazuje je często w formie wspomnień. Język powieści jest bardzo barwny. Nie brakuje potocyzmów, wulgaryzmów i słów wymyślonych na potrzeby historii. Przekleństwa pojawiają się nie tylko w dialogach - przez to, że narratorem jest Richard, możemy je spotkać w każdym momencie tekstu. Nie przeszkadza to jednak za bardzo. Dzięki temu opowieść jest żywa, prawdziwa, a z czasem przestaje się zwracać uwagę na język Zongi. Akcja powieści rozgrywa się w przyszłości. W kosmosie zaszły wielkie zmiany - ludzie mieszkają w różnych jego miejscach, mają przedziwne zdolności, a wszystkim zarządza Matka. Czytelnik z każdą kolejną stroną dowiaduje się nowych informacji, nie zostaje wprowadzony w sytuację na początku książki. To ciekawy zabieg, choć początkowo może wywołać chaos i niezrozumienie. Głównym wątkiem jest tajemnica, którą poznał Zonga. Prawda, którą przekazał mu Cullack momentami jest nie do przyjęcia dla Richarda, ale nie przestaje on szukać rozwiązania. Owszem, ma obawy, ale chce wiedzieć. Zaspokojenie ciekawości i poznanie prawdy to najważniejsze z wątków tej książki. Przy okazji pojawiają się kwestie tożsamości, kłamstwa, manipulacji... i wiele, wiele innych. Muszę przyznać, że książka bardzo mi się spodobała. Historia została dobrze przemyślana i skonstruowana. Autor pokazał swoją niesamowitą wyobraźnię, tworząc od początku całkiem nowy świat, w który rzucił swojego bohatera. Wartka akcja, tajemnica i niespodziewane zwroty w historii Zongi sprawiają, że nie można się nudzić przy tej książce. Owszem, raz poczułam się nieco znużona ciągłymi zmianami miejsca i odsyłaniem Richarda w kolejne zakątki galaktyki. Jednak patrząc na całość - czytało się dobrze. Polecam tym, którzy szukają ciekawej fantastyki. Książka ma wątki sensacyjne, filozoficzne i miłosne, na pewno znajdziecie coś dla siebie. Wiem, że w Internecie krąży sporo negatywnych opinii na jej temat - tym bardziej przeczytajcie, by mieć swoje zdanie. Ja polecam gorąco - nie mogłam się oderwać.
Link do opinii
Inne książki autora
Tożsamość Rodneya Cullacka. Audiobook
Przemek Angerman0
Okładka ksiązki - Tożsamość Rodneya Cullacka. Audiobook

Czy warto się poświęcić, aby wyzwolić innych? Wielowarstwowa powieść z elementami science fiction i cyberpunka, nawiązująca do Matrixa i twórczości Philipa...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Szczerbata śmierć
Arkady Saulski
Szczerbata śmierć
Bez litości
Michał Larek
Bez litości
Z okruchów nadziei
Anna Siedlecka
Z okruchów nadziei
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy