Szklane skrzydła

Ocena: 5 (3 głosów)
Pospiesznie zawarte małżeństwo więzi serce i umysł młodej kobiety w pułapce przemocy domowej. U progu dorosłości 17-letniej Penny Carson wydaje się, że znalazła swojego księcia z bajki w osobie zatrudnionego na farmie pracownika sezonowego, Trenta Taylora. Jego efekciarskie obietnice i ładna buzia przekonują Penny, że właśnie Trent jest jej ucieczką od apodyktycznego ojca i nudnego, prowincjonalnego miasteczka. Ale szczęście małżeńskie Penny nie trwa dłużej niż ich niezwykle krótkie narzeczeństwo. Nie mając wyboru, poddaje się losowi żony kontrolowanej przez męża, który nie kontroluje siebie… Kiedy w wyniku wypadku przy pracy Trent nie jest w stanie utrzymać rodziny, musi pozwolić żonie podjąć pracę przy sprzątaniu domów. Tam Penny poznaje dwie kobiety z różnych światów, które otwierają jej życie na nieskończoną liczbę możliwości, uczą ją na nowo żyć i śmiać się – oraz zarażają hartem ducha, który w ostateczności pozwoli jej odnaleźć samą siebie.

Informacje dodatkowe o Szklane skrzydła :

Wydawnictwo: Święty Wojciech
Data wydania: 2015-03-11
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788375167436
Liczba stron: 384

więcej

Kup książkę Szklane skrzydła

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Szklane skrzydła - opinie o książce

