Szklane skrzydła motyla

Ocena: 4.17 (6 głosów)

Pasjonujący thriller o misternej zemście, w którym prawdziwy sprawca, niczym tytułowy motyl szklanoskrzydły, do samego niemal końca pozostaje ,,niewidoczny"

dla tropiących go detektywów...

Pewnego jesiennego poranka roznosiciel gazet dokonuje makabrycznego odkrycia: w fontannie na Stroget, głównym deptaku Kopenhagi, znajduje ciało nagiej kobiety. Policja ze zdziwieniem odkrywa brak jakichkolwiek śladów krwi, na ciele ofiary są natomiast liczne nacięcia. Wszystko wskazuje na to, że ofierze upuszczono krew. W ciągu następnych dwóch dni pojawiają się dwa kolejne ciała, jedno w fontannie przed Szpitalem Krajowym, drugie w jednym ze stawów w centrum miasta. Wszystkie ofiary zginęły w ten sam sposób: upuszczono im krew, używając do tego rzadkiego rodzaju skalpela - skaryfikatora. Poza tym okazuje się, że wszystkie trzy ofiary coś wiąże: wszystkie pracowały w ośrodku terapeutycznym Dom Motyl dla młodzieży z problemami psychicznymi. Ośrodek został rozwiązany kilka lat wcześniej po samobójstwie jednej z młodych pacjentek. Teraz zaczynają ginąć osoby z nim związane. Kto będzie następną ofiarą? Kto zabija i dlaczego? Rozpoczyna się wyścig z czasem...

,,Katrine Engberg jest prawdziwą gwiazdą współczesnego kryminału".

Camilla Läckberg

,,Najnowsza powieść Katrine Engberg to wyrafinowana, znakomita rozrywka. Autorka wprost zaczarowuje czytelnika: kiedy jakaś tajemnica zostaje rozwikłana, okazuje się, że kryje ona kolejną".

,,Information"

,,Rewelacyjny thriller... Wartka akcja i świetny język, dodatkowo poczucie humoru i wspaniała stara Kopenhaga".

,,Berlingske Tidende"

,,Katrine Engberg przejmuje prowadzenie wśród autorów kryminałów".

,,Fyens Stifttidende"

Informacje dodatkowe o Szklane skrzydła motyla:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2020-10-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788381169073
Liczba stron: 340
Tytuł oryginału: Glasvinge

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Szklane skrzydła motyla

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Szklane skrzydła motyla - opinie o książce

Avatar użytkownika - zaczytany_bebene
zaczytany_bebene
Przeczytane:2020-11-04, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, Przeczytane w 2020 ,

Na wstępie przyznam, że skusiłam się na książkę głównie ze względu na okładkę, która bardzo przyciąga wzrok i bardzo mi się spodobała. Wiem, że nie jest to najlepszy pomysł, bo czasem można się sparzyć jednak w przypadku tej książki, nie było źle. Jakie są moje odczucia, o tym za chwilę.

Szklane skrzydła motyla to moje pierwsze spotkanie z autorką. Bardzo podobała mi się ta książka. Był to thriller o misternej zemście, w którym morderca zostaje niewidoczny aż do samego końca. Policjanci znajdują ofiary, którym upuszczono krew za pomocą specjalnego narzędzia zbrodni. Na ofiarach brak śladów poza nielicznymi nacięciami. Policjanci nie mają pojęcia kto i czym mógł to zrobić. Akcja rozgrywa się w Kopenhadze od poniedziałku do soboty.
Książka porusza też bardzo ważny temat jak opieka psychiatryczna dzieci i młodzieży, która kuleje, a dzieci i młodzież są zostawione same. Autorka próbuję nam przekazać, że są to normalne osoby, które potrzebują pomocy tak samo, jak ktoś z chorym żołądkiem, kręgosłupem czy złamaną nogą.
Polubiłam jedną z głównych bohaterek, która jest policjantką na macierzyńskim. Trudno jej się odnaleźć w nowej roli, ponieważ praca była dla niej bardzo ważna, a opieka nad niemowlakiem trochę ją przerasta. Dla mnie było to bardzo autentyczne i jestem w stanie bardzo dobrze zrozumieć tę kobietę.
Trochę zabrakło mi większego wgłębienia się w pozostałe postacie, zwłaszcza kierującego śledztwem jednak nie uważam, że w przypadku tej książki jest to duża wada, ponieważ sama fabuła oraz trzymająca w napięciu akcja książki nadrabia te braki.

W książce tak naprawdę od samego początku jest wiele niewiadomych. Dostajemy ciągle nowe informacje, akcja nabiera tempa, podejrzanych wciąż przybywa, a autorka ciągle odkrywa przed nami nowe karty. Wszystko ułożone jest w bardzo spójną i ciekawą całość, przez to książkę czyta się naprawdę dobrze i szybko.
Podsumowując, uważam, że ta książka to połączenie thrillera z kryminałem. Mamy tutaj do rozwiązania ciekawą zagadkę moim zdaniem nie sposób domyślić się, kto jest mordercą, mi się nie udało, ale byłam pozytywnie zaskoczona zakończeniem.
Do tego ostatnie 100 stron czytałam naprawdę z zapartym tchem i spędziłam przyjemny czas przy tej powieści.
Moja ocena to 8/10 za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Zysk i Ska

Link do opinii

Dzis? zabiore? Was w podro?z? do przesyconej deszczem Kopenhagi.To włas?nie tutaj w tajemniczych okolicznos?ciach zostaja? odnalezione zwłoki pewnej kobiety.W trakcie sekcji na ciele ofiary zostaja? odkryte dziwne,lecz charakterystyczne,niewielkie nacie?cia.To znak,z?e sprawca posłuz?ył sie? dos?c? unikatowych narze?dziem.Czyz?by jakis? mroczny rytuał?
.
W kolejnych dniach policja namierza nowe trupy.Podczas tego s?ledztwa odkrywa ona ro?wniez?,z?e wszystkie te osoby ła?czyła wspo?lna praca w dawnym szpitalu psychiatrycznym.O?w szpital został zamknie?ty kilka lat temu po samobo?jstwie jednej z młodych pacjentek.Do tej pory ta sprawa budzi wszelkie wa?tpliwos?ci i pytania.Co sia? tam wydarzyło?Rozmowy z dawnymi pracownikami ujawniaja? ciemna? strone? jego funkcjonowania.Bo kto mo?gł wczes?niej uwierzy choremu na schizofrenie? pacjentowi?
.
SZKLANE SKRZYDŁA MOTYLA to kolejna pozycja autorki Katrine Engberg,kto?ra miałam przyjemnos?c? przeczytac?.Uwaz?am,z?e ta lektura była zdecywanie bardziej dopracowana i przemys?lana od jej poprzedniczki STRO?Z? KROKODYLA
,kto?ry to de facto s?rednio przypadł mi do gustu.Tu juz? widac? naprawde? ciekawy zarys fabuły oraz misternie skonstruowana? zagadke? kryminalna?.Choc? jest to taki typowo lekki, skandynawski kryminał to autorka poruszyła w nim kilka atrakcyjnych wa?tko?w choroby psychicznej.Lubie? motywy zwia?zane ze szpitalem,gdzie jego tajemnice sa? głe?boko pochowane i czekaja? tylko na to,by ktos? je wreszcie wykopał.
.
@zysk_wydawnictwo ?

6.75-7/10?

https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/

Link do opinii

"Dania: mały kraj, duża literatura" coraz bardziej podoba mi się ta literatura.

"Szklane skrzydła motyla" to kontynuacja cyklu o Jeppe Korner. Powieść, która wciągnęła mnie od samego początku. Fabuła mi się podobała i dużą przyjemnością ją czytałam. Mimo, że jest trochę opisów, które mnie czasem nużyły. Bohaterowie czasem irytowali, żeby nie było za słodko. Jednak całość oceniam na plus. I ten klimat skandynawski, uwielbiam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Tatiaszaaleksiej
Tatiaszaaleksiej
Przeczytane:2020-11-30, Ocena: 4, Przeczytałem,

„Jeśli chcemy nauczyć się dźwigać to, co jest nie do udźwignięcia, trzeba uczynić strach naszym sojusznikiem.”


Pewnego dnia w centrum Kopenhagi, roznosiciel gazet znajduje martwą kobietę. Jej ciało zostało wyrzucone do fontanny. Śledczy nie znajdują nigdzie śladów krwi, a na ciele ofiary znajdują się liczne nacięcia, tak jakby została jej upuszczana krew. W kolejnych dniach zostają znalezione kolejne zwłoki, zawsze we wodzie. Morderstw dokonano zawsze w ten sam sposób, upuszczając ofierze krew za pomocą rzadkiego rodzaju skalpela – skaryfikatora. Wkrótce okazuje się, że wszystkie ofiary pracowały w jednym ośrodku terapeutycznym Dom Motyla, gdzie zajmowano się dziećmi z chorobami psychicznymi. W wyniku popełnienia przez jedną z pacjentek samobójstwa, ośrodek zamknięto. Kto jest mordercą i dlaczego zabija? Rozpoczyna się walka z czasem…

 

Dziwne, okrutne morderstwa, sprawca, który jest niewidzialny dla organów ścigania. Klimatyczna, duszna, wręcz mroczna atmosfera robi wrażenie. Wszystko to w deszczowej otoczce. Obyczajowość – prywatne życie naszych bohaterów, idealnie miesza się z prowadzonym śledztwem. Autorka zachowuje równowagę między jednym, a drugim. Dodatkowym elementem wprowadzającym niepewność, są wątki związane z chorobami psychicznymi. Niepokojąca intryga, zawiła zagadka, niepokojące tajemnice odkrywane krok po kroku.


