Taki wstyd

Ocena: 4 (5 głosów)

W mroźną noc sylwestrową w Helu zostaje popełnione morderstwo. Kto mógłby chcieć zabić lubianego przez wszystkich szefa miejscowego chóru? Dochodzenie nie przynosi efektów i sprawa pozostaje nierozwiązana.

Pół roku później do nadmorskiego miasta przyjeżdżają Marta i Olgierd. Kiedyś byli małżeństwem, teraz spędzają razem urlop jako przyjaciele, choć każde z nich skrycie oczekuje czegoś więcej. Prywatne śledztwo w sprawie niewyjaśnionego morderstwa znowu jednak wystawi ich relację na próbę. Niektórych tajemnic lepiej nie odkrywać...

Informacje dodatkowe o Taki wstyd:

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2016-01-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788310129697
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak

więcej

Kup książkę Taki wstyd

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Taki wstyd - opinie o książce

 Intuicja to subtelna forma wiedzy.
Powieść Joanny Jagiełło, jest pierwszą powieścią kryminalną tej autorki, z którą miałam okazję się zapoznać. Lekka fabuła, która na początku jest niezobowiązującą przygodą byłego małżeństwa, przeradza się w historię którą pragną rozwikłać. Całkiem przypadkiem natrafiają na informację o chórzyście rybaku, który został zamordowany w Sylwestra, co niby wskazuje wszystko na udławienie się śledziem. Zacznijmy od początku, Marta i Olgierd jako była para, postanowiła spędzić wakacje na Helu. Tam przypadkiem dowiadują się o morderstwie i umorzeniu sprawy, zaczynają węszyć, podpytywać, Marta zaznajamia się z Malwiną - bibliotekarką która także udziela się w chórze, od niej dziewczyna dostaje garść wiadomości które pozwalają ruszyć z kopyta. Tajemnicą wielką staje się zaginięcie żony zamordowanego. Po czasie wychodzi dosłownie trup z szafy, który zaczyna sugerować jedno, że sprawa posiada drugie dno. Komu zależało na śmierci Skalskiej, na światło wychodzą wiele nie wyjaśnionych spraw, przyjaźń trzech mężczyzn, w tym zamordowanego, zdrady małżeńskie, i kolejna rzecz która staje się drugim a jakże ważnym wątkiem historii. Na scenie pojawia się Krystyna która po porodzie ucieka od apodyktycznej matki, skrzętnie ukrywając tożsamość ojca dziecka. Skąd w niej strach i lęk, ogólne zastraszenie, czy posiadanie nie ślubnego dziecka to zbrodnia? a może powielany schemat, który położył cień na rodzinie dziewczyny, wstyd przed ludźmi, chore ambicje rodzicielki która sama wychowując córkę uważała za karę Boską, przekleństwo, które wywierało presję na kolejnych kobietach które musiały same borykać się z trudem wychowania dzieci. Ta rodzina była naznaczona, jakby wypaczona, odizolowana jak wrzód od reszty społeczeństwa, uważały że powielane błędy są stygmatami, że jakaś siła rzuciła na tę rodzinę klątwę, dopiero Krysia postanowiła się przeciwstawić, odejść od wierzeń, zabobonów średniowiecznych matki, jej gderania, rzucania oskarżeń, po to by wychować syna. Matka nie mogąc się pogodzić z taką decyzją, postanowiła za wszelką cenę walczyć o swoje racje. Jak zakończy się ta historia na Helu, czy poznacie mordercę, czy Olgierd da szansę Marcie? 
W tej powieści łagodnie, prostej do rozwikłania, nie natknęłam się na nic nowego, co by mogło mnie zaskoczyć, czytało się szybko, z ciekawością wchodziło się w fabułę, łączyło wątki, pokonywało detektywistyczne nurty, wyprzedzało zdarzenia, a jednak czas spędzony z powieścią nie był czasem straconym, można było odpocząć, zrelaksować się, w końcu skoro wakacje, lato i czas urlopów, nic bardziej korzystnego jak łatwa i przyjemna lektura na ciepłe dni. 


; Taki wstyd ;


Joanna Jagiełło.


Wydawnictwo: Nasza Księgarnia.


Literatura: Kryminał.

Link do opinii
W sylwestrową noc, w niewielkiej nadmorskiej miejscowości zostaje zamordowany mężczyzna. Policji nie udaje się odnaleźć mordercy i sprawa ma ogromne szanse zwiększyć niechlubną statystykę tych nierozwiązanych. Kilka miesięcy później do miasteczka przyjeżdżają Marta i Olgierd - ich małżeństwo co prawda się rozpadło, ale obydwoje w dalszym ciągu coś do siebie czują. Wspólny wyjazd może być szansą na odbudowę tego co ich kiedyś łączyło. Marta jest dziennikarką i kiedy przypadkiem dowiaduje się o nierozwiązanej kryminalnej zagadce postanawia podjąć próbę jej rozwikłania... Joanna Jagiełło jest dziennikarką oraz wykładowcą języka angielskiego, pracowała jako redaktor podręczników do języka angielskiego, a jeśli chodzi o twórczość literacką to ma na swoim koncie powieść autobiograficzną, kilka powieści dla dzieci i młodzieży, oraz dwa tomiki poetyckie. Jej najnowsza książka nosząca tytuł "Taki wstyd" ukazała się właśnie nakładem wydawnictwa Nasza Księgarnia. Powieść z pozoru jest kolejnym utworem w którym amator (w tym przypadku amatorka) rozwiązuje zagadkę kryminalną której nie udało się rozwikłać profesjonalistom. Początkowo wszystko tak wygląda, tym bardziej, że Marta jest osobą bystrą i inteligentną, natomiast prowadząca śledztwo policjantka to, oględnie mówiąc, osoba z problemami natury emocjonalnej. Jednak to tylko pierwsze wrażenie... Od samego początku powieści autorka przeplata opis współczesnych wydarzeń obrazami z przeszłości pewnej rodziny. Poznajemy Elizę, Mariannę, Zosię, Laurę i Marię - kolejne kobiety naznaczone piętnem nieślubnego dziecka, co w pewnym momencie zaczyna się jawić wręcz jako przekleństwo na nich ciążące. Żyjące w małej społeczności, wytykane palcami przez sąsiadów, nie mające szans na ułożenie sobie z kimś życia, wszystkie swoje uczucia przelewają na córki - chcą aby ich życie potoczyło się inaczej. A kiedy okazuje się że kolejna dziewczynka powiela błąd matki wyładowują na nich swoje frustracje, żal nad zmarnowanym życiem i niedocenionym poświęceniem. I pomimo, że czasy się zmieniają, normy obyczajowe również ulegają zmianie to w umysły kolejnego pokolenia wdrukowany jest wstyd, "taki wstyd", dotyczący nieślubnego pochodzenia ale równocześnie pewien fatalizm i jakaś podświadoma pewność, że to co było największym problemem matki przydarzy się również córce... Jaki związek łączy zamordowanego mężczyznę i tę rodzinną "klątwę"? Czy Marcie uda się odnaleźć jego zabójcę? I co stało się z żoną zamordowanego, która zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach? Po odpowiedzi na te i jeszcze kilka innych pytań odsyłam do książki. Na koniec chciałam jeszcze dodać jedną istotną informację - z opisu na okładce a także tego co napisałam na początku wynika, że "Taki wstyd" jest kryminałem. No i tu pojawia się problem, bo co prawda jest morderstwo (i nie tylko), jest śledztwo prowadzone przez Martę, są miejscowi stróże prawa, jednak... Cóż "Taki wstyd" nie jest niestety kryminałem w dosłownym tego słowa znaczeniu - to bardziej powieść obyczajowa z silnym wątkiem kryminalnym. Ale całkiem sprawnie napisaną powieścią. Tak więc wielbiciele kryminałów powinni się czuć ostrzeżeni ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2016-02-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
Intrygujące i zmuszające do myślenia są fragmenty tekstu pisane kursywą, będące myślami jednego z bohaterów - kogo? Komu uda się to szybko odkryć? Joanna Jagiełło miała bardzo ciekawy pomysł na fabułę, sporo szczegółów sprawy morderstwa jest oryginalnych a czasem wyprowadzających czytelnika w manowce. Mamy niespodzianki, zwroty akcji, krótkie rozdziały, fajny i łatwo się czytający styl pisania. Dużo się dzieje a zachowanie wprowadzanych kolejno temperamentnych bohaterów, niejednokrotnie wydają się podejrzane. Autorka opisała wiele emocji i problemów, takich zwyczajnych, życiowych, z którymi nie radzi sobie nasze społeczeństwo - uzmysłowiła nam po raz kolejny, że trudne wybory jakie podejmujemy rzutują na całe nasze życie i życie następnych pokoleń. Zwróciła też uwagę na samotne macierzyństwo, jak czują się te kobiety, którym los podarował walkę ze wszystkim w pojedynkę, czy powinny odczuwać wstyd? Czy powinny obarczać winą dziecko? Podsumowując stwierdzam, że pomimo, że są to początki autorki w gatunku kryminału i widoczne są niedociągnięcia czy elementy niepotrzebne, to i tak uważam książkę za wartą przeczytania. Polecam ją nie tylko początkującym czytelnikom, choć lepszą rozrywkę będą chyba mieli wielbiciele obyczajówek niż kryminałów. całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/02/joanna-jagieo-taki-wstyd.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - gimm1
gimm1
Przeczytane:2021-01-10, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2021,