Avatar użytkownika - karola27
karola27
Przeczytane:2015-09-01, Ocena: 6, Przeczytałam, wyzwanie: 52 książki w 2015 roku,
Już sam krótki blurb na odwrocie książki sprawił, że powieść Giny Holmest nie będzie dla mnie łatwą lekturą. Poczułam strach, czy podołam, czy dam radem przebrnąć przez historię opisaną przez Gine Holmes. Przemoc w rodzinie to temat trudny, szczególnie dla osób, które jej doświadczyły. Co takiego dzieje się w umyśle człowieka, który dopuszcza się takiego czynu. Nie zważa na nic, nie widzi łez najbliższych. Wymierza w kierunku swoich ofiar kolejne razy obiecując po drodze nie wiadomo po raz który obietnicę poprawy... Siedemnastoletnia Penny przeżywa swoją pierwszą miłość. Zakochała się bez pamięci w Trencie. W starszym od siebie mężczyźnie w ramionach którego czuje się szczęśliwa i spełniona. Karmi ją czułymi słówkami i obietnicami szczęśliwego życia we dwoje. Wbrew swoim rodzicom, którzy nie zaakceptowali ukochanego córki postanawia z nim uciec... Penny wierzy, że przy boku Trenta będzie bezpieczna, przecież ją kocha. Nawet nie wie, jak bardzo się myliła. Nie musiała długo czekać, żeby odkryć kim tak naprawdę jest jej wybranek serca. Po ślubie Trent zmienił się z czułego i troskliwego mężczyzny w tyrana, który swoich dłoni zamiast do pieszczot używał do zadawania bólu. Wpadał w szał gdy wracał do domu będąc pod wpływem alkoholu. Zresztą takie ataki zdarzały mu się gdy był trzeźwi. Nie potrafi zapanować nad swoimi emocjami. Popadł również w szemrane towarzystwo, w którym nie brakowało kobiet lekkich obyczajów. Życie Penny u boku swojego męża przeobraziło się w koszmar, z którego chciałaby się jak najszybciej wybudzić. Po 10 latach pojawia się nadzieja. Trent ulega wypadkowi, którego skutkiem jest utrata wzroku. Jednocześnie mężczyzna przestaje być głównym żywicielem rodziny. Nie żyli dostatnio, ale jakoś dawali radę. Teraz ich sytuacja finansowa znacznie się pogorszyła. Kobieta chce podjąć pracę. Decyzji Penny nie akceptuje Trent. Ale po dłuższym zastanowieniu zgadza się żeby to ona na chwilę obecną przynosiła do domu wypłatę. Dzięki pracy może wreszcie opuścić swój dom, odetchnąć innym powietrzem. Zostaje zatrudniona w firmie sprzątającej, której właścicielką jest Cellie Mea. Współpracować będzie z tajemniczą Fatimą. Z czasem Penny zaprzyjaźnia się z nowo poznanymi kobietami. Ich towarzystwo sprawia, że jej dotychczasowe życie nabiera barw. Tylko czy kobieta zdoła porzucić apodyktycznego męża, któremu ślubowała przed Bogiem: " I że cię nie opuszczę aż do śmierci." Miłość ma swoje prawa, ta nastoletnia również. Nie możemy nikomu zabronić kochać, nawet w tedy gdy uczucia zostały przez nas błędnie ulokowane. Bo po prostu tak się nie da. Taka osoba nie reaguje na nasze słowa sprzeciwu. Niestety tego typu uczucie niesie ze sobą wiele konsekwencji. Przekonała się o tym Penny wychodząc za mąż za Trenta, którego tak naprawdę nie znała. A on doskonale się przed nią kamuflował. Przemoc domowa w dzisiejszych czasach to niestety powszechne zjawisko dla którego nie ma żadnego usprawiedliwienia. Dotyka nie tylko rodzin patologicznych, pojawia się również w dobrych domach. W jaki sposób można usprawiedliwić krzywdy, które wyrządzane są niewinnym kobietom, a co najgorsze również dzieciom... Przybiera różne formy. Psychiczna objawia się poprzez kontrolowanie każdego kroku, wystawianie na pośmiewisko przed najbliższymi, wytykanie najmniejszego przewinienia. Z czasem, gdy oprawca znudzi się tą odmianą zaczyna znęcać się nad swoją "ofiarą" w sposób fizyczny. Lub łączy ze sobą obie te formy. Pierwsze ciosy padają znienacka, "bo zupa była nie słona", bo piwo się skończyło itd...Na drugi dzień oczywiście usłyszymy z ust oprawcy przeprosiny i błaganie o przebaczenie. Nigdy więcej to się nie powtórzy. Co robi w tedy kobieta? Oczywiście przebacza, przecież to mój mąż i ojciec moich dzieci. Ale jak długo będzie w stanie to wytrzymać, każda bańka kiedyś musi pęknąć. Co w tedy gdy pęknie za późno i dojdzie wcześniej do tragedii... Trudno jest się wyzwolić, wykonać ten jeden krok gdy ofiarę przemocy paraliżuje strach i niewyobrażalna niemoc. W przypadku Penny pojawia się również aspekt religijny. Słowa przysięgi małżeńskiej wypowiadanej przed Bogiem są dla niej bardzo ważne. Dlaczego ma pozwolić na takie traktowanie, przecież nie ma w niej ani słowa o zadawaniu bólu przez męża. Dla niej rozwód połączony jest z samotnością. Nie będzie mogła ponownie wyjść za mąż. Czy w sytuacji, w której obecnie się znajduje to jest najważniejsze. Przecież nie jest sama, może liczyć na wsparcie i pomoc swoich przyjaciółek. Próbują za wszelką cenę naprowadzić kobietę na prawidłową ścieżkę, tylko czy przyjmie drogowskazy, które wysyłają w jej kierunku... Gina Holmes napisała niezwykłą książką. Mocną, przesyconą realizmem. Opisała w niej świat kobiety dręczonej przez męża. Co czuje, jakie myśli krążą w jej głowie. Z jakimi problemami musi się zmierzyć. Świat Penny opiera się na wyczekiwaniu. Jaki będzie miał dzisiaj humor: upił się tym razem na smutno, czy na wesoło. Ale kiedyś musi znaleźć w sobie siły i powiedzieć STOP!!. Zakończenie powieści było dla mnie emocjonalnym wulkanem, którego erupcja wstrząsnęła moją psychiką. Gorąca lawa rozpłynęła się po całym moim ciele. Musiało minąć kilka minut, aż wystygnę z emocji. Chciało się krzyknąć: KOBIETO ZRÓB COŚ!!! W pewnym momencie musiałam przerwać czytanie, bo zwyczajnie bałam się czytać dalej... Podeszłam do problematyki zawartej w "Szklanych skrzydłach" w sposób bardzo emocjonalny. Z jednego bardzo ważnego powodu. Przemoc domowa nie jest mi obca. Więc recenzja wygląda tak, a nie inaczej. Kieruję również do Was pewien apel: Proszę was reagujcie na krzywdy, które powoduje przemoc domowa. Nie chowajcie głowy w piasek, nie udawajcie, że nie słyszycie wołania o pomoc. Wystukanie numeru alarmowego 112 trwa kilka sekund. Ta krótka chwila może uratować komuś życie !!!
Link do opinii
Avatar użytkownika - cyrysia
cyrysia
Przeczytane:2015-03-30, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki w 2015 roku,
Małżeństwo zawarte na fali rozpędzonych uczuć może stać się przyczyną wielu nieszczęść i cierpień. Przekonała się o tym główna bohaterka książki ''Szklane skrzydła'' Giny Holmes. 17-letnia Penny Carson jest pewna, że znalazła Tego Jedynego, wymarzonego mężczyznę. To Trent Taylor, przystojny, pewny siebie pracownik sezonowy na farmie jej ojca. Idylla nie trwa jednak zbyt długo, albowiem wkrótce okazuje się, że małżonek jest apodyktycznym, wybuchowym draniem, który stosuje przemoc psychiczną i fizyczną. Izolowana od świata dziewczyna biernie poddaje się bezlitosnym rządom ukochanego. ''Izolacja jest najlepszą bronią oprawcy. Jeśli kobieta nie ma w pobliżu żadnych przyjaciół czy rodziny, kto ma jej powiedzieć, że to, co znosi w domu, nie jest normalne? Gdzie pójdzie, jeśli w końcu poczuje, że ma dość?'' Mija dziesięć lat. Wskutek wypadku przy pracy Trent traci wzrok, przez co nie jest w stanie utrzymać rodziny. W zaistniałej sytuacji niechętnie zgadza się, aby jego żona sprzątała okoliczne domy. Dzięki temu Penny poznaje dwie kobiety z różnych światów, które szybko stają się jej przyjaciółkami. Dzień po dniu uczą ją, jak odnaleźć siebie na nowo i jak cieszyć się każdą chwilą. Trent, widząc metamorfozę małżonki zaczyna popadać w furię. Co z tego dalej wyniknie? Czy Penny kiedykolwiek wyzwoli się z pułapki domowej przemocy? A może los napisze dla niej zupełnie inny scenariusz? Gina Holmes rozpoczęła swoją karierę w roku 1998, pisząc artykuły i krótkie opowiadania. W roku 2005 założyła wpływowy blog literacki Novel Journey. Ukończyła nauki ekonomiczne oraz pielęgniarstwo. Mieszka wraz z mężem i dziećmi w południowej Virginii i pracuje jako pielęgniarka. Autorka takich bestsellerowych powieści, jak Crossing Oceans (Pokonać ocean) oraz Dry as Rain. Można ją odwiedzić online na www.ginaholmes.com. Nie sądziłam, że lektura ta wywrze na mnie tak mocne wrażenie. Fabuła nie jest zbyt oryginalna i skomplikowana, wszak temat agresji i przemocy domowej był już wielokrotnie podejmowany. Mimo to autorce udało się stworzyć dzieło, które porusza czytelnika, zmusza do przemyśleń oraz popycha do racjonalnych decyzji. Mamy młodą kobietę tkwiącą od lat w toksycznym związku, która codziennie potulnie siedzi w domu i czeka, aż mąż wróci z pracy. A potem może liczyć tylko na wyzwiska, przykrości, upokorzenia, które stopniowo przybierają na sile. Mimo to bez sprzeciwu, bez buntu, bez pretensji, bierze na swoje barki ten ''krzyż'', ponieważ w okresie między kolejnymi wybuchami złości, mężczyzna pokazuje swoje lepsze, czułe, troskliwe i ujmujące oblicze. Ciągle próbuje wybielić zachowane Trenta, naprawić coś, co nie jest do naprawienia. ''tak właśnie postępuje żona doznająca przemocy-kryje sprawcę.(...) ukrywa to, że jest bita, i okłamuje rodzinę i przyjaciół nawet wtedy, kiedy jej kłamstwa są tak rzucające się w oczy jak jej siniaki''. Pisarka nakreśliła wiarygodny wizerunek kobiety dręczonej przez bezdusznego męża. Niezwykle skrupulatnie przedstawia wszelkie moralne dylematy i rozterki ''ofiary''. Penny od najmłodszych lat wychowana była w wierze i bogobojności, tymczasem prawo chrześcijańskie potępia rozwody. Ale jak żyć z kimś, kto używa wobec ciebie przemocy? W takim przypadku Kościół Katolicki dopuszcza jedynie separację kościelną, a prawo polskie zapewnia wszelkie możliwości odcięcia się od przemocowca. To poniekąd dobre rozwiązanie, gdyby nie fakt, że wiele osób poszkodowanych pragnie całkowicie odseparować się od swojego oprawcy i ułożyć sobie życie na nowo, z kimś innym. Jak zatem znaleźć najlepsze wyjście z tej ciężkiej sytuacji? Podczas czytania wielokrotnie miałam ochotę mocno potrząsnąć bohaterką, uzależnioną od nieobliczalnego męża. Nie docierały do niej żadne argumenty innych ludzi. Aczkolwiek jak mówi mądre przysłowie ''Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy''. Nic jednak więcej nie zdradzę. Całość napisana jasnym językiem, bardzo przejrzyście i zrozumiale. Nie ma niepotrzebnych dialogów, opisów czy dygresji. Akcja cały czas utrzymuje jednolite, miarowe tempo i nie nudzi ani przez chwilę. Sylwetki bohaterów są pieczołowicie zarysowane. Łatwo zapadają w pamięć, bez problemu można się poruszać w ich relacjach międzyludzkich - rodzinnych, przyjacielskich, zawodowych. Nie brak też kilku odniesień do Biblii i wiary, lecz nie przytłaczają swoją ideologią, są subtelne i wyważone. Osoby wrażliwe, nie muszą martwić się o nadmiar drastycznych scen. Autorka nie etapuje brutalnością. Czasami tylko pojawiają się mocne obelgi, policzkowanie, szarpanina oraz zarzuty i pretensje. ''Szklane skrzydła'' to poruszająca i przejmująca historia. Między wierszami pokazuje, jak można spróbować przeciwdziałać przemocy, jak wyzwolić się spod kurateli domowego tyrana i jak odbudować poczucie własnej wartości. Ja pewnością długo nie zapomnę o tej książce. Bardzo serdecznie polecam i zachęcam do przeczytania.
Link do opinii
Avatar użytkownika - jeke5
jeke5
Przeczytane:2015-03-18, Przeczytałam,

Przemoc domowa może przybierać różne oblicza począwszy od fizycznego i psychicznego znęcania się po przemoc ekonomiczną i seksualną.  Osoba dominująca zadaje fizyczny ból, oskarża, poniża, nęka, zastrasza, szantażuje. Form nacisku na członka rodziny ma bardzo wiele, a wszystkie prowadzą do zniszczenia psychiki i okaleczeń fizycznych, a nieraz i śmierci.

Amerykanka Gina Holmes napisała powieść pt. ,,Szklane skrzydła", w  której główna bohaterka Penny Taylor doświadcza przemocy ze strony męża.

Latem 1999 roku 17-letnia Penny poznaje na farmie swojego ojca Trenta Taylora, którego zatrudniono do pomocy przy zbiorach tytoniu. Chłopak jest od niej starszy, bardzo przystojny, wysoki, a do tego pewny siebie, wręcz arogancki. Młodziutkiej dziewczynie imponuje jego styl bycia i to, że się nią zainteresował, że mówi jej piękne słówka, których do tej pory od nikogo nie słyszała. Po tygodniu za namową Trenta Penny zostawia list rodzicom, prosząc, żeby jej nie szukali i ucieka z chłopakiem do dużego miasta.

Sielanka miodowego miesiąca kończy się bardzo szybko i Penny doświadcza dzień po dniu przemocy ze strony męża. Nigdy nie wie, czy ręka którą Trent do niej wyciąga zada cios, czy też pogłaszcze po policzku. Jest przez niego opluwana, obrzucana obelgami, bita, kopana, zdradzana i musi znosić pijackie ekscesy jego kumpli w domu. W ten sposób mąż od 10 lat okazuje jej swoją ,,miłość".

Penny spędza większość czasu w domu, jest odizolowana od rodziny, z którą nie może się kontaktować, a  przyjaciół w nowym miejscu nie ma. 

Pewnego dnia Trent ulega wypadkowi w pracy i traci wzrok. Nie może już być jedynym żywicielem rodziny i czy tego chce, czy nie musi pozwolić żonie podjąć pracę sprzątaczki. Penny poznaje w pracy Callie Mae oraz Fatimę, które zaprzyjaźniają się z nią i przywracają jej wiarę w siebie. Pokazują jej jak żyją kobiety w zdrowych relacjach z partnerem, jak wiele mają możliwości. Uczą ją cieszyć się z drobnych przyjemności. Wspierają ją i służą zawsze pomocą.

Czytając ,,Szklane skrzydła,, zastanawiałam się, dlaczego Penny godzi się na takie traktowanie, dlaczego nic z tym nie zrobi, dlaczego miłość utożsamia z cierpieniem. Gina Holmes odpowiedziała na moje pytania i już wiem, że kobiety godzą się na takie traktowanie, bo czują strach, wstyd, miłość do oprawcy, skrępowanie, a często po prostu nie mają świadomości, że to co dzieje się w ich domu nie jest normą. 

Penny i jej błędne rozumowanie jest typowe dla ofiar przemocy. Kłamie, aby ukryć złe zachowanie męża i jego konflikty z prawem. Kryje go przed szefem, kiedy on jest skacowany, żeby pracować. Ciągle wierzy w jego obietnice, że następnym razem już będzie inaczej, że nie będzie upijał się z kolegami, że nie będzie jej bił. Ukrywa, że jest bita nawet wtedy, kiedy jej kłamstwa są widoczne tak jak jej siniaki. Za każdym razem ma nadzieję, że on się zmieni, bo go kocha.

Trent ma wiele typowych cech sprawcy przemocy. Lubi pokazywać, że jest panem sytuacji, wydaje rozkazy, nie prosi, demonstruje swoją siłę i podporządkowuje sobie żonę, która nie może powiedzieć  złego słowa na jego temat kiedy wychodzi z domu. Robi wszystko, aby układ sił nie zmienił się.

Zarówno Penny jak i Trent potrzebują pomocy.

Trudno patrzeć na cierpienie bliskiej osoby z rodziny, czy też przyjaciółkę, która znajduje się w podobnej sytuacji co Penny z powieści i warto szukać pomocy poprzez Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie ,,Niebieska Linia,,

,,Izolacja jest najlepszą bronią oprawcy. Jeśli kobieta nie ma w pobliżu żadnych przyjaciół czy rodziny, kto ma jej powiedzieć, że to, co znosi w domu, nie jest normalne? Gdzie pójdzie, jeśli w końcu poczuje, że ma dość? Kto pomoże jej wzmocnić się na tyle, żeby zaczęła w siebie wierzyć i sprzeciwić się temu, o czym i tak gdzieś w głębi serca wiedziała, że jest niewłaściwe? Oprawca wmawia jej, że on powinien jej wystarczyć, ale nikt nie może być nigdy wszystkim dla drugiej osoby."

Polecam książkę Giny Holmes ,, Szklane skrzydła". Przeczytajcie, warto :)

http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - beatrycze66
beatrycze66
Przeczytane:2016-06-02, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Inne książki autora
Pokonać ocean. Kiedy miłość wymaga od nas tego, co niemożliwe
Gina Holmes0
Okładka ksiązki - Pokonać ocean. Kiedy miłość wymaga od nas tego, co niemożliwe

Kiedy Jenny Lucas wyjeżdżała z domu, samotna i z nowym życiem pod sercem, obiecała sobie, że nigdy tam nie wróci. Życie okazuje się jednak nieprzewidywalne...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy