Jak żyć w cieniu terrorystycznej zbrodni dokonanej przez własnego ojca?
Zak Ebrahim miał zaledwie siedem lat, kiedy 5 listopada 1990 roku jego ojciec, El-Sayyid Nosair, strzela i śmiertelnie rani rabina Me'ira Kahanego, założyciela Jewish Defense League (Żydowskiej Ligi Obrony). Trafia do więzienia, w którym w roku 1993 planuje zamach bombowy na World Trade Center.
Zak spędził resztę dzieciństwa, przemieszczając się z miejsca na miejsce i ukrywając swoją prawdziwą tożsamość przed tymi, którzy słyszeli o jego ojcu. Jego rodzina przeprowadzała się ponad 20 razy, wszędzie oceniana przez pryzmat zamachu dokonanego przez El-Sayida. Ojciec przez cały czas próbuje zaszczepić chłopcu nienawistne idee fanatyzmu, jednak nieśmiały i wycofany Zak broni się przed tym całym swoim dziecięcym hartem ducha. Im jest starszy, im więcej rozumie, tym bardziej pragnie dla siebie innego życia.
„Syn terrorysty” to przejmująca historia chłopca wychowywanego do nienawiści, który wybrał jednak miłość i pokój. Dziś swoje życie poświęca przeciwstawianiu się terroryzmowi i rozpowszechnianiu wiary w pokój i wyrzeczenie się przemocy. W 2013 roku wziął udział w konkursie poszukiwania talentów TED w Nowym Jorku i został zakwalifikowany jako prelegent na głównej konferencji TED w kolejnym roku. Jego prelekcja TED stała się inspiracją dla tej książki
Wydawnictwo: Relacja
Data wydania: 2017-10-11
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 112
Tłumaczenie: Anna Rogozińska
Przeczytane:2019-11-02, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2019, Mam,
„Syn terrorysty” to autobiograficzna historia Zaka Ebrahima. Jest on synem Egipcjanina i Amerykanki. Jego ojciec, który był spokojnym, kochającym i oddanym rodzinie mężczyzną, w 1990 roku śmiertelnie zranił rabina Me'ira Kahanego, założyciela Żydowskiej Ligi Obrony. To wydarzenie na zawsze odmieniło los Zaka i całej jego rodziny. Gdy jego ojciec dopuścił się zamachu, Zak miał 7 lat. Jako dziecko w ogóle nie rozumiał postępowania swojego taty. Przez niego on, jego mama i rodzeństwo musieli nieustannie się przeprowadzać i ukrywać swoją tożsamość przed innymi. Beztroskie i szczęśliwe dzieciństwo zamieniło się w ciągłą ucieczkę. Przejawy agresji i dyskryminacji płynące od reszty społeczeństwa stały się dla nich chlebem powszednim.
Autor w szczerym stylu zwierza się ze swoich najlepszych i najgorszych wspomnień z dzieciństwa i okresu dojrzewania. Próbuje zrozumieć postępowanie ojca, który przecież kiedyś był wzorowym ojcem i mężem, a z biegiem czasu jego podejście do Ameryki zaczęło przybierać groźną i niebezpieczną formę. Zak w końcu dostrzega, że ojciec od małego wpajał mu nienawiść i idee fanatyzmu. Nawet będąc w więzieniu chciał mieć wpływ na przekonania syna. Na szczęście Zakowi udało się uchronić przed radykalnymi poglądami ojca i nie stał się taką samą osobą. Od zawsze był daleki od przemocy i nietolerancji, na co z pewnością miały wpływ wydarzenia z dzieciństwa. Za wszelką cenę chciał być dobry, uczciwy, tolerancyjny. Swoją historią udowadnia, że każdy ma wybór i to od nas samych zależy, jaką ścieżką podążymy. Czy będzie to droga tolerancji czy nienawiści? Wybór należy do Was.