Zaciekawia. Nie jest to typowy kryminał, bo wiele tam wątkow obyczajowych i przedstawia tez w retrospekcjach pewną "sagę rodzinną". Bohaterowie dają się lubić.

Link do opinii
Avatar użytkownika - LifeOnMars
LifeOnMars
Przeczytane:2018-02-13, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2018, Książki XXI wieku,

Bardzo dużo niepotrzebnych słów. Zbędna paplanina o niczym przez wiele, wiele stron.

Bardzo dużo błędów logicznych. Marta i Olgierd (małżeństwo po rozwodzie) pojechało na wspólne wakacje. Pojechali pociągiem (a więc złożony namiot raczej nie był gdzieś ukryty, podobnie jak śpiwór, karimata). I na miejscu Olgierd jest wielce zdziwiony, że Marta nie planuje spędzić wakacji w luksusowym apartamencie. Autorka pisze, że Marta zawsze taka była. Dlaczego więc dla byłego męża jest to taki szok i odkrycie Ameryki?
Bardzo dużo jest takiego "zabiegu": Marta/Olgierd/Malwina/Krystyna/którykolwiek inny bohater jest z czegoś bardzo zadowolony/cieszy się/jest szczęśliwy, że coś stało się tak, a nie inaczej. A dwa zdania dalej z tego samego powodu ten sam bohater z tego samego powodu jest zirytowany/smutny/zły itd.

Rozwiązanie tajemniczego morderstwa...
Aż się wierzyć nie chce, że pani dziennikarka, która przez całą książkę przeprowadzała wywiady do "artykułu" z taką naiwnością, tak o, po prostu, wskazała mordercę.

No i na koniec najlepsze: klątwa. Brak mi słów... Wydaje mi się, że to zwykłe – przepraszam za określenie – puszczalstwo, a nie żadna klątwa. Tyle.

Podsumowując: naprawdę niczego bym nie straciła i nic by się nie stało, gdyby ta książka nie pojawiła się w moim życiu. Nie zostałam zachwycona.

Link do opinii
Inne książki autora
To już nie ma znaczenia
Joanna Jagiełło0
Okładka ksiązki - To już nie ma znaczenia

Niedługo przed występem, w czasie obozu tanecznego, jedna z przyjaciółek znika w tajemniczych okolicznościach... Nikt nie wie, co się z nią stało...

Napastnicy: Snajperzy, dryblerzy, szaleńcy
Joanna Jagiełło 0
Okładka ksiązki - Napastnicy: Snajperzy, dryblerzy, szaleńcy

Co jest najważniejsze w piłce nożnej? Oczywiście gole! Nic więc dziwnego, że za najwybitniejszych piłkarzy uważa się tych, którzy strzelają ich...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy