Szmuc
Felicia Berliner

Yerbopoczytalni polecają:

https://www.facebook.com/YerboPOCZYTALNI

„Szmuc” to nieszablonowa pozycja literacka autorstwa Felicii Berliner, ukazana nakładem Wydawnictwa Echa. Zakwalifikowana jest jako literatura kobieca. Autorka bardzo wnikliwie prześwietla psychologiczne wnętrze głównej bohaterki.

Rajzę poznajemy jako 18.letnią studentkę pochodzącą ze społeczeństwa chasydów. Dziewczyna jest na etapie poznawania siebie, szuka swojej prawdziwej tożsamości. Jest to nie lada problem, gdyż jej cała rodzina, jak nakazuje ich ruch religijny, jest mocno konserwatywna. Jako jedyna się wyłamuje -mimo, że nie ma charakteru osoby buntowniczej, czy niepokornej- w ukryciu delikatnie łamie zasady przyjęte w jej rodzinie. Jest mocno uzależniona od filmów pornograficznych, z których dowiaduje się o „mocno rozwiniętym życiu erotycznym”, na które- należąc do chasydów- nie może sobie pozwolić. Uzależnienie to staje się okropnym problemem dla dziewczyny, przez który nawala w innych dziedzinach życia.

Książka ukazuje w jakiej pozycji w społeczeństwie chasydów – znajduje się kobieta. Rola jej jest ograniczona- ma rodzić dzieci dbać o męża i zajmować się domem. Za niektóre czyny płeć piękna jest tępiona . Takie wartości przekazywane są od małego dlatego dla studiujących Torę to naturalna kolej rzeczy. Główna bohaterka po kryjomu, w delikatny sposób stara się liznąć innego świata, który wydaje jej się dużo ciekawszy. Ma wrażenie, że nie pasuje do świata chasydów i do swojej konserwatywnej rodziny. Czy będzie miała na tyle odwagi aby sprzeciwić się obowiązującym normom jej religii i żyć po swojemu?

Książka, ze względu na tematykę- nie należy do najłatwiejszych. Potępiana rola kobiety w społeczeństwie chasydów jest dla mnie nadal kontrowersyjna i prowokująca. Zniewolenie kobiet w dzisiejszych czasach jest czymś abstrakcyjnym i niezrozumiałym. Niektóre czyny głównej bohaterki wzbudzały we mnie negatywne emocje. Miałam ochotę krzyczeć! Poszarpać nią. Książka pozostawia czytelnika z przemyśleniami nad własnym życiem. Czuję, że szybko nie zapomnę o tej pozycji literackiej. Ciekawa jestem jakie emocje Wam dostarczyła Felicia Berliner w książce o wymownym tytule- „Szmuc”.

,,- Za dużo oglądam - mówi, ale psychoterapeutka nie reaguje - na komputerze - dodaje i oblewa się rumieńcem. Pali ją czoło, uszy też. - Zaczekaj, masz na myśli pornografię? Rajzla lekko kiwa głową, cień potwierdzenia. Tak, ogląda pornografię. Szmuc."

,,Szmuc" to książka, w której poznajemy świat żydowskich ograniczeń z którymi przyszło żyć 18-letniej Rajzli. 

F. Berliner kreuje tutaj postać młodej kobiety, która wkracza w dorosłość i zaczyna odkrywać siebie oraz swoją seksualność, cielesność. Niby normalne, ale Rajzla żyje w ortodoksyjnej rodzinie żydowskiej pełnej zakazów i nakazów, gdzie religijność pełni bardzo ważną rolę, a to co powiedzą inni liczy się bardziej niż własne szczęście, czy wewnętrzny głos. To dopiero Internetowa rzeczywistość pokazuje dziewczynie, jak mogłoby wyglądać jej życie, gdyby wychowywała się w innej rodzinie i wierze. Ciekawość, która przeradza się w uzależnienie od pornografii sprawia, że młoda kobieta zaczyna zastanawiać się kim tak naprawdę jest. To na jej przykładzie autorka pokazuje nam dram ludzkiej jednostki i destrukcyjną siłę jaką może mieć nałóg. 

Czytamy o zniewoleniu, ubezwłasnowolnieniu kobiet, które sprowadzono do roli matki i żony, a także gosposi i służącej swemu panu. W wielu momentach pojawiała się u mnie irytacja na to, że jeszcze w niektórych miejscach i kulturach kobiety muszą znosić takie traktowanie, a każda odmienność z ich strony uznawana jest za coś karygodnego. 

,,Szmuc" ukazuje nam zupełnie inny świat niż ten, który większość z nas zna na codzień. Autorka niejednokrotnie zmusza nas do zadania sobie wielu pytań na które nie zawsze znajdujemy odpowiedź, albo nie jesteśmy w stanie nawet wyobrazić sobie ,,co by było gdyby". Pomimo tego, że dla niektórych osób książka ta może być kontrowersyjna to uważam, że naprawdę warto ją przeczytać. Pod powłoką pornografii kryje się coś znacznie głębszego.