Wyrafinowana i wciągająca historia z motywem zemsty. Wydarzenia wciągają, a my po omacku próbujemy dociec prawdy. Jest to rewelacyjny thriller psychologiczny, kryminał, który niesie przesłanie. Zakończenie całkowicie nieprzewidywalne. Bardzo polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kryminalnatalerz
kryminalnatalerz
Przeczytane:2020-11-25, Ocena: 5, Przeczytałam,

„Szklane skrzydła motyla” Katrine Engberg to drugi tom cyklu o śledczych Jeppe Kørner i Anette Werner, którego akcja rozgrywa się w Kopenhadze. Ja zaczęłam lekturę oczywiście od tego tomu i wydaje mi się, że przez to z początku trochę się w fabule gubiłam – narracja przedstawiona jest z punktu widzenia sporej ilości postaci, a że każda z nich była dla mnie nowością, to trudno było naraz ich wszystkich spamiętać. Później jednak, gdy zapamiętałam kto jest kim, było dużo lepiej. O autorce mówi się, że dobra jest w portretach psychologicznych postaci i w zgrabnym spinaniu wątków fabularnych. I w sumie muszę przyznać temu stwierdzeniu rację – postacie faktycznie są bardzo wiarygodne, najbardziej udane są panie – zarówno Anette, która właśnie została matką i prawdopodobnie cierpi na lekką depresję poporodową, jak i Esther, starsza pani, bardzo żywiołowa i energiczna, jednak walcząca z depresją. Co do wątków, to przez rozpisanie akcji na tyle postaci, są one dosyć zagmatwane, ostatecznie jednak ładnie spajają się w całość, wszystko do siebie pasuje. Atmosfera panująca w powieści też jest ciekawa – jest dosyć mroczne, duszno i mglisto. Intryga kryminalna oczywiście finalnie mocno zaskakuje. Ostatecznie muszę przyznać, że jestem zadowolona z lektury, choć nie była to lektura nieodkładalna. To po prostu dobry, mroczny, skandynawski kryminał. Myślę, że chciałabym jeszcze kiedyś coś z tej serii przeczytać.

Link do opinii
Avatar użytkownika - LadyPasja
LadyPasja
Przeczytane:2020-11-02, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

„Szklane skrzydła motyla” Katrine Engberg od Wydawnictwa Zysk i S - ka, to świetny kryminał, który dał mi dużo przyjemności z lektury i prowadzenia własnego śledztwa. Z wielkim zainteresowaniem szukałam sprawcy, a moje typy okazały się nietrafione. Podejrzanych jest tu wielu, liczba ślepych zaułków zaskakująca duża, a śledztwo napotyka na mnóstwo przeszkód.

Książki, które poruszają w jakimś stopniu kwestię dzieci i odpowiedzialności za ich bezpieczeństwo, rozwój i ich funkcjonowanie w społeczeństwie zawsze mnie bardzo poruszają, a w tej książce pojawia się ten aspekt jakby w krzywym zwierciadle. Dom Motyl dla młodzieży z problemami psychicznymi to miejsce, które łączy trzy ofiary. Co to za miejsce? Jacy ludzie tam pracowali? Czy dzieci były tam otoczone należytą opieką? A może to miejsce skrywa jakąś mroczną tajemnicę?

Jednak podstawowe pytania to: kto zabija i dlaczego?

Podoba mi się również zestawienie „wymagających specjalnej opieki dzieci” z niemowlęciem detektyw na urlopie macierzyńskim. Niesie to dodatkowe emocje podczas lektury, która jest niezwykle ciekawa. Przedstawione dzieci z chorobami psychicznymi są „normalnymi osobami”, które potrzebuję pomocy lekarskiej, zrozumienia, czasu, troski… tak jak wszystkie dzieci. Zaś poczucie bezpieczeństwa to fundament, na którym można budować. W subtelny sposób bez dydaktycznej nuty Katrne Engberg walczy ze stereotypami dotyczącymi osób chorych psychicznie.

Jako sroka okładkowa nie mogę nie docenić okładki, jest wspaniała i zdecydowanie jest zaproszeniem do cudownej treści.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Zysk i S – ka.

Link do opinii
Inne książki autora
Stróż krokodyla
Katrine Engberg0
Okładka ksiązki - Stróż krokodyla

Przesycony atmosferą starej Kopenhagi, pełen zaskakujących zwrotów akcji thriller o skutkach pomieszania fikcji z rzeczywistością Pewnego dnia wczesnym...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy