Tintin w Kongo, tom 2. Przygody Tintina

Ocena: 4.5 (2 głosów)
Reporter Tintin i jego pies Miluś wybierają się do afrykańskiego Konga, w owym czasie będącego belgijską kolonią. Bohaterowie przeżywają tam liczne przygody i nieraz wpadają w tarapaty. Tintin zostaje czarownikiem w królestwie Babaoro'm. Musi także stawić czoła gangsterom związanym z Alem Capone, którzy chcą przejąć kontrolę nad wydobyciem diamentów w Kongo.

Tintin w Kongo został wydany w 1931 roku w wersji czarno-białej. W 1946 roku Hergé przerysował go w kolorze, usuwając przy okazji zbyt kolonialne akcenty. 

Informacje dodatkowe o Tintin w Kongo, tom 2. Przygody Tintina:

Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2017-03-15
Kategoria: Komiksy
ISBN: 9788328119352
Liczba stron: 64

więcej

Kup książkę Tintin w Kongo, tom 2. Przygody Tintina

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Tintin w Kongo, tom 2. Przygody Tintina - opinie o książce

Avatar użytkownika - Northman
Northman
Przeczytane:2017-04-22, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Tintin na Czarnym Lądzie Drugi tom cyklu o przygodach Tintina przenosi nas wraz z tytułowym bohaterem do Kongo - będącego jeszcze w czasach pisania niniejszego komiksu kolonią belgijską. Postać Tintina, tak można myślę sądzić, w drugim tomie nabiera powoli ostatecznego kształtu; jest to już ten bohater, którego można rozpoznać w każdej z późniejszych części cyklu. Tintin przemierza Czarny Ląd jak zwykle pakując się w różnego rodzaju perypetie. Zostaje między innymi szamanem ;) ... A w każdej przygodzie towarzyszy mu nieodłączny towarzysz - pies Miluś. Komiks jest pełen inteligentnego humoru i satyry. Zarzucić mu można (co też lata temu, w momencie ukazania się pierwszych wydań, czyniono) zbyt miejscami stereotypowe i "kolonialne" wręcz podejście do Kongo jako kraju i jego mieszkańców, lecz rzeczywistość w chwili powstania komiksu była taka, a nie inna, więc... nie ma chyba o co kruszyć kopii (Herge zresztą dokonał korekty treści po ukazaniu się wznowienia w kolorze). Polecam :) Seria o Tintinie to bardzo fajny, pełen humoru komiks. Fani szeroko rozumianego komiksu z pewnością tej pozycji nie ominą ;) Dziękuję Egmont Polska za egzemplarz recenzencki! Recenzja znajduje się także na moim blogu: http://cosnapolce.blogspot.com/2017/04/tintin-w-kongo-herge.html Zapraszam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2017-03-23, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,
TINTIN ZYSKUJE SWÓJ KSZTAŁT ,,Tintin w Kongo", drugi tom opus magnum Hergé'a, po raz pierwszy ukazał się w roku 1931 w formie czarnobiałego albumu. Kształt, w jakim możemy czytać go dzisiaj, osiągnął dopiero piętnaście lat później, kiedy autor postanowił dostosować wygląd komiksu do nowych przygód dzielnego reportera, zmieniając kilka co bardziej kontrowersyjnych elementów, dodając barwy, a także postacie, których wcześniej tam nie było. Na tej wersji bazuje też najnowsze wznowienie od Egmontu, z którym, jak z resztą tomów ,,Tintina" warto jest się zapoznać, bo to komiksowa klasyka w najlepszych tego słowa znaczeniu. Tym razem Tintin wraz ze swoim psem Milusiem wyrusza na wyprawę do Konga Belgijskiego. Pupila jednak od początku podróży prześladuje pech, a także pewien pasażer na gapę, którego psiak spotyka jeszcze na pokładzie statku. Mimo trudności, jakie niemal przypłacają życiem, reporter i Miluś docierają do celu. Wiele gazet chce zdobyć wyłączność na ich relację, jednak Tintin ma inne zobowiązania. Wyprawa wraz z przewodnikiem w głąb Kongo przybiera jednak zupełnie nieoczekiwaną formę, kiedy na ich drodze staje znany nam już pasażer na gapę. Teraz dzielny reporter i jego pies muszą nie tylko przetrwać kolejne niebezpieczne chwile, ale także i odkryć kim jest ich przeciwnik i jaki ma cel. Swego czasu temu komiksowi zarzucano przedstawienie naiwnego obrazu Kongo, ale mimo upływu 86 lat (jeśli liczyć od premiery pierwszej wersji, oraz 71 od nowej edycji) wyszedł on z próby czasu obronną ręką, a wspomniana naiwność stanowi jeden z jego plusów. Drugi tom ,,Tintina" to bowiem urocza i zabawna historia przygodowa dla dużych i małych. W odróżnieniu od poprzedzającego go ,,W kraju Sowietów" posiada lepsze zaplecze konkretnej wiedzy na temat Kongo, ale i tak traci ono znaczenie w obliczy znakomitej rozrywki, jaką oferuje komiks. W tym tomie ,,Tintin" zyskuje dodatkowo kształt, z jakim jest kojarzony. Wprawdzie nie jest to do końca prawda, bo ten osiągnięty został dopiero wraz z dziesiątym albumem serii opublikowanym w roku 1942, jednak trzymając się chronologii nowych wydań od przygody w Kongo seria zdobywa swój ,,właściwy" charakter, a na jej łamach pojawiają się Jawniak i Tajniak. Rysunki zmieniają się w bardziej szczegółowe i realizujące założenia ,,czystej linii", pojawia kolor i lżejszy klimat. Względem pierwowzoru zmniejszyła się liczba stron, przybyło natomiast kadrów na planszy. Zostało to, co najlepsze. Miłośnikom Tintina, a tych przecież nie brakuje, ,,W Kongo" polecać nie trzeba. Ci, którzy jednak nie poznali jeszcze przygód dzielnego reportera, a cenią dobre, ponadczasowe komiksy bez dwóch zdań powinni poznać ten, jak i pozostałe tomy serii i przekonać się, jak wiele mają do zaoferowania mimo upływu lat. Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/03/23/tintin-w-kongo-herge/
Link do opinii
Inne książki autora
Tintin w kraju Sowietów, tom 1. Przygody Tintina
Georges Prosper Remi0
Okładka ksiązki - Tintin w kraju Sowietów, tom 1. Przygody Tintina

Tintin, młody reporter brukselskiej gazety i zarazem detektyw amator, wyrusza do Związku Radzieckiego, by na podstawie własnych obserwacji napisać...

Tintin i alph-art. Przygody Tintina
Georges Prosper Remi0
Okładka ksiązki - Tintin i alph-art. Przygody Tintina

Kapitan Baryłka, za namową śpiewaczki Bianki Castafiore, kupuje wielką literę H z pleksiglasu. Jest to tak zwany alph-art, dzieło sztuki nowoczesnej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy