Nie musisz żyć bohatersko, ale żyj!
W Cochlei wyją syreny alarmowe. Drzwi pojedynczych cel, gdzie przetrzymuje się ghule, zostały otwarte na oścież. Spotkanie z Arimą położy kres ostatniemu zadaniu Haise. Gdy niepokonany inspektor wykonuje nieskończone serie cięć, które bezlitośnie tną ciało przeciwnika, w głowie Haise pojawia się „ten” głos. Młodzieniec w końcu dokonuje wyboru. Wybiera życie… jako Ken Kaneki, półghul.
Bóg śmierci uśmiecha się ze spokojem i ponownie krzyżują ostrza. W ten sposób obaj potwierdzają wzajemnie swoje istnienie, niczym ojciec i syn.
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2018-10-15
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 226
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Karolina Dwornik
Rodzice Hinami zostali zamordowani przez gołębie, naturalnych wrogów ghuli. po tej tragedii Kaneki i Touka pojawiają się w głównej siedzibie inspektorów...
Czas na boga śmierci. W podziemiach 24 dzielnicy „Jednooki Ghul” stworzył sobie mieszkanie, a teraz „Czarna Koza” zajęła je na...
Przeczytane:2018-11-05, Ocena: 4, Przeczytałem,
GHULE W DOBREJ FORMIE
Dobra passa „Tokyo Ghoul:re” trwa. Pierwszy tom tego cyklu postawił kilka ciekawych pytań i wprowadził intrygujący klimat, jakże różny od klimatu, który pamiętaliśmy z pierwszej serii „Tokyo Ghoula”. Akcja jednak toczyła się dość powoli, a olbrzymia ilość postaci wprowadzała sporo chaosu. Chaosu, który nadal w pewnym stopniu pozostał na łamach mangi. Jednak od pewnego czasu tempo przyspieszyło, wątki zaczęły układać się w interesującą całość, a Sui Ishida wrócił do tego, co pokochałem w tej opowieści i znakomicie kontynuuje to w najnowszym, ósmym tomie.
Cochleia staje się miejscem walki. Kiedy Haise, broniąc tego miejsca, zdecydował się wyrwać z niego jedną z osadzonych, na jego drodze stanął nie kto inny, jak sam Arima – niepokonany inspektor BSG. Sytuacja nie wygląda więc różowo, tym bardziej, że ten włada quinque „sowa”. Jednakże głos w głowie chłopaka zachęca go do działania i wybrania życia, a także coraz bardziej kusi go, by dokonał wyboru i powrócił jako Ken Kaneki. Czy w obliczu obecne sytuacji to w ogóle możliwe? A jeśli tak, jakie będę tego konsekwencje?
Tymczasem walka trwa na różnych frontach. Nimura mierzy się z Sową, do wypuszczenia której sam się przyczynił. Krew tryska ze wszystkich stron, a trupów przybywa. Kto ujdzie z życiem? Jakie tajemnice wyjdą na jaw w trakcie tych wydarzeń? Co knuje Sen Takatsuki? I wreszcie jaką decyzję odnośnie swojej tożsamości podejmie Haise?
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/11/tokyo-ghoulre-8-sui-ishida.html